Damianek20
Members-
Postów
4816 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Damianek20
-
Dziś dzwoniłem do przedstawiciela produktu medax i przyznam że jestem trochę rozczarowany tym co usłyszałem i to ile kasy sobie życzą za swój produkt. " Najlepiej działa jak jest pierwsze kolanko" bo później usztywni tylko górę a podstawa będzie słaba i położy zboże przy wietrze. Mamy koniec kwietnia a co dziennie przymrozki lub spadki do 0, prognozy pogody praktycznie się nie sprawdziły. Pszenica jest już dość duża w piątek planuje dać medaxu 0.6 kg na ha i ewentualnie powtórzyć za ok 14 dni. Ktoś się z praktyków wypowie kto stosował go i w jakiej fazie oraz jakie odmiany. U mnie są patrasa, hondia, forkida i bamberka.
-
Ja w październiku kupowałem i notariusz zabrał ponad 2 tys i urząd 400 zł czy coś w tym stylu.
-
Ważna w chwili podpisania i pokwitowania notariusza nie obchodzi na ile się zgodzili. My jak kupowaliśmy to babka podpisała papiery a notariusz przyja je i powiedział że nie musimy dawać kasy przy nim bo dla niego ważny jest podpis a jak się ugadalismy to nie jego sprawa on za swoje kasę wziął, zabrał dokumenty i wyszedł. To samo z samochodem jak odkupowalem współwłasność tak samo w innej kancelarii zachowała się babka. Ale urząd pobiera podatek duży ponoć jak w chwili zakupu ziemi dotychczasowe gospodarstwo nie posiada 12 hektArow albo 10. Jak przekraczasz te hektary to nic już nie płacisz
-
Tyle że w tym roku praktycznie duże spadki wieczorem są temperatury. U mnie wszyscy robili zabiegi od 10 godziny mało kto już wieczorem. Ważne aby noce były ciepłe i deszcz. Pralnia kasy.
-
To pokazał się grzyb dodatkowo uszkodzenia mrozem. Bez deszczu wolniej się będzie regenerowali.
-
Po zabiegu grzybowym pokazała się powierzchnia która była zainfekowana. O ile nie przesadziłeś z mocznikiem. Także tym bym się nie martwił. Przy takiej wysokości patrząc na zdjęcie dziwię się że masz dopiero pierwsze kolanko. U mnie kolejny dzień z przymrozkiem nie wiem jak grzyb zadziała o skracaniu medaxem nawet nie myślę pogoda tragiczna w dzień ciepło w nocy zimno i sucho.
-
Ja wcześniej dałem 1 litr CCC jak kolanko było ok 0.5 cm od węzła ciekawe czy coś pomoze. Bo od grzyba chyba pójdzie się walić zabieg. O atribucie to nie wspomnieć ponad 200 zł poszło się jebać i perzu nie weźmie.
-
Brak wody i zimno, wczoraj poszedł atribut i od grzyba w dzień bo przecie już miało być w nocy +4 a jest -1 przy łąkach -2 i ch.j z tego będzie wszystkiego. Wczoraj ludzie na potęgę robili bo myśleli że okno pogodowe trafia a tu masz.
-
Mam hl 6011 tyle że po remoncie kupiona od typa z miejscowości Koronowo ogłasza się na olx. Ogólnie jak masz czym zrobić i czas czemu nie. Przyczepa dość mocna stabilna. Mam swoją o wymiarach 2.45 na 4.6 lub 4.7 długość dokładnie nie pamiętam a wysokość burt to 85 cm z nadstawkami. Opony 900. Waga takiej zabawki to od 2900-3000 zależy u kogo ważona😁. Plusem jest to że na tych oponach dość lekko się ciągnie ją po drodze max ładunek to 9.5 t wytłoków. Szwagier rzepaku miał na niej coś koło 7.5 tony. Warto było by w tej przyczepie wzmocnić dolna ramę zaspawujac ja gruba blachą bo jednak wiek i waga robią swoje. Obowiązkowo trzeba dołożyć pióra bo fabryczne 6 to za mało. Tak 10 w miarę jest ok przy tej ładowności. Ogólnie jakichś wad nie ma większych.
-
Witam, czy ktoś posiada katalog części do polskiej kopaczki elewatorowej dwurzędowej. Mianowicie chodzi mi o skrzynie i jak wymontować uszczelniacz. Proszę o zdjęcia o podpowiedzi, z góry dziękuję.
-
O kurde, a miałem mieszać medax plus grzyb i odżywkę i teraz mam okropne wątpliwości. Przy CCC i modusie lało się i mieszało co szło i nigdy nie było problemu. Z innej beczki choć wiem że zaraz część mnie zje za moje pytanie. Czy ktoś wie jak rozebrać skrzynie kopaczki elewatorowej od strony tasmy i uszczelniacza. Dzięki za pomoc.
-
Witam, potrzebuje pilnej pomocy, jak rozebrać skrzynie kopaczki elewatorowej od strony tasmy., Tam gdzie jest uszczelniacz.
-
Rotex weźmie wszystko a jak nie to nowy skup się buduje w horyszowie w żniwa ponoć start. 🤯 konkurencja będzie że hej 🤣
-
A ile go dajesz i czy dzielisz dawki ?
