Nikita_Bennet

rzuć okiem w ten temat jak masz chwilke: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/90054-rozdzielacz-do-tura-ursus-c-330/

czy taki rozdzielacz wystarczy aby uruchomić silnik hydrauliczny (np z RCW)? Nie, nie znam się na hydraulice.

allegro i kontakt z ludkami co sprowadzają trochę nowych części z czech lub słowacji.

zaliczka w zeszłym roku i do tej pory tylko odroczka. Brak nowego wniosku, brak reszty JPO i innych oraz brak RSów.

ja właśnie myślę CTU/IPU + 0,1-0,15 DFF który mi został. Potem pewnie coś od owsa głuchego bo to często wychodzi.

a ja podpytam o co innego - jesienią było za mokro na oprysk wszystkiego, część się udało opryskać mieszanką legato+boxer+glean. Niestety trochę mi go zostało i pytanie - co mogę z tego wykorzystać na wiosnę w pszenicy do likwidacji chwastów? Ewentualnie czym uzyskam podobny zakres zwalczania? Myślę na razie czy przejdzie DFF z legato i dokupić CTU lub IPU a boxera zostawić na jesień.

było. Możesz być jedynym właścicielem. Możesz być współwłaścicielem. Możesz mieć go w użyczeniu (umowa na kolanie spisana). Mam wszystkie 3 rozwiązania i ani księgowa ani US nie widzi w tym problemu.

przy 2 przyczepach tak myślałem. Teraz są: GKB 8350, D633, D46 i D45 wszystkie papierami, z przeglądem i ubezpieczeniem. Do tego bez papiera jednoosiówka do ciapka i wywrotka (6ton pszenicy wchodzi) do zetora 10145. No i nie ukrywam że po głowie chodzi mi wywrotka około 6-8ton typu HL 6011/6102/8011 ale już nie koniecznie z papierami

Gdzieś w galerii widziałem fotkę z porównaniem tyłu C380 i C392 i tam było kilka fajnych opinii. Poszukaj. Rozumiem, że moc z wniosku będzie Cię ograniczać?

odgrzebię wątek: http://allegro.pl/zestaw-do-piaskowania-do-karcher-hd-hds-piaskarka-i6703718165.html http://allegro.pl/zestaw-do-piaskowania-do-karcher-hd-hds-okazja-i6423184705.html http://allegro.pl/zestaw-do-piaskowania-do-myjki-karcher-hd-hds-i6410872133.html#thumb/2 warte to czegoś?

wiem że gdzieś to było opisane ale widziałem to dawno temu także sorki za ponowne pytanie Temat prosty, pacjent Ursus C330M bez hydrauliki na błotniku, taki przyjechał z fabryki. Rok czy dwa lata temu podpiąłem pod rozdzielacz jedno gniazdo hydrauliczne aby mieć do wywrotki którą robiliśmy - działa. Teraz robi się inny sprzęt a że może będę chciał to testować przy ciapku (idealna zwrotność w garażu) a i nie daj boże trzeba będzie ściągać to ciapkiem z pola to myślę o dołożeniu dwóch gniazd typu eurozłącze. Pytanie jak je podpiąć aby nie ciekło po paru miesiącach, było wygodnie (nie za duży rozdzielacz), miało przysłowiowe to ręce i nogi. Co chcę osiągnąć? Dwa gniazda które będą działać jak w Ursusie 912 czyli jako napęd silnika hydraulicznego w RCW (jak jednym gniazdem pompowany jest olej to drugi z automatu jest otwarty i olej swobodnie wraca. Bankowo wtedy mogę podpiąć pod to wywrotkę i przy pompowaniu oleju przyczepę uniesie, dźwignia w drugą stronę i opada. No i tyle Ktoś poleci jakiś dobry rozdzielacz i wie gdzie jest wątek na tym forum gdzie się wpiąć? Bo było tylko nie wiem gdzie to jest A no i jak to wpiąć aby miało ręce i nogi, bo chyba można jakąś pominąć główny rozdzielacz (i czy jest sens to robić). Przewody raczej gumowe i złączki ogarnę w lokalnym sklepie.

przesiać byle jak koniczyną i zgłosić koniczynę.

