Młot Waryński

byś był youtuberem to by się nie złamał 

jakbym był youtuberem to bym dostał nowy za darmo

Śmiechem, żartem ten mały młotek z biedronki już dłuższy czas użytkuję i złego słowa nie powiem. Poręczny, wygodny, oszczędzany nie jest a jakoś wytrzymuje  

58 minut temu, tomo12 napisał:

Śmiechem, żartem ten mały młotek z biedronki już dłuższy czas użytkuję

ale ta starsza seria bo nowa to tragedia 

 

Na tym forum zdaje się, że nie można narzekać na markę Waryński. Parę razy napisałem swoją (negatywną) opinię o ich wyrobach i prawie mnie ukamienowali.

2 godziny temu, tomo12 napisał:

młotek z biedronki już dłuższy czas użytkuję i złego słowa nie powiem

Miałem kiedyś jeden i szybki wywaliłem na złom - strasznie odpryskiwal

Ja nic takiego u siebie nie zauważyłem. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony i używałem jedynie do delikatniejszych rzeczy właśnie. Z czasem jednak okazało się, że jest w stanie wytrzymać całkiem sporo.

bo młotkiem to trzeba umic sie obsługiwać 🤣

10 godzin temu, daron64 napisał:

Miałem kiedyś jeden i szybki wywaliłem na złom - strasznie odpryskiwal

Śp. teść mi też kiedyś młotek sprezentował, bo był na złomie i ktoś powyrzucal, to on wziął, i mi dał. Obsadzilem, pierwsze uderzenie i odprysk z młotka wbił mi się w rękę....

14 godzin temu, dragonmt852 napisał:

jakbym był youtuberem to bym dostał nowy za darmo

Jaki jesion,to buczyna.Nie wie ktoś cz y na zęby kultywatora też jest wieczysta gwarancja tak jak na lemiesze WARYŃSKIEGO?

Kiedyś ktoś pisał w temacie pługów czy lemieszy że wymieniają lemiesz bez problemu jak się złamie.

Toż to lipa jest

2 godziny temu, bratrolnika napisał:

Śp. teść mi też kiedyś młotek sprezentował, bo był na złomie i ktoś powyrzucal, to on wziął, i mi dał. Obsadzilem, pierwsze uderzenie i odprysk z młotka wbił mi się w rękę....

W rękę to pół biedy. Ja mam w takich sprawach pecha i już parę razy na pogotowiu okolistycznym byłem. Teraz przy każdym cięciu/szlifowaniu minimum okularu, a jak coś widzę jak ten młotek, to od razu na zlom

1 minutę temu, daron64 napisał:

W rękę to pół biedy

mówisz?? to dodam że po 5 latach dalej mam ten odłamek w reku, wbił się gdzies pomiędzy ścięgna a żyły, w lewą rękę, pomiędzy 2 a 3 palec, na pogotowiu nie chcieli tego wyciągnąć, tylko operacja

ręka bolała z tydzień, i to nie tylko dłoń, a powyżej łokcia jeszcze

2 godziny temu, witejus napisał:

Jaki jesion,to buczyna.Nie wie ktoś cz y na zęby kultywatora też jest wieczysta gwarancja tak jak na lemiesze WARYŃSKIEGO?

Kiedyś ktoś pisał w temacie pługów czy lemieszy że wymieniają lemiesz bez problemu jak się złamie.

Producent ja swojej stronie podaje ze jesion

15 godzin temu, timo napisał:

Na tym forum zdaje się, że nie można narzekać na markę Waryński. Parę razy napisałem swoją (negatywną) opinię o ich wyrobach i prawie mnie ukamienowali.

Ja na fb na jednej grupie napisałem że samemu można napęd do bramy założyć to już ponad miesiąc jestem zablokowany 😂😂.

5 godzin temu, bratrolnika napisał:

Śp. teść mi też kiedyś młotek sprezentował, bo był na złomie i ktoś powyrzucal, to on wziął, i mi dał. Obsadzilem, pierwsze uderzenie i odprysk z młotka wbił mi się w rękę....

Kiedyś taki wynalazek ojciec kupił ze sklepu. Kilka uderzeń i poszedł w złom...

Może to ten sam😁

Raczej nie, bo miał ślady że pęka i rozwarstwienia. 

W sumie powinien trafić, zamiast na złom, to najlepiej producentowi w 4 litery, ale o zachowaniu paragonu na młotek nikt nawet nie pomyślał.

5 godzin temu, bratrolnika napisał:

mówisz??

