timo
Members-
Postów
3339 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez timo
-
-
-
-
- 7 komentarzy
-
- John Deere
- John Deere
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
- 7 komentarzy
-
- John Deere
- John Deere
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z tej perspektywy średnio to widać, ale mechanizm składania chyba nie jest to końca przemyślany - jeśli boczne pola w pozycji transportowej nie przejdą za martwy punkt, to będzie je trzeba spinać ze sobą (czyli za każdym razem wychodzić z ciągnika) albo ciągle dociągać na siłownikach. Natomiast jeśli przejdą, to przy tam zamontowanych siłownikach jak mają wrócić na drugą stronę, do pozycji roboczej? Ale może się mylę - byłoby to dobrze widać na zdjęciu od tyłu maszyny.
- 5 komentarzy
-
- brony
- hydrauliczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
W włóce te zastrzały pracują na ściskanie, a nie na rozciąganie (tzn. na rozciąganie przy podniesionej maszynie, ale w czasie pracy ze znacznie większa siłą na ściskanie), więc nie mogą być tak delikatne, bo się wyboczą i maszynę Ci postawi (tył pójdzie do góry, jak przód dostanie większy opór. Druga sprawa, że przednia poprzeczka nie może być z rury, bo nie spełni swojego zadania. Tam ma być kątownik wierzchołkiem do góry, żeby "podcinał" kretowiska. Rura się po nich prześlizgnie górą i nie będzie efektu pracy.
-
W pierwszej kwestii - bzdura, to jest przepis dotyczący pojazdów ciężarowych. W drugiej masz rację, ale... W takim przypadku (02 = 3500, bo 01 to MMC przyczepy BEZ hamulca) w praktyce nie spotkałem się z problemami, służby (policja, ITD) traktują homologację pojazdu dopuszczającą MMC przyczepy jako dokument ważniejszy, niż ten przepis. Ważne: nie mylić DMC z MMC!!! Ponadto od kilku lat obowiązuje przepis, który mówi, że w przypadku "pojazdu terenowego" te wytyczne są nieco inne, tzn. może on ciągnąć cięższą przyczepę. W definicji "pojazdu terenowego" są podane kryteria, ale nie pamiętam dokładnie jakie - na pewno jest napęd, chyba kąt rampowy i na pewno coś jeszcze. Jak będę miał czas, to poszukam. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
-
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
Talerzówka, włóka, prosty siewnik, brona, niektóre wały, zgrabiarka gwiazdowa (tego typu, jak produkuje np. Tonutti), wszelkiego rodzaju bierne agregaty, a z drobniejszych np. widły do bel czy spych do ziemi albo rozgarniania kiszonki na pryzmie. Pewnie by się jeszcze trochę znalazło. Ale nie o tym była dyskusja. -
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
Chyba jednak Ty nie umiesz czytać - POWTARZAM: TO NIE JA PISAŁEM O POSZARPANIU, więc nie mnie pytaj, w którą stronę. Powtórzę: łącznik odpinasz najpierw - wtedy, kiedy jest luźny. Potem dopiero stawiasz maszynę na ziemi i odpinasz dół. Ani przez chwilę nie twierdziłem, że da się "zawsze" tak zrobić, tylko tłumaczę ideę działania CBM-ów. W zdecydowanej większości przypadków to działa. Taka ciekawostka dla Ciebie: są maszyny, które nie mają WOM-u ani hydrauliki. -
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
-
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
Dokładnie tak samo, co zresztą TEŻ JUŻ PISAŁEM - LUDZIE, UMIECIE CZYTAĆ? Na łączniku jest taki sam hak z zapadką zwalnianą linką. Kwestia wprawy. Założyć kule? Jak już wyżej pisałem: albo chcesz wygodę haków, albo oszczędzasz grosze i nie masz kompletu kul na każdej maszynie. Twój wybór. ROZSTAWU RAMION SIĘ NIE REGULUJE w większości maszyn - zachodnie od jakichś 30 lat maja ten sam, zgodny z normą. To tylko polscy producenci są jak zwykle "100 lat za Murzynami". Długość łącznika owszem, trzeba ustawić, ale to już jest kwestia regulacji na polu, i tak nie zrobisz tego przy zapinaniu, więc nie powoduje to DODATKOWEGO wyjścia z ciągnika. Umiesz czytać? Już kilka razy pisałem, że po to na zatrzaskach w CBM-ach są oczka, żeby zaczepić linkę do ich zwalniania. Ciągnie się za nią z kabiny, więc po co wychodzić? Otóż to. Zrozum wreszcie, co się do Ciebie kilka razy pisze. NIE MA RÓŻNYCH ODLEGŁOŚCI, tylko w polskich maszynach są. Od jakichś 30 