lukasz222

Ciągniesz tyle na ile Ci pozwala wpis w Dowodzie Rejestracyjnym, w przypadku kontroli jest to nie do przeskoczenia

Za tego pierwszego byłbym skłonny zapłacić co najwyżej 2 razy cena złomu, jeśli faktycznie jest na chodzie, z tą ceną gościu chyba oszalał. Drugi bez papierów więc też do mocnej negocjacji. Poza tym coś filtr powietrza na zdekompletowany wygląda, żeby to się tylko nie okazało sztuką z 'wyszlifowanym' w środku silnikiem. http://olx.pl/oferta/sprzedam-ciagnik-ursus-c325-drugi-silnik-gratis-zabytek-sprawny-CID757-IDa6pdx.html#ad6cae9d24 ten jest niedaleko Wielkopolski, ale mało widać na zdjęciach. http://olx.pl/oferta/ursus-c328-c330-CID757-ID9Whdp.html#e3b78e727c oryginał + kabina blaszak ale bez papierów - trzeba by cene zbić za sam ten fakt.

No tak, bo jak w Ursusie czy innym nowszym ciągniku otworzy maskę, to zobaczy co najmniej takie obrazki: A tak na poważnie, to nie wiem co ma być innego w silniku diesla, bez zaawansowanego systemu elektronicznego sterowania wtryskiem, w porównaniu do silnika Belarusa. Niektórzy lubią bezmyślnie powtarzać "tu panie ino serwis już można wzywać", a pewnie sami do starego ciapka czy innej 60tki majstra muszą wołać. Jak ktoś nie ma pojęcia o mechanice to i do Belarusa lepiej żeby się nie zbliżał, a jak ma to mu wszystko jedno jaki ciągnik

W Polsce nie przybywa, na świecie jest z tym różnie, poza tym zwiększa się wydajność rolnictwa kompensując tę zmianę powierzchni GR, więc to argument chyba tylko dla zagłuszenia własnego zdrowego rozsądku. Co mamy w Europie: ujemny przyrost naturalny, nadprodukcję żywności, więc ceny płodów rolnych i żywca coraz niższe, koszty produkcji rolnej coraz wyższe, poza tym ziemia rolna nie znika w jakimś zabójczym tempie. Gdzie w tym wszystkim jest argument za podbijaniem ceny ziemi? Jedynymi jakie ja znajduje to pompowanie bańki spekulacyjnej i chorobliwe pożądanie zwiększenia stanu posiadania

Agregatu prądotwórczego coś co potrzebuje napięcia 230V nie pociągnie z 12V. Albo nowa instalacja elektryczna, albo dać sobie spokój

Tak poza tym to prosięta ogrzewa się cały rok, a nie tylko zimą. Z resztą budynki PGR z wszystkich jakie widziałem to jeden wielki przeciąg i o utrzymaniu odpowiedniego mikroklimatu bez ogromnych nakładów nie ma mowy

Taki krótki komentarz obrazkowy do zaistniałej dyskusji: http://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/synu-masz-30-lat-nie-masz-dzieci-i-dales-sie-oskubac-metoda-na-wnuczka.jpg

Nie każę Ci wierzyć mnie, te info które podałem jak to wygląda w praktyce jest prosto z ARiMR

Nie musi się zgadzać. Możesz mieć 200 świń zgłoszonych w ARiMR, a 300 na chlewni i kontrola nie doczepi się, pod warunkiem, że te 200 jest oznakowane, a pozostałe 100 nie. Oczywiście w księdze musi być 300. Paradoksalnie gdybyś miał 201 oznakowanych, to wtedy miałbyś problem, że jedna oznakowana nie jest zgłoszona, choć można się też tłumaczyć, że nie minął jeszcze termin zgłoszenia. Napisałem Ci przecież wyraźnie, że zgłaszasz w BP fakt oznakowania, a nie urodzenia. W moim przedostatnim poście, w ostatnim akapicie, masz dokładnie opisane jak to wygląda ze strony IRZ.

Nie musisz zgłaszać urodzenia w ciągu miesiąca, musisz je tylko ewidencjonować w księdze stada na bieżąco. W praktyce wygląda to tak, że nie zgłaszasz w ARiMR faktu urodzenia, tylko fakt oznakowania. Świnia może mieć i 5 lat, a nieoznakowana nie musi (a nawet nie może) być zgłoszona do systemu ARiMR, jeśli nie opuszcza stada. A poprzedni przepis nie był głupi, ja tatuuję prosięta w 2-3tyg życia haczyk jest taki, że używam tatuownicy usznej, a nie tej uderzeniowej. I szczerze mówiąc tej usznej nie zamieniłbym na żaden kolczyk ani tę "packę", przydałaby się tylko druga sztuka, bo w tym przypadku numer jest dzielony na 2 części i trzeba numerki przekładać

