Uprawa bezorkowa

[Krzysztof81]

W dniu 29.11.2024 o 14:55, v11 napisał(a):

Wszystkie trutki są specjalnie zaprawione tak aby były bardzo gorzkie dla wszystkich z wyjątkiem gryzoni więc nie powinno być przypadkowego otrucia 

Kot nie czuje gorzkiego smaku. Raz kupiłem trutke takie kostki  i patrze a ten debil gryzie ją i wpierdala jak suchą karme.

6 godzin temu, Zapracowany napisał(a):

https://www.topagrar.pl/uprawa/sporo-slomy-na-sciernisku-ciezkie-podorywki-2458893

 

Czym oni tam koszą że pole tak zielone? Kombajny za miliony, czujniki strat i ch.. wie co jeszcze a zielono jakby kosił nayebany janusz z skru.

[Ziel]

Przy 8km/h i głebokości 24cm mandanem hd gleba była idealnie doprawiona. Pytanie jeszcze jaką tak naprawdę macie prędkość. Większość ciągników jakie macie nie uwzględnia poślizgu kół i tak naprawdę z 10km/h w rzeczywistości masz 8-9.

[yacenty]

Mam GPS więc wiem ile jadę 

[polskatk]

7 godzin temu, mysza103 napisał(a):

Moim zdaniem uprawa bezorkowa od orkowej różni się tym że po pługu większość słomy idzie głęboko a w bezorce idea jest taka żeby ta słoma była równomiernie wymieszana w warstwie np 20 cm

Bzdura. 

[Ziel]

W bezorce chodzi o to aby gleby zbytnio nie mieszać, wzruszyć głębiej ale zbytnio nie napowietrzyć, resztki roślin i słoma ma być w górnej warstwie aby ograniczyć erozje.

[kibix]

Inaczej jest po jęczmieniu gdzie było 10 ton ziarna i słomy tyle że się robi taka "poduszka" a inaczej po pszenżycie gdzie było 6 ton i jeszcze ta słoma była zebrana. Ja wychodzę z założenia że resztek ma być jak najwięcej do góry ale żeby to nie przeszkadzało w uprawie następczej. 

[v11]

9 godzin temu, mysza103 napisał(a):

 

 

Jak by chodziło o to żeby jak najwięcej słomy było na wierzchu to by płacili do uprawy zerowej, albo jak ktoś już wcześniej napisał żeby przejechać głębszem , albo inną maszyną jednobelkową , bo jednak agregaty 3 - 4 belkowe czy jeszcze inne zestawy są wymyślone po to zeby tą ziemię jednak wymieszać jak najlepiej 

Moim zdaniem uprawa bezorkowa od orkowej różni się tym że po pługu większość słomy idzie głęboko a w bezorce idea jest taka żeby ta słoma była równomiernie wymieszana w warstwie np 20 cm

 

Nie zrezygnowałem z orki żeby dostać ekoschemat ale żeby w trakcie suszy jeszcze cos urosło a potwierdzenie tego mam na polu -rekordów nie ma ale jest stabilizacja 

[tomek73]

15 godzin temu, yacenty napisał(a):

Tomek ale zobacz jak wygląda pole po 6 a jak po 10-11km/h - to jest przepaść

I tu trochę zaskocze, bo ja robie Crosem z Uni pół zawieszanym  z talerzówką z  tyłu, pószczam ją na 12 cm, nawet głębiej,  o to ona najwięcej robi. Wał oponowy przygnięcie mocno i jest ok efekt. Tylko dla tej talerzówki go nie zmieniam, bo ona robi największą robotę. 

Jak miałem agregat zawieszany a z tyłu tylko wał strunowy to trzeba było szybko jeździć, a najlepiej dwa razy, po Crosie jest ok. 

