Skocz do zawartości

Mentos223

Orki zimowe zakończone w piątek a na sam koniec naderwało wentyl w tylnym kole bo błoto było na zwolnicach i mamy kapcia ...... trzeba przełożyć koła żeby wentyl był na zewnątrz . A i zapraszam na film z orki i koszenia ;)

 


Rekomendowane komentarze

lew908

Opublikowano

Nie trzeba . Ja mam w feldze dwie dziury na wentel od zewnątrz i od wewnątrz . 

izydor6280

Opublikowano

też od dawna mamy od zewnątrz, mniej kłopotów

dobrze podłożyć w stare miejsce chociażby maszynkę ze starej dętki, aby nie wycierała się dętka przez obręcz w tym miejscu

filip0705

Opublikowano

Jakie masz klasy ziemi że orzesz 3 obrotowa? Nie za ciężko ma?
Mentos223

Opublikowano

Klasy 3b ,4,5,6 szału nie ma a i ciągnik na ugorach ma ciężko ale jak ziemia któryś rok z rzędu urabiana to jest dobrze ;)

Krzysztofsame

Opublikowano

Kiedy większy ciągnik bo robić na tyłu hektarach to chyba męczące

Mentos223

Opublikowano

Ciągnik zobaczymy na ten rok będzie jeszcze jeden nowy nabytek a na przyszły rok będzie silos i wiata na kombajn to priorytet a co wyjdzie dalej zobaczymy :)  

Gość marekfarmer

Opublikowano

Tą skrzynie  na  przyczepę  już  przewiozłeś  ???

Mentos223

Opublikowano

Tak już od maja jest w domu czeka na swoją kolej :)

Beryl

Opublikowano

U mnie to samo: szybki przyrost hektarów a sześćdziesiątka już nie młoda i trzeba się orobic :)
prorok

Opublikowano

Fajna fotka ;)  Pług obraca Ci się za każdym razem? U mnie też z wentylem był  problem.Nie ma to jak wyrwany wentyl w sobotę grubo po 20 z dala od domostw i z pełnym bakiem paliwa :) ale znajomy który ma sklep z częściami poratował i ciemną nocą udało się zjechać do domu :) ale zamiast przekładać koła "jak będzie okazja" to po prostu wspawam osłony na wentyl i to powinno załatwić sprawę :)

Mentos223

Opublikowano (edytowane)

Czasem jak podejdzie gdzieś błoto to nie zabezpieczy i odskoczy pług ale jak opuszczę to wskoczy na miejsce , w sumie racja banał  wspawać osłony zamiast mordować się i gwiazdy rozkręcać  :D  dzięki za pomysł , mi na całe szczęście tylko naderwało że jak ruszałem to powietrze uchodziło dopiero po całym dniu był kapeć :)

Edytowane przez Mentos223
Czarek525

Opublikowano

W IHC mamy zrobione osłony z płaskownika, ale wystarczy przyspawać kawałek rury:)

prorok

Opublikowano

Czyli obrót sporo skuteczniejszy jak u mnie...:)  Mój czasem jak zepnę to obraca raz za razem a czasem jak zapniesz na drugi dzień przy podobnym ustawieniu  to już tak chętnie nie obraca...Wspawanie banał...byle by nie przegrzać felgi na tyle żeby upalić dętkę :) ale moim zdaniem wystarczy kawałek rurki...i to delikatnie najlepiej migomatem przyłapać i już jest spokój z urwanymi wentylami i co najważniejsze bez roboty  :) 

Mentos223

Opublikowano

Powiem CI że ten obrót jest bajka w garażu już leży siłownik bo miał być robiony hydrauliczny obrót ale po co w tym momencie jak nawracam na końcach pług mam obrócony bez zbędnego ruszania dźwigniami powiem Ci że czasu się zaoszczędzi na tym  dużo jak na hydraulice ;)

Czarek525

Opublikowano

U nas Gassner w niektórych miejscach obraca się bardzo dobrze, ale w niektórych trzeba wyjść z ciągnika i ręcznie obrócić:S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v