Czy Ty mówiłeś? Pewnie ja pisałem na Twojej klawiaturze... Kat C+E i B+E zastępują T, a T nie ma ograniczeń tonażowych, więc nie mają podstaw do karania. Ciąg dalszy ww. ustawy: "3. Na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej prawo jazdy: 1) kategorii B, C1, C, D1 i D uprawnia do kierowania ciągnikiem rolniczym, pojazdem wolnobieżnym oraz zespołem złożonym z tego pojazdu i przyczepy lekkiej; 2) kategorii B+E, C1+E, C+E, D1+E i D+E uprawnia do kierowania zespołem pojazdów złożonym z ciągnika rolniczego z przyczepą (przyczepami) lub pojazdu wolnobieżnego z przyczepą (przyczepami);" Jednak praktyka musi mieć poparcie w teorii (ot, zaskoczenie!), w przeciwnym wypadku nikt by nie musiał mandatów płacić, bo nie ma podstawy do ukarania. Gdybyś sam zaczął czytać ze zrozumieniem, albo przynajmniej uczył się na egzaminy Prawa jazdy, nie musiałbym "klepać" tu regułek. A co do tej naczepy ciężarowej - to nie kwestia prawa jazdy, tylko przystosowania pojazdu ciągnionego do pojazdu ciągnącego. Przyczepa ciężarowa nie może być ciągnięta przez ciągnik rolniczy, tylko przez samochód ciężarowy, bo jest do tego przystosowana, a żeby jechać samochodem ciężarowym z przyczepą trzeba mieć C+E. Proste jak budowa cepa PS. w czsach, kiedy przeglądarka sama podkreśla orty, pisanie "regolki" itp. jest lekko nie na miejscu

Ty chyba masz naprawdę wstręt do czytania, albo google Cie boli jak niejednego. Robisz z siebie pośmiewisko. Mam rozumieć, że Ciebie obowiązuje inne prawo, bo ustawa to tylko teoria, a dla ciebie liczy się praktyka? Bardzo ciekawe. Ja już parę lat mam prawko zawodowe i nie wymyśliłbym czegoś tak głupiego. Żeby jednak nie pozostać gołosłownym i śmieszność twą obnażyć, podaję Ci na tacy (coby google albo strona sejmowa nie ugryzły) fragment tekstu ustawy o kierujących pojazdami, tekst ujednolicony z 2015 roku: "Art. 6. 1. Prawo jazdy stwierdza posiadanie uprawnienia do kierowania: 1) kategorii AM: a) motorowerem, b ) czterokołowcem lekkim; 2) kategorii A1: a) motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg, b )motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 3) kategorii A2: a) motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla, b ) motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 4) kategorii A: a) motocyklem, b ) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 5) kategorii B1: a) czterokołowcem, b ) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 6) kategorii B: a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu i motocykla, b ) zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w lit. a, oraz z przyczepy lekkiej, c) zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w lit. a, oraz z przyczepy innej niż lekka, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 4250 kg, z zastrzeżeniem ust. 2, d) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 7) kategorii C1: a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t i nieprzekraczającej 7,5 t, z wyjątkiem autobusu, b ) zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w lit. a, oraz z przyczepy lekkiej, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 8) kategorii C: a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu, b ) zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w lit. a, oraz z przyczepy lekkiej, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 9) kategorii D1: a) autobusem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 17 osób łącznie z kierowcą, o długości nieprzekraczającej 8 m, b ) zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w lit. a, oraz z przyczepy lekkiej, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 10) kategorii D: a) autobusem, b ) zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w lit. a, oraz z przyczepy lekkiej, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 11) kategorii T: a) ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym, b ) zespołem pojazdów złożonym z ciągnika rolniczego z przyczepą (przyczepami) lub pojazdem wolnobieżnym z przyczepą (przyczepami), c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 12) kategorii B+E, C+E lub D+E – pojazdem określonym odpowiednio w prawie jazdy kategorii B, C lub D, łącznie z przyczepą (przyczepami), przy czym w zakresie kategorii B+E dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przyczepy nie może przekraczać 3,5 t; 13) kategorii C1+E – zespołem pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 12 t, składającym się z pojazdu ciągnącego określonego w prawie jazdy kategorii C1 i przyczepy; 14) kategorii D1+E – zespołem pojazdów składającym się z pojazdu ciągnącego określonego w prawie jazdy kategorii D1 i przyczepy; 15) kategorii B i C1+E, B i D1+E, B i C+E lub B i D+E – zespołem pojazdów określonym w prawie jazdy kategorii B+E; 16) kategorii C+E i D – zespołem pojazdów określonych w prawie jazdy kategorii D+E" Znajdź mi tu teraz wzmiankę o przyczepie ciężarowej, rolniczej i ciężarowo-rolniczej, skoro twierdzisz, że masz rację, a ja gadam głupoty

