Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak słyszę już któryś raz z kolei w TV że jest nowy świetny program dla wsi . Ktoś wie na czym ma polegać ? Bo ja jedynie słyszę że mają dodać bodajże kilkanaście groszy do hektara na rok do paliwa .

Opublikowano

Program polega na tym że ma być żarcie na półce w sklepie, a producenci mają stawiać się we właściwym czasie przy urnach wyborczych. Mogą też czasami wygłosić jakąś pochwałę pod adresem rządu, ale nie nachalnie. 

Opublikowano (edytowane)

Aaaa . Czyli to co zwykle przed wyborami . Nagle rolnik staje się ważny i można zacząć obiecywać .

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano

Obiecanki to już są gratis. Ważne aby utrzymać wrażenie że robi się coś, pomimo tego iż mówi o całkowitej niemożności przez zaniedbania poprzedników. A te mrzonki o stabilizującym wpływie Holdingu Spożywczego to już wyższy poziom aberracji ( chciałem delikatnie w sensie błądzenia). Pytanie pozostaje otwarte. Co się stanie kiedy Holding wrzuci na rynek nadwyżki skupione wcześniej w ramach ratowania sytuacji? Ano w danym segmencie spowoduje obniżki cen na rynku, ale to nie ich problem bo swoje zadanie wykonali i premia się należy.

Opublikowano
4 godziny temu, marekfarmer napisał:

1.Jak czytają  twoje  rewelacje na temat np:  pani która ma 50 lat i pracuje  w sklepie jako sprzedawczyni   co nazwałeś   je ,,  nieporadne leniwe,,  itd  czy  ludzi  pracujących w innych zawodach  to może  i  takich ludzi  jak ty mają   za  ,,idiotów,, 

2. Np.   firma   Sienkiewicza   już nie zarabia  milionów  na współpracy  z   Orlenem  :)  

A co pani po 50tce osiągnęła zawodowo skoro w tym wieku siedzi na kasie?  Praktycznie nic. Albo była niewykształcona albo leniwa albo nieporadna i teraz klepie biede i głosuje na socjalistów. Dlaczego taka pani nie załozyła działalności nie ma swojego sklepu albo nie zdobyła wykształcenia by mieć  jakiś sensowny zawód? Najlepiej winić innych a nie siebie.

Teraz Rydzyk ciagnie z rządowej kasy a samochody dają mu bezdomni.

4 godziny temu, DTaras napisał:

 Co znaczy to dddd? 

Może to dddddddDarek tylko kolega sie jąka?

3 godziny temu, zetorki12 napisał:

Tak słyszę już któryś raz z kolei w TV że jest nowy świetny program dla wsi . Ktoś wie na czym ma polegać ? Bo ja jedynie słyszę że mają dodać bodajże kilkanaście groszy do hektara na rok do paliwa .

Nie marudź . Program jest świetny i kropka. Po co drążyć?

2 godziny temu, DTaras napisał:

Abberacja to rodzaj rozmycia. Jak po prochach. Pasuje idealnie...

To raczej perwersja intelektualna

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, mirro napisał:

Obiecanki to już są gratis. Ważne aby utrzymać wrażenie że robi się coś, pomimo tego iż mówi o całkowitej niemożności przez zaniedbania poprzedników. A te mrzonki o stabilizującym wpływie Holdingu Spożywczego to już wyższy poziom aberracji ( chciałem delikatnie w sensie błądzenia). Pytanie pozostaje otwarte. Co się stanie kiedy Holding wrzuci na rynek nadwyżki skupione wcześniej w ramach ratowania sytuacji? Ano w danym segmencie spowoduje obniżki cen na rynku, ale to nie ich problem bo swoje zadanie wykonali i premia się należy.

