Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na jutro zapowiedziała się do mnie kontrola z ARiMR. Kontrola dotyczy wziętego przezemnie SPO. Czego mam się spodziewać. O co mogą się pytać ? co bedą sprawdzać. Narazie wielkie porządki na gospodarstwie ale się stresuje brrr.

Opublikowano

Przyjadą z oddziału regionalnego czy z Warszawy. Jak z oddziału regionalnego to sprawdza tylko czy wszystko jest. Jak miałem odbiór chlewni razem z płytą i zbiornikiem to sprawdzili czy wszystko stoi, zmierzyli, porobili fotki z zewnątrz i w środku później zjedli obiad i sprawdzili wszystkie oryginały faktur czy się zgadzają z tymi które im złożyliśmy z wnioskiem o płatność. Się tylko śmiali że ludzie spać po nocach nie mogą a oni tylko sprawdzają czy obiekt rzeczywiście stoi i czy faktury się zgadzają. U mnie też całymi dniami wszystko sprzątaliśmy a oni nawet na to uwagi nie zwrócili tylko tyle że czysto było.

 

Podobno jak przychodzi kontrola z Warszawy to wtedy sprawdzają czy wszystkie wymogi zostały spełnione ale podobno rzadko się zdarza kontrola z Warszawy i do każdego nie jeżdżą

Opublikowano

u nas u jednego goscia tez była i przyczepili sie do jednej krowy która zgubiła kolczyki. straszyli ze będzie musiał zrobic badania całego stada na wszystkie choroby własnym kosztem.

Opublikowano
u nas u jednego goscia tez była i przyczepili sie do jednej krowy która zgubiła kolczyki. straszyli ze będzie musiał zrobic badania całego stada na wszystkie choroby własnym kosztem.

 

Ale to była kontrola w sprawie inwestycji? ;)

Opublikowano

Edit:

U nas w jednym roku(w odstepie chyba 3 tyg) przyjechaly 2 kontrole,ale w sprawie platnosci za ziemie tzw doplat z unii.Pierwsza kontrole to "mialem ja". Tylko chodzilem po granicach,a oni za mna z GPS-em wartym kilkadziesiat tysiecy.A,gdy przyjechali drugi raz to z tata chodzili.Pierwsi byli stara Skodą(studenci).Przyjechali,wymiezyli,wypili kawe i pojechali.A drudzy czyms lepszym,tyle,ze bylem wtedy w szkole...

Opublikowano

U mnie parę lat temu przyjechali z ARiMR-u żeby zmierzyć czy jest wszystko się zgadza z dopłatami do ziemi. Przyjechali zmierzyli GPS powiedzieli że jest ok i pojechali ;)

Opublikowano
Ale to była kontrola w sprawie inwestycji? ;)

tak- w sprawie prow. jak naprawde masz to co zadeklarowałeś we wniosku to nie masz sie czego obawiać, a jak tylko sciemniałeś zeby wyrwać kase to niechciałbym być w twojej skórze

Opublikowano

i po kontroli

przyjechała pani a panem. Raczej młodzi 30 -35. posprawdzali tabliczki znamionowe na wszystkich maszynach posprawdzali czy numery się zgadzają z numerami na fakturach. Sprawdzili czy posiadam maszyny te zadeklarowane jako moje przed wnioskiem. Na szczęście też się wszystko zgadzało. protokół i do domu. Da się żyć

Opublikowano

Hej Wszytskim

Tak naprawdę to nie macie się co obawiać kontroli z SPO jeśli na wszystko macie faktury i wydaliście pieniądze na to co zadeklarowaliście że wydaliście.

Ja pracuję w ARiMR w Biurze kontroli, nie jeżdżę w teren ale coś o tym wiem, uważajcie na kontrole obszarowe a zwłaszcza te robione przez wykonawcę zewnętrznego, warto przy nich być, poźniej jedziemy My czyli ARiMR i zupełnie co innego wychodzi :-)

pozdrawiam

Opublikowano

u nas dla dwóch gości odrzucili, jeden bo miał stanowiska w oborze za krótkie (szerokoś była dobra ale za krótkie i okna małe i odrzucili (potem słyszałem że jak by za bvardzo nie cwaniakował to by przeszło) drugi wzioł brykieciarnie i maszyny i ciągnik i zawiesili był już komornik ale pokręcił sięi przeszło, to chyba tak jest że najpierw zawieszą

Opublikowano

U mnie byli tylko raz i to akurat w żniwa z ARiMR sprawdzić czy spelniamy warunki UE czy mozemy mleko odstawiać, ale sąsiad wszystko miał przyjechała kontrol i koleśka nie widziała tabliczki na drzwiach i się pyta Gdzie tabliczka a on się wkurzył i powiedził jej Jak nie widzi to niech se okulary od Breżniewa kupi, i mleko miał od razu wstrzymane

Opublikowano

ja znowu mialem kontrole z mlodego rolnika tego pierwszego tzn z marca 2008 byli w listopadzie przyjechali z wawy i lublina ci z wawy pochodzili popatrzyli i pojechali a lublin zostal i papiery wypisal ale numer sprawy 001 czyli pierwszy z lubelskiego bylemm wtedy kontrolowany :lol:

Opublikowano

A co sprawdzają w kontrolach na PROW? Chciałbym wziąc nowy ciągnik ale boje się że jak mnie przewertują to zwróce wszystko ;) sprawdzają też pomieszczenia na nawóz i na rope (ja nie mam)? Strach mnie bieże, ale nowy ciągnik kusi... co sprawdzają? Czy czystośc ciągnika też? Bo jak wróce z pola to będzie zakużony i ubłocony czy wtedy mi nie zabiorą? :D

Opublikowano

A nie wiecie czy są kontrole o dobrostan zwierząt.Ci co zajmują się produkcją mleczną to wiem że u niektórych kontrole już były a u producentów trzody chlewnej ??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v