Zaloguj się, aby obserwować  
tiger2911

gospodarstwo rolne lubleskie

Polecane posty

tiger2911    0

moi rodzice maja gospodarstwo w którym zawsze pomagałem i od małego marzyłem ze będę miał to gospodarstwo i że będzie moje kupie traktory, kombajn i wszystkie narzędzia. Tak się losy potoczyły, że wybrałem inną szkołę niż rolnicza, poszedłem do pracy. Ale kupiłem ciągnik, myślałem że jak coś kupie to moi rodzice w końcu przepiszą na mnie tą ziemie. Po prostu chciałem mieć gospodarstwo, rozwijać je i mieć z niego jakieś korzyści a nie ciągle słyszeć kiedyś będzie twoje. Mam pytanie czy jest sens nadal upierać się żeby mama mając jednego syna, który sprowadził całą swoją rodzinę na jej podwórko ( mieszkamy w drugim domu)i mając syna upominał się o przepisanie ziemi . Czy lepiej dać sobie spokój sprzedać ciągnik, żałować do końca życia czasu spędzonego na pomaganiu rodzicom i wyprowadzić się od matki nie czekając na chwile kiedy łaskawie ona mi da tą ziemie.

Naprawdę chciałbym mieć coś swojego bo mam dla kogo pracować i chciałbym spróbować może ja bym lepiej gospodarzył i może bym miał z tego jakiś dochód a nie tak jak mówi moja matka że ona nie ma żadnych dochodów z tej ziemi( ma gospodarstwo około 8h).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

I czego oczekujesz od nas, że pojedzie ktoś z nas porozmawiać z twoimi rodzicami by przepisali ci gospodarstwo. Weź w niedzielę po obiedzie usiądź do stołu i porozmawiaj z rodzicami bo chcesz wiedzieć na czym stoisz czy inwestować w gospodarstwo czy szukać innego źródła dochodów. Jak wy sobie tego nie wyjaśnicie to nie oczekuj że na forum znajdziesz rozwiązanie twoich problemów rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

No cóż ewentualnie pozostaje trutka na myszy lub podobne specyfiki. A tak na powąznie dlaczego nie chce przepisać ci gleby? Druga sprawa to może i dobrze robi, że nie chce 8 h jako źródło utrzymania wesołych perspektyw nie stwarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yahooo777    1285

Hm, dziwny jest ten świat;] Co Ty na ośmiu hektarach zdziałasz? Ile oni mają lat? Biorą już emeryturę? Wstęp jaki napisałeś to jak opowiadanie dziesięciolatka. Kupiłeś ciągnik i po co Ci on tak na prawdę?


KPK Kumurun Team. Jeżeli podoba Ci się mój post, był w czymś pomocny-możesz to nagrodzić punktem reputacji, nie obrażę się xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Jeśli rodzice nie osiągneli wieku emerytalnego to jak mogą przepisać gospodarstwo. Kto im da emeryturę? Wszyscy będziecie głodem przymierać na 8 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj