Renault 106-54

Co sie stalo ? Orka gliny dala sie we znaki

Wydmuchało uszczelki pod głowicamu?

Pewnie ze środka polski przyjechal. Ze śląska by sie nie psuł. 

może gumki na tulejach...

wtryski 2 z 6 padły mechanik mówi że prawdopodobnie przez paliwo ale ciężko powiedzieć czy na pewno. w każdym razie słychać było że nie dziala na wszystkie cylindry, moc stracił a dymił jak lokomotywa

co ciekawe poprzedni właściciel mówił że robił wtryski a mechanik potwierdził że ktoś tam niedawno zaglądał

damianos95 napisał:

Co sie stalo ? Orka gliny dala sie we znaki

wtryski więc raczej nie przez orkę gliny, choć bardzo miło mnie zaskoczył bo szedł jak dzik przed awaria :D

Krzysztof81 napisał:

Wydmuchało uszczelki pod głowicamu?

aż tak go nie katowałem chociaż wpierdol dostał przed samą awaria bo szedł 7km/h w glinie pod górki :D

krzysio22 napisał:

Pewnie ze środka polski przyjechal. Ze śląska by sie nie psuł. 

obstawiam że polskie paliwo go załatwiło :P

slawek74 napisał:

może gumki na tulejach...

na szczęście na pewno nie to :P ten silnik jeszcze dość młody jest, gumki powinny jeszcze wytrzymać

Te stare klamory....

100% wtryski? pokrywy rozrzadu zdjete? Klawiatura na ostatnich cylindrach ok?

nie wymienił bym tych starych klamorow na nowe zabawki, przede wszystkim te stare są kupę tańsze w naprawie. Teraz w okolicy walnely skrzynie w fendzie i MF koszty napraw Vario 40tys+mechanik, w MF 30tys+mechanik kazdy chciał zrobić głupka z mechanika że to nie możliwe że tak szybko skrzynie padły, a jednak każda z tych napraw kosztowała finalnie koło 50tys, wolę jednak moje stare traktory :)

ochen napisał:

100% wtryski? pokrywy rozrzadu zdjete? Klawiatura na ostatnich cylindrach ok?

wtryski na 100% padnięte bo były sprawdzane a czy coś jeszcze będzie to się okaże jak się zamontuje po regeneracji

U kogo niby takie awarię? U kogoś na lowkowicach?

w skronsku poszło vario

O mf to chyba z krzyżan***c mówi 

Nie chce pisać całych nazw bo po co 

Edytowano Październik 5, 2021 przez krzysiek277

też nie chcialem pisać u kogo bo może sobie nie życzyć a druga sprawa nie ma się czym chwalić bo wyjebać 50tys musialo by boleć po kieszeni nawet łowkowickich obszarników

Co zrobić, naprawią i dalej pojadą

Songo o Vario mówisz gospodarza co ma dwa jaguary i fendta 820 mieszka przy głównej drodze na ool ?

Tylko taki MF-fendt jest w ciągu dnia dużo więcej i wydajniej zrobić więc w takich dużych gospodarstwach tego typu ciągniki są jak najbardziej potrzebne. Znam gospodarstwa w okolicy gdzie używane ciągniki nie mają racji bytu głównie chodzi mi właśnie o częste awarię i słaba wydajność. Znajomy próbował z używanymi ciągnikami i nie szło wydajnie pracować jedno naprawił drugie wychodzilo dlatego wymienił na nowy tej samej marki tylko 10 lat młodszy i teraz może pracować.

gomez181 napisał:

Co zrobić, naprawią i dalej pojadą

dokładnie, ale mnie by nie było stać na naprawę tak drogich skrzyń dlatego moje mechaniczne ciągniki muszą jeszcze posłużyć :P

krzysiek277 napisał:

Songo o Vario mówisz gospodarza co ma dwa jaguary i fendta 820 mieszka przy głównej drodze na ool ?

priv obczaj.

Tyfo89 napisał:

Tylko taki MF-fendt jest w ciągu dnia dużo więcej i wydajniej zrobić więc w takich dużych gospodarstwach tego typu ciągniki są jak najbardziej potrzebne. Znam gospodarstwa w okolicy gdzie używane ciągniki nie mają racji bytu głównie chodzi mi właśnie o częste awarię i słaba wydajność. Znajomy próbował z używanymi ciągnikami i nie szło wydajnie pracować jedno naprawił drugie wychodzilo dlatego wymienił na nowy tej samej marki tylko 10 lat młodszy i teraz może pracować.

a co jak nowy się psuje? a znam trochę przypadków gdzie nowy okazuje się większa kupa złomu, jak stare rupcie i to obojętnie czy Zetor czy case czy Deutz fahr.

Nic nie ma na pw

wysłałem jeszcze raz może teraz z przeglądarki dojdzie bo widze że z apki coś nie dochodzi..

