Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie to ja kastruje bo nikt inny ze tak powiem nie może heh...

No i tata trzyma za nogi prosiaka i ściska kolanami żeby sie nie ruszal a ja polewam troche denaturatem, robie 2 naciecia podluzne jak najmniejsze i kazde jądro po kolei wycinam...kastujemy prosiaki podczas odsadzenia i odrazu szczepimy... nie zaypujemy i prosiaki zyja..kastruje juz ze 3-4 lata i padlo moze ze 2 prosiaki....

czasem jak prosieta maja biegunke to poczekamy tydzien czy dwa az wszystkie sie wyleczy i dopiero kastrujemy...

a tak z ciekawosci to ile weterynarz bierze za kastrowanie??od sztuki??

Opublikowano

U nas to tata wycina im jądra, a ja je trzymam pod ramieniem, czyli ryj ma za moimi plecami, a ja mu nogi tylne trzymam...

I wiem, że jak samemu się wykastruje świnie to się sporo zaoszczędzi niż miałby to robić weterynarz.

A dezynfekujemy skórę denaturatem przed "zabiegiem",a po niczym...

Opublikowano

Do dezynfekcji to z tym idziemy na żywca bez znieczuleń a potem spryskujemy takim niebieskim sprejem(nie pamiętam nazwy)

Ojciec jest już w to dobrze wprawiony więc poco płacić ;)

Ile u was kosztuje kastracja jednej sztuki?

Opublikowano

Chwała wam chłopaki, że tak szybko kastrujecie, u nas jeszcze się to robi w 3-4 tyg. Próbuje ojca przekonać do wcześniejszej kastracji. Nie wiem nawet, czy nasz weterynarz umie takie małe kastrować. Muszę się sam nauczyć. Jak zaczną wymagać dobrostanu w ramach Cross compliance, to wszystkie zabiegi powyżej 7 dnia będzie można wykonywać tylko ze znieczuleniem.

Opublikowano

Na co szczepicie prosiaki? Bo ja mam tylko 14 sztuk i za bardzo nie wiem ;)

Opublikowano

Witam panowie właśnie dziś wykastrowałem ze 20 wieprzków. Kastrujemy 3 tygodni prędzej próbowałem ale tylko palce sobie pociąłem ale przyznaje ze czym szybciej tym lepiej się goja ja kastruje za pomocą skalpela polewam denature przed zbiegiem i po zabiegiem na jadra

Opublikowano

U nas kastrujemy dwu-trzy tygodniowe prosiaki ;) Popieram moich przedmówców im wcześniej tym lepiej - lepsze gojenie ran i bakterie aż tak bardzo nie ingerują w nacięte miejsca :P

U mnie ten zabieg zawsze wykonuje weterynarz - póki co u mnie nikt nie chce tego robić, może kiedyś spróbuję... :)

Opublikowano

Kastracja takich kilko dniowych to naprawdę żaden problem. A ile lżej jest wykastrować takiego 3-5 dniowego od takiego kilku tygodniowego to nie muszę chyba mówić.

Opublikowano

Ja kastruje prosiaki przy odsadzaniu ponieważ nie mam porodówek a jak prosiakom krew leci to maciora zaczyna je gonić albo podgryzać raz miałem od jednej maciory tylko 3 sztuki i zapomniałem ze był 1 wieprzek i kastrowałem go dopiero po 10 tyg albo 12 ale się miotał ;)

Opublikowano

Ja kastruje w pierwszej dobie życia. Do kastracji ożywam kleszczyków tylko ze nie tych samych co do obcinania ząbków prosie trzymam jedna ręka głowa w dół nacina skórę, odkładam kleszczyki i wyrywam jądro z cała reszta a ranę zapryskuje CTC(antybiotyk w sprayu taki niebieski) dodatkowo dostają 0,5ml amoksycykliny(Longamox lub Vetrimoxin) w celu ochrony przed streptokokami. W tej metodzie dobre jest to ze prosiaka wykastruje się samemu bez dodatkowej osoby czy choćby uchwytu do trzymania. Minusem jest rana która powstaje, mianowicie jak prosie ma już gruba skórę to robi strupek który utrzymuje się przez kilka dni. Nie zamienię już kleszczyków na skalpel choć kiedyś ciąłem prosiaki 4 tyg później 14 dniowe dalej 5 dniowe a teraz jak tylko wyschna:)

Opublikowano
Znieczulacie czymś prosięta ?? I czy maciora nic wam nie robi jak prosięta kwiczą ??

