-
Postów
2714 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Alchemik
-
Same 1054 pt ustawienie pompy wtryskowej
Alchemik odpowiedział(a) na lukasz067 temat w Deutz-Fahr, Lamborghini, Same
Z samymi cylindrami było coś robione? Jaki olej jest zalany? Jak ciągnik po remoncie był docierany? -
Chyba parę stron wcześniej był taki przypadek.
-
-
Uszczelnienia siłowników są wypalone? Jak ten fiolet to nalot który osiadł z innych palących się elementów to może i do uratowania, ale jak to odbarwienie od temperatury, to raczej tylko na złom się nadają.
-
Belarus 1221 -Silnik dymi na biało-szaro po wymianie tłoków
Alchemik odpowiedział(a) na temat w Belarus, MTZ, Jumz
A później kolega będzie sie dziwił, że w następnym temacie nikt nie chce pomóc. -
Na odległość można zgadywać jak mocno ucierpiała stal od temperatury. Opalona doszczętnie farba nie wróży jednak dobrze. Jak ładowacz zaprojektowany był pod wykonanie z słabej stali to MOŻE mocno go nie osłabiło. Jeśli był zapeojektowany na 3 tony, a bedzie na małym ciagniku, gdzie będzie dźwigać małe ciężary, to pewnie da radę. Ja bym nie zaryzykował, bo skończy się na wymianie na dobry, albo odbudowie z nowych elementów na wzór. Cene najlepiej porównać z ceną za jaką złomowiska sprzedają gruby złom. Ewentualnie mały + za kształt. Ja bym więcej nie dał.
-
Szukać też trochę niżej, ewentualnie bliżej obudowy sprzęgła i większymi znakami niż na zdjęciu które zamieścił kolega. Były one czesto wymieniane. Można czasami trafić inny numer.... bo nikt tym sie nie przejmował, albo nie ma tam nic jak wstawiono nowa belkę ze sklepu. Nie potwierdzę tego, ale czytałem że ten numer tak naprawdę jest nabity "dla diagnostów", a numer ramy/podwizia jest tak naprawdę na korpusie skrzyni biegów w okolicach tyłu ciągnika. W miejscu gdzie nie można odczytać go bez zdjęcia kabiny. Z tego wzgledu powtarzano go na przedniej lewej rame.
-
W samochodzie pompuje 0.9 bara, lub 1 z małym kawałkiem. Teraz nie pamietam. Z przestawionym zaworem WG na 0.35 - 0.4 ("gruszka" z benzyny?) powinna je utrzymać do końca. Przy wyzszym ciśnieniu może osiągać za duże obrot i wpadać z bezpiecznego obszaru pracy. A może kompresor?
-
Jakieś zdjęcie? Model ciągnika? I co znaczy, że nie ma podnośnika? Brakuje płyty z ramionami? Pewnie wcześniej pracował przy koparce budowlanej, koparce łancuchowej, jako podnośnik koszowy, dźwig, albo jako inna maszyna.
-
To trzeba wybadać dokładnie temat, czy są istotne różnice w skrzyniach z k744 i k700A . Najlepiej pewnie na rosyjskich forach. Tam można spotkać różne wynalazki i przekładki. Jeśli silnik jest na elektronice to można zrobić chiptuning i obciąć trochę moment obrotowy. Na mechanice też można coś zdziałać. Pytanie co ma robić ten ciągnik, że potrzeba mu 500 koni i dodatkową oś? Co innego taka moc dorywczo w stylu tractorpulling i gdy liczymy że w każdej chwili coś może sie rozpaść, a co innego gdy ma pracować na ogromnej powierzchni z pługem i pracować latami. Swego czasu był prototyp k710 w kilku wersjach. Niektóre z moca 500 koni. Jaka tam byla skrzynia?- nie wiem, ale miał mocniejsze mosty i większe koła niż k700.
-
Były jakieś istotnie zmiany w skrzyni k744 wpływające na wytrzymałość ? Wydaje mi się, że chyba nie i jest to bliźniacza skrzynia z k701/k700a. W k744 wytrzymuje 428 koni. Jaki moment obrotowy ma ten silnik MANa? - To ma ogromne znaczenie. K701 (skrzynia identyczna jak k700A) miał chyba 1275Nm, a k744 1960Nm
-
Gdzie? Wersja1: Do jakiegoś pojemnika, byle nie na ziemię, żeby nie truć środowiska. Wersja 2: Najlepiej w garażu, ale na świeżym powietrzu też sie da.
