New Holland

Jak rozmawialiśmy z przedstawicielem na targach to tato pytał się właśnie oto czy , któraś może jechać 50km/h odpowiedź była taka , że wszystkie są zablokowane na 40 km/h . Będziemy niedługo testować n113 i zobaczymy ile wyciągnie .Przypuszczam , że :

- spokojnie jedzie około 50 km/h,

- da się ją odblokować przy pomocy

serwisantów dorabiających po godzinach.

Poza tym to dziwne , że w większości krajów mogą jeździć 50 , a u nas 40 . Powinna jechać około 45/46 , jak mój zetor buja się do ok . 44 (mierzone autem )

N113 jest zablokowana do 40 km/h i tyle jedzie. miałem N123 na testach i ta średnio te 38-39 km/h jechała. w Polsce taki przepis i nic nie zrobisz.

No właśnie o to mi chodziło to jest skrzynia 50km/h z blokada(ograniczeniem) a jak jest w N103 taka sama czy może ~40km/h osiąga na max obrotach.

N93 i 103 osiągają tylko 40 km/h. dopiero w N113 jest ta opcja Ecospeed.

Jak rozmawialiśmy z przedstawicielem na targach to tato pytał się właśnie oto czy , któraś może jechać 50km/h odpowiedź była taka , że wszystkie są zablokowane na 40 km/h . Będziemy niedługo testować n113 i zobaczymy ile wyciągnie .Przypuszczam , że :

- spokojnie jedzie około 50 km/h,

- da się ją odblokować przy pomocy

serwisantów dorabiających po godzinach.

Poza tym to dziwne , że w większości krajów mogą jeździć 50 , a u nas 40 . Powinna jechać około 45/46 , jak mój zetor buja się do ok . 44 (mierzone autem )

 

Najlepiej mierzyc prędkośc nawigacją bo samochodowe liczniki w stosunku do danych z nawigacji mają 7-10% zawyżoną prędkośc, stwierdzam to po jeżdżeniu różnymi autami i różnymi nawigacjami, zawsze było mniej na nawigacji, także po twoich wyliczeniach stwierdzam że frytka mogła jechac jakieś 40-41 km/h i to by było realne

A to ciekawe co piszesz 40 - 41 to i tak nie źle jak na 12 letniego zetora . Zmierzę jeszcze raz w najbliższym czasie , bo mam navi w aucie .Największą prędkość by miała z przepaści . Maksymalną prędkością nie ma nawet gdzie jeździć pomimo równych dróg , ale za to wąskich . <_<

bez amortyzacji chociażby kabiny przy prędkości 40 km/h można stracić wszystkie zęby buja i trzęsie niesamowicie, no chyba że na przodzie jest klocek kilkuset kilogramowy a na tyle jakaś maszyna 1,5 tonowa. ta Valtra co była u mnie miała na przodzie bodajże 400 kg a na tyle mój pług 750 kg to przy 30 km/h już nie dało się wysiedzieć nawet na prostym asfalcie

Ja mam ciężarek 500 kg na tuzie i z pługiem 1200 kg można śmigac z pełną prędkością bez obaw o zęby amortyzacji kabiny niema, oś też sztywna, bujanie bardziej narasta przy małym rozstawie osi ciągnika

Jeżeli jedziesz z beczką czy rozrzutnikiem to nawet amortyzowana kabina Ci nie pomoże Wiem to po Aresach, z pługiem można cisnąć ile się da nawet po nie wiadomo jakich zad*piach, a z beczką czy rozrzutnikiem czasami nawet poniżej 10km/h się zejdzie na asfalcie Dodam że jeden z przodu ma 1t a drugi 1,5t Sąsiad ma Deutz'a M610, amortyzowana kabina i oś to mówił że zapina agregat ze siewnikiem i obciążnik (1t) do tego i żadnej dziury nie czuć Nawet z nim jechałem po dość dużych dziurach, wtedy akurat z pługiem Kvernelanda to jedzie się lepiej jak w samochodzie

Z rozrzutnikiem też tak można śmigac z pełną prędkością pod warunkiem że jest na górny zaczep, wiem z własnego doświadczenia bo taki rozrzutnik mam, naprawdę super sprawa, polecam wszystkim to rozwiązanie