Przez długi czas też tak myślałem. Teraz, po prawie 10 latach doszedłem do zgoła innych wniosków. Wywóz zboża to ciągnik (sprawny i ważne okresoweb badanie techniczne i OC) i przyczepy (i tutaj robi się ciekawie). Dotychczas woziło się płody dwoma przyczepami 6ton+4tony na tyle a w ostatnim roku doszła GKB (12ton wchodzi) i jedzie solo. Zauważyłem że w przypadku zestawu przyczep to tak naprawdę pierwsza przyczepa jak nie ma papierów to i tak tego nikt nie wychwyci? W razie stłuczki ciągnik ma, ostatnia przyczepa ma, proste, a jakieś blachy do środkowej idzie przykręcić od innej (zamówić kopie). Tak więc gdybym miał okazje kupić pewną przyczepę (wywrotka 6 ton w moim przypadku), czyli w miarę prostą, sprawną, nie kradzioną ale bez papierów to bym wziął bo z pola mogę na podwórko wyciągnąć bez obaw bo pola blisko. Do skupu czepiam drugą na tył i po problemie.

Po zmianach od 01.01.2017 pozmieniali trochę w VAT. Ja stwierdziłem że podam im 3 konta które mam bo kasa z pensji idzie na zakupy do gospodarstwa i opłaty rachunków, drugie konto to typowe konto w BS czyli pod kredyty i dopłaty. 3 konto będzie robić za awaryjne bo coś BGŻ mnie czasem irytuje lub jak dobrze będzie się spisywać to jako konto do wpływu za sprzedane płody rolne. Podałem wszystkie 3 bo z każdego wygeneruje sobie wpływy i wydatki za okres rozliczeniowy + to samo dla karty kredytowej i dam całość księgowej. Łatwo będzie ogarnąć ile mam kasy do wydania (gosp+pensja) i ile wydaję na zakupy związane z VAT. Po prostu widać będzie czy nie wydaję więcej niż mogę Jak składałem druk aktualizacyjny to kobitka coś marudziła że płatności za faktury z których odliczam VAT mają iść z kont które są zgłoszone w US, marudziła coś jeszcze że zakupy/zapłata powyżej 15tys ma iść z konta gospodarczego (tylko tu szło chyba o typową działalność gospodarczą a nie o VAT w rolnictwie). Nie ukrywam że nie chciałem się z nią kłócić

dedra desi 201 Polecam dlatego że mam od kilku dni może tygodni Tylko patrz na cenę to raz a dwa może kupisz coś w promocji wysyłkowo (ja dorwałem małą szlifierkę w cenie 75zł gdzie po tygodniu w tym samym sklepie jak i innych ceny była 130zł). Gwarancja u sprzedawcy to minus przy zakupie wysyłkowym ale tak pomyślałem że mam dwie spawarki transformatorowe 1 fazowe, w razie problemów biorę od kumpla 2 fazową to starczy mi teki inwertor poniżej 1000zł wyprodukowany w Chinach. Obecnie spawana jest stelwaga do bron. Elektrody esab z oznaczeniem 60.13, grubość 4mm idzie sztuka za sztuką i jeszcze się nie wyłączyła ani razu ale jest chłodno to raz a dwa to to że w spawarce wentylator chodzi od początku a nie jak się zagrzeje. Nie wiem jak będzie latem. Na razie tato zadowolony z desi201 bo zeszły rok i spawanie przyczepy to trochę besterek się przy ciągłym spawaniu wyłączał przy elektrodzie 3mm i niestety sprawnie robota nie szła. Wady to krótkie kable (niestety tak ma być), tandetna walizka.

