agrotechnicZ165
Members-
Postów
767 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez agrotechnicZ165
-
A w lubelskim trzeba mnie szukać, na tygodniu na UP Lublin i w jego akademikach. Ale niestety na zasrańca to nie podziała bo tu mu nic nie robią chociaż za to co wyprawia to już dawno powinni go obić. Co do używek to to jest tak jak z samochodami- "paaanie, niemiec do kościoła jeździł" albo "paaanie, niemiec kupił pojeździł trochę, na alzheimera zachorował i zapomniał że w garażu stoi, ledwo co dotarty!" No i potem janusze kupują cofane passaty z przebiegiem 170, bo jak ma więcej jak 200 uczcicwego bez cofania to sp***rzają w podskokach. A prawda jest taka że niemiec nie jest w ciemię bity i bez powodu by nie sprzedawał praktycznie nowej rzeczy. Owszem, są tacy co 2-3 lata zmieniają sprzęt, ale przez ten czas on dostaje po d*pie równo. Dlatego do każdego handlarza trzeba z dystansem. @grzesmaly- NH i Case to jedna firma ze Steyrem, tylko mówi się że Case i Steyr są najlepsze z tego. McCormick to to samo co Landini. Valtra należy do AGCO, czyli tego samego koncernu co Fendt i MF. Za Case zabulisz ciut drożej jak za NH, na McCormicka ma wyłączność Romanowski i od niego wszystko jest z tej marki, cenowo nieciekawie z tego co widziałem. Valtra jest fajna ale niektórzy powiedzą że SISU lubi popić. Kwestia jeszcze ile chcesz wyłożyć bo są ciągniki droższe i tańsze i z różnej półki.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiesz co dziadu, ty to już się zamknij bo tylko psioczysz i psioczysz. Zrobiłeś coś wielkiego żeby tak się mundrzyć? Zasraniec z białostockiego. Jak to jest że mimo iż są tam duże i świetnie działające gospodarstwa, trafia się taki dziad co się uj cały zna ale nieee, wypowiedzieć się musi i swoje mądrości. Zazdrość cię zżera że ktoś ma a ty nie? Z braku ziemi na łeb już wali? Baba w domu tłucze czy już ręka boli od jazdy na ręcznym? Ciągle tylko jakie to zachodnie złe i niedobre, jak typowy słuchacz radia maryja. Zabrania ci ktoś się rozwijać? Każdy może mieć nowoczesne gospodarstwo o opłacalnym profilu produkcji, trzeba tylko chcieć a nie wchodzić na AF i tylko pluć jadem na lewo i prawo bo tak najłatwiej... Powoli zaczynam rozumieć czemu niektórzy odeszli i założyli swoją stronę. Ile można się z takimi troglodytami użerać... Tam przynajmniej go zbanowali za profanację Hymnu Polski. Taki "patrjota" a hymn narodowy bezcześci pajac.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No ale sąsiad ma to i ja muszę!! Nie wiesz jak to jest? U mnie w okolicy na 12 ha gość kupił NH 160 koni, do tego zabawki i rachunek ponad milion. Jak komornik zajrzał to trochę zmądrzał a teraz za***prza w niemcowni żeby to spłacić. Co do napraw maszyn zachodnich to fakt że nie są tanie ale i rzadsze w stosunku do krajowych. Zresztą to kwestia co padnie. Raz może coś w skrzyni, raz w silniku. No ale biorąc pod uwagę że trochę zachodnich używek już u nas jeździ, to zakładam że już trochę je mechanicy obczaili co i jak, choć problemem jest brak instrukcji napraw, bo o katalogi części jeszcze pół biedy. Ale jak pokazuje jeden użytkownik co wstawia zdjęcia ze swojego warsztatu- naprawa zachodniego to nic strasznego. Osobiście jakbym miał taką potrzebę, to nie miałbym nic przeciwko kupieniu sobie takiego Fendta 312 Favorit sprzed 20 lat. Jeśli coś by padło no to cóż... stać mnie było żeby go kupić to i stać mnie na naprawy.