Skupić nadwyżki za pieniądze podatników; czyli takie, których nie trzeba zwracać, przetworzyć na długo przechowywalne produkty i złożyć w magazynach w oczekiwaniu na koniunkturę która przecież kiedyś MUSI NADEJŚĆ na dane produkty.
Dołęga Mostowicz pisał o takim jednym co pomysł podobny wdrażał a nawet lepszy bo bez użycia pieniędzy tylko za obligacje skupowano nadwyżki...

Jest jedno ryzyko w kwestii tej koniunktury. Sztuczny popyt spotęguje tylko nadpodaż i co roku coraz większe nadwyżki trzeba będzie skupować a w skrajnym przypadku to wszystkie pola uprawne były by obsadzone plantacjami objętymi taką pomocą. Unia już przerabiała skupowanie nadwyżek jeszcze zanim do niej Polska przystąpiła.

Historii UE raczej mało kto czytał ale "Kariera Nikodema Dyzmy" było w telewizji akurat w czasach dzieciństwa lub młodości pokolenia które obecnie rządzi i obnaża to niski poziom czytelnictwa gdy tylko filmowe "wzorce" stosujemy.

Jedno muszę przyznać to niską skuteczność tego interwencjonizmu obecnego i realne ceny jabłek przemysłowych poniżej 30gr/kg czy jakichś tam malin poniżej 2zł/kg raczej masowych nasadzeń nie wywoła na przyszłość.
Kolejny przykład kiedy to  nieudolność władzy politycznej w realizacji "pomysłów" gospodarczych przez państwo wyjdzie na dobre bo te podatki zmarnowane i tak już z nas zdarte i byśmy ich nie odzyskali a rolnicy przynajmniej nadwyżek towarowego śmiecia się pozbędą (o ile któremu zechce się to zbierać).
Nikłą tylko mam nadzieję że efektywność mizerna tego programu celowo zamierzona a wtedy to "szacun"

Kwestia pięćdziesięciolatki przy kasie może być o matce która wychowała stadko dzieci a teraz tylko sobie dorabia póki zdrowie... Ona więcej mogła dla przyszłości zrobić niż niejeden bezdzietny biznesmen jeśli wartość człowieka mierzyć po wielkości portfela w skali rodziny.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Po co takie karkołomnie pomysły. Należy pojechać do Władimira i sprzedać mu owoce. Mamy tanio i duzo a oni mają braki. Niestety obecni idioci wraz z poprzednimi kretynami na ten pomysł nie wpadna bo im godność nie pozwala tym bardziej że ci pierwsi dodatkowo wstali z kolan. To typowe dla socjalizmu - będą z mozołem rozwiązywac problemy które sami stworzyli.

Co do pani na kasie - wyraźnie napisałem o rozwoju zawodowym. 

Edytowane przez Ulman
Opublikowano

Układanie z Władimirem niemożliwe ze względów czysto osobistych bardziej niż jakichkolwiek innych.
Turcy kiedyś zestrzelili rosyjskie samoloty a w miesiąc później ... "kolegi' się zrobili, czyli pamiętliwość po naszej stronie.

Opublikowano (edytowane)

Różnie losy Historii, układy narodów, i czego tam jeszcze się zmieniały i zmieniać się będą. Sąsiadów najbliższych będziemy mieli tych samych.
Pragmatyzm by nakazywał przede wszystkim dogadywanie się pierwej z nimi a nie przeciwko nim zwłaszcza że silniejsi. 
Inne myślenie to dobrowolne proszenie o .... (tam Mirro już wcześniej napisał).

W samej kwestii "nord streamu" miast go torpedować wolałbym poprosić aby pośrodku wstawili jaki trójnik choćby i na razie zakorkowany.
Dobry polityk nigdy nie mówi - nigdy.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Turcy kupują od Władimira rosyjskiego Patriota, czyli S400. Sam Władimir nakazał aby ustrojstwo było gotowe do końca przyszłego roku, a część dowodzenia już do końca tego. NATO trochę pomarudziło że system nie koszerny , ale baza w Incirlik drugi raz może nie dać się otworzyć a broń jądrową gdzieś trzymać pod ręką trzeba.