@rolassss Dla jakiego przykładu, skoro z prawodawstwem odnoszącym się do uprawnień do kierowania pojazdami nie ma nic wspólnego? Boisz się przeczytać tych parę linijek, czy czekasz aż dostaniesz tu wklejonego gotowca? Ja nie muszę sobie nic wklepywać, bo ją znam. Zadaj sobie ten trud i poświęć 5 minut na lekturę, bo to już o komizm zahacza, żeby bez wiedzy się upierać przy swoim

Rejestrują na podstawie innej ustawy, która nie ma nic wspólnego z prawem jazdy. Przeczytaj kilka razy to, co napisałem, albo w końcu wklep w google "ustawa o kierujących pojazdami" (Rozdział 2, Art. 6) i sam sprawdź, bo pisanie ciągle tego samego żebyś zrozumiał mija się z celem

@rolassss więc zajrzyj do ustawy o kierujących pojazdami i sam sprawdź. Nie ma czegoś takiego jak uprawnienia na przyczepę rolniczą czy ciężarową. Ta ustawa bierze pod uwagę tylko DMC przyczepy (lekka, do 3,5t i powyżej 3,5t). @stg - dobrze, że trafiłeś na takiego a nie innego policjanta. Służbista gada inaczej, dana maszyna ma być używana zgodnie z jej przeznaczeniem, inaczej naginasz prawo , a oni są od tego by pilnować żeby takich sytuacji nie było. Wadą polskiego prawa jest to, że nie reguluje uprawnień na poruszanie się z maszynami rolniczymi. Ani ministerstwo transportu, ani policja nie ma podstawy prawnej do oceniania tego, czy na b można ciągnąć maszyny, które mają własne podwozie. Bodajże na farmerze był kiedyś artykuł, w którym pytali o to ludzi z ministerstwa, wykręcali się jedynie tym, że maszyna nie może przekraczać 750kg DMC. Tylko pytanie, kto jej to DMC określi.

Co niektórych należy zaprosić do lektury ustawy o kierujących pojazdami. Kolego @rolassss zmień instruktorów i WORD, bo polskie prawo nie dzieli przyczep na rolnicze ani żadne inne, ani też nie przewiduje uprawnień na kierowanie ciągnikiem z maszyną rolniczą (w ogóle nie uwzględnia czegoś takiego jak maszyna rolnicza). A ostatnią nowelizację Ustawy o kierujących pojazdami Kopaczowa podpisywała jeszcze jako marszałek sejmu w 2014 roku. Co do próby robienia w konia i używania rozrzutnika do transportu - w takim przypadku nie jest on już traktowany jako rozrzutnik, bo te są przystosowane do przewozu i rozprowadzania nawozów organicznych, a nie drewna czy zboża. Poza tym, tematy poruszające to zagadnienie już istnieją, wystarczy poczytać: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/10859-prawo-jazdy-t/page-121?do=findComment&comment=1585554 http://www.agrofoto.pl/forum/topic/74122-ci%C4%85gnikiem-na-b/

Wiecie na czym polega Wasz problem? Bóg to nie jest dobra wróżka czekająca na Wasze życzenia. A co kto robi w niedzielę to jego sprawa - ma dzień święty święcić, a nie propagować lenistwo - czyli grzech ciężki

Popatrz jak w tym roku wyglądają w niektórych rejonach pola (nie wiem jak u Ciebie) i zastanów się, co Ci zostanie po zapłaceniu tych 2 tysięcy za ha jeśli znów pojawi się problem suszy i chorób czy inna klęska. Tym bardziej na V klasie.

800kg niby nie dużo, zależy na jakim ramieniu. Ale szukałbym raczej szerokiej trójki, czwórkę podnieść podniesie, ale podnośnik raczej jest zbyt kiepski w tych ciągnikach do długotrwałego obciążenia pługiem obrotowym

Ale Rusek dalej stoi, a nawet jeździ po polskiej ziemi trzeba czekać na nowego Ursusa... Na śląsku od tygodnia bez najmniejszych opadów, siano idzie taśmowo, ale zboża zaczynają odczuwać braki

W 6tkach Ursusa ciągnie z dolnego baku to i w 60tce pociągnie

Tylko w uszy. 'Nabijasz' numer i smarujesz ucho specjalnym tuszem - wtedy nawet u kilkuletniej maciory masz na uszach niebieski numer. Im wcześniej się tatuuje tym mniejszy problem z odczytaniem, bo numer "rośnie" razem z uszami. Dziurawienie bez niczego nie ma większego sensu, bo oprócz stresu dla zwierzęcia nic długotrwałego nie osiągniemy

Ok 2 tygodnia życia, jak mają uszy wystarczająco duże, później to już zbyt problematyczne by było