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@up- co się dziwisz jak dealerzy nie śpią i szukają jeleni. Ale tak jak napisałem- kredyty to nie tylko nowy ciągnik. Często to nowa obora. Niedaleko mam dosyć sporo sadów i nie raz była sytuacja że goście się zapożyczali na nawozy i opryski żeby było. Zresztą nie sprecyzowałem czyje to wielkie gospodarstwo (choć co to jest 280 ha jak widziałem 10 razy większe), może mojego ojca, może wujka... kto wie. A remont skrzyni to zależna sprawa. Czasem to są pierdółki za 2 stówy a czasem koła zębate które kosztuje jedno 1.5 tysia bo jest wykonywane z porządnego materiału i precyzyjnie obrabiane. Filtry czy pierdółki są niewiele droższe jak części do maszyn polskich, czeskich czy białoruskich, tylko lepsze jakościowo.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@zetor6045- akurat ile co kosztuje to ja dobrze wiem. W 4-ech wszystko wiadomo o zakładzie i maszynach, wszystkie faktury widziałem co i ile kosztuje i ile zżera. Ale spokojnie, był i ursus 1014 przed JD, szybko odpadł i teraz w innym zakładzie właściciela tylko przestawia od czasu do czasu ładowaczem. A ten JD co ma ponad 4 liczniki na karku jest w mojej galerii i nie powiedziałem że zrobił to bezawaryjnie. Owszem, kilka razy zdechła skrzynia, były różne usterki wynikające z zarżnięcia przez porąbanych operatorów. Ale kalkulując na czysto to się spłacił już dawno. Co do tych 4 kombajnów to przeczytałeś dokładnie to co napisałem? Jeśli nie to przeczytaj i zrozum. Ile ma super przepustu na młocarni a ile Lexion? Przekonaj mojego ojca do pracy na starym bizonie po 25 latach pracy na nim, kiedyś by się zgodził dzisiaj już po prostu nie ma najmniejszej ochoty stać cały dzień w gorącu i kurzu, wracać umorusany jak górnik do domu bo po prostu szkoda zdrowia. Tu nie chodzi o to że ktoś jest delikatny tylko o fakt wygody. Zresztą fajnie to ktoś ujął pod zdjęciem z 60-tką w krzakach, że jakby kierowcom którzy obecnie jeżdżą na Volvo, Mercedesach, Scaniach, Iveco, MAN-ach czy Renaultach zadać pytanie czy chcą wracać do Jelczy i Starów, odpowiedzieli by szybko i prosto- NIE. To samo jest z maszynami rolniczymi. @wladyslaw1- A po co mam porównywać coś sprzed 50 lat z maszyną 5 letnią skoro kretyni ciągle to robią pisząc "ursus ma moc, nie to co te nowe gówna" odnosząc się do starej 80-tki? Zresztą patrz post na stronie poprzedniej jaki dałem w cytacie, przeczytaj i wróć. Wracając do kredytów, to sorry bardzo ale jeśli na tej stronie proponuje się gościowi co ma ledwo 40 ha ciągnik MINIMUM 160 koni, to nic dziwnego że potem popada w kłopoty finansowe żeby go spłacić. Do 100 ha można spokojnie jako głównym wszystko zrobić ciągnikiem do 120 koni i to niekoniecznie najlepszej marki.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@kontento- U nas na zakładzie JD 6430 z 2000 litrowym Hardim na 170 ha ornego jest co robić a co dopiero tutaj... Na YT jest filmik jego jak nawoz sieje 1014 z MX-em. @up- po galerii widać że nie masz bladego pojęcia o nowszych zabawkach bo rodzice nie inwestują. Co do tej tęsknoty to zacytuję rozmowę z pewnym operatorem: - Co fajnie Ci sie tym jankiem jeździ? - No fajnie, ale tu kurde nie czujesz ze jedziesz ciągnikiem, za cicho i wygodnie, nie to co w 60-tce. - To co zamienilbyś się na 60-tkę? - Chyba Cię poje*ało, nigdy więcej... A serwisowanie nie jest takie straszne. Maszyna jedzie, po tygodniu wraca i po sprawie. A te kredyty to też nie tylko ciągniki bo ciągnik krowy nie wydoi- to są całe inwestycje zaczynając od maszyn a kończąc na inwentarzu. @miles3147- trudno nazwać orką tą mordownie ale jak kto lubi: https://www.youtube.com/watch?v=wmJGkG5yE8M
