Workowanie pszenicy
 

Workowanie pszenicy

  • 8682 wyświetleń

Kawałek rury,blachy zaślepka na rurze i praktycznie samo się workuje :) Na poddaszu nasypię górkę i potem na dole sam spokojnie szybko i sprawnie mogę workować :)



Z albumu:

Sezon 2016

  • 66 zdjęć
  • 0 komentarzy
  • 711 komentarzy obrazka

Informacje o zdjęciu Workowanie pszenicy

Zrobione z SONY DSC-HX300

  • 4.3 mm
  • 1/25
  • f f/2.8
  • ISO 800



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • lukasz1995
  • 111 1143

Nie przesadzaj :P ja rocznie potrafie sprzedać przenice z 3ha wszystko w workach :ph34r:  i tyko dlatego tyle jej sieje bo mam kupców którzy kupują do kur tak to bym może z 2 morgi tego siał ...

Ja rocznie w workach sprzedaje 3t pszenicy,1t jęczmienia i 3t owsa więc troche jest :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kicki12
  • 69 1198

przy cenie 500zł za tone z hektara na czysto zostanie  chociaż z 1000zł ?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bratrolnika
  • 28760 18357

a my tej zimy zworkujemy z 30ton ziemniaka

a pszenicę sprzedajemy w Warszawie gołębiarzom po 1zł/1kg

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bratrolnika
  • 28760 18357

najczęściej po kilka-kilkanaście kg na raz, ale te 100-200kg idzie na rynek sprzedać, a że i tak jeździmy na rynek z ziemniakami, buraczkami, cebulą-które jak pewnie wiesz cenę mierną w tym roku posiadają, to warto trochę tego wrzucić, zawsze można zarobić lepiej

I lepiej tutaj sprzedać po 1zł/1kg, jak na lokalnym rynku za połowę tego

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2089 11829

Panowie też mi się nie uśmiecha sprzedawać po tyle ale co mam poradzić na to że w okolicy są takie ceny?Ogłaszają  się na necie w mojej okolicy po 70-80zł ale te ogłoszenia wiszą i wiszą.Sąsiad wystawił za 70 to nawet nikt nie zadzwonił...dopiero jak zszedł do 60 to jakiś delikatny odzew był ale więcej grymaszenia jak to wszystko warte i też jak brali to po 100-200kg to więcej człowiek przejeździ żeby potem tego klienta pod dom przyprowadzić niż to zboże warte..Dlatego z takiej sprzedaży przez "neta" praktycznie zrezygnowałem fakt też sprzedaję małe ilości tyle że mam już stałych odbiorców i przy takiej sprzedaży zawsze można trochę cenę podnieść.Ostatnie dwa lata mam stałych odbiorców którzy biorą ode mnie zboże..tyle że niestety trzeba workować bo nie mają jak inaczej tego zabrać..tyle że nikt nie grymasi zabiera spod domu  na ile się umówimy tyle płacą bez targowania można wołać i więcej tylko co poradzić że pszenica w okolicy po tyle chodzi...to muszę trzymać się cen jakie są w okolicy a nie wyskakiwać z cenami z kosmosu..wolę teraz sprzedać za takie pieniądze niż raz że stracę klienta a dwa zboże przeleży do wiosny i będę je potem musiał sprzedać grubo poniżej 500zł .Przy tej ilości którą mam to mi się tego nie opłaca wywozić gdzieś w Polskę bo żaden w tym interes. I z tymi cenami to nie jest mój wymysł tylko faktycznie jak się orientowałem to niestety po skupach i młynach w okolicy ceny są nie wiele wyższe jak te 500zł i jeszcze trzeba załatwić transport i albo wezmą albo cię z wagi cofną.. 

 

U mnie niestety w większości sprzedaje się workowane luzem też wożę ale jednak zdecydowanie więcej się workuje.Co do workowania jak jest klient na workowane to wole takie sprzedać niż żeby mi dalej na strychu leżało...Dlatego jak widać na fotkach staram się to workowanie jak najbardziej ułatwić tak żeby jak najmniej wysiłku w to wkładać.... Jak to zwykle bywa człowiek swojego czasu nie liczy...ale wiem wiem powinien ;) 

 

Najbardziej boli to że w innych częściach kraju pszenica jest o tyle droższa i to wcale tak strasznie daleko jechać nie trzeba ...ja tego nie mogę zrozumieć...nawozy tyle samo kosztują albo i nawet są droższe paliwo też powiedzmy podobnie a jak potem przyjdzie zboże sprzedać to różnice z tego co piszecie są 150-200zł na tonie a to już  jest konkretna różnica.Tyle że tak jak w mojej okolicy o indywidualnego odbiorcę dosyć ciężko bo jak ktoś bierze to troszkę dla kilku kur chyba że mieszka w takiej okolicy że się mu siać nie opłaca bo i tak dziki czy sarny wszystko zjedzą to wtedy kupuje gotowe..Robotę też robią pośrednicy i to oni najbardziej zaniżają ceny bo tak jak piszecie czym taniej u Nas kupi tym więcej potem zarobi jak ja zawiezie do portu...Więksi rolnicy niby mają większe pole manewru ale z tego co wiem to też nie ma tak kolorowo.. i to takie błędne koło...ale co poradzić jakoś trzeba z tym  żyć ;) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • miglanc88
  • 116 375

zasiej,opryskaj,zbierz , rozładuj,potem jeszcze po workuj .przy 500 zł /t zarobek jak na piwo,a po 50-tce łazisz  garbaty ,jak Kwazimodo.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj