Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Kto ci pisze że na 1000 obrotów silnik ma pracować.Ma ciągnąć od dołu a nie od 1500 .Na temat pompy w zetorze wiem swoje i na pewno fachowców  nie będę uczył.

Edytowane przez krzysztofz14
Opublikowano (edytowane)

2 gaz do dechy i wzajd na pole i katapulta przez dach,jak wylądujesz spowrotem na fotelu to opuszczasz narzędzie.
A tak na poważnie problem jest w tym,że te silniki mają jakiś moment antyobrotowy,ja mu gas a on zgasł.
Poprostu nie czuć takiego momentu jak w starych urusach zetorach czy mf.
A ja ci powiem tyle ten sagan (c45) na pełnym gazie spełnia euro 6,zero dymu ogień z rury.

Edytowane przez Sadownikx2
Opublikowano

Ciągnik nie musi ciągnąc od dołu bo robotę praktycznie zawsze wykonuje na większych obrotach. A że wy nie umiecie sobie z tym w pracy poradzić wasz problem. 

 

Podjeżdżasz, obroty 1000, opuszczasz maszynę i gaz. Zanim się zagłębi masz 1500 najmniej na blacie i elegancko sobie suniesz z robotą. Nie trzeba nawet 10-ciu metrów z podjazdem.

Dzisiaj silniki mają inną konstrukcję niż kiedyś, są lżejsze, mniej masywne, moce uzyskane z mniejszej pojemności więc siłą rzeczy trzeba zmienić technikę jazdy. Tego nie przeskoczysz trzeba się dostosować a nie ma z tym problemu.

Opublikowano

A ja bym miał taką koncepcje silnika.
Silnik c45 zasilany tanim paliwem niskiej jakości z grzałką w komienie.
Grzałka grzeje komin następnie uruchamiamy silnik i dym w tłumniki się grzeje dostaje powietrza przy wylocie i się zapala.
Grzałka potrzebna na małe obroty na max mocy dym jest tak gorące ze sam się zapala w kontakcie z powietrzem i była by moc ekologia i taniocha.

Opublikowano (edytowane)

Hmm . Seweryn , a jak dajmy na to orzesz i nagle się zatrzymasz (mniejsza o powód) , to podnosisz pług , ruszasz i dopiero opuszczasz ?

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano (edytowane)

Ile wy macie lat 12-cie? 

Ale ci odpowiem jak chcesz wiedzieć. Często wystarczy bez podnoszenia pługa cofnąć 2 metry, jeśli nie to go wyciąg z ziemi cofnij kawałek i kita do przodu. 

Ja nie mam jakiegoś nowoczesnego ciągnika ale sytuacja jest taka sama.  Na tym biegu na którym jadę w orce czy głęboszu nie jestem wstanie ruszyć. A jakoś problemu nie mam.......

 

krzysztofz14

Ty sobie wyobrażasz i idzie ci to wyjątkowo dziadowsko. Ja jeżdżę i problemu jaki ty sobie właśnie wyobraziłeś nie mam. Chcesz dalej fantazjować?

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano (edytowane)

No nie mam 12 lat , ale wiedza zawsze się przydaje . B) Właśnie wygląda na to że mam złą technikę jazdy , bo ja pługa nie podnoszę .

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano

O czym Wy mówicie, to technika poszła tak do przodu że już teraz trzeba z pługiem cofać żeby ciągnik ruszył?     :P     :D

Opublikowano

ale jak masz 12 ton rozrzutnik i pole po głębokiej uprawie to jak ruszysz ? albo pomogą w tym półbiegi jeśli są albo się mordujesz ze zmiana biegów żeby rozbujać zestaw

Opublikowano

Taka jest po prostu trend w budowie silników/ciągników. Ja np mam ciężka talerzowke która ciagam jak szmate po polu Fendtem 615 (kiedys 185km) pozyczyłem koledze który podpial pod nowego Case 170 km. Pole za miedzą, taka sama głębokość, te same warunki, ciagnik wielki jak stodoła a musiał zrobić płycej żeby jako tako szło jechać. Koleś nie wiedział gdzie ma oczy podziać a miała być pokazówa nowego sprzetu:)

Opublikowano

No 30-tką też tak się da B) . No to wynika że tym razem Sadownik ma odrobinę racji .

