Pszenżyto ozime Meloman

Mikro też fajnie by było znać...

jest woda to jest i plon, reszta cuda wianki najwyżej pomogą w małym stopniu. 

z mikro to już na pewno inna cena będzie. pewnie 2x. Po prostu trzeba zadzwonić i zapytać.

Woda odgrywa zawsze najważniejszą rolę.

Edytowano Marzec 9, 2020 przez Uziu92

Uziu92 napisał:

na azot fosfor, potas magnez i wapn kolega biały robił i coś wspominał że 87 zł za próbkę ? ale nie jestem pewien.

to za azot pod 6dyszek ?

tylko telefon do SRCH wyjaśni wszystko

http://oschr-warszawa.pl/?page_id=54

215 zl za npk

i wszystko jasne, nawet nie wiedziałem, ze mają cennik.

@Uziu92 piękne pszenżyto moje też wygląda podobnie kiedy planujesz skracać i jechać z T1 ? Bo presja jest duża a i kolanko już jest do skracania ..

 

puki co jest za zimno na opryski .

Jest pierwsze kolanko czyli już teoretycznie powinna iść 2 dawka azotu , skracanie i fungi a tu zimno i wiatr 

dałeś już N1? w tamtym roku pamiętam że na pierwszą dawke dałeś 70kgN

jeszcze nie , było okienko we wtorek ale zboże sypalem na przyczepy i już odpuściłem, a od tamtej pory wieje że głowę chce urwać i popaduje to nie ma sensu bo pozwiewa . Może jutro , a jak nie to po niedzieli

@uziu92

Jakieś okienko ma być na dniach po około 15 w dzień może coś wtedy się uda 

na następny weekend znów mróz nadają

Widzisz jakieś różnice pomiędzy siewem lepszym siewnikiem jak stary poznaniok? Zakupiłem amazone d8, zobaczymy może ze 3 tony więcej będzie

 

Daj po niedzieli ten nawóz, zanim zacznie działać to będzie już po tych przymrozkach. Kurde jak jeszcze bez azotu a już kolanko to rzucić z 80-100N i na tym skończyć nawożenie.

w płonie pewnie różnicy nie będzie , bo niby czemu ma być , chodzi o komfort użytkowania , zasyp jest 2 x taki , ścieżki, rozstaw redlic , nic się nie zapycha , docisk , lepszy zagarniacz. Wschody myślę że równiejsze bo trzyma głębokość i lepiej zagrabia.

Docisk to miałem i w starym poznanioku. Zobaczymy jak to będzie.

2 minuty temu, misio3p napisał:

Daj po niedzieli ten nawóz, zanim zacznie działać to będzie już po tych przymrozkach. Kurde jak jeszcze bez azotu a już kolanko to rzucić z 80-100N i na tym skończyć nawożenie.

myślisz że tak będzie najlepiej? Od razu sypnąć całą dawkę? To co wcześniej siane też już dosyć wybujałe jest. Na drugi rok wszystko będę siał 25 IX-10 X.

po niedzieli planuje już sypać , może dam teraz 70 n a za jakieś 2 tyg resztę , jeszcze kwestia przemyślenia

Tak myślę, sprawdźcie swoje zboża, u mnie już kolanka ponad 10mm nad węzłem krzewienia i po niedzieli czyli równo z wami będę siał drugą dawkę. Pszenżyto jest zbożem paszowym więc sianie kolejnej na liść flagowy nie ma sensu. Na tym kończę.

pewnie że nie ma, ale z obserwacji lepiej podzielic dużą dawkę na 2 w powiedzmy jakimś odstępie czasu, po za tym jest dopiero marzec , żeby nie było że w maju będzie głodne Tu większy problem to zabieg skracania , już by trzeba było jechać a temperatury nie ma , odchwaszczanie to samo jak ktoś nie robil , ja odpuszczam bo czysto jest , chwastów brak. Z resztą cena dno , nie ma co kosztów robić

Odchwaszczanie jest zbyteczne przy takim łanie jaki jest teraz... Ja robiłem jesienią i już spokój 

ja na jesieni chwasty zrobiłem , poprawkę odpuszczam

Wrzuć aktualne zdjęcie tego pszenżyta i powiedz mi czy je podlewałeś oraz czy masz zamiar je skracać ? Zastanawiam się nad swoim jeszcze przed deszczem wyglądało słabo teraz z dnia na dzień tak nabiera koloru że mam wątpliwości by to ustało. 

nie podlewalem , na słabszej ziemi padło , na lepszej się trzyma ładnie , co dalej z nim nie wiem ,po niedzieli się okaże