Husqvarna& Stihil

Ja mam 30 letnią Husqvarne i nie chce paść skubana, ba przy silniku jeszcze nic nie było robione  

te stare Husqvarny są chyba najtrwalszymi piłami, one są wręcz niezniszczalne :D

Ja zmieniałem tylko uszczelniacze na wale jeżeli chodzi o silnik. Ile ona u mnie przeszła, kiedyś samym drewnem się paliło. Tą kupiłem bo muszę lasy przeciąć a jest lżejsza.

To nie trza było kupić tzw gałęziówki? One są dopiero lekkie i mozna robić jedną ręką.

No ale jak wypadnie trachnąć jakieś suszki a łaś ma że 30 lat prawie.

las sorki

Robiłeś już nią? 

dziś odpalona i pochodziła na wolnych obrotach ale za tydzień cięcie lasu to coś powiem, na razie przeciąłem 2 obałki to daje radę😉

Ciekawe jak praca tym w dłuższej perspektywie. Znajomy pilarz który bazuje na husqvarnie mówił że stihla nigdy do ręki nie weźmie bo lipne amortyzatory i słabo wyważona 

w Stihlu kupiona? dziwne że jeszcze można dostać ten starszy model. skora okazyjnie ma ciachać coś grubszego to dokup do niej metalową ostrogę

gregor1284 napisał:

Ciekawe jak praca tym w dłuższej perspektywie. Znajomy pilarz który bazuje na husqvarnie mówił że stihla nigdy do ręki nie weźmie bo lipne amortyzatory i słabo wyważona 

bo u pilarzy są dwa obozy jeden to l♥️Stihl, a drugi l♥️ Husqvarna 😄 u siebie pracuje na ms211 i bardzo fajna piła, taka do wszystkiego, a amortyzacja w niej jest po prostu zajebista, taka mięciutka

na alledrogo, na razie nie ma potrzeby zobaczę jak się będzie zochowywała. Jak coś to dokupię.

6 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

w Stihlu kupiona? dziwne że jeszcze można dostać ten starszy model. skora okazyjnie ma ciachać coś grubszego to dokup do niej metalową ostrogę

 

bo u pilarzy są dwa obozy jeden to l♥️Stihl, a drugi l♥️ Husqvarna 😄 u siebie pracuje na ms211 i bardzo fajna piła, taka do wszystkiego, a amortyzacja w niej jest po prostu za***ista, taka mięciutka

 

Ogrodnik ogorki, a ksiądz woli jego córki 😂 zgadza się, jak. Ktoś się przyzwyczai do jednej marki to już będzie się trzymał. Mam też znajomego zulowca to pilarzom shindaiwa kupuje i też nie narzeka żeby to się psuło czy coś 

na pewno shindaiwa bedzie lepsza od tego plastiku

to tamto jest z metalu? Nie zazdroszczę to trzymać w ręcach🤔

no na pewno te zęby obok prowadnicy nie są z plastiku   totalna żenada

ale mam nadzieje, ze bedzie działac długo, po prostu w tych czasach wiekszosc wielkich firm, mozna zastapic czyms lepszym w danej cenie

Edytowane 5 Listopada 2021 przez rex15

Jaki masz łańcuch w MS170? 

rex15 napisał:

na pewno shindaiwa bedzie lepsza od tego plastiku

taa, uważaj bo najniższy modej Shindaiwy będzie błyszczał zajebistością. pamiętaj że ms170 to najmniejsza, najtańsza, amatorska pilarka

Bartek933 napisał:

Jaki masz łańcuch w MS170? 

Nie wiem jutro odp.

1 godzinę temu, rex15 napisał:

no na pewno te zęby obok prowadnicy nie są z plastiku   totalna żenada

ale mam nadzieje, ze bedzie działac długo, po prostu w tych czasach wiekszosc wielkich firm, mozna zastapic czyms lepszym w danej cenie

Co Ty z tymi zębami? Jest w domu parę ładnych lat MS180, już jedną prowadnicę łańcucha zużyła a z tymi plastikowymi zębami nie ma żadnego problemu. Chyba szukasz problemu tam gdzie go nie ma...

w tamtym roku z bratem też musieliśmy wymienić starą piłę mcculloch, w pierwszej chwili myśleliśmy o Stihl'u ale w mniejszych modelach część silnika jest z plastiku, to nas odstraszyło, kupiliśmy Husqvarna z silnikiem ze stopów (czy też spieków) magnezu. równie lekka jak plastikowe stihl'e ale to piła profesjonalna to na nasze potrzeby powinna wystarczyć na lata (chociaż zapewnie nie wytrzyma 20 lat jak mcculloch)

Coś ci się pomyliło bo to właśnie w Husqvarnach, np. starszych 340 (jak ta na zdjęciu), 350 czy nowszych 445 masz część silnika z plastiku. Wał z łożyskami jest osadzony na plastikowym karterze. Takie pilarki są mało odporne na przegrzanie i kosztowne w razie remontu. Bo plastik się stopi i uszczelniacz nie będzie szczelnie dolegał, nieraz trzeba wymieniać cały karter bo nawalenie masy uszczelniającej jest na krótką metę. W Stihlu takiej lipy nie odstawili. W serii amatorskiej czyli modele 170, 180, 230, 250 masz karter z plastiku, ale silnik jest zamknięty aluminiową miską korbową, a tylko mocowany jest do plastikowego karteru.

fakt, w najtańszych Husqvarnach jest podobnie też jest karter z plastiku,  z tego powodu nie kupiłem tez najtańszej Husqvarny

Piotrek1975 napisał:

ale za tydzień cięcie lasu to coś powiem, na razie przeciąłem 2 obałki to daje radę😉

popracowałeś nią trochę? jak wrażenia?

Dziś trochę pociołem i jak za te kasę jest lux.

No i gitara.

🎸

👍