Luz w kierownicy

[zorzyk2 56]

Skasuj luz na łożyskach i nie będzie się podnosić. Masz nakrętkę i kontrę u góry przekładni w osi wału kierownicy.

[tommy66692 2255]

wyjąłem kierownice i tam w srodku przy tym gwincie powinny byc sruty a w połowie ich nie ma, jak ich włozyc?

[jacus 3049]

tez juz bylo .na gestym smarze uloz kulki[72 szt jak mnie pamiec nie myli] na wierzchu pare razy przekrec slimaka tam i z powrotem,zeby kulki sie ulozyly a nastepnie zamontuj,tylko patrz zeby od spodu nie wychodzily.niby jest specjalny przyrzad do tego ale nikt nic nie wie o tym w sklepach.mozna sprobowac dac jakos gumowa rure na wymiar i potem od spodu ja wyciagnac.obejrzyj dokladnie te blaszki w ktorych chodza kulki bo jak sa uszkodzone to szkoda roboty kup nowa przekladnie ,ponad 200 zl

[tommy66692 2255]

jak było to daj link ja jak zamykam tematy to podaje link

[jacus 3049]

nie jestem moderatorem ,zebym zamykal temat:D B) i nie bede[ z braku czasu].linku nie podam bo nie umiem[ale jestem szczery,sam siebie podziwiam] to bylo na wiosne w temacie wspomaganie w 6211.uzyj opcji szukaj.tak zawsze pisza moderatorzy

[tommy66692 2255]

Przeczytaj temat od początku a bedziesz wiedział o co chodzi i uwierz mi ze uzywam opcji szukaj częsciej niz Ci sę to wydaje Po prostu dalszy problem wolałem kontynuować w swoim temacie a pierwotnie pytałem w nim o srubę do regulacji luzu a z racji ze mam 7011 a on ma ją w innym miejscu niż jego nowszy model wolałem załozyć osobny temat.

 

Wracając do problemu-czy brak tych "srutów" mógł powodować to że szło skręcać w prawo?

[farmer7745 19]

Kolego tommy66692 napisz czy wykręciłeś tą śrubę i część kulek została w środku czy co?Robiłem kiedyś kolumnę w 7745 i powiem ci że to nie zła jazda. Mogę ci to spróbować opisać tak jak mi to przekazł szef serwisu z kalisza bo młodsi pracownicy to wiesz orbitrol i na tym koniec.Przydał by się katalog.I co to są te "sruty"?

[tommy66692 2255]

To są te kuli ale jak zwał tak zwał Wykręciłem kierownice ale narazie nic innego, na pewno jakas częsc kulek wpadła do środka, czekam na jakąś pomoc w postaci wujka bo on wie co i jak. Wydaje mi się że tam jest inaczej jak modelu 7745 i pochodnych.

[jacus 3049]

nie wiem czy dobrze zrozumialem ze wykreciles tylko walek a nie rozbierales calej kolumny ?jesli tak to czeka cie troche roboty,tylko nie sciagaj kabiny jak jest napisane w instrukcji napraw.ja to 3 razy robilem[w tym 2 razy w polu]wiec moge ci doradzic pod warunkiem ze to jest tak samo jak w 52-72. skrecanie w jedna strone to wina ustawienia silownika.tylko gdyby ci blokowalo na srodku to wina kolumny.

chwile poszukalem na 10 stronie jest temat luz 6211 tam opisalem jak rozebrac kolumne kierownicy bez sciagania kabiny

[farmer7745 19]

Wszystko tak jak pisał kolega jacus ( w tym wcześniejszym temacie), a ja mogę jeszcze doradzić że jak odkręcisz te boczne dekle to najpierw odkręć po dwie śruby M8 zabezpie. blaszkami następnie wyjmi dwa swożnie i wałek głowny.Zwróć uwagę na podkładki dystansowe pod deklami i swożniami.Wykręcając śrubę kulową z tej kuli jednocześnie wpychaj od spodu kawałek węża o odpowiedniej średnicy analogicznie przy montażu ale przydała by się pomocna dłoń.U mnie się udało i polecam ten sposób.Jak kulki, rowki i blaszki prowadzące będą ok to zmontuj to na boku i sprawź luz pomiedzy tymi swożniami i zagłabieniami w kuli.Luz ten można regulować podkładkami dystansowymi (jest ich sześć o różnej grubości) ale wiadomo do czasu.

Jak uda ci się wszystko rozpracować (z wujkiem albo samemu) pochwal się i nie popełnij takiego błedu jak ja że likwidując ten luz wymieniłem tylko te dwa swożnie dobierając odpowiednie podkładki bo te wgłebienia w tej kuli były wzdłużnie wyrobione (niby lez zlikwidowany ale w tm miejscu np. 0.5mm to na kole kierowniczym sporo) co po czasie znowu objawiło się w postaci luzu.U mnie jeszcze był wyrobiny jeden z bocznich dekli (od strony akum.) i sączyło mi tam olej.

Teraz mam założony orbitrol,i nie jest to tania sprawa ale moja kolumna była w opłakanym stanie.

 

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I ŻYCZĘ WAM I SOBIE ŻEBY TYLKO MIE BYŁO GORZEJ.