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@up- Bo zrobi, choć to akurat zależy od mocy zachodniego ciągnika i maszyn z jakimi współpracuje. Prosty przykład na miejscowym PGR-ze- kiedyś łąki kosili c360 i MTZ-tami z klasycznymi 1.65 metrowymi rotacyjnymi. Na jedną łąkę 4 ciągnikom schodziło się cały dzień (bo łąki akurat konkretne). Dzisiaj JD 6150R z zestawem 2.8 m z przodu i 2.4 m z tyłu (razem 5.6 metra kosiarki) tą samą łąkę obskakuje w pół dnia. Kiedyś cały areał PGR-u kosiły przez 2 tygodnie 3-4 Bizony, dzisiaj jeden Lexion 440 albo Dominator 98 robi to samo ale w tydzień. Te same pola, może nawet trochę lepszy plon jak kiedyś bo i nawozy lepsze i opryski, ale te same a mimo to zrobione szybciej, taniej (bo jedna maszyna ile spali wobec 4-ech?), wygodniej (co innego siedzieć w puszce na c360 i wyjść głuchym na koniec pracy a co innego pracować w klimatyzowanej kabinie gdzie radyjko sobie gra a wszystko jest tłumione przez amortyzacje) i wydajniej... Poza tym dzieciaczki myślą że jak ich c330 ma 40 lat to jest wieczne... Ale na jakim areale? Na 8 ha wszystkiego ile można zrobić 30-tką godzin rocznie albo 60-tką? 200 to max. Przez te 40 lat to daje max 8 000 godzin a więc według instrukcji nawet nie dobiło do kapitalki. U nas na zakładzie JD 6430 Premkum od 2009 roku zrobił przeszło 10 000 godzin, więcej niż to przykładowe ursusidło przez całe życie. Kolejny 6320 od 11 lat chodzi z beczką 24/24 i wywozi breje z gorzelni. Na liczniku ma ponad 40 000 godzin. Jeśliby przyjąć taki współczynnik jak niemcy, że 200 godzin dla traktora to jak 10 000 km dla samochodu, to wychodzi że ten 6320 zrobił ponad milion kilometrów samochodowych. A poza tym nie musi mieć 100 lat żeby to świadczyło o ich wieczności. Ważny jest rachunek- jeżeli do czasu aż się rozleci zwróci się i zarobi na swojego następce, to znaczy że zrobił swoje i może iść spokojnie na przetop. Choć z drugiej strony można by sobie kupić traktor którym rocznie by się robiło 50 godzin to za 100 lat miałby 5000 godzin czyli średnio zużyty by był. I o to cały czas chodzi w tych posranych dyskusjach z niedorozwojami. Bo tak naprawdę nie chodzi o to czy ktoś robi ursusem czy nowym Fendtem (bo co to kogo obchodzi co kto ma w garażu) tylko o pewne durne przywiązania i gimbusiarskie pierdolamento. Wchodzi się pod niektóre zdjęcia a kretyni z numerem 1973 piszą jakie to złe jest zachodnie i do d*py a ciągnik sprzed 35-40 lat jest cudem technicznym (choć w kraju obok produkowali znacznie bardziej zaawansowane zabawki), a żeby było mało jeszcze potrafią sprofanować hymn państwowy wymyślając jakieś durne wierszyki świadczące albo o och niedowaleniu umysłowym albo frustracji bo ich baba w domu tłucze albo zazdrość zżera. Albo jedyny argument "ursus rzondzi i jest legendom!" a na proste pytanie "dlaczego?" nie potrafią logicznie odpowiedzieć i znaleźć argumentu. Co zresztą często widać w dyskusjach jak normalny użytkownik potrafi wyłożyć tezę i znaleźć na nią argumenty a baran zabeczy i tyle z dyskusji...
