wałek WOM

O czlowieku jaki ulep

przynajmniej nie szczęka przy takim kącie pracy.

Osłona z przegubów samochodu nie głupi pomysł.

3 minuty temu, Piotruniu25 napisał:

Osłona z przegubów samochodu nie głupi pomysł.

to chyba jest przegub samochodowy lub coś w tym stylu.

Edytowano Kwiecień 11, 2020 przez olkosio

Nie tylko osłony z samochodu, ale i całe przeguby

nie głupi pomysł.pewnie wytrzymalszy taki przeglup jak zwykły wałek

Ma to jakiś teleskop?

To jest zrobione z przegubów samochodowych. teleskop jest z kolumny kierowniczej z jakiegoś renault. też samochód.

I z czym współpracuje ten wałek? Bo przeguby samochodowe zbyt dużego momentu nie przenoszą. 

z siewnikiem do kukurydzy. napęd wentylatora.
Jak będę sial kukurydzę to okaże się czy będzie to chodziło.

stary dobry patent

Czy to działa prawie jak homokinetyczny? Mam całe półosie od busa 2.8 HDi bardzo grube są i mocne w porównaniu do osobówek czy nawet busów słabszych. Ciekawe czy opryskiwacz sadowniczy by dało radę, obecny zwykły wałek bardzo telepie na zakrętach

@up -to są homokinetyczne, i powinno wytrzymać, ja mam identycznie zrobiony do wyciągarki, (tylko współpracuje z c 360), teleskop zrobiłem z dwóch profili kwadratowych (ścianka chyba 4, jeden pewnie 40, drugi 30) i jak narazie śmiga, liczyłem mniej więcej przełożenie -wom ma ok 4x MO silnika, a w samochodzie na kola idzie ok 8x MO silnika, więc trzeba sobie dobrać, ale z busów powinny dawać rade

Edytowano Kwiecień 12, 2020 przez marobas

przeguby są z osobowki grupy vag.

1 godzinę temu, marobas napisał:

8x MO silnika

Przegub przenosi połowę momentu obrotowego wystawionego na koła i to tylko przy pozycji kół na wprost. Dla tego w wałach napędowych unika stosowania się homokinetyków. 

Do jakiś mało obciążonych maszyn można jak najbardziej się pokusić o taki wał, w przypadku bardziej obciążonych podwójny krzyżak. 

przy wentylatorze w siewniku nie powinno być dużego obciążenia. dlatego pomyślałem o takim wałku. Jak nie będzie wytrzymywal to założę normalny.

22 minuty temu, hubertb napisał:

Przegub przenosi połowę momentu obrotowego wystawionego na koła i to tylko przy pozycji kół na wprost. (...)

możesz to rozjaśnić nieco? chodzi Ci o mechanizm różnicowy??

Edytowano Kwiecień 12, 2020 przez marobas

A co na jedno koło jest przenoszony ? Dzieli się symetrycznie na dwa koła. Do tego podczas wychylenia nie wszystkie śruty przenoszą moment. 

14 minut temu, grybek3 napisał:

przy wentylatorze w siewniku nie powinno być dużego obciążenia. dlatego pomyślałem o takim wałku. Jak nie będzie wytrzymywal to założę normalny.

Małe obciążenie spokojnie wytrzyma. 

śrutami się nie interesujmy, bo to jest wliczone w obliczenia wytrzymałościowe, ze nie wszystkie przenoszą jednocześnie, a jednak nawet jeśli na 6 przenosi je 3, to przegub ma przenieść ten moment na 3 śrutach... to raz, a po dwa, to nie symetrycznie, tylko w zależności od przyczepności... i pomijając system kontroli trakcji ( bo wtedy jest obcinana moc na silniku), weźmy pod uwagę sytuacje, gdzie stoimy jednym kołem na lodzie drugim, na suchym  (np betonie) samochód toczy sie bo koło na lodzie jest w poślizgu, pełny moment na mechanizmie różnicowym i w momencie gdy koło zjeżdża z lodu na suchy beton... -wg tego co mówisz powinien sie rozpaść, a jednak w większości samochodów (nie z plasteliny) przeguby wytrzymują to bez większego uszczerbku ... po prostu przy doborze przegubu do układu napędowego zakłada się pewne współczynniki bezpieczeństwa i przeguby muszą to wytrzymać... a nikt nie będzie strzelał ze sprzęgła z np broną wirowa zatrzymana w glinie (jeśli mowa o homokinetykach w WOMie)

 

4 minuty temu, marobas napisał:

śrutami się nie interesujmy, bo to jest wliczone w obliczenia wytrzymałościowe, ze nie wszystkie przenoszą jednocześnie, a jednak nawet jeśli na 6 przenosi je 3, to przegub ma przenieść ten moment na 3 śrutach... to raz, a po dwa, to nie symetrycznie, tylko w zależności od przyczepności... i pomijając system kontroli trakcji ( bo wtedy jest obcinana moc na silniku), weźmy pod uwagę sytuacje, gdzie stoimy jednym kołem na lodzie drugim, na suchym  (np betonie) samochód toczy sie bo koło na lodzie jest w poślizgu, pełny moment na mechanizmie różnicowym i w momencie gdy koło zjeżdża z lodu na suchy beton... -wg tego co mówisz powinien sie rozpaść, a jednak w większości samochodów (nie z plasteliny) przeguby wytrzymują to bez większego uszczerbku ... po prostu przy doborze przegubu do układu napędowego zakłada się pewne współczynniki bezpieczeństwa i przeguby muszą to wytrzymać... a nikt nie będzie strzelał ze sprzęgła z np broną wirowa zatrzymana w glinie (jeśli mowa o homokinetykach w WOMie)

Mechanizm różnicowy przydzieli pełny moment obrotowy na koło będące w uślizgu tyle że ono nijak momentu nie przenosi, jeśli koła trafią na jednakowe podłożę mechanizm przydzieli po 50% momentu obrotowego. Powiem ci też że jest to również obliczenie wytrzymałościowe i gorszym dla przeguby jest tak zwany moment skręcający. A ten jest dla np wału wom olbrzymi. 

wałek nie wytrzymał. za duży kąt pracy.

Próbuj na podwójnym krzyżaku ale też rewelacji się nie spodziewaj. 

Nie da się założyć podwójnego bo jest bardzo krótko. Założyłem normalny i działa.

Chwała za to że odpisałeś o rezultacie!