Być może, mój nie mój Tytan jest na dolny, tak samo jak beczka

tak, na górnym zaczepie jest lepiej bo ciąży bardziej na tylną oś. jeśli jest hitch to też nie jest tak źle, najgorzej jak jest długa listwa, wtedy można walić głową o kierownice albo spróbuj jechać bez żadnego obciążenia z jakąś porządnie obciążoną przyczepą dwuosiową albo najlepiej z dwiema, masakra

Powiem tak jeśli chodzi o forterrę to mam 360 kg na przodzie jadąc krajową 8 przy świetnej nawierzchni można było rozbić obudowę wentylatora , mówię o siedzeniu pasażera , bo na dalsze trasy tam jest moje miejsce . Jeżdżąc czasami samemu wciskając gaz do połowy i tak nie idzie wysiedzieć . Serwis kazał spuścić trochę wiatru z przednich kół - NIE POMOGŁO . Lepiej jest teraz gdy tylne obciążniki zostały zamontowane tak , że nie opierają się na swoim wsporniku / tej tarczy z "gnatem" - trzęsie dużo mniej , ale do ideału brakuje B) . Fakt to tylko zetor . Co więcej mając na testach nowego hsx z maksymalnym wyposażeniem amor. kabiny grammer to w moim odczuciu było gorzej niż w 106 , ale to moje odczucie , tacie i dziadkowi jeździło się lepiej. Mając zaczepionego RCW 3 (dolny zaczep ) z wapnem więcej jak 20 km/h nie da się wysiedzieć , zobaczymy jak będzie to wyglądać przy założonym przednim TUZ z obciążnikiem :unsure:

Właśnie jeszcze co do wiatru w kołach, jeden Pan kiedyś powiedział, "żeby dobrze się jeździło to w tylnych kołach 3 bieżniki powinny dotykać podłoża" Ile w tym prawdy to nie wiem

Może i trochę prawdy w tym jest koło ma lepszą styczność z podłożem .Kiedyś nawet na próbę można by zrobić z tymi 3 protektorami B) .

sama amortyzacja kabiny dużo nie daje bo i tak czuć każdą dziurę. a z tym powietrzem to tak samo jak w samochodach. jak za dużo nabuzujesz to nie da się ujechać po dziurach

Amortyzowana kabina daje tylko tyle że nie czuć tak bardzo dziur, tak gwałtownie jak w przypadku ciągników bez niej

No i amortyzacja kabiny spowalnia reakcje, czyli te uderzenia są z opóźnieniem i mniej odczuwalne, swoją drogą ciągnik te dziury i tak czuje... więc może lepiej bez tej amortyzacji bo wiemy że jak nami dobrze zatelepie to i ciągnikowi to nie idzie na zdrowie... jeżeli chodzi o amortyzowaną oś to ona raczej na zdrowie wychodzi dla ciągnika, takie moje skromne zdanie

Dokładnie o to mi chodziło Jeszcze co do tych bieżników, to raczej chodziło o np. C-330, 360, te które mają dętki

Powiem tak czemu u nas nie mozna 50 a czemu 40 jest to dobrze pomyslane gdyz jadac ze sprzetem np przyczepami 2x 10 t wychamowanie takiej masy wiaze z ryzykiem przy 50 km /h i tak ciezkim ladunku naprawde jest to niebezpieczne to nie tir tylko ciagnik rolniczy po 2 do takich predkosci to os musi byc przednia bo jak koledzy mowil zgubi sie zeby i jest to prawda sam mam os skretna i jak jade 40 hm/h to juz trzęsie ze nie idzie wysiedziec zas sąsiad ma z osia amortyzowana i moze jechac te 50 km/h ale nie kaze synom bo przyczepy az chodza z tylu i jest to juz niebezpieczne na polskich waskich drogach i dziurach.A jak chcecie tak cisnac to polacma JCB FastTrac:D

Mam NH który pracuje u mnie 3 lata na 60 ha. i nie było narazie żadnej awarii a te skrzynie wcale tak nie wyją polecam

U nas we wiosce mają 3 NH i sąsiad ma DF w którym cały czas coś się dzieje

Ja mam DF i ciągle jakieś awarie

Pozdroc

Dzięki wszystkim za podzielenie się z nami opinią na temat tej marki oraz bardzo dziękuje że to wszystko było grzecznie i przeprowadzone z kulturą wszystkich których wyrazili opinię serdecznie pozdrawiam