No nie wiem co na to powiedzieć słyszałem o przypadkach że nowy już na placu popsute stoi😉. Ale z takich przypadków w okolicy które wydarzyło się naprawdę nie że ktoś sobie nagrał filmik na yt i się pruje do dilera bo chciał takie wyposażenie w niższej cenie a wyszło drożej 😂 to właśnie tylko te idealne używki stoją na warsztatach i są naprawiona kilka razy w sezonie a te nowe chcą czy nie chcą latają i na dłuższą metę te nowe w takich gospodarstwach czy firmach usługowych są bardziej uzasadnione ekonomicznie. 😉

z okolicy na szybko to jeden farmall złamany na pół, Deutz w którym sprężarka klimy się zatarła i przez to zerwał się pasek który rozwalił wiatrak chłodnicy a wiatrak rozwalił chłodnice, ten sam Deutz teraz ma też tak jak ja problem z wtryskami mimo że jest 18lat młodszy :) co ciekawe paliwo ma z tego samego miejsca. Znam też przypadek uszkodzenia dolotu do sprężarki w nowym styerze przez co sprężarka straciła łopatki na wirniku od piochu :) Teraz tak serio te nowe ciągniki to takie graty że nigdy w życiu bym tyle za nie nie zapłacił ile wołają. bo się znacznie częściej psują jak te stare

To, że ceny nowych maszyn są z wiadomego powodu podnoszone poza naturalnymi rynkowymi powodami to jedno. Ale z tym, że używki są lepsze od nowych mówią tylko właściciele używek i odwrotnie. A prawda jest taka, że jak jedna nowa maszyna na powiat się sypnie to wszystkie somsiady w koło się cieszą i plotkują między sobą tak jak widać to wyżej. A jak się sypią stare pruchwy to już nikt tak na to nie patrzy, u nas są i stare i nowe maszyny i jakoś utrzymanie claasa z 12 roku od nowego nie licząc przeglądów to kilka tys. dla porównania MF pomimo że jest też mocno katowany z 91 przez podobny czas pochłoną ok 35tys i co ciekawe koszty napraw nowych i starych coraz bardziej się zbliżają, bo coraz słabiej dostępne części do starych a robocizna te same pieniądze, przy starym często nawet więcej. Nie każdego stać żeby kupować tani sprzęt. Ale każdy kupuję to co uważa za słuszne i tego należy się trzymać 👍

nowy nie powinien się zepsuć za coś płaciłeś przecież... a co do starych MFow to są to tykające bomby, wczesna elektronika + duże zaawansowanie technologiczne jak na tamte lata i mamy teraz drogie w naprawach zabawki które faktycznie z wiekiem lubią się psuć. Tylko komfort w takim MFie z 90r jest nie raz lepszy jak w nowych ciągnikach.

 

10 godzin temu, songo napisał:

wolę jednak moje stare traktory

wolisz stare traktory, bo cię nie stać na nowe, nie oszukujmy się

jakby cię było stać na nowe to byłoby cię również stać na naprawy

9 godzin temu, sadek9 napisał:

 

To, że ceny nowych maszyn są z wiadomego powodu podnoszone poza naturalnymi rynkowymi powodami to jedno. Ale z tym, że używki są lepsze od nowych mówią tylko właściciele używek i odwrotnie. A prawda jest taka, że jak jedna nowa maszyna na powiat się sypnie to wszystkie somsiady w koło się cieszą i plotkują między sobą tak jak widać to wyżej. A jak się sypią stare pruchwy to już nikt tak na to nie patrzy, u nas są i stare i nowe maszyny i jakoś utrzymanie claasa z 12 roku od nowego nie licząc przeglądów to kilka tys. dla porównania MF pomimo że jest też mocno katowany z 91 przez podobny czas pochłoną ok 35tys i co ciekawe koszty napraw nowych i starych coraz bardziej się zbliżają, bo coraz słabiej dostępne części do starych a robocizna te same pieniądze, przy starym często nawet więcej. Nie każdego stać żeby kupować tani sprzęt. Ale każdy kupuję to co uważa za słuszne i tego należy się trzymać 👍

 

Dokładnie dobrze powiedziałeś każdy chwali co ma tyle w temacie dalsza dyskusja nie ma sensu widzę  😉.

 

Edytowano Październik 6, 2021 przez Tyfo89

Prawda jest taka ze wiekszosc kupuje na kredyt i bo daja z unii kase a pozniej jest placz ze czujnik czy byle pier**la kosztuje po 1000zl u mnie w okolicy jest 3 co ich stac na ciagnik i jego utrzymanie i nie płaczą jak trzeba wyjac 5 tys na serwis olejowy a nie ze wiekszosc wziela na prow i kredyt a teraz jedzi na oleju mimo ze powinni go zmienic albo zmieniaja filtry i jezdza bo nie ma kasy