Zmiana dachu

właśnie jedni mówią że t35 inni że t50 jest w podobnej cenie więc chyba wezmę większy trapez bo jeśli na okapie będzie śnieg a nad magazynem odwilż to żeby woda nie przelała się przez trapez

Oczywiście T50 jak najbardziej. Podałem niższy profil bo większość patrzy na oszczędności.

Ja na dachu o kącie nachylenia 15⁰ mam T55 z filcem i grubość chyba 0,7mm, a nie 0,5 czy cieńszą bibułę , jak niektórzy w promocji szukają.

I dodam że wyższe profile są też bardziej estetyczne. No i sztywniejsze.

dwóch dekarzy mi mówiło że wszędzie stosują 0.5 bo 0.7 jest dużo droższa, no i ze t50 jest w podobnej cenie co t35, chyba 1.2zl droższa także grosze

Naprawdę warto stosować 0,7 bo to inna bajka... Nawet obróbka już wygląda przyzwoicie bo taka blach trzyma fason... A taKie  0,4 to się gnie w ręka i na  obróbkach jak papier się faluje..... Gołym okiem widzę gdzie  papier położony. 

Dziś jako 0,5 jest sprzedawane.... a często i gesto jest to 0,4...... Wiec warto to sprawdzić i omijać oszustów 

2 godziny temu, paulus841 napisał:

Dokładnie i co po tym waszym flizie albo membranie. w wielu przypadkach po 2 latach tylko frędzle zostają po mębranie. Jak to garaż na maszyny to i tak jak po przymrozkach pujdzie odwilż to wszystko jest mokre to co za różnica jak z dachu spadnie kilka kropli...

Ja dokładnie miałem folie bo kiedyś nie było jeszcze membran i podobnych wynalazków, myszy ześrutowały folie która wpadła w zboże i się zaczął problem 

Jacy z was gospodarze jak macie tyle myszy na gospodarstwie?

Generalni przy magazynach zbożowych i mocno zagraconym poddaszu to problem z gryzoniem jest.... Ale np na dużej połaci i wolnej przestrzeni mysz nie będzie tam bytować... 

ja mam dwie wiaty przykryte blachą ,jedna z 20 lat temu samą blachą i te parę kropel to sobie koledzy między bajki włożyć możecie ,czasem wiszą stalaktyty po 5 cm.druga przykryta 3 lata temu z filcem i bajka ,zawsze sucho i nic na łeb nie kapie

a tak jak by teraz opsikał to pianką to fakt że na łeb nie poleci ,ale te drewniane łaty będą stały w wodzie która sie zatrzyma w korytkach z pianki,i za parę lat wszystko by na łeb spadło

1 godzinę temu, Bambi14 napisał:

dwóch dekarzy mi mówiło że wszędzie stosują 0.5 bo 0.7 jest dużo droższa, no i ze t50 jest w podobnej cenie co t35, chyba 1.2zl droższa także grosze

A widzisz jak się troszczą o twoją kieszeń. A prawda jest taka że im po prostu jest ciężej😁. Wygiąć czy wyciąć 0,5 mm a 0,7 to jest różnica. Wkręcić wkręta w 2x 0,5 A w 2x0,7 to już 40% więcej czyli czas, zużycie akumulatora, bita wkrętarki...

Stosując blachę 0,7 i wysoki profil oszczędzasz na łatach i nie masz wgniotów od kolan i butów na pokryciu. 

Dla Waszej informacji pod tym dachem będzie nic.

chociaz nie. Może wiatr będzie hulał 😛

To widzę niezły biznes na konopiach rozkręciłeś 😁 burżuj😋

Przy takich szczelnych szczytach  nie będzie tam hulał.. 😋

38 minut temu, kopin napisał:

ja mam dwie wiaty przykryte blachą ,jedna z 20 lat temu samą blachą i te parę kropel to sobie koledzy między bajki włożyć możecie ,czasem wiszą stalaktyty po 5 cm.druga przykryta 3 lata temu z filcem i bajka ,zawsze sucho i nic na łeb nie kapie

a tak jak by teraz opsikał to pianką to fakt że na łeb nie poleci ,ale te drewniane łaty będą stały w wodzie która sie zatrzyma w korytkach z pianki,i za parę lat wszystko by na łeb spadło

