TUZ w mf 235 dlaczego nie opada?

[wojtii 9]

mam problem ,woziłem obornik mf i podnośnik był w górze ,co by nie zaczepiał o wałek,rozrzutnik 1 osiowy

po pracy nie mogłem go odczepić ,po prostu podnosnik nie chciał iśc na dół ,pompa działa ,ale tylko do góry ,nie moge go opuścić ,co to może być?

mało pracuje tym traktorkiem ,to sprzęt dziadka,ale sterowanie podnośnikiem ma takie same jak w 5314,

to był męczący dzień dla tych 2 ciągników wywozłem

prawie 40 wózków ,ciągłe skakanie z jednego do drugiego ,i na koniec to,oczywiscie dziadek stwierdził ze popsułem traktor, nigdy wczesniej cos takiego sie nie zdażyło.

ech życie

[coolman111 56]

Hej. Sprawdź filtr w układzie hydraulicznym. Może zapchany filt jest przyczyną. Ja mam U 4514, ale jeszcze nie miałem takiego problemu. Pozdrawiam.

[peter 0]

sprawdź jak masz ustawiony rozdzielacz

[Ginter 1]

Po pierwsze sprawdź położenie rozdzielacza a po drugie sprawdź poziom oleju i wymień filtr hydrauliki

[piotr301976 1]

mam ten sam problem w 255. przy kopaniu ziemniaków anną podniosłem do góry i przełączyłem na hydraulikę jednak gdy znów włączyłem podnośnik tylko podnosił nie opuszczał.żeby opuścić musiałem przesunąć dźwignie regulacji pozycyjnej max do przodu wtedy opuszczał.moim zdaniem jest problem z wodzikami ,jak rozbiorę i naprawie dam znać,chyba że ktoś ma jakieś pomysły to czekam

[piotr301976 1]

rozebrałem podnośnik i przyczyna jest prozaiczna.w pompie podnośnika a dokładnie w rozdzielaczu jest zawór który steruje wydatkiem oleju,ciśnieniem,jest on sterowany za pomocą dźwigni, dźwignia ta jest uruchamiana przez wodzik . dźwignia jest zamocowana za pomocą małego sworznia i ten sworzeń wysunął sie przez co był brak sterowania i podnośnik cały czas podnosił,można było opuścić tylko przez załączenie zaworu przeciążeniowego pierwszą dźwignią jak pisałem w poprzednim poście.zajęło mi to ok 2 godzin ale wymieniałem jeszcze pierścienie na tłoku <_<