Opublikowano
Wojtekd i onufry jakby jednocześnie pisali... Nikt nie pociągnął tematu? Nie jestem ćpun aczkolwiek są takie medyczne procedury, przy których strzał z jednorazówki to konieczność. Takie zobojętnienie na bodźce zewnętrzne i kreacja własnego świata - ba - wszechświata... Pasuje jak ulał, naprawdę.
Mirro - a to s400 nie stoi w Syrii?
Opublikowano
2 godziny temu, Ulman napisał:

Co do pani na kasie - wyraźnie napisałem o rozwoju zawodowym. 

Tak. Zgoda. Nie wszyscy jednak mają szansę być w zarządach, być właścicielami czy naukowcami wybitnymi słowem profesjami wiodącymi.
Osobnik o przeciętnych zdolnościach czy kwalifikacjach lepiej aby kluczowych stanowisk nie zajmował w rynkowej gospodarce. Wielu też zwyczajnie nie chce brać odpowiedzialności w profesjach które wykonują z konieczności nie wyboru. Wielu by chciało być rolnikami a jakie szanse ma nimi być ktoś urodzony w blokowisku choćby i wykształcił się w tym kierunku wybitnie przy wrodzonych predyspozycjach. Nawet dzieci rolników nie wszystkie mają szansę być następcami na gospodarstwie bez jego podziału a to oznacza tylko nędzę na zbyt małej skali produkcji. Efekt tego mamy gdy zbytnie rozdrobnienie gospodarstw owocuje owoców nadprodukcją które właśnie domeną mniejszych jednostek. Oznacza to zbytnie rozdrobnienie i zbyt jednostronny wybór specjalizacji. Ograniczenia zasobów dotyczą nie tylko surowców czy powierzchni uprawnych. Kurczą się zasoby rzeczywiście potrzebnych stanowisk pracy fachowej w obliczu wzrostu wydajności. Konsumpcjonizm ma swoje granice choćby w czasie konsumenta gdy ten nie będzie w stanie zdążyć ze wszystkich dóbr skorzystać jakie mu gospodarka oferuje nawet jeśli go na wszystko stać. Gromadzenie dóbr nad miarę tylko jeszcze bardziej zaśmieca a dobra deficytowe są takimi z innych względów niż niedostateczny rozwój zawodowy ich wytwórców. Najczęściej progiem jest bariera surowcowa, naukowa czy intelektualna nawet najinteligentniejszych z powodu ostatniej zawsze będzie brakować dobrych lekarzy, konstruktorów, programistów i - co u nas szczególnie dotkliwe - dobrych przywódców.
Stanowisko przy kasie jest wakatem koniecznym do obsadzenia a to że pięćdziesięciolatka jest zdolna kasę cyfrową obsłużyć i być dyspozycyjna też na szacunek i należną zapłatę zasługuje. Oczywiście do czasu gdy zastąpi ją automat co widoczne w coraz większej liczbie marketów (ja dostrzegłem na Słowacji ale nie wszędzie byłem nawet w Polsce i może to subiektywne).
Szybkość zmian jest tak duża że to właśnie starsi skazani będą na takie "konieczne" stanowiska gdy ich przygotowanie zawodowe okaże się zbyt przestarzałe na stanowiska wiodące. Inaczej byli by całkowicie zbędni z ekonomicznych względów "rynkowej sprawiedliwości" i co wtedy? Nieprzydatni to z głodu niech giną?
Wprowadzono obligatoryjne składanie wniosków na dopłaty przez internet. No ciekaw jestem czy wszyscy dyplomowani rolnicy (zwłaszcza starsi) będą samodzielnie to robić czy zlecą innym, niekoniecznie dyplomowanym.
Mam wielki szacunek do każdego kto przychodzi do pracy jakiejkolwiek regularnie i wykonuje ją zgodnie z zasadami stanowiska mimo aspiracji na coś lepszego. Znać własne możliwości ale i własne miejsce. Uszanować i tych którzy godzą się robić rzeczy których inni nie muszą lub nie chcą, a i tak to zrobione być musi.

