Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podpowiem wam że błędnie mówić Ursus, Zetor itd. Każda marka ma bardziej i mniej udane modele. Co do ursusa to znam temat dość dobrze ponieważ kilku znajomych pracuje przy składaniu tych ciągników w Lublinie bo tylko tam to robią. Modele nazywane wcześniej jako polmot H czyli obecne Ursusy 8014h, 9014h i 10014h to dobry sprzęt ponieważ składany z: 1. silnik Perkins ( przychodzi kompletny z uzbrojeniem), 2 skrzynia i tylny most z Valtry A, 3 przedni most Carraro, 4 reszta to polski wyrób i montaż. Niestety ale nie wszystko tam robią tak jak należy, nie pamiętam już w jakim modelu ale skrzynia przychodziła z lewarkami które obcinali i montowali linki - efekt tego był taki że już w fabryce połowa ciągników miała problem a na gwarancji jak ktoś powiedział że ma problem z wybieraniem biegów to od razu jechali linki regulować. Wydaje mi się że jeszcze dużo wody upłynie w Bystrzycy ( rzeka w Lublinie) aby ten Ursus robił porządne ciągniki - chyba że będą dalej współpracować z czołowymi producentami i robili tylko składaki w rozsądnej cenie.

Opublikowano (edytowane)

Chociaż każdy tutaj broni swojego zdania jeżdżę po rolnikach, rozmawiam z nimi i widzę że jest co raz to gorzej. Narzekanie było jak mleko kosztowało po 1.30zł, ale teraz jak mleko jest po 1zł to się dopiero zaczyna, każdy ogranicza wszystko co się da i teraz żebyśmy czasem nie zdziwili za kilka lat że się z powrotem przesiiądziemy z tych "wypasionych" często nowych na kredyt ciągników z powrotem na Ursusy C-360 czy C-330 i MTZty a kto będzie miał Zetora będzie Panem jak w PRLu, bo nie będzie za co kredyt spłacić a na taką C-360 akurat starczy... Masakra co się z tym krajem dzieje... :( :( :(

Edytowane przez Luke16
Opublikowano

Jak na 30 ha nowy JD i dwa Zetory na kredyt wzięte to płaczą, ciekawe ile mth wytrzymają.... Ja kilka lat temu kupiłem MF-a który miał prawie 30 lat, silnik nie ruszany, brał trochę olej, od wymiany do wymiany 2 litry, zrobiłem prawie 2 tys mth i bierze 4 litry, silnika nie robię bo siłę ma, mało pali, nie dymi w robocie. Ursusy remontowałem co 4 lata na dobrych częściach... Dziwili mi się na wsi że tak często bo ten ma C 360 20 lat bez remontu a inny C 330 25 lat, tylko co do czego odpalają te ciągniki może ze 20 razy w roku, orka, siew i żniwa. Ja zapalam ciągnik ile dni w roku a to ma ogromny wpływ na zużycie

Opublikowano

pawel885 ogólnie co fakt to fakt... ja osobiście znam 2ch takich ludzi którzy nabrali wszystkiego na maxa a teraz ból i płacz... To nie chodzi o to ile one wytrzymają ale o koszty kredytów... I zaczynam się zastanawiać czy te PROWy to nie była celowa zagrywka UE żeby wykończyć rolników... Oj żeby moje prorokowanie nie skończyło się prawdą i żebyśmy faktycznie nie wracali do "początków" czyli Ursus C-360 i C-330 ostatecznie Zetor...

Opublikowano

Renówkę nie, ale Majora jak na razie trzeba spłacać :P Raczej go sprzedam ale to i tak pewnie za parę lat bo standardowo .... na kredyt...

Opublikowano

Myślę że PROW nie miał wykończyć rolników porostu rolnicy zbyt odważnie poszli do banku :( Sam chciałbymy skożystać z dofinansowania ale wcześniej sprzedam 9540 i będę mał na zaczynkę trochę oszczędności i kredyt można spłacić z dofinansowania, ale jeśli ktoś wiosną bierze kredyt na nawozy, latem kupuje ziemię zawyża wartość kredytu żeby rostało parę groszy z kredytu na drobne wydatki a jesienią bierze ciągnik i inne maszyny na kredyt bo przyznali mu difinansowanie potem mamy kryzys i wszystko pikuje w dół to finał jest łatwy do przewidzenia

Opublikowano

Bo każdy myślał że będzie cud miód i orzeszki... Zauważyłem że rolników dzielimy na korzystających z PROWów do bólu czyli nie patrząc że coś może nie wypalić (przykład Pana który ma 25ha i 4 nowe ciągniki), na tych co naprawdę chcieli dostać dofinansowanie na nowy ciągnik ale Ci wcześniejsi ich wykosili (nie znam osoby która składała wniosek na sam ciągnik a go dostała z PROW - np. mój ojciec) - a takim ten PROW by był najbardziej potrzebny... No i trzecia grupa to Ci co o PROW nie chcą wogóle słuchać i kupują za ciężko uciułane pieniądze ciągnik do 40 tys zł a UE by chętnie podpalili.... Z resztą po co na 15 czy 25ha bydle ponad 100KM i 4 ciągniki jak w wyżej wymienionym przykładzie?

Opublikowano (edytowane)

Ponad 150KM?? Minimum 60/70ha...