Opublikowano (edytowane)

Ja jak koszę trawę to zanim wjade w nizine muszę się rozpędzać 20m i gaz 2500 lub wieńcej.
W drugiej nizienie gdzie mam rów odwadniający to przed rowem muszę zwolnić,bo bym wystrzelił z kabiny, i wrzucić jednuką a następnie toczyć się do końca pola.
Natomiast ursus 1 i jedziemy przez nizine i pod górkę na równym to i na 2 idzie dojeźdzam do rowu,przejeźdzam rów gaz i jedzie a nię się dusi.
1H w urusie to 2zając w sadowniku.
A sadownik ma 54 konie.
Ech ta unia klozetowa.
Ale poco te normy euro 4 skoro silnik z euro 4 DUŻO CHLA A MAŁO ROBI I GDZIE TU TA ,,EKOLOGIA``?

Edytowane przez Sadownikx2
Opublikowano

Taka jest po prostu trend w budowie silników/ciągników. Ja np mam ciężka talerzowke która ciagam jak szmate po polu Fendtem 615 (kiedys 185km) pozyczyłem koledze który podpial pod nowego Case 170 km. Pole za miedzą, taka sama głębokość, te same warunki, ciagnik wielki jak stodoła a musiał zrobić płycej żeby jako tako szło jechać. Koleś nie wiedział gdzie ma oczy podziać a miała być pokazówa nowego sprzetu:)

No i była pokazówka.     :P    :lol:

Opublikowano

jak nie chcecie miec takich problemów to do ciezkiej pracy tylko i  wylacznie 6 tka. Ja moge gazu wcale nie dawac, plug w ziemie i spokojnie mi sie buja do obrotów zamierzonych, podobnie z rozrzutnikiem itp. A co do turbiny to zamontujcie sobie wskaźnik cisnienia to zobaczycie ze nawet przy 1500 obr moze byc pełne doładowanie. Nowe silniki nie moga byc ultra oszczedne bo z paliwa jest najwieksza kasa na tym swiecie i kartel naftowy na tym zarabia. Silnik na wodór juz w 80 latach wynalezli ale zablokowano projekt bo wiadomo... Elektryki tez tak wchodzą jak by chciały a nie mogły, VW miał afere z zadymieniem, miał byc koniec diesla i ogolnie silników spalinowych, a i tak cały czas klepią i takie i takie w nowych wozach.

Opublikowano (edytowane)

,,W obecnych silnikach wysokoprężnych realizowany jest od 3 do nawet 7 wtrysków paliwa na każdy cykl pracy, oczywiście w zależności od zapotrzebowania oraz warunków pracy silnika. Czas, jaki potrzebny jest na zrealizowanie tego procesu to mniej więcej 80–90° obrotu wału rozrządu. Tak długi czas spalania oraz dawkowanie paliwa powoduje, że w cylindrze powstają szkodliwe związki NOx oraz sadza, czyli nasze cząstki stałe.''
Poco produkować cząstki stałe wielofazowym wtryskiem i doczepiać DPF skoro można by było zapobiec powstaniu cząstek stały?
Kąpletny bezsens.
Cytat z Autkult.
Amerykanie są odnas mądrzejsi spełniają euro 7 i euro 8 a nie euro 6 jak u nas.

post-216725-0-18631000-1505246907_thumb.jpeg

post-216725-0-59198900-1505246914_thumb.jpg

Edytowane przez Sadownikx2
Opublikowano

No właśnie. Dodam że silnik wysokoprężny nie może dostać zbyt małej dawki paliwa bo produkuje bardziej toksyczne spaliny.
Uziu u mnie max doładowanie przy jakim 1025 osiąga max moc czyli coś pomiędzy 0,7 a 0,8 bara jest przy około 1800 obrotów silnika i jest to bardzo zbliżone do 1025. Poniżej silnik zachowuje się jak wolnossący więc siłą rzeczy nie pociągnie tego co przy 1800 i większych a różnica jesz ponad 20% w mocy. Tak działa większość doładowany ch silników. Po to jest cała sterta biegów i kumaty kierowca żeby to ogarnąć.

Opublikowano (edytowane)

To co robią te nowe silniki z paliwem skoro dużo palą i się duszą.
Ten mój 54 konny ma tyle koni co Ursus 2812 albo i mniej tak ,,chętny,, do ciągania.

