Massey Ferguson 6475 + Tolmet Tytan 300 + Unia Polonez 550/3

2 kreski wyżej jak u Ciebie

8 godzin temu, Mikruss napisał:

inni producenci tez maja gownolit. Mi w grano po zakupue wymieniali rame bo krzywo zespawali a wnowej jest lepiej ale nie do konca. Material tez gownolit bo otwor sie jajowaty zrobil po 70 ha....

No witay w klubie 😁 agro-system to samo mi wysłał-krzywo wspawane mocowania pod wał, z 7 cm wał w jednym końcu w dół leciał, wymienili agregat, i w ramach rekompensaty dostałem wersję ciężką, sporo masywniejszą

na dobre wyszło 😁

Ja hak zadzwonilem ze znowu bubla przywiezli to jeszcze wymyslali ze chyba na oczy dobrze nie widze...

robia lipę , ja w nowym opryskiwaczy prawdopodobnie miałem używana pompę wsadzona tylko plastiki były wymienione i wyglądała jak nowa 😁

Jaki opryskiwacz.

Biardzki. Tak to jest jak się słucha opinii całkowicie nieobiektywnych ludzi.

Mam i birdzkiego do rsm i listwy pomiarowej z pompy nie da się wyjąć jak się pompy nie odkręci,ale za kawalerki jeździłem nad kanałek w niedziele i on taki jest,tam każdy centymetr węza się liczy bo w skali kilkaset sztuk to dla niego nowe auto,ale cóż wymagać za taką kasę we wszystkich maszynach ze coś się wygniata lub inne rzeczy.

Pompa jebła to jebła ale tak jak podeszli do tej sprawy to dno i 2 metry mułu.

Tam ludzie zawożą dają z 350zł zostawiają starą i dają nową która chyba 500 kosztuje, Jak by chciał kupić.

U mnie źle byli opaski pozaciskane na tych wiesz co pylą i kapało,gwarancja zadzwoniłem, wysłali z 20 nowych tych nie wiem jak to się nazywa co 3 dysze są a kawałek drogi.

Jak widzę ich u yotuberów to wiem co za ludzie są.

 

Edytowano Wrzesień 24, 2020 przez Strongman

ja mam pompę tolveri , dopłaciłem za nią przy zakupie , miała być na tysiące ha , zrobiła może 100

Kuźwa ten biardzki to jakiś żart,  u mnie był za krótki wąż od filtra do pompy ciekło i nie dało się naciągnąć. Teraz po gwarancji leje się z rozdzielacza  i z tych głowic z dyszami. 

bo to badziew jest okropny , u mnie leje się tez z rozdzielacza , rozbierałem to i niby wszystko ok, nawet tam jakieś nowe oringi dałem , ale jak ten rozdzielacz to najtańsza tandeta

Ja nie wiem jaką mam ale tam w tym wszystkim,wszystko na styk zeby jak najmniej wszystkiego poszło a by starczyło parę cm węza dłużej i by było wygodniej,ale sam teechnolog mówił na iprezie ze na to jest nacisk żeby było wszystkiego jak najkrócej i najlżej najtaniej żeby był zarobek.

Ja już bym teraz tego dziadostwa nie kupił. 

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

bo to badziew jest okropny , u mnie leje się tez z rozdzielacza , rozbierałem to i niby wszystko ok, nawet tam jakieś nowe oringi dałem , ale jak ten rozdzielacz to najtańsza tandeta

A trzymasz nie na słońcu, bo od słońca to się wszystko krzywi.

jaka kasa taki sprzęt. Dla małego gospodarstwa to produkty są i tyle

Zgadzam się jeden człowiek powiedział ze tam tylko zbiornik jest ok.

1 minutę temu, 6465 napisał:

Ja już bym teraz tego dziadostwa nie kupił. 

i ja też nie, należało się używki poszukać.

1 minutę temu, Strongman napisał:

A trzymasz nie na słońcu, bo od słońca to się wszystko krzywi.

Cały rok garażowany, na słońcu to tyle co pryska się albo wodę leje.

To samo i u mnie.  

Przed chwilą, Uziu92 napisał:

i ja też nie, należało się używki poszukać.

Cały rok garażowany, na słońcu to tyle co pryska się albo wodę leje.

Bo tam jeszcze taka kwestia jest ze nie można zamykać i otwierać sekcji na ciśnieniu bo to się psuje i cieknie,tylko trzeba wszystko pootwierać jak się chce jak pompa wyłączona i będzie rozdzielacz sprawny długi czas.

napiszę więcej, na zimę pompa do domu do kotłowni, rozdzielacz wszystko rozkręcam co się da, wydmuchuję resztki cieczy, żeby nic nigdzie nie zostało. Rama też pozostawia wiele do życzenia, tu co się czepia na tuza już się gnie, a to tylko 600 litrów. 

1 minutę temu, Strongman napisał:

Bo tam jeszcze taka kwestia jest ze nie można zamykać i otwierać sekcji na ciśnieniu bo to się psuje i cieknie,tylko trzeba wszystko pootwierać jak się chce jak pompa wyłączona i będzie rozdzielacz sprawny długi czas.

idąc tym tokiem myślenia to najlepiej było by wstawić do garażu i wcale nie używać, wtedy by się nie psuuło.

U mnie to cieknie z tego głównego pokrętĺa od regulacji ciśnienia.  A że to stało cisnieniowy to ja nie wiem jak ale u mnie to nie działa ta regulacja. 

tak jak i w moim, ja już wiele kolanek wymieniłem, bo pękły albo sciągneło nakrętki, na gwarancję nawet nie ma co dzwonić czy tam po serwis bo będzie pełna olewka jak z tą pompą,  na filmach u jokerów to wszystko ładnie pięknie, chwalą badziew bo taka ich rola. Płacone mają za to.

Edytowano Wrzesień 24, 2020 przez Uziu92

 Ja tym gów sporo robię i już wiem co trzeba robić żeby działał,bo tak jak ty i oryngi i pompa i duzo wiencej, jak nauczyłem się go używać jak on chce to działa bez zarzutu.