-
Postów
1987 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Chłoporobotnik
-
Dla mnie jakikolwiek związek to abstrakcja. A to co one o mnie myślą mam w nosie. Jeśli same będą też mnie unikać to tym lepiej dla mnie. 4.10 pobudka, do 4.35 u zwierzaków, potem śniadanie i 5.05-5.10 wyjazd, na miejscu w okolicach 5.35-5.40 bo lubię mieć zapas czasu.
-
Chyba bym musiał na głowę upaść żeby czegoś takiego chcieć. Światło kurom zgaszone, teraz do wyra i 4.10 pobudka.
-
Idziesz na 8h do roboty, później siedzisz 2-3, czasem więcej, godziny w polu przy plewieniu, sianie, pszczoły, jak pada to gotowanie, przetwory, w lecie godzina wieczorem odlatuje na zwierzaki, trawy nakosić, przyłazisz do chałupy nieraz wlokąc za sobą nogi i jedyne czego chcesz to legnąć do wyra bo za parę godzin następny dzień.
-
Nigdy sobie tego nie wymyśliłem... W lecie to nie mam na to czasu a w zimie chęci. Więc nie szukam dodatkowych problemów.
-
Nie pasuje. Piję, nie dbam o formę, nie jestem wygadany, zwłaszcza z kobietami i nie potrafię rozmawiać na wiele tematów. No i zarobki nie takie. Zresztą po uj mi problemy? Mam co robić i bez tego.
-
A co za święto macie?
-
To wybieraj między skutecznie a zero efektów.
-
-
Jeśli uważasz za dziadostwo kostkę na co drugim, trzecim podwórku, chałupy ocieplone, ogrzewanie głównie gazem, pelletem, rzadziej groszkiem, po kilka sporych sklepów w gminie to może faktycznie. U mnie 90% ludzi nie ma już z szeroko pojętym rolnictwem nic wspólnego. Są lepsze źródła dochodu niż parę hektarów gliny po górkach. Zostali głównie emeryci i paru młodszych napalonych (przeważnie samotnych), dużych, powyżej 30ha kilku we wsi-gminie o powierzchni 24km2. Zachmurzone ale ciepło.
-
Światła tylne led na magnes
Chłoporobotnik skomentował(a) Karol6130 grafika w Narzędzia / Urządzenia
-
Światła tylne led na magnes
Chłoporobotnik skomentował(a) Karol6130 grafika w Narzędzia / Urządzenia
-
Bo to bardzo ważne. Jakby nie to to nie wiem kim bym był i co bym miał.
-
A z czego byś chciał żyć? Z 15 hektarów piachu, bez hodowli gdzie pracy może 20 pełnych dniówek w roku? Do roboty.
-
Rąbnij się tym młotkiem w swoją głowę... Całkiem udany dzień. Dostawa była, zamówienia spływają. Owady obrobione do reszty.
-
40-45l benzyny i teraz ze 3-4l gazu miesięcznie.
-
A kupię ze 150l. Tyle mi do traktora na pewno starczy do końca sezonu a i jeszcze do kombajnu coś zostanie.
-
Po tyle to w okolicy ON... Oczywiście w detalu. Słonecznie, ciepło.
-
No gdzie na traktor. Jak już to co najwyżej zbierać.
-
Chłopie ja jak widzę dwurzędówkę to już mam palpitację serca, nie wspomnę o tym kimś kto jest za kółkiem.
-
Widząc to jak oni obrabiają to co mają tutaj (a przynajmniej ten co ma w pobliżu mnie) to się serce kraje. To już jest model nastawiony na ilość hektarów nie plon, zrobione byle jak, po łebkach, byle szybko i często po nocy.
-
Resztki z rosołu z indyka, trochę przecieru pomidorowego, resztki pieczarek bo zostały z ostatniej pizzy, pokrojone ziemniaki, marchewki trochę i pulpety z fileta z kurczaka.
-
-
Czytaj to znajdziesz.
-
OHZ dalej jest. To jest syf, kiła i mogiła. Ten drugi, z Włosienicy, ma pola blisko mnie ale na szczęście nie graniczy. Bo zaorywanie miedz, worywanie się w cudze i rozsiewający się syf jest na porządku dziennym. Jak najdalej od takich.
-
Z sąsiedniej wsi są.
