Skocz do zawartości

Ciągnik w przedziale 21-40 tysięcy złotych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Części w miare możliwości, ale cena ich potrafi być kosmiczna :) kupiliśmy tego 612 z uszykodzonym wstecznym.. po rozpołowieniu okazało się, że tryb siadł,  koszt 3 tysiące ( tryb średnicy 20 cm z synchronizatorem), więc troche kasy jest.. ale tak kto to brak awarii, dodam, że ten fendt ma na liczniku około 3000 mth czyli już jedną 10 tysięcy pyknoł jak nie dwie :P hehe

Opublikowano

Ja mam dwa fendt'y jeden 312 -120km jest u mnie jakieś 5-6 lat robi przy ciężkich pracach jak i w turze nie miałem z nim żadnych poważnych problemów, posiadam również fendt 308 juz 3 rok i tak samo z tym też nie było poważnych problemów ;-) Wiec chciał bym ci polecić fendt serii 300 czyli jak ty chcesz coś około 100 km to może fendt 310 lub 311 :-D

Opublikowano (edytowane)

strach pomyśleć jak wyglądał przed picowaniem  <_<

 

blokady przodu nie ma, zbudowane jest na tarczkach, przez co częśc idzie na koło zaparte

 

renia czy inny zachód wygrywa przez rewers, udzwig i całkiem inne rozłożenie masy, nie wspominając o mocy przekładanej na koła, nie tylko na silniku, komforcie i jakości wykonania

Edytowane przez izydor6280
Opublikowano

izydor podjedz z miernikiem lakieru

pomalowane koła i przedni ekran maski i wyczyszczone.

Sam od kolesia biore maszyny, z tym ze sam sobie doprowadzam do stanu idealnego, mnie obchodzi tylko cena i co ew z mechaniki do zrobienia ale wiadomo zeby dzisiaj sprzedać to by wypadało chociaż wyczyścić trochę sprzęt, a cena tez w dużej mierze zależy od tego za ile się kupi na zachodzie.

Co do jego ogłoszeń to jest ułamek sprzetu tego co ma u siebie, bo spora część to się rozchodzi już jak zjeżdża z lawety prosto z francji i to często po okolicznych rolnikach, do tego można się swobodnie dogadać :)

Opublikowano

Hej

Aby wątek nie pozostawał bez puenty chciałbym zaprezentować mój nabytek:

a69859a488243797m.jpg <-- klik

Dla potrzeb sadu kabina zostanie ściągnięta, założony zostanie także tłumik sadowniczy.

 

Teraz dlaczego nie MF-255? Zgazdzam się, że byłby to bardzo dobry ciągnik dlaa moich potrzeb. Jet zwrotny, oszczędny. Jest tylko jedna rzecz: za zadbany egzemplarz trzeba zapłacić przynajmniej 25 tys. zł. A są to już pieniądze za które jest się w stanie kupić nowy ciągnik. Oczywiście będąz na wacie i odpowiednio wykorzystując dofnansowanie unijne. Czego nei wykluczam w przyszłości. Niestety czekają mnie wpierw sprawy spadkowe, któe nie będą ani szybko ani tanio załatwione. Oj nie.

 

Tamtego Fergusona mimo zapewnień sprzedano komuś innemu. Z tym, że chyba nie ma czego żałować. Kilka miesięcy temu kupiony został przez tamtego człeka taki sam ino trochę mocniejszy nowy ciągnik. I od ludzi słyszę, że już musiał być remontowany. Wycieki czy coś. A traktor pochodzi bodajże z Pakistanu, więc gwarancji nie ma.

Opublikowano

witam wkrótce sprzedaję mojego c385 i mam zamiar zakupić coś 4x4 80-120km .jakie ciągniki polecacie w tym przedziale moc najlepiej bez elektroniki i turba cena max 35tyś myślałem nad case international 845xl lub 914 ewentualnie 1224 co o nich sądzicie ciągnik ma służyć do ciężkich prac pług agregat

Opublikowano

Ja polecam 1224, tata miał kiedyś 1222, ale miał założony napęd czyli byłz niego 1224, tym ciągnikiem sporo zrobisz, ma sporą masę i duży uciąg. Ogólnie t ociągnik godny polecenia.

Opublikowano

Ja w kwietniu kupiłem Massey Fergusona 699 za 26 tys., po drobnych poprawkach ( elektryka, wymiana uszczelniaczy w zwolnicach ) i na razie jestem z niego zadowolony :) Dosyć komfortowy jak na swoje lata, puki co pracował u mnie przy kosiarce i sipmie z224/1, i przy prasie pracuje się o wiele lepiej niz c360 :P.

