W tym roku na na T1 w jęczmieniu i pszenicy po rzepaku dawałem protiokonazol z azoksystrobiną. W jęczmieniu ok, w pszenicy pojawił się mączniak, więc ten dodatek proquinazidu powinien zrobić robotę.
W grudniu to raczej normalna sprawa, że ziemia nie wysycha. Im więcej przejazdów w tak mokrej ziemi tym gorzej, więc sugerowałbym jak już to od razu na tym przymrozku siać.