Nikita_Bennet

no i tak czytam i z jednej strony niby od 01.03 ale skoro nie ma tam gniazd to i czemu mamy nie ciąć. Z drugiej strony mam jak wół na decyzji o warunkach zabudowy że dla mojego terenu żeby nie prowadzić prac budowlanych w okresie "od 15.03 do 15.07 ze względu na okres lęgowy'.

u mnie to samo, powiat NKE. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, kontrole masowe w moim regionie były ponoć w grudniu czy styczniu. A pod względem przepisów to tak jak @MARAKAM Ci napisał.

od 15 marca do 15 lipca - sprawdzałem w warunkach zabudowy bo niby w tym okresie mam nie prowadzić prac Przynajmniej wg tego obszaru który u mnie jest. Co do wycinki, 3 lipy sprzed 2-3 tygodni - każda w środku pusta/czarna, 6 następnych dziś poszło, wszystkie w środku puste/czarne że piła się troszku tępiła. Na każdej trochę jemioły. Została mi jedna lipa ale linia energetyczna w jej zasięgu a mocno dziś wiało, no i jedna wierzba z takich pilniejszych do wycięcia, lipę wytnę za parę dni, wierzbę może jesienią. Ogólnie na wszystkie lipy mam dupochron z urzędu gminy że mogę ciąć bo nie podlega pod nową ustawę o ochronie przyrody Po wycince ostatniej lipy, z racji tego że potrzebuję mapę do celów budowlanych, przyjedzie geodeta który zaktualizuje mapę i mam nadzieję wykreśli te drzewa. Wtedy pisemko do ARiMR o aktualizację mapy z załączoną mapą od geodety i niech ścierają drzewa z map na komputerze

dokładnie, porządna kontrola wyleczy każdego. Tym bardziej jak wydaje się więcej kasy na zakupy niż jest przychodu a nie ma się jak udokumentować skąd się kasę wzięło, dobra zabawa na przez 1 rok może dwa lata a potem płacz że VAT się nie opłaca (bo nie każdemu się opłaca). Nie sztuką jest nabrać lewych faktur od sąsiadów i na nich opylić produkcje, sztuką jest aby w kwitach grało i się opłacało.

i już kończy ciąć bo od marca geodeta dzieli działkę na mniejsze pod zabudowę

NKE - decyzje piszą i wysyłają ale pieniążki nie będą wypłacane w 2-3 tygodnie.

u mnie leżą dwie osie od d47 Jak się dobrze poszuka to się wszędzie znajdzie. Faktem jest że np z RCW będzie krótsza niż ta z D47. A może po prostu poszukać nowych felg z oponami? Ostatecznie dorwać same czopy i przespawać?

Ja tam właśnie liczę że wywalę resztę na urlopie który mam po 5 marca. Z info o których wiem muszę zakończyć wycinkę przed 15 marca bo obszar n2000. @bieniek_88 - sporo osó tak mówi, śmieją się że rydzyk wycina ale to bardziej branża budowlano-developerska maczała w tym palce. Zresztą znajomy dzwonił jak sie dowiedział że coś wiem o wycinkach bo mają 3ha pod wycinkę z planem zabudowy mieszkaniowej

http://krir.pl/2014-01-03-03-24-03/paliwo-rolnicze/4829-ostatni-tydzien-na-skladanie-wnioskow-o-zwrot-vat-za-paliwo przeczytajcie nagłówek, zwrot VAT za paliwo do 28 lutego. Chyba coś pokręcili A podobno Izby są dla rolników a profeska z nich bije że hoho Co do zwrotu akcyzy na dzierżawę - u mnie w gminie przechodzi.

podbijam pytanie, przechodzi część a potem nie idzie. Wie ktoś kiedy ruszy? Ewentualnie co źle robię?

tak ale jeżeli przywracasz grunt do użytkowania rolniczego czy też pod budowę domu to nie musisz pisać o pozwolenie. Jak nie piszesz o pozwolenie to nie ma opłat no i nikt niczego nie ogląda, wymiary drzewa też nie mają znaczenia. No i nie ma wpisanego nasadzenia. i taki jest plan Jak ktoś ma do wycięcia jedno czy dwa drzewka to może i gmina się zgodzi ale jak jest tego więcej + pracownik niezbyt przychylny to jest problem.

czytam tę ustawę i w : Art. 83f. 1. Przepisów art. 83 ust. 1 nie stosuje się do: 3b) drzew lub krzewów usuwanych w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego; Nie wydaje się zezwolenia czyli ciąć można, teraz pytanie co to jest przywrócenie gruntów nieużytkowanych rolniczo do użytkowania rolniczego? Pas lip przecina mi dwa pola które już połączyłem w jedną działkę, wycięcie lip oznacza że będę miał jedno pole niczym nie poprzecinane i łatwiejszą uprawę. a i także zezwolenia nie trzeba w przypadku: 10) drzew lub krzewów usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu ze względu na potrzeby związane z utrzymaniem urządzeń melioracji wodnych szczegółowych;

norcom forum diagnostów i tam poszukać bo chyba coś było o tych ciągnikach, ewentualnie zapytać i podrzucą całe dane z katalogu ITS.

nie wiem co wymyślą ale czekam na przymrozek bo góra puściła a pod spodem zamarznięte i nie idzie nic zrobić. Jak przymarznie góra to 6-7 kolejnych lip idzie pod piłę

d55 wywrotka widziałem ostatnio w znośnym stanie za 9700. HL8011 także w znośnym stanie za 13900. Obie z papierami, obie w ogłoszeniach, obie już znikły z ogłoszeń

popytaj w wydziale komunikacji na temat tej przyczepy czy warto ją kupić i na kogo jest u nich zarejestrowana - dowód masz.