Ja bym policzył i jeżeli z pensji jest się w stanie wyżyć to można przy tych 25-30ha przecierpieć 4-5 lat o ile dochód z tej powierzchni wystarczy na spłatę tego co chcesz kupić w te 4-5lat. Ja też bym pewnie brał ziemię ale nie mam skąd i dlatego w tym roku robię dokumentację i myślę o budowie garażu i domu bo to inwestycja na lata i w gospodarstwo i dla siebie. Po prostu kiedyś będę musiał to zrobić a skoro nie mam gdzie kupić ziemi (dzierżawy mnie nie interesują) na prow się nie łapię to inwestuję w coś innego. Żyję z pensji, gospodarstwo ponad 30ha to bardziej hobby moje i mego taty które daje też jakiś zysk.

a podali jakąś podstawę prawną? Mam 2 konta, 2 zgłoszone do US (oba użytkuję do gospodarstwa rolnego a jedno do przelewu wypłaty oraz opłat za dom, jedno na gosp. drugie na osobę prywatną). A czy gdybyś założył konto na gospodarstwo byłoby ono darmowe czy za opłatą i wtedy bank miałby zysk? Dla księgowych 2 konta oznacza że muszą przeglądać wydruki z 2 kont

do mnie jako rolnika się doczepili bo przyczepa nie była rolnicza, napisało się oświadczenie że użytkowana rolniczo i dali na luz. Ostatnio doczepili się znajomego, przerejestrowaliśmy na mnie + zmiana na ciężarowo-rolniczą przy okazji wymiany dowodu i bez podatku od środków transportu i badania na dwa lata.

a dziś dostałem odpowiedz z U.Gminy. Ciąć mogę ale muszę pamiętać aby od 01.03 do 15.07 nie usuwać drzew na których znajdują się ptaszki nawet podana podstawa prawna. Czyli tę ostatnią też wytnę zgodnie z prawem.

pytanie czy zarejestrował na siebie jako rolnika (pesel w dowodzie) czy na firmę (chyba regon albo nip, napewno nie pesel). W pierwszym przypadku opłat nie ma. http://www.finanse.mf.gov.pl/podatki-i-oplaty-lokalne/podatek-od-srodkow-transportowych sam popatrz

tabliczka tak jak mówisz a numer jest niżej nad prawą przednią osią. Patrzysz na tabliczkę i jedziesz w dół, jakby to powiedzieć, wejść między heder a prawe koło i tam jest chyba numer o ile mnie pamięć nie myli.

Czy ta osoba jest rolnikiem? Jakie DMC przyczepy?

nie. Zresztą gminy (Urzędy Gmin) dostają te dane z Wydziałów Komunikacji lub z CEPiKu i wtedy przysyłają kwity o zapłatę podatku. Jak jesteś rolnikiem to jesteś zwolniony z opłat a jak nie jesteś no to płacisz z tego co pamiętam. No i zależy to jeszcze od DMC przyczepy bo podatek jest powyżej iluś tam ton.

dlatego też się cieszę że tylko jedna została a najważniejsze leżą na ziemi i czekają na to aż ktoś uprzątnie, w sumie w ciągu miesiąca mają zabrać i pociąć wszystko a wtedy kopareczka i sprzątamy korzenie i siew jakiejś trawy/koniczyny a na jesień pod pług te kilka metrów Grunt że leżą na ziemi

tak sobie czytam np to: http://www.tvn24.pl/pomorze,42/okres-legowy-ptakow-czy-wycinka-drzew-nadal-jest-mozliwa,719580.html Wiem że nie jest to dobre źródło prawa ale wychodzi na to że jeżeli nie ma gniazd ptaków ani ich bytności na drzewie to ciąć można? Natomiast dla moich terenów tzw "Ostoja Warmińska" jest to uszczegółowione 15.03-15.07 (ale ponoć też da się ominąć). Po prostu znalazłem to gdzieś w papierach że to okres lęgowy dla moich okolic. Dobrze że została mi jedna która i tak się wywróci przy lepszej wichurze