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
C380 już miał być od stycznia w sprzedaży ale coś cisza. Co do opisu to widzę że propaganda sukcesu wiecznie żywa. O tak, 10 traktorów tu, 10 tam... Jesteśmy znani na całym świecie! Tak samo jak i bizon... szkoda tylko że to co wysłali do ameryki przemalowali na niebiesko i dali logo firmy LONG i amerykanie żadnego Bizona America nie mieli... A polski przemysł sam się wykańcza. Czemu ludzie wolą kupić zachodni sprzęt jak krajowy? Jakby krajowy był odpowiedniej jakości to i by miał branie. Polskim pługiem zaorzesz 80-90 ha max, a zachodnim do 150 na jednym komplecie korpusów. Zresztą FMŻ wykończyło się nie dlatego że ktoś kogoś opłacił tylko ze zwykłej ekonomii. PGR-y zaczeły pozbywać się bizonów i taniej szło dorwać używkę po kołchozie jak nówkę. Nowy Rekord w 1997 roku kosztował 120 000 zł. W tamtych czasach to bardzo dużo. W dodatku ograniczali się do rynku krajowego, niewiele poszło na eksport... Identyczna sytuacja wykończyła ponad 20 brytyjskich marek ciężarówek- ograniczali się tylko do wysp i stosowali ciągle przestarzałe technologie no i ogólnie partaczyli sprawę nieprzywiązując wagi do jakości, podczas gdy konkurencja (Scania, Volvo, Mercedes) zdobywały nowe rynki, promowali nowoczesne rozwiązania i przede wszystkim- NIEZAWODNE. A gdy brytyjskie marki chciały się ratować nowymi konstrukcjami, to było już za późno. Jak jest z Land Roverem? Podobnie tylko że LR jakoś istnieje. Dlatego nie ma co patrzeć w przeszłość, bo kto się nie rozwija i nie idzie do przodu, ten zostaje w tyle i wypada z gry.
-
Z takich samych powodów dlaczego w technice kosmicznej nie używa się najnowszych procesorów takich jak Intel Core i3/i5/i7 tylko nadal wykorzystuje sprzęt oparty o architekturę procesorów Intel 8086 lub Intel 80386. Tylko że technika wojskowa a technika cywilna to 2 różne rzeczy i wojsko ma sprzęt który na rynku cywilnym ukaże się za 20 lat co najmniej. GPS-y w samochodach i dla maszyn rolniczych kiedy się ukazały? Wojsko je już miało 30 lat temu. @LukaszBRO- najśmieszniejsza dyskusja była chyba na profilu AF na FB, gdzie jakiś baran uparcie twierdził że c385 jest lepsze od nowego Zetora bo 80-tka ma 4.5 litra pojemności a nowe Zetory 4 litry... Tylko że ten 4 garowiec w 80-tce to muł nieziemski i porównując go do silnika w 7745, to Zetorek lepiej wypada. Jest żywszy, szybciej się zbiera... Tak wracając do tematu: https://www.youtube.com/watch?v=eWlMtGPE_nE 7 korpusów to jedno, przyjmuje się że wał pochłania tyle mocy co jeden korpus. 6920S ma podobną moc co 16-tka (150-160 koni) to niezły wynik. Należy też zauważyć że po odgłosie pracy silnika ten ciągnik się nie męczy (zakładam że na obrotomierzu jest jakieś 1900 obr/min bo zakładowym 6820 podobnie oraliśmy) i nie spada z obrotów, a jedyne co jest nie tak to to że operator jest ciota i nie potrafi nawracać z pługiem półzawieszanym. Za to na filmiku jak 1614 ma za sobą 8 korpusów od Kvernelanda, ten ciągnik ciągle jest na obrotach i co chwila słychać jak spada z obrotów. Więc co z tego że idzie skoro to mordownia a nie orka..
