Ramzes009

jak od strony prawnej wygląda jazda z 4m agregatem po drogach publicznych?

Polecane posty

Ramzes009    3

jak od strony prawnej wygląda jazda z 4m agregatem po drogach publicznych? bo nie mogę się nigdzie doszukać?... 

 

przewertowałem już różne fora(na wagaciężka.com twierdzą że trzeba pozwolenie) ,  w ustawie znalazłem co do długości i wysokości a szerokość mi się nie rzuciła w oczy.... (może niedowidzę).

 

z drugiej strony szerokość poruszającego się po drodze zestawu nie może przekraczać 3m. 

 

zakładając ze ciągnik jest prawidłowo oznakowany, agregat posiada obrysówki i znaki ostrzegawcze.

 

jak do wygląda, bo już mam mętlik


"Tylko dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i głupota ludzka... choć mam wątpliwości co do tej pierwszej"
A.Einstein
-------------------------------------
Ursus C360 3P fan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOME11    174

podejrzewam, że jakież pozwolenie/zezwolenie ze starostwa/gminy i bez czegoś takiego raczej się nie obejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

Jakby można było to Bizony z hederem jeżdżą legalnie po drodze.... z 3m sprzętem trzeba uważać a TY 4m chcesz jechać.. no weź się ogarnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomrolnik    113

zadnych pozwolen nie trzeba wystarczy pilot z przodu i kogut na tyle sprzetu wiem bo przerabiałem to, też ciągam 4 m horscha dostałem mandat to wiem co trzeba :D

Edytowano przez tomrolnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczo    20

W aktualnym TopAgrarze jest artykuł o wszelkich kwestiach prawnych poruszania się po drogach publicznych maszynami. Wg niego nawet kombajn bez hederu powinnien mieć zgodę starosty bo przekracza 3 m.


Park: NH T6.155, NH TL100, Zetor Proxima 8441 + TL 220SL, Zetor 7211, Ursus 3512, Ursus C-330, Manitou MLT 633, Bizon Z056 Super, Bizon Z058 Rekord...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

I jeżeli dobrze pamiętam na każdy przejazd potrzebne jest osobne pozwolenie? I za każdym razem trzeba płacić :)

No chyba że coś się pozmieniało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boku27    226

Wykupuje się raz na rok takie pozwolenie od starostyi ono dotyczy konkretnego sprzętu koszt nie pamiętam czy 120-200 zł ale mogę się mylić a co do pilota to już inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramzes009    3

dziękuje serdecznie za odpowiedzi. tak myślałem że to nie takie proste. czyli jak zamierzam nabyć brone tależową 4m i uprawowo siewny 4m to musze się liczyćz dwoma pozwoleniami?


Jakby można było to Bizony z hederem jeżdżą legalnie po drodze.... z 3m sprzętem trzeba uważać a TY 4m chcesz jechać.. no weź się ogarnij

 

 a z czym kolega ma problem? niby czemu mam sie ogarnąć? szersza maszyna = krótszy czasz roboty, ca ceny zachodnich 4m bardzo konkurencyjne. doskonale wiem że trzeba uważać. 


"Tylko dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i głupota ludzka... choć mam wątpliwości co do tej pierwszej"
A.Einstein
-------------------------------------
Ursus C360 3P fan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macko25    27

Tak trzeba iść do wydziału komunikacji czyli do starostwa po pozwolenie tzn wielkogabarytowe czyli powyżej trzech metrów nawet do kombajnu też musi być ja co roku robię takie pozwolenie to jest po prostu tylko wyudzanie kasy ale jak wypadek się spowoduje to od razu na siebie winav

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomrolnik    113

koledzy dawno to weszło z tym pozwoleniem od sarosty ? mnie jak zatrzymał 3 lata temu to mowił ze powinienem mieć pilota z przodu i kogut z tyłu i za to dostałem  mandat o pozwoleniu nic nie mowił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj