Uprawa bezorkowa

[PawelWlkp]

Dnia 27.08.2023 o 12:28, maniekc360 napisał:

 

Mądrze prosto i na temat. Praktyk A nie jakiś teoretyk co zawsze wie lepiej niż inni. No ale dla malorolnych jak ja to ciezki  temat ale nie niemożliwy.  Pług sprzedałem bo też uważam że to zaorywanie błędów powoduje że wszystko od początku trzeba zacząć. 

Jeszcze jedno mi się nasuwa pytanie. Czy nie wzrasta presja gryzoni przy bezorce? Jakos tego dużo w żniwa uciekało przed kombajnem ale to akurat po kukurydzy stanowisko .

[hubertuss]

Kilka lat temu na Dolnym Śląsku ponoć była plaga jak informowały media. Specjaliści orzekli, ze do tego przyczyniła się bez orka.

[JanKrzysztof]

Przecież taki gryzoń teraz cały rok ma dach nad głową,a te barany myślą, dlaczego ich tyle jest.  Jesienią siedzą w rzepakach i poplonach, wiosną i latem wszędzie, po żniwach przenoszą się w  buraki cukrowe i rzadziej w kukurydzę. Dla mnie to jest zagadka czemu myszy nie przepadają za kukurydzą, omijają nawet lokalne monokultury kukurydziane, gdzie "głębokie" uprawy są wykonywane talerzówką. Do tego myszom sprzyjają suche lata, bo sporo ich zdychało podczas mokrych jesieni, a dziś tworzy się dla nich parasole w postaci poplonów, wsiewek i innych cudów.  

Edytowane 31 Sierpnia 2023 przez JanKrzysztof

[tomek73]

1 godzinę temu, hubertuss napisał:

Kilka lat temu na Dolnym Śląsku ponoć była plaga jak informowały media. Specjaliści orzekli, ze do tego przyczyniła się bez orka.

Jestem z   Dolnego Śląska i miałem plagę mysz. Ale według mnie więcej miałem na oranym niż bez orce. Ale też i wystepowały  regionalnie, Tu miałem a 300 metrów dalej nie było. 

[v11]

Myszy uwielbiają QQ ale w magazynie na polu rzeczywiście QQ omijają .Obfite opady deszczu topią część gryzoni zamulają nory .W trakcie orki na polach ptaszyska polują w trakcie ST (bo to robię ) nie zauważyłem .Plaga myszy jeżeli wystąpi jest nie do opanowania w danym sezonie na większych powierzchniach 

[Leszy]

Przy uprawie gruberem późniejszą jesienią też się wywalają całe nory przegotowane do  zimowania. Razem z lokatorami. 

[PawelWlkp]

Gdzieś widziałem że robią po zniwach stojaki dla ptaków drapieżnych żeby ułatwić im polowanie. Ale czy to miało związek z bezorkową uprawa to nie wiem.

[Leszy]

Ten co to robił, wtedy orał wszystko a i tak miał problem z gryzoniami.  

Edytowane 31 Sierpnia 2023 przez Leszy

[Maniaks]

Ktoś w praktyce widział różnicę, między szpicem 80mm plus odkładnie w kultywatorze, a dłutem dwustronnym o szerokości 50mm, które zakładane jest solo na słupice? Zastanawiam się, czy to mniejszą bryłę zrobi i też będzie dobrze mieszać.

[Maniaks]

Może nie do końca ten temat, ale zauważyłem, że te pytanie, które chce zadać padało w zasadzie tylko w kwestii pługów, a ja pytam pod kątem broń talerzowych czy kultywatorów.

 

Chodzi o dolne ramiona tylnego podnośnika. W jakich warunkach powinny być w pozycji "zablokowanej", a kiedy z luzem? Chodzi o sworznie łączące dolne ramię zaczepu z siłownikiem podnośnika. Jest tam sworzeń, który można ustawić na sztywno albo z luzem takim około 6-8cm.

Kiedyś gdzieś znalazłem informację, że przy szerokich maszynach dawać to z luzem a wąskie na sztywno.

Jak Wy podchodzicie do tematu?

I jeszcze jedno pytanie, na cięższych glebach kultywatorem uprawiacie przed siewem jarych na wiosnę czy na zimę?

Edytowane 8 Listopada 2023 przez Maniaks

[ansu]

Ja zawsze na luźno ze wszystkimi maszynami  

[Maniaks]

Jakie macie poglądy, jeśli chodzi o wały uprawowe? Jaki w talerzówkach do płytkiej uprawy czy uprawy przedsiewnej, a jaki w takich bezorkowcach, gdzie przy cięższych ziemiach jednak jest sporo brył do rozbicia? 