Pół biedy w sensie, że.moglo być gorzej. Jednak wolałbym mieć odłamek w ręku niż nie mieć oka. 

Kurcze gdzieś z dwa miesiące temu łożysko z walka zabijałem - wałek, na nim łożysko, a powyżej łożyska koło zębate  (coś jak powiedzmy wałek sprzęgłowy, a łożysko przy samych trybach). Jedna ręka trzymałem, druga delikatnie, żeby w żeby nie trafic, uderzałem w pozysko, no i oczywiście raz nie trafiłem, tylko poszło po zębach. Dla nich nic się nie stało, ale całość tak zasprezynowala/odbila, że kant zęba rozciął mi przez rękawiczkę palec wskazujący. Nic się nie wbiło, ale chyba jakiś nerw mi uszkodziło - jak przycisnę w tym miejscu teraz, to cały palec mi odejmuje 🤦

A co do zakupów na złomie - kiedyś z wujkiem znaleźliśmy jakieś gwoździe. No za***iste, ciekawe czemu ktoś je wyrzucił. Jak je wzięliśmy to się dowiedzieliśmy. Tylko na zawleczki się nadają

Pamiętam jeszcze jak pojechałem na SOR z tą ręką, i zrobili mi prześwietlenie, wychodzi gość ze zdjęciem rentgenowskim i mówi do mnie: widzę że z pana niezły kolekcjoner, pokazuje mi zdjęcie, a tam z 4 kawałki metalu w jednej dłoni

19 godzin temu, timo napisał:

Na tym forum zdaje się, że nie można narzekać na markę Waryński. Parę razy napisałem swoją (negatywną) opinię o ich wyrobach i prawie mnie ukamienowali.

raczej na grupach FB a nie tu, bo od kilku lat ludzie pokazują jakie to świetne części, nawet Jacek Mocny przestał tu zaglądać i się tłumaczyć

Ja mam młotek który dziadek dostał na wyposażeniu razem z kluczami i innymi pierdołami do c-330 jak odbierał z fabryki w '76r

Używany jest cały czas w zależności od potrzeb i nawet pęknięcia nie ma, trzonek też oryginalny

Dnia 9.05.2022 o 13:49, dragonmt852 napisał:

Producent ja swojej stronie podaje ze jesion

Nawiązując do naszej poprzedniej rozmowy na FB - obowiązkiem sklepu lub dystrybutora jest przyjęcie zgłoszenia i szybka reakcja.

Zgodnie z naszą polityką gwarancyjną, masz prawo do szybkiej naprawy, wymiany lub zwrotu gotówki.

W przypadku młotków, kilka lat temu produkcję rozpoczęliśmy od młotków z trzonkami wykonanymi z włókna szklanego, a samą odkuwkę dodatkowo wzmocniliśmy w miejscu łączenia z trzonkiem. Rysunek poglądowy poniżej. 

Młotki na trzonku jesionowym wprowadziliśmy na życzenie części użytkowników, którzy przekonani byli do drewnianego trzonka. Rozwiązanie to nie było sugerowane przez naszych inżynierów, czego niestety efektem jest np. powyższa reklamacja.

Za zaistniałą sytuację przepraszamy i ,,przyjmujemy na klatę”.

Ponieważ WARYŃSKI jest marką, która bierze pełną odpowiedzialność za jakość wszelkich swoich produktów. Jedna z partii produkcyjnych rzeczywiście była wadliwa , dlatego kilka miesięcy temu podjęliśmy decyzję o akcji serwisowej. Ściągnęliśmy ze sklepowych półek owe młotki, z magazynu centralnego zezłomowaliśmy całe dostępne stany i na chwilę obecną nie produkujemy kolejnych młotków z trzonkiem drewnianym. Nasz dział projektowy zbadał sytuację, i wyciągnął wnioski na przyszłość, aby podobna sytuacja w przyszłości nie miała miejsca.

Ponieśliśmy znaczne koszty złomowania i w przypadku jakiejkolwiek wadliwej serii innych produktów podejmiemy taką samą kosztowną decyzję.

Jakość produktów i dbałość o bezpieczeństwo użytkowników jest dla nas sprawą nadrzędną.

3 minuty temu, JacekMocny napisał:

Jakość produktów i dbałość o bezpieczeństwo użytkowników jest dla nas sprawą nadrzędną.

A jak z zębami do kultywatora gdy pękną ? jest na to gwarancja i jak długa?

Przed chwilą, witejus napisał:

A jak z zębami do kultywatora gdy pękną ? jest na to gwarancja i jak długa?

Każda część Waryński jest objęta 24 miesięczną gwarancją