 

Nie chcę tutaj jakieś wojny zaczynać ale dzisiaj od człowieka który poszukuje ciągnika usłyszałem opinie o ciągnikach NH. Niestety on nie poznał żadnej pozytywnej opinii a użytkowników najbardziej denerwuje serwis gwarancyjny który olewczo podchodzi do napraw... Niestety psują się napędy, hydraulika, podnośnik, sprężarki, liczne wycieki no i narzekają na spalanie... Sam znam przypadek że znajomego T4.95 pojechało na lawecie (300mth) bo padła skrzynia, przedtem miał problem ze sprężarką za którą zabulił ok. 6 tysi po 2 tygodniach się rozleciała... Po 170mth zaczął opuszczać podnośnik... Ma Zetora 5340 i gdyby nie on nie obrobiłby pola... A tamten znajomy który poszukuje ciągnika chyba zdecyduje się na nowego Ursusa z racji ceny która jest znacznie niższa od innych markowych ciągników... Myślał o Zetorze ale tutaj za wszystko trzeba dopłacić...

 

Z resztą co się teraz produkuje to widać że przechodzi poniżej krytyki... Ja osobiście o Forterach też pozytywnych opinii nie słyszałem... o proxach jak najbardziej ... Ciekawe ile te nowe ciągniki wytrzymają... Na pewno nie tyle co stare Ursusy, Zetory, MF, Renaulty i inne ciągniki z lat 80tych czy 90tych...

Edytowane przez Luke16
Opublikowano (edytowane)

dokladnie 158 i smiga na okolo 100 dodatkowo same antares130 c-360 i 4011 i sasiad mowi ze wiecej mu nie potrzeba ale w 4 lata wykonczyl pronara 82tsa

Edytowane przez radek1983
Opublikowano

Ktoś tu napisał że nowy ciągnik na 15ha to przestępstwo. Tylko dziwi mnie jeden fakt... Jak to wyglądało ok. 30 lat temu. Było ciężko kupić ciągnik ale większość z naszych dziadków/rodziców nie ważne na jaki areał bo rodzice mieli 8 ha na początek i stała najpierw nowa C-330 i potem Zetor 7211... Było na to ich stać a trzymali 1/3 krów co teraz i kilka świnek. Ciagnik zarowno jeden jak i drugi kupiony za gotówkę... I jakoś się kiedyś opłacało kupić a teraz nie?

Opublikowano

ojciec opowiadał że pod koniec lat 60, czy też na początku 70 kupił za cenę 20 świniaków-tuczników nowy ciągnik Ursus C-328, pierwszy ciągnik w prywatnych rękach w całym powiecie, do tej pory leży gdzieś w szafie gazeta, a na pierwszej stronie ojciec dumnie siedzący na C-328, cały artykuł tam był

teraz za cenę 20 świniaków co możesz kupić nowego??? kosiarkę od prywaciarza która wytrzyma 3 lata??? bo chyba nic więcej

Opublikowano

Tylko że 28 nijak się ma do ciągnika za 80tys... Pakistańskiego ursusa 3512 czy solisa  kupisz za około 50tys a to dużo lepsze ciągniki od 28. Co nie zmienia faktu że sprzęt drożeje a ceny płodów i żywca stoją w miejscu od lat 90-tych np trzody, a będzie tylko gorzej

 

Opublikowano (edytowane)

z tego wynika że ten ciągnik nie stracił na wartości i nadal tyle kosztuje, chociaż na dobry egzemplarz może zabraknąć tych prosiaków, normalnie interes życia tak jak z 10-letnimi zetorami i ursusami które pasują do tematu czyli zetory 6340 i 7340 oraz ursusy 5314 i 5714

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Kiedyś nie dość, że kupić nowy ciągnik było łatwiej to jeszcze to był dobry interes. Dziadek jako pierwszy we wsi miał ciągnik (Zetora 5211, jeszcze bez wspomagania) to u wszystkich orał i wykonywał jeszcze jakieś inne prace, więc ten zakup błyskawicznie się zwrócił i nieźle na siebie zarobił. Ponadto ten Zetor nadal u nich stoi i jest w dobrym stanie. ;)

 

A dzisiaj zakup ciągnika to już nie jest inwestycja tylko dodatkowy koszt, który jest podyktowany koniecznością, bo stary ciągnik już zbyt często się psuje i nie daje sobie rady, więc potrzebny nowy za ciężkie pieniądze, które wcale się nie zwrócą. Nawet 50km ciągnik, który ma mniej więcej 10 lat kosztuje około 50 tysięcy, to o czym tu gadka... Nic tylko kredyty brać.

Opublikowano

o kurde to my obrabiamy 38ha c355(silnik 72xx) c360 i c330m 20dojnych 6jałówek xD w planach docelowo 7745T 8540:) dziękuję za prow xD 

jaki jest interes jak i tak trzeba brać kredy a zwrot unijny pokryje mi koszt kredytowania i kosztów bankowych? a obecna sytuacja geopolityczna i aktualne ceny płodów rolny skutecznie hamują podjęcie śmielszych decyzji:) mam już takich w okolicy co śmiali się z nas z ojca że zacofany i nie nowoczesny xD jak  spadła wartość mleka i nie było za co kupić paszy dla krów nie mówiąc o spłacaniu rat przyszedł komornik xD i niedługo ma się odbyć licytacja gospodarstwa xD w tamtym roku padł u mnie producent tuczników a jaki mądry a w tym roku u niemca górki zbierał:) nie ukrywam że c360 to zabytek ale nie stać mnie na zmianę póki co.. wolę się przemęczyć sezon czy dwa i mieć kasę na życie niż w nowym ciągniku za 250k siedzieć i pożyczać od rodziny na spłatę rat xD  

Opublikowano (edytowane)

bartek1992 ale kolega Lukasz-ursus-1998 chciał traktorek z przodkiem więc może ta seria tylko 7245

 

zetor 7211 Przecież ma przednią oś

 

Edytowane przez bartek1992

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez michał26
      Na którym z tych 3 zdjęć są prawidłowo opisane obroty silnika (wystarczy tylko napisać numer zdjęcia) dziękuję bardzo za odpowiedź 😀



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v