W talerzówce myślałem o jakimś tandemie daszkowy + wałek finish (strunowy o małej średnicy), tylko wtedy ten drugi jest bardzo wrażliwy na wilgotne warunki, a jaki wg Was byłby dobry w bezorkowcu na rozbijanie brył? Tandem daszkowego, aby pierścieni było więcej niz w zwykłym pojedynczym, czy może jakiś inny, pojedynczy? Ceownikowego w tandemie nie chcę.

[yacenty]

tu i tu mam daszkowy i sprawdza się na moich glebach

[Zapracowany]

Mam oponowy, gumowy, daszkowy i mulczujący wszyskie spoko.

[tompast]

Jaki zestaw maszyn do bez orki do ciągnika 100km?  Mam głębosz 3 łapy i talerzówkę 2,5m. Pewnie coś jeszcze.

[Zapracowany]

Siewnik!

[Siedzacybyk]

siewnik talerzowy, trzybelkowiec 2.4 m, talerzowka, opryskiwacz 😎 glebosz sie przyda, tez mam zamiar kupic.

[tompast]

8 godzin temu, Zapracowany napisał:

Siewnik!

A tak tylko on waży 800kg pusty i sianie tylko zostaje w pojedynkę. Może ma ktoś pomysł z jakimś pojedyńczym wałem agregat talerzowy z mocnym hydropakiem.

Edytowane 11 Listopada 2023 przez tompast

[Siedzacybyk]

mam zetora 12045, nie wyobrazam sobie ciagania nim talerzowki+siewnik. sieje samym siewnikiem, roznicy nie widze. przejezdzam talerzowka albo trzybelkowcem, zapinam siewnik i sieje. lekkie slady to nie koniec swiata. po orce sa wieksze koleiny, po bezorce prawie nie widac. uprawiam sobie z tydzien do dwóch wczesniej, dopiero sieje.

[przemek28_28]

Ciąganie takim zetorem to pikus ale dźwiganie tego…. Sąsiad ma talerzówkę unia z hydropakiem na wale gumowym plus podwójny talerzowy z kółkiem Kongskilde to 6930 z balastem 1000kg niebo oglądał jak nie złożył, kupił 6195r, 1200 z przodu i dopiero sieje jak człowiek. Waga robi roznice w tych wszystkich maszynach

[kamil800]

Amazone d9 talerzowe z talerzowka tolmeta 3m. 900kg na przodzie i potrafilo zrywac. Siewnik sam prawie tona. Teraz mam go z brona aktywna to troche lepiej. Brona aktywna jednak lzejsza a duzi lepsza robote robi

Edytowane 11 Listopada 2023 przez kamil800

[Zapracowany]

4 godziny temu, tompast napisał:

A tak tylko on waży 800kg pusty i sianie tylko zostaje w pojedynkę. Może ma ktoś pomysł z jakimś pojedyńczym wałem agregat talerzowy z mocnym hydropakiem.

Wleczona talerzówka z hydropakiem jedyne wyjście. Sianie samym siewnikiem nigdy mi się nie podobało. Mam teraz amazonke, ale tak jak koledzy piszą 6930 i tona z przodu

[Siedzacybyk]

ja mam amazone d8 z redlicami d9. sieje zetorem 7011. zestawu by ten 12045 nie dzwignal,a jak ma mi wyrwac tylny most, to wole odpuscic. siew samym siewnikiem to bajka. jezdzi sie szybko, male obroty. najwazniejsze dobre zagarniacze. chce teraz za siewnikiem zamontowac walki strunowe o niewielkiej srednicy, ale zamiast plaskownikow - prety. mam nadzieje, ze to lekko przycisnie ziarno i wyrowna powierzchnie po zagarniaczach.

[tompast]

12 godzin temu, Siedzacybyk napisał:

ja mam amazone d8 z redlicami d9. sieje zetorem 7011. zestawu by ten 12045 nie dzwignal,a jak ma mi wyrwac tylny most, to wole odpuscic. siew samym siewnikiem to bajka. jezdzi sie szybko, male obroty. najwazniejsze dobre zagarniacze. chce teraz za siewnikiem zamontowac walki strunowe o niewielkiej srednicy, ale zamiast plaskownikow - prety. mam nadzieje, ze to lekko przycisnie ziarno i wyrowna powierzchnie po zagarniaczach.

A co myślisz o kółkach za redlicami w jednym rzędzie jak to jest w amazonkach.

[Siedzacybyk]

hmm zagarniacze nie wyrownuja pola jak bym chcial. kolka docisna, ale za nimi zagarniacze pozostawia takie bruzdki. moze walek to teoche rozgarnie, ubije, wyrowna. chce to wyprobowac.