Co do wirówek - ja nie posiadam, doje ok 20k l/miesiąc mleka o wysokich parametrach a sąsiad wiruje 4 razy, ilość mleka podobna - wypłata na koniec miesiąca też podobna. Ja ponoszę większe koszty leczenia i w praktyce muszę mieć 2x więcej jałówek na remont stada bo młode stado to niższa somatyka i lepsza wyleczalność. Więc rachunek jest prosty co się bardziej opłaca.
Wysokich progów w mlekpolu nie zniosą bo nie wiem czemu ludzie na delegatów wybierają tych największych dostawców.
Nie zgodzę się też, że dostawcy na zebraniu siedzą cicho, zależy pewnie gdzie. U nas na niewygodne pytania odpowiedzi wymijające albo pan z finansów nie wie bo to nie jego kompetencje...
Ja tam nie narzekam, nie jest źle w mlekpolu, ale też nie powiedział bym, że wszystko jest tak bardzo fair w stosunku do dostawcy.