-
Co do dźwięku, to w tym przypadku jednak wydaje go zmienna geometria w turbosprężarce. Przez przerobione sterowanie na zwykłą gruszkę nadciśnieniową, kierownice są "ułomnie" sterowane i na nich spaliny "grają". Normalnie w pojazdach raczej takiego zjawiska nie ma, bo zmienną geometrią steruje precyzyjniej i płynie elektronika.
-
To byl akurat silnik opla ten z opinią, że 250-300 000km i to jest złom. Silnik 1.7dtl 68koni.
-
Turdus z dobrego źródła nie jest zły. Znam przypadek gdzie właściciel lał turdus do 1.7td z astry 1. Zrobił tak ponad 250 000km i zezłomował wyłącznie ze względu na blacharkę. Numer silnika pasował do budy, otwierany, był tylko raz, bo mechanik przegapił, że nowa rolka rozrzadu jest krzywa. Silnik miał przy złomowaniu prawie 600 000km przebiegu i dalej miał sie dobrze. Pewnie trafił jeszcze do innego samochodu...
-
A nie jest to poprostu egzemplarz, ze sprawnymi blokadami automatycznymi? W komentarzach pisze, że są to naprawione fabryczne blokady- ale nie pisał tego właściciel ciągnika. Podobno w starych ciagnikach czasami blokade miała tylko jedna oś
-
Nie kazda ma zawór upustowy dla spalin czy inny. Chodzi o zawór blow off upuszczajacy ciśnienie z dolotu. W benzynie przed przepustnica zeby chronić ją i turbosprężarkę po naglym zamknieciu przepustnicy
-
Przecież kolega pisał, że ma turbo..... I koledze chodzi raczej o dźwięk zaworu upustowego....
-
Dobry stożek wyłapuje tyle co fabryczny filtr, albo więcej. Uciążliwe jest jego czyszczenie i dbanie o nawilżenie olejem. Kupując nie markowy można trafic na chinczyka zrobionego jak firmowy na tej samej lini co dla znanej firmy. Można też trafić badziewie. Jak ktoś zainwestował w silnik górę kasy napewno nie zaryzykuje. Do markowego stożka dostaniemy olej w komplecie, instrukcje czyszczenia itp. Producent podaje też jaki poziom filtracji zapewnia jego produkt. Za dźwięk na filmie odpowiada pewnie zawór "blow off" w dieslu nie ma raczej sensu go montować.
-
Stożkowy filtr powietrza jak przy tuningu samochodów to nie jest dobry pomysł. Mają one mniejszą dokładność filtrowania (aby opory ssania były mniejsze, szczególnie w tańszych firm, czy o chińskim rodowodzie), albo trzeba utrzymać je na odpowiednim poziomie naolejenia. Czyli podobne rozwiązanie jak filtr który mamy, tylko nie ma zasobnika oleju. Przy pracy ciągnikiem w zapyleniu, czeka nas czyszczenie i naolejanie stożka kilka razy dziennie. Najprościej i najsensowniej chyba zamontować filtr (czy zestaw filtrów) z ciągnika o większej mocy. Tylko raczej kolega się nie nastawia, że odczuje jakiś przyrost mocy.
-
Na odległość to można wróżyć.... Może nic tam przez przepisy itp. nie da się z odwodnieniem zrobić? Może wystarczy udrożnić rów, który ktoś zasypał? Może teren jest bezodplywowy i trzebaby rozwiązań jak w Holandii? A może pod spodem jest mnóstwo torfu i jak go osuszymy to poziom gruntu opadnie metr czy dwa..... Warto popatrzeć chociaż na różnie mapy na geoportalu, starsze i nowsze może "coś" z melioracji itp. na nich widać i można jakieś wnioski wyciągnąć.
-
Ale kolega wyraźnie pyta a stronę techniczną "ogarnięcia" tego terenu, a nie szuka porady w kwestji prawnej własności tego gruntu. Skoro takie pytanie, to pewnie właściciel już dawno ustalony....
-
Czasami ustawienia potrafią się "wysypać" same z siebie.
-
Co do drenażu i melioracji. Pytanie czy jest w ogóle gdzie wodę odprowadzić?
-
Równanie drogi gruntowej
Alchemik odpowiedział(a) na sumek666 temat w Budynki i obejścia gospodarskie
Jak polna droga bez wielkich kamieni, to po taniości można podrównać kultywatorem i w ostatnim rzędzie zębów wpasować "koryto" np. ze starego bojlera.