4 minuty temu, DTaras napisał:

Wojtekd i onufry jakby jednocześnie pisali... Nikt nie pociągnął tematu? Nie jestem ćpun aczkolwiek są takie medyczne procedury, przy których strzał z jednorazówki to konieczność. Takie zobojętnienie na bodźce zewnętrzne i kreacja własnego świata - ba - wszechświata... Pasuje jak ulał, naprawdę.

Nazywają taki strzał u nas "głupi jasio" a od siebie dodam że nie tylko farmakologicznie taki stan można osiągnąć bo i "pranie mózgu" do czegoś podobnego prowadzi i to drugie o wiele trwalsze bo najczęściej dożywotnie bez odpowiedniej terapii.
 

Opublikowano
1 godzinę temu, dysydent napisał:

1.Tak. Zgoda. Nie wszyscy jednak mają szansę być w zarządach, być właścicielami czy naukowcami wybitnymi słowem profesjami wiodącymi.
Osobnik o przeciętnych zdolnościach czy kwalifikacjach lepiej aby kluczowych stanowisk nie zajmował w rynkowej gospodarce. Wielu też zwyczajnie nie chce brać odpowiedzialności w profesjach które wykonują z konieczności nie wyboru.
2.Stanowisko przy kasie jest wakatem koniecznym do obsadzenia a to że pięćdziesięciolatka jest zdolna kasę cyfrową obsłużyć i być dyspozycyjna też na szacunek i należną zapłatę zasługuje. 
3.Szybkość zmian jest tak duża że to właśnie starsi skazani będą na takie "konieczne" stanowiska gdy ich przygotowanie zawodowe okaże się zbyt przestarzałe na stanowiska wiodące. Inaczej byli by całkowicie zbędni z ekonomicznych względów "rynkowej sprawiedliwości" i co wtedy? Nieprzydatni to z głodu niech giną?
4. Mam wielki szacunek do każdego kto przychodzi do pracy jakiejkolwiek regularnie i wykonuje ją zgodnie z zasadami stanowiska mimo aspiracji na coś lepszego. Znać własne możliwości ale i własne miejsce. Uszanować i tych którzy godzą się robić rzeczy których inni nie muszą lub nie chcą, a i tak to zrobione być musi.

 

1. Oczywiście . Najwięcej jest przeciętniaków z małym apetytem na ryzyko.

2. Szacunek - tak ale to nie zmienia faktu że jest przeciętna ,mało przedsiebiorcza czy słabo wykształcona. Ot po prostu wykonuje robotę na miare jej mozliwości.

3.Umiejętność przystosowania się do zmian jest wpisana w nasza naturę chyba że się nie chce. Dla chcącego nic trudnego.

4. Oczywiście ze kazdy pracujący na szacunek zasługuje ale to nie wyklucza braku ambicji, przedsiebiorczości czy lenistwa. Niestety socjal eozleniwia i ogranicza ambicje czy przedsiębiorczość. Ekstremalnym przykładem są imigranci w europie zachodniej. Państwo zapewnia tyle że nic nie muszą.

Gość marekfarmer
Opublikowano
4 godziny temu, Ulman napisał:

Teraz Rydzyk ciagnie z rządowej kasy a samochody dają mu bezdomni.

 

Niech  ciągnie   do grobu tych  pieniędzy nie weźmie   tyle  co on zrobił  w Toruniu  dla  ludzi   dobrego niech mu dają  przynajmniej  ludzie będą  z tego korzystać  :)  

Gość marekfarmer
Opublikowano

Dokładnie  szczególnie na Termy   bo będzie  gdzie  wypoczywać  :27_sunglasses:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v