Nikita_Bennet

i dlatego zamiast 4 % ugoru myślę zrobić uprawę miododajną na kawałkach gdzie i tak ciężko coś ugrać (u mnie to ok pół hektara) i mam i dopłatę a za rok ten ugór będzie. rozumiem że informację bierzesz od polityków bo: dokładnie, mi się też tak wydaje a raczej tak zrozumiałem to, może nie śledzę tematu na bieżąco, miała być derogacja czyli odstępstwo na ten rok a media rozdmuchały z politykami że rolnicy dostali co chcieli czyli nie ma ugorowania - ugorowanie jest tylko dali na rok odstępstwo ale w przyszłych latach pewnie będzie. UE nam nie odpuści bo chce brać żywność z UA i umowy mercosur z ameryką południową bo tam jest świetne poletko doświadczalne dla firm biochemicznych.

dalej jesteś rolnikiem indywidualnym tyle że VATowcem. Firma w CEiDG dopiero.

miałem w zeszłym roku i w tym roku wyskakuje info że może być nie uznany, po co mam ryzykować jak mogę posiać miododajne bo obok pasieka? Pytanie jakie różnice między tymi dwoma poza ugorem.

uprawa miododajna ugór z roślinami miododajnymi ugór tak sobie myślę co teraz najlepiej wybrać bo nostrzyk z przegorzanem siakoś do odsiania i: zwykłego ugoru nie chce bo rok po roku być nie może, zostaje uprawa miododajna lub ugór z roślinami miododajnymi i pytanie co wybrać, pozostałe grunty to orne i albo pszenica albo rzepak albo parę arów owsa.

mój mtz ma z przodu przy akumulatorach przy filtrze powietrza donaldsona.

google i wpisz przetwornica MTZ i zobaczysz obrazki. Odrobinę chęci a nie czekać na gotowe.

przejrzyj ten temat. Jeżeli jesteś obecnie tylko rolnikiem indywidualnym (nie masz firmy) to przechodzisz jako rolnik indywidualny na VAT czyli rezygnujesz ze zwolnienia na którym teraz jesteś, nie musisz zakładać żadnej firmy. No chyba że chcesz coś więcej robić niż gospodarowanie.

grunt że wszystko zrealizowane z wymogów a ze sprzętu jesteśmy zadowoleni bo teraz można jeszcze z 10-15ha obrobić więcej bylebym miał czas. Oby tylko nie szukali dziur i nie przesyłali poprawek.

dziś dzwoniłem podpytać bo wniosek wysłany na drugi tydzień marca, mają 90 dni na rozpatrzenie a wniosek nawet nie trafił jeszcze na biurko konkretnej osoby czyli leży pewnie do 90dnia i wtedy zaczną sprawdzać czyli przyślą jakąś pierdółkę do poprawek żeby termin zachować.

bezpieczniki sprawdzone? Przetwornica i hebel też?

na te drobniejsze rzeczy faktura uproszczona z nipem i też przechodzi (środki po terminie itp). Tylko ta jest do pewnej kwoty 350 czy 400zł i nie wszystko wejdzie a pewne rzeczy trza nabijać na kolejne paragony.