Więc za te pieniądze polecam Ci Ferguson 699/ ew. pochodne 690/698.

W 699 masz 6 cyl. perkins bez turba :)

Opublikowano

Ja bym ci polecil jd 3040/3050 lub 3140 zwykly prosty silnik ekonomiczny skrzynie proste bardzo zworotne na swoje gabaryty i stabilne w pracy. Komfort bez porownania z starymi ursusami. Case tez ladnie sie sprawuja. MFa raczej bym nie polecal.

Opublikowano (edytowane)

Z mf to trochę przesada bo mam 3050 6 lat i skrzynia mi się nie sypie , tylko półbieg się psuje ale nawet nie chce mi się już go naprawiać bo nie jest mi niezbędny do życia

Edytowane przez mfek3050
Opublikowano

ja mam 675 5 lat i smiga bez problemów, brat ma mf 3120 (5 albo 6 lat) a wczesniej 3080 i jakoś w żadnym skrzynia nie siadła a przebiegi ponad 10 tys h i sprawują sie bardzo dobrze.

Wszystko zależy na co trafisz i czy będziesz w miare dbał po zakupie bo sama wymiana olei i filtrów to masz pod 2 tyś zł  na starcie.

Opublikowano

a ja bym polecił case 1056 choćby takiego 

http://olx.pl/oferta/ciagnik-case-1056xl-CID757-ID6Yu0W.html#e30e298515

ciągnik bardzo prosty bez zbędnej elektroniki(poza załączaniem przedniego napędu). Posiadam taki model już 4 lata i jak na razie wszystko jest w porządku,silnik bardzo prosty 6 cylindrowy bez turbo i idealnie się nadaje do ciężkiej pracy u mnie lata z 4 skibowym pługiem akpila i agregatem uprawowo siewnym 3 metrowym i spokojnie daje radę.

Opublikowano

ja mam mf 690 żadnych problemów, mocny, wytrzymały i bezpartyjny (kiedyś poszła uszczelka ale już nie pamiętam gdzie bo to było 4lata temu) ogóle bardzo przyjemny bez zbędnej elektroniki, ciągnik godny polecenia. jeszcze 500 mtg i przekręce licznik :D

Opublikowano

a ja bym polecił case 1056 choćby takiego 

http://olx.pl/oferta/ciagnik-case-1056xl-CID757-ID6Yu0W.html#e30e298515

ciągnik bardzo prosty bez zbędnej elektroniki(poza załączaniem przedniego napędu). Posiadam taki model już 4 lata i jak na razie wszystko jest w porządku,silnik bardzo prosty 6 cylindrowy bez turbo i idealnie się nadaje do ciężkiej pracy u mnie lata z 4 skibowym pługiem akpila i agregatem uprawowo siewnym 3 metrowym i spokojnie daje radę.

 

o case słyszałem dużo dobrych opinii a co do MF brat ma 3125 i skrzynia ciągle się sypie

Opublikowano

To niech zainwestuje w dobrego  mechanika.

Też widziałem magików co sami naprawiali i ciągle się psuło a tam ma być wszystko spasowane jak książka każe a nie na chybił trafił jak w ursusie starym.

Co do 3125 to tam jest skrzynia z serii 36xx czyli najmocniejsza więc jak się ciągle psuje to po prostu chyba nie umie zdiagnozowaći naprawić problemu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Marcin70707
      Dobry wieczór! Po wielu latach użytkowaniach przeróżnych modeli serii średniej Ursusa tj. 4011-360 i to WIELU egzemplarzy postanowiłem zmienić mojego C-360 3P na coś.. innego. Szukam ciągnika o mocy maksymalnej 70km i cenie do 70tys. Rozważam dość poważnie Zetora 4340 i dlatego chcę wiedzieć jakie są jakie podstawie zalety ale przede wszystkim jakie są jego wady. Nie mogę znaleść informacji na temat mostu carraro, chociaż jakiś czas temu słyszałem że jest kosztowna naprawa. Dlatego chciałbym, aby zabrali głos użytkownicy Zetora, by wypowiedzieli swoje zdanie na temat tego modelu bądź innych pośrednich. Ciągnik będzie mi służył głównie do transportu oraz do koszenia łąk. Nie ukrywam również że będzie mi też służył jako lokata kapitułu😊. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc oraz jest na otwarty na inne alternatywne ciągniki. Rozglądam się również za Ursusem 4514, MF 362 bądź innymi modela Massey Fergusona,ale może jest jakiś ciągnik który ktoś mógłby mi polecić niekoniecznie z wyżej wymienionych marek.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v