Teraz to widzę ich głowy jak paszowóz wysypuje i jak na halę wchodzą(na szczęście nie zawsze). U jałówek chodzi byk, i ich nie łapię do inseminacji. Krowy czasem łapię, a czasem idą też do byka. Reszta dzieje się sama.
Bym chyba już wolał króliki jak Pioter chować i na etat iść niż o tej godzinie po łąkach się szlajać....
Moje będą. 😅 By płakały to jedząc ale by jadły. 🤪
@Nieustraszony1044 a z tego będzie mleko?
Czym więcej słońca tym lepsza fotosynteza i więcej cukrów. Pora dnia też ma znaczenie, bo się więcej zmagazynowało. Tyle teoria a praktyka jest taka, że się tnie kiedy się da 😉
Są rolnicy co mają 100% upraw do przesłania. Zboża próbują na kiszonki zbierać. Kukurydzę sieją niektórzy już trzeci raz. Co to urośnie, to ..urwa nie wiadomo.
Moja mieszanka kupiona od rolnika. Życica trwała, kostrzewa łąkowa, tymotka, trochę kostrzewy trzcinowej plus koniczyna czerwona. Nie widać jej ale jest na dnie. Po kłosach widać prawie samą życice.
Na jesieni. Ogólnie to trochę przerwy było w uprawie tego pola, bo wiosną ubiegłego roku zasiana była kukurydza ale kompletnie nie wyszła. Więc wróciła trawa.
Patrz, a ja myślałem, że Ci z końcówki PRL-u są bardziej leniwi, bo się nauczyli opierniczać na każdym etapie swego życia. W szkole w pracy, czy wojsku. 😜