lat obowiązuje dyrektywa unijna, która te wymiary określa i cała cywilizowana Europa się ich trzyma. A łącznik odpinasz wtedy, kiedy jest luźny - podnosisz lub opuszczasz maszynę, aż się zluzuje i wtedy odpinasz, co w tej prostej operacji Cię przerasta? Poza tym są łączniki hydrauliczne, co też już pisałem. Dokładnie tak samo, co zresztą TEŻ JUŻ PISAŁEM - LUDZIE, UMIECIE CZYTAĆ? Na łączniku jest taki sam hak z zapadką zwalnianą linką. Kwestia wprawy. Założyć kule? Jak już wyżej pisałem: albo chcesz wygodę haków, albo oszczędzasz grosze i nie masz kompletu kul na każdej maszynie. Twój wybór. ROZSTAWU RAMION SIĘ NIE REGULUJE w większości maszyn - zachodnie od jakichś 30 lat maja ten sam, zgodny z normą. To tylko polscy producenci są jak zwykle "100 lat za Murzynami". Długość łącznika owszem, trzeba ustawić, ale to już jest kwestia regulacji na polu, i tak nie zrobisz tego przy zapinaniu, więc nie powoduje to DODATKOWEGO wyjścia z ciągnika. Bo zapewne masz te maszyny zachodnie, co tylko potwierdza moje słowa: tam się trzymali normy i rozstaw jest znormalizowany. Kolejny dowód, że nie umiesz czytać. O pługu nie ja pisałem, bo nawet nie posiadamy pługa w gospodarstwie. I n-ty raz tłumaczę jak krowie na rowie: MASZYNY MAJĄ NIENORMATYWNY ROZSTAW, JEŚLI PRODUCENT MA W d*pie NORMY. TAKICH MASZYN SIĘ PO PROSTU NIE KUPUJE. Mam oczywiście na myśli nowe maszyny, bo tych z czasów tzw. "komuny" już nikt nie zmieni. -
-
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
Co Ciebie się gada jak do ściany. Jak jest łącznik za bardzo skręcony lub rozkręcony, to się podnosi lub opuszcza maszynę zapiętą na dolne cięgła. Na zachodzie od dawna wszyscy producenci stosowali się do norm i różnice w długości łącznika pomiędzy maszynami są kosmetyczne, ma ona znaczenie jedynie dla precyzyjnej regulacji. Poza tym m.in. po to stosuje się hydrauliczne łączniki. I siódmy raz powtarzam: rozstaw kul nie jest inny, bo reguluje go norma i wszystkie zachodnie maszyny mają tak samo w ramach danej kategorii ISO. To tylko u nas każdy producent robił, jak mu pasowało i każda maszyna ma inny rozstaw. A argument, że "nie ma założonej kuli" jest żenujący - po to są CBM-y, żeby na każdej maszynie były kule i żeby nie trzeba było wysiadać, taka jest idea tego systemu! Jak ktoś chce oszczędzać na kulach, to nie wiem, po co inwestuje w CBM-y. -
-
- 26 komentarzy
-
- pies
- mieszaniec
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
No no, u mnie w okolicy też jest taki jeden, co to "pieprzysz jak stara babka... wszystko z głowa, a cmentarzu nie bedzie", ale wypadki w jego wykonaniu to nie wiem, czy ktoś jeszcze zliczy. Na OIOM-ie pary razy leżał, że tylko głowa i czubki palców spod gipsu wystawały. W kościach ze 2 kilo śrub i blachy. Ale on "jeździ z głową i bezpiecznie".
-
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
A zauważyłeś, jak wyglądają łączniki z hakiem CBM? Taki łącznik ma po stronie ciągnika nie zwykłą kulę (która pozwala na swobodny ruch na boki, prawie nie stawia oporu), tylko otwór do przekładania sworznia i zaraz za nim przegub działający tylko w jednej osi - na boki. Działa to z lekkim oporem, właśnie żeby łącznik nie "latał". Na drugim końcu jest zatrzask taki, jak dolny CBM więc właśnie tak, jak napisałeś - taki łącznik zapina się "zrzucając" go (czy raczej naprowadzając linką służąca do zwalniania zatrzasku) na kulę założoną na górze "wieżyczki" maszyny. I robi się to właśnie bez wysiadania z ciągnika. Odpinanie tak samo, po to na CBM-ach są na zatrzaskach oczka do przewlekania linki, która je zwalnia. -
-
-
Stabilizatory ramion dolnych + haki
timo skomentował(a) WarrioR90 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
Jakbyś potrafił czytać ZE ZROZUMIENIEM, to byś nie pisał, że głupoty opowiadam. Głupoty to Ty opowiadasz, pisząc, że rozstaw nie ma nic do rzeczy. I sam sobie przeczysz, bo napisałeś, że reguluje się na stabilizatorach bocznych - jesteś w stanie to zrobić bez wychodzenia z kabiny? Nie, czyli i tak musisz wyjść, czyli nie wykorzystujesz zalety CBM-ów jaką jest zapianie i odpinanie maszyn bez wysiadania. -