Mam ten mój gówno-garaż pokryty tylko blachą, przy takiej pogodzie jak teraz skrapla sie, na wiosnę też, tak jak kolega wyżej napisał, w dzień ciepło w nocy zimno. Jak tam.parkuje samochód to na karoserii rano mam do 10 kropli wody, nie więcej

I całe ato masz wilgotne i wszystko się kisi i tyle... Jak jest większy mróz to masakra i tyle wszystko mokre i leci jak z wiadra 

Postaw tam paserati za kilka tysi to jeszcze nic ale daj 100tys za auto które niby ma eletryke hermetyczna.... Ale dobrze wiemy że ma ale na niby 😋

Edytowano Październik 18, 2020 przez ogarek

Jak jest większy mróz to nie ma problemu. Problem jest jak z jednej strony blachy jest na plusie a z drugiej na minusie 

Ty ekspert pogodowy jak jest mróz to jest suche powietrze i nie ma się co skraplać

16 minut temu, Agrest napisał:

To widzę niezły biznes na konopiach rozkręciłeś 😁 burżuj😋

A co ma stary budynek paszarni do konopii? 🤔

Dach wymieniam tylko i wyłącznie dlatego, że będą tutaj montowane panele fotowoltaiczne. 

 

Ten eternit co ściągam jest w stanie świetnym. Bardzo twardy. Kilka razy trzeba porządnie potraktować go młotkiem żeby pękł

łaty od jesieni do wiosny cały czas mokre,ale każdy robi jak uważa ,ja w pierwszym nie mam bo wtedy to albo jeszcze nie było membran nie mówiac o filcu,albo nie wiedziałem .Ale nigdy więcej  gołej blachy bym nie położył.Tyle dobrze że leżt na profilach a nie na łatach to może trochę dłużej będzie 

Tylko jak przyjdzie odwilż to masz deszcz pod dachem panie łekspercie pogodowy. 

Mylisz się jest gruba waRstwa szronu przy ujemnej temp. która poleci jak temperatura wzrośnie.. I tak w koło Macieju 

3 minuty temu, sumek666 napisał:

Ty ekspert pogodowy jak jest mróz to jest suche powietrze i nie ma się co skraplać

 🤔

 

Edytowano Październik 18, 2020 przez ogarek

Dlatego dla mnie drewno w konstrukcji dachu to jest jedno wielkie nieporozumienie. 

Przynajmniej to dzisiejsze drewno z marchwi robione. 

Mam kilka starych poniemieckich budynków to tamto drewno sprzed 100 lat to jeszcze kolejne 100 wytrzyma.

jak panele będą montowane to te łaty nie będziesz miał za rzadko ?

1 minutę temu, PRIMO napisał:

Tylko jak przyjdzie odwilż to masz deszcz pod dachem panie łekspercie pogodowy. 

 

1 minutę temu, ogarek napisał:

Mylisz się jest gruba waRstwa szronu przy ujemnej temp. która poleci jak temperatura wzrośnie.. I tak w koło Macieju 

 

To odwilż czy mróz? 🤔

Przed chwilą, kopin napisał:

jak panele będą montowane to te łaty nie będziesz miał za rzadko ?

Łaty są co 50 cm mniej więcej. 

Panele podobno tylko do blachy montują. 

1 minutę temu, sumek666 napisał:

 

Mam kilka starych poniemieckich budynków to tamto drewno sprzed 100 lat to jeszcze kolejne 100 wytrzyma.

Pod dachówką i eternitem tak. Pod blachą nie.

10 minut temu, ogarek napisał:

I całe ato masz wilgotne i wszystko się kisi i tyle... Jak jest większy mróz to masakra i tyle wszystko mokre i leci jak z wiadra

I myślisz że jak na dachu będzie blacha z filcem czy membrana to nagle wilgotność w powietrzu spadnie???

Ogólnie gowno to nie garaż, tyle ze szyb nie trzeba w zimę skrobać

Edytowano Październik 18, 2020 przez bratrolnika

Po mrozie jest zawsze odwilż.. I tego nie przeskoczysz.... Wielu myślało jak Ty a teraz uj jak robota spieprzona