Sadownik.... powiedz bynajmniej cóż to za "wynalazek" użytkujesz, że stara baba silniejsza od niego ? ;)

Landini Mistral 55 silnik Yanmar wysokobrotowy (max obroty 3000) 1995 cm3 w teori 54,5koni. Edytowane przez Sadownikx2
Opublikowano

Ogólnie nie podzielam o mułowatości nowych silników . W przypadku tego ciagnika zastosowano chwyt marketingowy, poprzez wywindowanie  prędkości obrotowej. Wydaje mi się ,że te silniki są produkowane bardziej pod przemysł ( agregaty ,ładowarki) . Porównując własności pociągowe naszego ursusa 3512 ma on moc 47 KM przy 2250 obr/min ,a omawiany silnik Yanmar  ma 47 KM przy 2600 obr/min .

Opublikowano

Z tego co znalazłem to ten yanmar ma 54 konie, wspomniany ursus 47 za to za to moment obrotowy Yanmar 159 czy 164 różnie piszą, a ursus 170 Nm do tego z pojemności większej o 0,5 litra. Wiadomo robotę robi moment ursus niewiele ale powinien pod obciążeniem zachowywać się lepiej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez AdrianFanDeutz
      Gdzie mozna kupic ile kosztuje obciaznik do ciagnika na przedni tuz waga jaka mnie interesuje to ok 800kg
    • Przez Dastan
      W zimie poskładałem silnik Cumminsa, robiona głowica, pompa paliwa, wtryskiwacze, nowe pierścienie blok honowany. Przyczyną remontu była zatarta panewka. Od początku dwa cylindry po odpaleniu bardzo kopcą na jasny gryzący dym dopóki się silnik nie zagrzeje potem to nie występuje. Dodam że przed remontem tak nie było.  Pompa ustawiona na znaki. Silnik ma przepracowane 30mtg i dalej to samo, a liczyłem że muszą się pierścienie dotrzeć, ale nie jestem pewny czy to to bo oleju nic nie ubywa. Jak to zdiagnozować? Może źle pierścienie założone? Ale to by brał olej? Kąt wtrysku?
    • Przez KatarzynaJeziorkowska
      dzień dobry,
       
      jestem pośrednikiem kredytowym i pozwoliłam sobie napisać do Państwa z propozycją finansowania skierowaną do Waszej grupy zawodowej a mianowicie - kredyt dla rolników poz zastaw ziemi na max 15 lat
      max kwota BRAK
      pod zastaw hipoteczny
      uproszczone procedury - do 500 tys na oświadczenie o osiąganym dochodzie
      na okres 15 lat
      szybka decyzja
      bez wpisu do bik
      spłacamy inne zobowiązania do 500k na uproszczonej procedurze, powyżej polisa i zestawienie faktur(bez faktur i przelewów;)) konsolidujemy inne zobowiązania wpisane na hipotece
      w każdej chwili możliwa wcześniejsza spłata bez żadnych dodatkowych kosztów hipoteka możliwa i na domu i na ziemi, itd, itp   zapraszam do kontaktu dkfinanse.spzoo@gmail.com tel 695 588 952 w swojej ofercie mam produkty zarówno dla osób z dobrymi bazami bik jak i złymi cała Polska   pozdrawiam   Katarzyna Jeziorkowska DK Finanse sp. z o.o. wpis do KNF RPK037045
    • Przez Fugeo
      Poszukuję sprawdzonych lamp roboczych ledowych na tył ciągnika.  Na chwilę obecną będą założone dwie. Preferowane z wbudowanym złączem typu AMP. Pierwsze jakie znalazłem to takie:
      https://elmoto.pl/lampy-robocze/4562-lampa-robocza-led-4000-lm-owalna-amp-wesem-kat-60-5905445633354.html
      Mogą być? Mają odpowiednią moc, strumień świetlny i kąt?
    • Przez przemyslaw111187
      Witam
      Mam dwie duże przyczepy Pronar 14 ton ciągnik 150km mam problem z wyjechaniem z kukurydzy po kiprowaniu na bok . Jazda prawie na wprost nie ma możliwości wykręcenia na bok lub zajechania drugi raz.Do tej pory miałem mniejsze przyczepy i nie było problemu
      Może ktoś doradzi jaka kolejność i jaka technika wyjeżdżania?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v