[v11]

każda maszyna i każda gleba ma swoją specyfikę .Na jednej szybciej na drugiej trzeba jechać wolniej -nawet wilgotność ma wielkie znaczenie a to czy ktoś jedzie 7 czy 10 km\h to wychodzi na małych kawałkach kilka minut szybciej bo 30% czasu to zawracanie na dużych 5% może nie dużych ale długich -a każdy ma prawo do swoich przemyśleń 

[Siedzacybyk]

samo pozostawianie slomy juz zapobiega zbrylaniu sie ziemi, jest bardzie pulchna. plug nie zmiesz tak jak bezorkowoec. v11 dobrze napisal, ze opory wzrastaja ze zwiekszaniem predkosci. tomek90 sarkastycznie skomentowal,ze jesli sie nie chce mieszania to glebosz wystaczy. to calkowicie inne maszyny spelniajace inne zadania. tutaj jest wiecej lap, ktore maja wzruszyc cala powierzchnię. glebosz ma duze odleglosci, przy plytkiej na 25 cm uprawie nie spulchni calej powierzchni. (zastanawiam sie ,dlaczego ja w ogole odpowiadam na takie zaczepki? 🤔). uzywam trzybelkowca do spulchniania calopowierzchniowego, natomiast z mala prekoscia nie rozpylam jej zbyt mocno. wymieszane jest wystarczajaco, jedynie do siania rzepaku po pszenicy mogloby byc za duzo resztek na wierzchu, a przy tej suszy rzepak nie wschodzi najlepiej. reasumujac, nie mam potrzeby jezdzic 10 km i cieszyc sie wygladem jak po plugu. wolniej mniej spali, zostawi wiecej resztek na powierzchni, a w bezorce wlasnie o to chodzi. ps. jezdze 3 polowa , a skrzynia 4, bo to zetor bez turbiny.

[v11]

większość robi wielką bezorkę dla śmiesznej dopłaty 350 400 kg pszenicy a uprawa bezorkowa to co innego i ma spełniać nie warunki ekoschematu ale ma za sobą zmniejszyć erozję zatrzymać wodę czy obniżyć temperaturę gleby o próchnicy nie wspominam bo to długie lata na które nam życia nie starczy by to zauważyć na dziś dzięki pozostawieniu 100% słomy  międzyrzędach nie obawiam się suszy w QQ to jest przepaść w ilości wody zmagazynowanej która nie paruje - za późno o 20 lat to wprowadziłem 

[Mateusz1q]

Godzinę temu, v11 napisał(a):

większość robi wielką bezorkę dla śmiesznej dopłaty 350 400 kg pszenicy a uprawa bezorkowa to co innego i ma spełniać nie warunki ekoschematu ale ma za sobą zmniejszyć erozję zatrzymać wodę czy obniżyć temperaturę gleby o próchnicy nie wspominam bo to długie lata na które nam życia nie starczy by to zauważyć na dziś dzięki pozostawieniu 100% słomy  międzyrzędach nie obawiam się suszy w QQ to jest przepaść w ilości wody zmagazynowanej która nie paruje - za późno o 20 lat to wprowadziłem 

obszarnicy to robią bezorke bo się wyrobić nie mogą i tyle. zabrać im randap i krymer to leżą i kwiczą 

Edytowane 18 Marca przez Mateusz1q

[v11]

sorry piałem dokładnie o strip tilu bo te wszelkie maszyny typu gruber to żadna bezorka bezorka to syf na wierzchu i idealne wschody to jest sukces 

[mirekcich]

No niestety tylko focus sie broni ,jesli ma dobrze zrobione talerzówką przed ,reszta to padliny z filozofią 🤷🏻

[v11]

Nic się nie broni bo nic nie jest idealne te które robią dobrze na lekkich glebach padają na ciężkich z kolei na ciężkich a to za sucho a to za mokro a idealnych warunków jest 3 dni w roku i zwykle w niedzielę albo jak nie ma czasu 

[mirekcich]

Pokaz mi drugi agregat tego typu który mu do pięt dorasta,i wcale go nie uwazam za jakis wybitnie dobry, poprostu reszta nie istnieje oprócz propagandy...

