Jęczmień hybryda

wirus karłowatości zapewne. Sporo takich plantacji w tym roku.

Już po ptokach.

Na mszyce pryskałeś jesienią?

pH jakie masz?

Cała działka taka?

Edytowano 10 Kwiecień przez raven18

niestety w całym kraju tak wyglądają jęczmienie

Wirus ewidentnie, kolega z syngenty mówił że bardzo dużo ludzi dzwoni bo ma ten problem. Ja bym chyba jednak już to zostawił 

Najgorsze że zrobiłeś mega nakłady a plon i tak tego nie odda

też mam taki, i pierniczę ile skosze tyle skosze

Nie no to jest jedno z najgorszych miejsc Ale jest takich dużo... np na tym polu jest gliny ok morgi i jęczmień jakby się obronił bo nic mu nie jest A na rreszcie dziadostwo, ph jest uregulowane 6.5 i to jest 3 Klasa 

bo na glinie jesienią pewnie wschody były późniejsze to i mszyca nie poraziła. Ja od tego roku przechodzę na późniejszy siew.

Siew końcówka września, to jeszcze później siać jęczmień?

sialem 6 października, i do marca wyglądał do kitu, teraz piękny jęczmień

1 godzinę temu, songo napisał:

bo na glinie jesienią pewnie wschody były późniejsze to i mszyca nie poraziła. Ja od tego roku przechodzę na późniejszy siew.

Chyba masz rację tylko Właśnie kiedy to siac... 

Nie wiem jak jęczmień ale żyto siałem około 20 września i jeszcze kawałek dosiewałem jakieś 2 tygodnie później, i jest kolosalna różnica ... choć też zastanawiam się nad późniejszym siewem jęczmienia mimo że w okolicy raczej nie ma karłowatości bo kuku wcześnie pokosili, były słabe wschody przez suszę a później zimno i deszcz 

10 godzin temu, bimber116 napisał:

niestety w całym kraju tak wyglądają jęczmienie

Zdjęcie jakoś sprzed tygodnia, siany 5 października, obornik przed orką, 0 NPK, wiosną tylko koło 80kg N w dwóch dawkach - saletra i saletrzak. Jesienią oprysk przedwschodowy Boxerem. Przedplon pszenica ozima, 3 klasa, ph nieznane.

Edytowano 11 Kwiecień przez Chłoporobotnik