bo ekooszołomy wszędzie piszą w necie i trąbią do mediów że krzywa się dzieje drzewom. Tylko ze do 15 czy 30 marca można ciąć w wielu rejonach drzewa, potem sezon ochronny na jakieś robactwa albo ten od n2000. Poza tym każdy dobry drwal powie że drzewa tnie się zimą jak soki w nich nie płyną. Stąd wszędzie wycinki są robione teraz i teraz ekooszołomy krzyczą. A ja dziś podpytałem w U.Gminy tę samą panią co wcześniej mówiła że się nie da ciąć o to jak wyciąć 7 lip w celu przywrócenia gruntu do użytkowania rolniczego bo jest tam teraz łąka a chcę całość zaorać - usłyszałem że można ciąć chyba że "prezesowi" się odwidzi.

jako rolnicza też nie musi mieć zaczepu a może Mnie natomiast zastanowiło co innego, autor wątku ma dwie d-47 sztywne a one nie wychodziły jako sztywne.

Miał bo wydali wcześniej jeden dokument, długa historia. W piśmie to umotywowałem tak że jest nie do ruszenia A kwit jest tak jak piszesz mało warty ale w razie problemów to w sądzie spytają co pan zrobił tzn czym pan się wykazał żeby upewnić się czy nie łamie pan prawa a ja im kwit że wystąpiłem do U.Gminy który wydawał pozwolenia i dostałem info że nie jest ono mi potrzebne i że mogę ciąć. To tak samo jak sytuacja w zeszłym roku zrobiona pod ewentualną kontrolę z U.Skarbowego dlaczego kupiłem tyle nawozu i ŚOR i ciut więcej mat. siewnego. Najprostsze tłumaczenie bo oziminy wymarzły oczywiście, no a ma pan jakiś kwit na to że ktoś to widział np ubezpieczyciel itp? Mam protokół, który mało kto robił bo za wymarznięcie nie mieli płacić (co jednak zmieniło się grudniu 2016 i zapłacili). Ja zgłosiłem to po to aby mieć ten protokół w razie kontroli z US. Nic mnie nie kosztowało to poza zgłoszeniem i odbiorem protokołu a w razie kontroli jakieś wytłumaczenie podparte pismem i pieczątką urzędnika jest. Podobnie zakupy ze starego PROW i zwrot VAT. Na wszystko wziąłem kredyt i księgowa pisząc o przyspieszony zwrot VAT miała umowy kredytowe w ręku a nie potem się tłumaczyć że część od rodziny część to oszczędności itp. A skarbówki nie interesuje jak Ty to spłacisz tylko skąd miałeś kasę na zakup. Oczywiście umowy kredytowe przejrzeli a na podwórko przyjechali obejrzeć maszyny przez 5 minut czyli dla mnie kontrola trwała 5 minut. Dlatego często występuje o różne dziwne zaświadczenia lub gromadzę papierki bo w razie pytań - kładę kwit i tłumaczę a nie że urzędnik powiedział itp. Mnie bardziej interesuje jak wyciąć wierzbę na skraju pola oraz około 7-8 lip tzn czy przywracanie gruntu do użytkowania rolniczego przejdzie. Wierzba to może jakoś ujdzie ale te 7-8 lip będzie ciężko umotywować z tym przywracaniem bo w ewidencji gruntów jest tam od zeszłego roku łąka/pastwisko a na gruncie jest orne do linii drzew i kawałek pastwiska po którym się jeździ (droga wewnętrzna). Liczę że drzewa uschną bo wisi na nich sporo jemioły ale jakby była możliwość wycinki to z miłą chęcią

U mnie też zaczęło palić po 4 latach użytkowania, okazało się że winna była przetwornica, wymieniłem na nową i jak ręką odjął (napięcia na akku równe, bezpiecznika nie pali).

wyślij im zapytanie na piśmie listem poleconym. Muszą odpowiedzieć na piśmie

mi też niejednokrotnie mówili że mogę ale jak chciałem to na piśmie to już nie byli tacy wyrywni. Jak mi mówili że nie mogę to pytałem czy mogą dać mi to na piśmie i dlaczego i też czasem zmieniali zdanie. Wiem jedno - masz na piśmie jesteś kryty, masz na gębę - wyśmieją Cię i jesteś winny. teoretycznie nic. Praktycznie... ja dostałem "postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania" bo jest bezprzedmiotowe wraz z informacją "iż uzyskanie zezwolenia na usunięcie w/w drzew nie jest wymagane gdyż drzewa rosną na nieruchomości stanowiącej własność osoby fizycznej i są usuwane na cele nie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej". Nawet jak ktoś doniesie gdziekolwiek że coś wyciąłem to ja wyciągam kwit i mówię że wiedziałem że nie muszę mieć papieru ale zapytałem urząd o to i dostałem potwierdzenie że nie muszę mieć tego papieru.

u mnie całe gospodarstwo leży na obszarze n2000 Gmina dała kwit, dała, no i ścięte.

odpowiedź przyszła że odmowa wszczęcia postępowania bo mogę ciąć bez zezwolenia w związku ze zmianą przepisów (tak po krótce). Godzinę później jak dostałem pismo 3 drzewka ścięte, a do końca tygodnia mają to zabrać (bo mi drzewo nie potrzebne z lipy) i święty spokój. Brawo PiS Pytanie czyj jest grunt? Mi koparka czyszcząc rowy po prostu przywróciła je do stanu poprzedniego

przy kontroli z PIORiNu tak, z arimir nie miałem.