[v11]

bo wąskie łapy robią robotę a wszyscy myślą że ziemię trzeba zryć jak dzik 

[Siedzacybyk]

jestem zwolennikiem filozofii Króla Anglii Karola. w jedny z programow wypowiadal sie na temat dbania o glebe. twierdzil, ze w uprawie bezorkowej chodzi o glebokie spulchnianie i plytkie mieszanie. ja spulchniam na 25 cm, trzybelkowcem, nie jezdze szybko, nawet sklanialbym sie do kupna agregatu z firmy ozdoken, on mniejby mieszal. moze kiedys sprawdze. po soi pszenice bym na luzie zasial po takim ozdokenie. po pszenicy qq tez by mi gosciu zasial bo ma gaspardo talerzowy. a soje po qq gdybym mial siewnik pasujacy w miedzyrzedzia, nie musialbym mieszac, a wystarczyloby spulchnic. obecnie musze kupic jakis traktor, mocniejszy, a pod niego dokupic maszyny. jak patrze na te oferty to az mnie skreca, bo znawca ze mnie marny, a trzeba sie na cos zdecydowac 🤕

[maniekc360]

Bezokra nie jest do końca taka dobra. Czytałem kiedyś o angliku który uprawia w no-tillu 6-10 lat po czym orze i znowu przez 6-10 lat NT... Co do próchnicy to porównując obecne mapy zawartości materii organicznej w glebie z mapą z przed 20lat okazuje się że są rejony gdzie jest wzrost próchnicy, a są też takie gdzie jest spadek. W moim rejonie jest wzrost, pomimo, że wszyscy orzą. Jedyna prawidłowość to taka że gdzie jest więcej opadów tam rośnie zawartość materii organicznej, a gdzie są susze to spada.

Edytowane 18 Marca przez maniekc360

[kamil800]

No to chyba nie doczytales do konca dlaczego tak robi. Bo ja doczytalem i nie byl to powod, ze "bezorka zla" tylko, ze doszedl do 8% materii organicznej (jakis mega wynik, w Polsce srednio jest to jakies 2%) i wartosc ta sie zatrzymala i tym sposobem próbuje ją jeszcze powiekszyc i dla testu zaoral niewielki kawalek i na nim prowadzi ten eksperyment

Edytowane 18 Marca przez kamil800

[mirekcich]

8 godzin temu, v11 napisał(a):

bo wąskie łapy robią robotę a wszyscy myślą że ziemię trzeba zryć jak dzik 

Oni stoja twardo przy płytkim intensywnym mieszaniu przed focusem, żeby się właśnie dobrze siało ,bo nie oszukujemy się,w resztkach zawsze sie źle sieje punktowo i nie tylko.

Edytowane 19 Marca przez mirekcich

[v11]

8 godzin temu, maniekc360 napisał(a):

Bezokra nie jest do końca taka dobra. Czytałem kiedyś o angliku który uprawia w no-tillu 6-10 lat po czym orze i znowu przez 6-10 lat NT... Co do próchnicy to porównując obecne mapy zawartości materii organicznej w glebie z mapą z przed 20lat okazuje się że są rejony gdzie jest wzrost próchnicy, a są też takie gdzie jest spadek. W moim rejonie jest wzrost, pomimo, że wszyscy orzą. Jedyna prawidłowość to taka że gdzie jest więcej opadów tam rośnie zawartość materii organicznej, a gdzie są susze to spada.

O jakich mapach zawartości substancji organicznej piszesz -kto to robił 20 lat temu -a tworzenie próchnicy trwa 0,1 % na 10 lat a tam jest błąd pomiarowy 0,5% 

[kampl]

Ja w tym roku na 4ha miałem jęczmień którego zebrałem mniej niż zasialem. Zaniedbałem uprawę przed siewem i jak zajechałem na pole to tam łąka po kolana. Aż sobie plułem w brodę ze nie zebrałem tego krowom. Ostatecznie zasialem.

prawie jak strip till. Zobaczymy jaki będzie efekt w żniwa. Narazie wygląda pięknie. 

[Krzysztof81]

U mnie wszyscy biznesmeni kilkutusiąchektarowi po kilka latach powrócili do orania co kilka lat. Ja jestem podobnego zdania- raz na 3 lata przeorać i tyle. Każdy niech robi jak uważa. Jego pole, jego oranie albo nieoranie.

[tomek73]

U mnie podobnie zwłaszcza że buraka sieję. Ja też mam pług i przeważnie pod rzepak orze, ale warunkowo ile słomy  było po pszenicy i wody.