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
EMP zabija wszystko, również i zwykłe układy elektryczne typu rozrusznik w łursusie. Zresztą tak jak powiedziałem- elektronika to ostatni element który się psuje. Jeśli coś nawala to tylko złe przyłączenie albo oprogramowanie. Ale to może wystąpić wszędzie- w domowym komputerze i na serwerze AF też.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sypiąca się elektronika powiadasz... A to dziwne, bo żaden JD jaki mamy na zakładzie nigdy nie cierpiał z powodu elektroniki a przebiegi to ma w najlepszym wypadku w okolicy 3 000 godzin jeśli chodzi o najnowszego 6150R, a 6430 Premium ma już ponad 10 000 godzin bez problemów... Co do braku mocy w zachodnich maszynach... https://www.youtube.com/watch?v=G42hNJ_uz2o https://www.youtube.com/watch?v=q7eIIUQpOVc https://www.youtube.com/watch?v=OCvam3MLrIA https://www.youtube.com/watch?v=hi7MPb4VrZA https://www.youtube.com/watch?v=-WZ70Y8kd9Y W miejscowym kołchozie mieli HTZ-ta T-150k i 16-tki mogły mu buty czyścić. Nie dość że szedł lepiej i wydajniej, to i wygodniej się nim pracowało a w razie czegoś skrzynia oferowała więcej niż 12 w przód i 6 w tył, bo w HTZ-cie mimo że skrzynia ma podobną ilość przełożeń- 16/4 lub 12/4, to była wygodniejsza z tego względu że zakresy zmieniało się ze sprzęgłem, ale biegi wbijało bez sprzęgła wajchą przy kierownicy- to co potem amerykanie podobno podpatrzyli i wsadzili u siebie. Dzisiaj to się nazywa powershift.
- 239 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
42 tysie to było po sezonie, jakoś na jesień. No ale rekord rekordów padł za Rekorda (jak mi się ładnie poukładały słowa...) w moich stronach. Za Z058 z 2000 roku wystawionego na przetarg z IUNiGU jeden koleś dał 140 000 zł na licytacji: http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/436558-bizon-rekord-z058/ A godzin natrzaskane pewnie sporo biorąc pod uwagę ile Instytut ma ziemi.
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja wiem czy jakość.. Kiedyś wszedłem na allegro to zrobiłem takie oczy jak zobaczyłem ile Janusze wołają za Supra bez kabiny z daszkiem w "super stanie". 42 tysie to dużo za dużo, jak za 20-25 można E512 kupić, a za te 42 ma się E514 w stanie igła który jest nieporównywalnie lepszy. A dokładając naprawdę niewiele więcej można już myśleć o zachodniej zabawce. Z Zetorem w sumie jest to samo, bo ceny 7245 nie rzadko oscylują w okolicach 30-35 tysi, bo "pierwszy właściciel" albo "stan igła". Z nowszymi jest jeszcze gorzej bo jeśli ktoś w latach 90-tych kupił za te przykładowe 70 tysi jakiegoś Majora albo coś z serii Super (3321-7341) to praktycznie nic nie stracił przez lata i woła tyle za ile kupił. A potem zdziwienie że nie ma chętnych, bo jak mają być skoro za zachodnią używkę wyłoży się połowę tego albo 3/4 i jest to samo albo i lepiej.
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bizonów suprów na złomie już jest coraz więcej bo padlina psuje się szybciej niż kosi i przeciętny janusz woli kupić Claasa albo Volvo które jest i bardziej niezawodne, ekonomiczne i wydajniejsze. Ursusy to tylko kwestia czasu, bo Zetor jeszcze w miarę się dobrze trzyma i jest lubiany, a ruskie to ruskie- od 35 lat to samo, choć oferta Belarusa to nie tylko klasyk w postaci modelu 82.1 czy 820.