Nie znieczulam. To drogi zabieg i jak narazie nie mam dostępu do tej techniki. Poza tym do 24 godzin to bardziej stresuje je samo złapanie i trzymanie niż zabieg kastracji. Maciora nic nie robi bo jest zamknięta w jarzmie a jego nie przeskoczy ;)

Opublikowano

Witam. My kastrujemy prosiaki po odstawieniu od maciory i nie ma z tym żadnego problemu przepuklin praktycznie zero u nas ten zabieg wykonuje weterynarz dezynfekuje denaturatem a po wycięciu jąder zasypuje antybiotykiem w proszku.

Opublikowano

I jaka zabawa przy tym ;/ Spróbuj kolego wcześniej raczej nie będziesz już chciał takich wielkich męczyć...

Zabawa bardzo spokojna.Powiem szczerze że nawet nie wiedziałem ze można tak wcześniej kastrować muszę pogadać z weterynarzem co on na to. U mnie weterynarz mówi "w imię Ojca i Syna jaj nima".

Opublikowano

Widzę ze nie masz doczynienia z świnkami (poza wyrobami na stole ;)).

Kastruje się bo by mięso nie nadawało się dojedzenia. Po prostu by śmierdziało.

Nie mam do czynienia ze świniami ani krowami, bykami, nawet z kurami. Jedynie co to mam styczność z kotami i psem ;)

A kiedyś dawniej dawniej np 100 lat temu też kastrowali świnie? Skąd ludzie wiedzą że niekastrowanie powoduje smród mięsa?

Mamy dzika. Dzik jest dziki i dzik jest zły, nikt ich chyba nie kastruje a ich mięso jest bardzo dobre i nie śmierdzi? A dzik to zwierzę bardzo podobne do świni przecież. Jak to jest z dzikami i ogólnie dziczyzną?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Neveragain
      Macie jakies sposoby na ograniczenie wypadania odbytów u warchlaków 30-60 kg? 
      Czasami zdarza się u kilku sztuk z dostawy a czasem u kilkudziesięciu. 
      Jak sobie z tym radzicie? 
    • Przez MichałMalec
      Jaką paszą najlepiej karmić trzodę i zaoszczędzić kasy mam około 60 sztuk 
    • Przez Mateusz100
      Witam w lipcu tego roku był program o nazwie bioasekuracja czy cos takiego dla rolników produkujących trzodę chlewną i miała być to jakaś refundacja do 100% czyli rolnik mógł kupić za np. 10 tyś zł jakieś urządzenia przedmioty potrzebne do tej bioasekuracji a oni powinni oddac dokładnie tą samną kwotę 100%. Ja wziąłem trochę sprzętu odzieży na kilka tyś zł dziś dopieru po tylu miesiącach przyszło pismo z agencji przed samymi świętami i podali tam kwotę brutto jaka mi zwróca i ze to jest 100 % a wyszło na to ze dobre 5 tyś zł poszło gdzieś w las bo o tyle mniej dostanę zwrotu więc sie pytam gdzie jest to 5 tyś zł kto je wziął i na co poszło? Miał ktoś z was taki sam przypadek ? Ileż można pozwalać na takie akcje jak był program na zwrot 100 % to rolnik musi dostac wszystko a nie jakieś oszustwa faktury agencja dostała wszystko było i jest... Najlepsze jest to że na jakieś zastrzeżenia i odwołania mam czas 7 dni dziś przyszło pismo tydzień mija w poniedziałek  teraz świeta agencje pewnie zamknięte i jak tu cos zgłaszać odwoływać sie ? po prostu żarty i tyle rolnik całe życie na innych robić musi i jeszcze batem dostanie na koniec... Ma ktoś podobny problem ze nie zwrócili całej kwoty komuś? Proszę pisać śmiało i sie dzielic informacjami. 
    • Przez dicloduo
      Witam, czy są tu rolnicy hodowcy świń?
      Jak są niech napiszą czy otrzymali zwrot za zakup środków bioasekuracyjnych. Płatność miała być w formie krajowej deminimis?
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v