Pszenżyto ozime Meloman

na robaczka w zbożu to cyper kil lub coś w ten deseń wystarczy , dorzuci się do fungi albo regulatora. Przy tym co tu poszło podkładu to myślę że te 100n w sztucznym nawozie w zupełności wystarczy na dobry plon.

to ile dajesz tego podkładu? 50t/ha?

tyle ile można wg planu nawozowego 😃 pomnóż to X2 😉

o kurcze to 4 patelnie na hektar😮 teraz już się nie dziwię że wolmeta połamałeś😄

wielki plus to próchnica która o wiele szybciej się zwiększa, załóżmy że wprowadzisz 100t suchej masy to zanim wywieziesz tyle samo suchej masy to 10 lat po 10t/ha plonów żeby ziemia wróciła do stanu z przed nawożenia

tytanowyJanusz napisał:

o kurcze to 4 patelnie na hektar😮 teraz już się nie dziwię że wolmeta połamałeś😄

wolemt w tym roku załadował 1200 ton podkładu , 200 ton ziemi , 600 bel i z 80 ton ziarna . Jak coś kupię to idzie w odstawkę

ZELKOW napisał:

wielki plus to próchnica która o wiele szybciej się zwiększa, załóżmy że wprowadzisz 100t suchej masy to zanim wywieziesz tyle samo suchej masy to 10 lat po 10t/ha plonów żeby ziemia wróciła do stanu z przed nawożenia

Glinki ten podkład fajnie doprawia .

Uziu podklad stosujesz co roku czy tylko dajmy na to co dwa albo 3 lata. Bo z tego co się obczytalem to w pierwszym roku jest dostępne ok 30% składników reszta w następnych dwóch latach. Ja i siebie na przemian daje podłoże i obornik od brojlera i się zastanawiam jak liczyć ile ma dostępnego azotu. Żyto na razie jest piękne i się boję cokolwiek dawać żeby nie leżało.

na większość działek co roku.

bo z tego co czytam jak planujesz dawać jeszcze 100 kg azotu to sporo. Tona podłoża toretycznir zawiera koło 20 kg azotu czyli dostępne jest około 6. Pszenzyta jakie ma wymagania nawozowe? .

w teorii gdyby to się sprawdziło to rośliny by nie dały rady tam rosnąć bo by było 600kg N a napewno tyle nie ma podkład dobry jest na gliny, tylko szkoda że w okolicy nie mam podkładu do wzięcia a gonić gdzieś 60km i bulić za transport to lepiej sztucznego posiać i mniej zebrać

W zeszłym roku miałem podkłady nawalone pod owies to najpierw to wylozylo a pozniej nie było deszczu i upalilo więc coś w nim jednak jest. W tym roku na tym polu jest zyto. Zero nawozu i jest szczota .

36 minut temu, jedrus2020 napisał:

bo z tego co czytam jak planujesz dawać jeszcze 100 kg azotu to sporo. Tona podłoża toretycznir zawiera koło 20 kg azotu czyli dostępne jest około 6. Pszenzyta jakie ma wymagania nawozowe? .

Biały kiedyś wrzucał badania ile czego jest w podłożu. Pszenżyto średnio ok. 25N na tonę ziarna potrzebuje.

26 minut temu, ZELKOW napisał:

w teorii gdyby to się sprawdziło to rośliny by nie dały rady tam rosnąć bo by było 600kg N a napewno tyle nie ma podkład dobry jest na gliny, tylko szkoda że w okolicy nie mam podkładu do wzięcia a gonić gdzieś 60km i bulić za transport to lepiej sztucznego posiać i mniej zebrać

Wiadomo ze tyle nie ma, cześć zapewne wyparuje zanim to przyorze po rozwiezieniu, cześć wymyje woda, choć za dużo nie padało i nie wszystko jest dostępne pierwszego roku, może zrobię kontrolę i zostawię jedną scieżkę wogóle bez nawożenia sztucznego.

Jak jest susza to fakt, pod jare ten podkład potrafi palić, waliłem kiedyś na jarą pszenicę pod agregat, nie pod pług, przyszło suszy i tak ta jarka się męczyła że szok. Najlepiej jak sporo pada.  Może też kwestia tego że tamten był świeży, a nie kompostowany.

22 godziny temu, Uziu92 napisał:

ja już sypkiego wapna nie chce

Ot nowość na forum. Że jeszcze nagonki nie było, że tylko sypkie. Można wiedzieć czemu? Ja też jak narazie tylko granulat. W pojedynkę łatwiej.

22 godziny temu, Uziu92 napisał:

ja już sypkiego wapna nie chce

Ot nowość na forum. Że jeszcze nagonki nie było, że tylko sypkie. Można wiedzieć czemu? Ja też jak narazie tylko granulat. W pojedynkę łatwiej.

po 1 to mam już jako tako pH ogarnięte , tam gdzie brakuje to granulat sprawę załatwi, po 2 wolę sypnąć 1000-1300 kredy na ha i mam 0.5-1 wyżej już na następny sezon , gdzie przy sypkim żeby taki wzrost był trzeba poczekać dłużej do tego potrzebna jest co najmniej 3x taka ilość co przy cenie jaka place za kredę a ile kosztuje dobre sypkie np radkowit to wychodzi to samo , po 3 granulat w rozsiewacz i ogień , nie trzeba rcw. Jedyny niepodwazalny plus sypkiego to uzupełnienie gleby w magnez.

to najtaniej po ile możesz wyrwać krede?

u źródła na jesieni płaciłem ok.250 zł za tone, z tego co widzę cena za granulat delikatnie spadła , bo do sypkiego dofinansowania i ono poszło do góry .

podłoże też glebę bo dają do niego wapno albo gips. gdzie można zbadać skład takiego podłoża. I mnie woza same końcówki z ogonkami. Ja rozwiąże takie przelasowane. I chciałbym to zbadać ile to jest warte.

w stacji rolno chemicznej

Ze 3 stowki pewnie to bedzie kosztowac?

czesio200 napisał:

Ze 3 stowki pewnie to bedzie kosztowac?

O kurde aż tyle. Ja myślałem że koło 100. Jeszcze popytam .

Zależy na co badanie konkretnie ale pewnie mniej. Trzeba by dzwonić i pytać . Czesio znasz handlarza z obłoka koło Kalisza ?

Nie... nie znam. do kalisza 70km to kawałek a i po handarzach nigdy nie jeżdziłem. Koło mnie jest gośc co ma tiry w ch*j ziemi no i sprowadza ciągniki. Ale on tylko JD cena 150tyś netto w górę. Jeden mf podobny do twojego stoi ale chyba jeszcze większy i nowszy. A tych jd to ma z 10 na stanie zawsze.

Ja tego badania nie robiłem, ale nie wiem czy na Yt któryś bamber tyle nie mówił za to. Najlepiej zadzwonić.

az tyle chyba nie kosztuje te badanie.

Za 100 to sam bym zrobił chętnie.

na azot fosfor, potas magnez i wapn kolega biały robił i coś wspominał że 87 zł za próbkę ? ale nie jestem pewien.