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
5 ha to niektórzy mająna uwrociach. Granica rentowności to około 25-30 ha, poniżej sens mają jedynie gospodarstwa o specjalistycznej produkcji. Czyli jak ktoś ma 5 ha sadów i ma takie widzi-mi-się to i sobie kupi Fendta sadowniczego jak go stać. Gdybym ja osobiście nie miał powodu, to bym nie kupił do malin jednoosiowca, ale po 3 latach pracy w malinach i wokół posesji okazuje się że zwrócił się 2 razy a spalił praktycznie tyle co nic. A Ci co mają dzisiaj nowe maszyny to co, bozia dała im z nieba? Też się kiedyś dymali na popegierowskich grzmotach ale wybili się i teraz mają to co mają. Każdy ma równe szanse na rozwój, a to że niektórzy się nie chcą a mogą rozwijać, to inna sprawa. Przecież równie dobrze Ty mógłbyś mieć 500 ha ziemi a nie np. użytkownik @Chips... Zresztą to odejście od tematu dyskusji który obraca się wokół pewnych zboczeń. Wystarczy wejść na FB- kto lajkuje profil AF albo inne strony typowo rolnicze? Gimbaza co ma zerowe pojęcie o sprawie... Widać to też tu po nickach. PS- ODWRÓCIŁY, ODWRÓCIĆ, ODWRÓCONY. A nie OWDRUCIŁY.
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ale jest różnica kiedy kolekcjoner przywraca do sprawności c45 którego ostało się XXX egzemplarzy z 50 000 wyprodukowanych w Warszawie plus niewiadomo ile w zakładach w Gorzowie, a kiedy można utopić 15-20 tysi w złomie, podczas gdy wszędzie tego po wsiach i portalach aukcyjnych pełno i to za grosze. @tomekzet- Gdyby średnia wieku użytkowników tego forum oscylowała w granicach 19-21, to i wypowiedzi były by inteligentniejsze, ale że sporo jest dzieci to co poradzisz... Może i niektóre maszyny wiele zrobiły, bo dla niektórych były pierwszymi maszynami, ale to tylko maszyny. Niepowtarzalny dźwięk Bizona to nie wszystko- komfort pracy i to co on potrafi zrobić, nie są rewelacyjne. Mój ojciec 25 lat jeździł na Z056 i powiedział że już nigdy więcej bo zdrowia szkoda. Kiedyś rodzice mieli Wartburga, potem Skodę 105 i oba pojazdy poszły na złom, bo sentyment sentymentami ale ekonomia i wygoda swoje robią. Kiedyś w Kombinacie Kietrz jeździło 46 kombajnów zbożowych (dane na podstawie pewnego artykułu o Kombinacie) a dzisiaj jest ich poniżej 10-ciu plus to co przyjeżdża na usługi. Z ciągnikami jest podobnie- praktycznie wszystko wykonują zachodnie maszyny. Myślicie że taki pan Wiesio co pracuje już 35 lat w Kombinacie Kietrz, zamieniłby swojego JD 8530 na 16-tkę? No ale dzieci których rodzice mają c360 jako jedyny ciągnik albo c330 nie zrozumieją pewnych rzeczy.
- 68 komentarzy
-
- ursus
- ciagnik rolniczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeżeli za tego 15014 będą wołać 260-270 netto to też bez rewelacji bo T6.175 w dobrej opcji wychodzi tyle samo. A Forterra 150 HD na obecną chwilę w full opcji ze wszystkim co się da wychodzi 260 brutto, jak założą jej 6-tkę Deutza to cena może ulec zmianie do około 15 tysi. Więc czy 15014 zrobi szał to się jeszcze okaże. Nie twierdzę że jest zły tylko stwierdzam że w tej cenie są konstrukcje sprawdzone na rynku w przeciwieństwie do niego.
-
- 39 komentarzy
-
- ciagnik rolniczy
- case
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
agrotechnicZ165 odpowiedział(a) na mickas092 temat w Szkoły wyższe
Jeżeli masz znajomości w agencjach i kontakty to tak, bo po takiej specjalizacji to praca typowo urzędnicza. -
@up- w galerii mam fotę JD 6320 Premium. Ten ciągnik kręci już chyba 4-ty licznik (w tej serii zegar się zeruje co 9999 godzin), bo non-stop chodzi z beczką i wywozi breję z gorzelni. Niemcy liczą że 200 godzin dla ciągnika to tak jak mniej więcej 10 tysięcy kilometrów dla auta. Ale to taka ciekawostka jakby ktoś chciał oszacować ile mniej więcej by wychodził przebieg jego sprzętu w kilometrach.
