Wiemy dobrze, że to idzie po prostu w stronę wyzysku ,tego najniższego ogniwa .Jeśli rolnik kupi,to cena się utrzyma, a jeśli nie, zaczną się "cudotworcze"rabaty ... każdemu wzrastają koszty produkcji, to ja się pytam komu ja mam cenę podnieść? Wiec umoralnianie cen materiału siewnego jest conajmniej nie na miejscu. Jesli ktos robi mnie w konia ,to mam nastawić drugi policzek?