-
U mnie susza okropna, już nie pamiętam żeby w marcu tak się kurzyło podczas pracy. Na tym polu co kupiłem masakra podziewa się miejscami pszenica. Dziękuję 👍 A to już po kukurydzy na kiszonkę jest różnica tyle że siana 20 września własnym nasieniem odmiana bamberka. Ale widać że brak wody jej mocno doskwiera.
-
Coś się zwaliło w telefonie 🤔 proszę o wybaczenie wszystkich że trochę zaśnięciem forum 🤪
-
Ile dajesz medaxu na ha ? Czemu nie łączysz go z grzybem ? Zamierzam wypróbować na części upraw bo na Modus i cc już za późno.
-
Drogo wychodzi zabieg medaxem tyle że duża elastyczność.
-
W zeszłym roku za późno zrobiłem zabieg i mimo że później dałem 1 l CCC plus Modus 0.3 i 0,75 cerone to 80 proc pszenicy mi położyło koło domu i to jeszcze kwalifikaty. Czyli modan bardziej polecasz niż Modus ? Czy medax ? A ten medax też się łączy z CCC ?
-
U mnie z niedzieli na poniedziałek na wysokości ok 1 metra było - 8 stopi. W zeszłym tygodniu środa dałem 1 l CCC plus mocznik i odżywka 6,12,36 na razie zboża się trzymają choć pojaśniała pszenica, sucho strasznie się zrobiło. Pogoda nie pozwala na zabiegi. Czy ktoś wie po ile można w Hrubieszowie kupić Modus ? Co sądzicie o opcji na T2 osiris 1.8 l plus 0.5 orius. Koszt ok 200 zl. Lub opera max 2 l tyle że nie wiem jaka obecnie cena. Ktoś robił opera lub osirysem i może się wypowiedzieć ? Czy może lepiej i po taniości 0,5 l prochlorazu, 0,8 tebukonazolu i 0,5 najtańszej strubiluryny.
-
A można namiar ?
-
Wiecie kto świadczy usługi korekcji racic powiat Hrubieszów lub Zamość ewentualnie od kogo można wypożyczyć poskrom?
-
Jak tak patrzę na tą całą sytuację to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że ten wirus został wypuszczony specjalnie po to żeby załamać gospodarki. Pamiętamy poprzedni kryzys zwolnienia ludzi obniżki płac, zubożenie warstwy najniższej i osłabienie znacząco średniej a największym wygranym byli najbogatsi bo dzięki tapniecion na giełdach lokowali kapitał w spółkach wykupy firm, nieruchomosci za które w dobie dobrobytu musieli by zapłacić krocie. Nie wiem ja wy ale jak zaczyna się lżej dziać nam najbiedniejszym ludzie kupują inwestują wydaje się że gospodarka prze do przodu a tu masz kryzys nie wiadomo z kadr lub dlaczego.
-
Jeżeli chodzi o przestawianie jałówki a byka bo się zgodzę. Cielęta trzymam w innej oborze po odstawieniu od krowy a później po ok 8 mięs trzeba przestawiac to byk idzie a jałówka 😭. Przy pracy na etacie jesteś 10 godz wyjęty a zwierzęta potrzebują nadzoru już nie mówiąc żeby je karmić ale przynajmniej zajrzeć. A krowy to 24/7 najgorzej jak wycielenia to już rozwala mnie. Przy opasach jest lżej zwłaszcza teraz jak zim nie ma to przynajmniej jedzenia nie trzeba było nawozić. Ale pamiętam czasy że też jak kolega wyżej pisał siekierki wysłodki rabałem. Moja żona nie chciała nic robić w domu ciężko było jej posprzątać już nie mówiąc żeby w oborze pomoc, a jeszcze jakie pretensje jak w żniwa wracałem o północy bo trzeba było zboże rozładować bo na drugi dzień koszenie a ja do pracy bo rodzice już nie dadzą radę. Ja już straciłem zapał do wszystkiego, bo to mija się z celem, sprzęt drogi wszystko drogie a tutaj przy tych cenach trzeba dołożyć mimo że mam swoje cielaki.
-
Tyle że ta automatyzacja tyle kosztuje że nie wiem jak ja spłacić. Ja robię taczkami też, prasa przez tyle lat na usłudze wynajmuje bo nie wiadomo czy kupować bo nie wiem ile będę jeszcze trzymał. Rodzice mają dość ja pracuję, do tego są krowy. Powiem szczerze póki rodzice chcą pomóc to jeszcze jako tako ale widzę po sobie przekroczyłem 30 a d*pa do tyłu ręce w dół i ku..a teraz trzeba dołożyć za to co sprzedam. U mnie na wiosce mleko tylko my odstawiamy, bydło opasowe trzyma jeszcze tylko jeden chłopaczek i jedna paniusia ma jedną krowę i koniec. Ja jadę po wysłodki do cukrowni a ludzie śpią, wstaje rano to samo, walczy człowiek w upale z sianem to siedzą sobie w chłodzie. I po co się męczyć sam już nie wiem. Zostało mi tylko poddasze do wykończenia i chyba obora pójdzie na magazyn.
