Ursus C-360 3P
 

Ursus C-360 3P

  • 8950 wyświetleń

.


Informacje o zdjęciu Ursus C-360 3P


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • URSUS16
  • 278 1494

Ciężarek był opuszczony na chwilę, bo łącznik trochę rozkręciłem. Opryskiwacz firmy Hardi. 800l 12m belka waga około 400kg

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kitowiak
  • 520 4896

Podnośnik masz wzmacniany ? Do ile go zalewasz żeby ciągnik był w miarę stateczny ? nie boisz sie ze go przełamiesz ? Zastanawia sie nad takim samym do swojego perkinsa, ale nie wiem czy nie będzie za przesadnie :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • olkosio
  • 124 1193

zazdroszczę. dzisiaj próbowaliśmy wjechać w rzepak ale ni huka. ściąga z ścieżki i lgnie. masakra ten rok. nic w rzepaku nie mogę zrobić., dobrze że herbicyd chociaż poszedł. a na piątek znów deszcz. dobija mnie ta pogoda.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czesio200
  • 3400 12531

czym tam jeszcze pryskacie?

ja już do w tym roku rzepaku nie ruszam to co miało być zrobione to jest niech sobie teraz rosnie i zobaczymy co zima pokaże.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • URSUS16
  • 278 1494

Podnośnik bez przeróbek. Zalewam tak do 650l. Nie powinien się przełamać. Jak szukasz to lepszy byłby 600l bez hydrauliki. Dużo kg był by taki opryskiwacz lżejszy. No chyba, że hydraulike chcesz. Tutaj musiałem zamontować rozdzielacz, bo potrzeba 5 wyjść hydraulicznych. Czesio pryskałem na robala. Dopiero teraz pogoda pozwoliła... :) Mam nadzieje że to ostatni zabieg w tym roku w rzepaku

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czesio200
  • 3400 12531

Panowie kończy mi się podnoścnik w 3p (na rozgrzanym oleju opuszcza mocno z ciężką maszyną na jałowych obrotach pompa cały czas pracuje, żeby utrzyać.

teraz pytanie czy próbować coś samemu (wymienić tłok cylinder) czy dać to do jakiejś reeneracji jeśli tak to gdzie to dobrze robią w WLKP?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Pierścienie na tłoku sam wymienisz, tak samo jak zużyty cylinder o ile jest zużyty. Uszczelniacze w rozdzielaczu też problemu nie sprawiają. Pompa dawno zmieniana?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czesio200
  • 3400 12531

Nie wiem ile lat ma pompa. w tym roku przy cięzkich ładunkach z turem już trzeba bylo przygazować.(mam zamiar wymienić na nową wydajnieszą)

ale czy pompa ma coś do opuszczania podnośnika?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • URSUS16
  • 278 1494

Tak jak Thomas pisał. Sam praktycznie wszystko zrobisz. A co do rozdzielacza to temat rzeka. Jak już masz dawać komus to nie na wymiane, bo mogą ci z pęknietym korpusem wcisnąć i nawet nie zauważysz

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czesio200
  • 3400 12531

Ok to najpierw spróbujemy z tym tłokiem a dalej sie zobaczy.

Jasna sprawa, że nie na wymiane ja mam  90r a oni by i dali jakieś g.no z 60 roku może :P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

U Proroka znajdziesz szybko przerobiony tłok. Przy dobrej pompie nawet byś nie zauważył, że na cylindrze jest przeciek, bo nadąży podawać olej. U Ciebie wszystko się nałożyło. U mnie w 60 ce to za pierwszym razem pierścienie na tłoku były kompletnie zjechane i twarde a jeden się obrócił w rowku o 180stopni. Po naprawie jak nowy i trzeba czekać aż opadnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czesio200
  • 3400 12531

no tak tylko, że ja dużo jeżdze z rozsiewaczem i opryskiwaczem na wylaczonym walku więc jak na tloku czy rozdzielaczu puszca to idzie szalu dostać jak sie jedzie pare km z cięzarem.

na obrotach to ta pompa nadaża zwłaszcza teraz jak jest chlodno, ale do tura wypadalo by już mieć lepszą.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2080 11823

Pewnie zaraz mnie tu zjedziecie ale prawdę powiedziawszy próbowałem różnych cudów z podnośnikiem...tak jak piszecie dokładałem pierścień do oryginalnego tłoka ...było lepiej ale i tak po czasie problem wracał...Sprawę rozwiązał dopiero montaż dodatkowych siłowników...teraz co bym nie zapiął jak by ciężkie nie było i ile bym nie pracował (na te sprzęty co mam ) wyłączam wałek i jadę bez strachu że po 10-15 metrach nawet najcięższa maszyna spadnie na ziemię :) Wcześniej stanąłem na skrzyżowaniu nacisnąłem sprzęgło i od razu maszyna leciała a teraz nawet się za siebie nie oglądam bo wiem że sprzęt jest zawsze w górze ;) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • URSUS16
  • 278 1494

U siebie w trzech 360 zmieniłem uszczelniacze i na chwile obecna jest ok, ale fakt zawsze coś z tym podnośnikiem się bedzie działo

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TylkoOkragly
  • 259 2206

Ja tez musze po robotach dzialac z podnosnikiem bo na rozgrzanym oleju opuszcza,Podnosnik w C360 to jakies nieporozumienie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Dobrze że tylko podnośnik , bo cała reszta to już normalnie ... bajka . :P :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj