Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, tommy66692 napisał:

Czas mija A Ty dalej biadolisz 😅

Ja aktualnie mam pszenicę popryskane nawożenie N2 zrobione jeszcze z N3 się wstrzymuj3 ale chyba zrobię poprawke na dwuliscienne

Dobrze i niedobrze.

Ja też saletrę w popiół wyspałem i co z tego jak wyspie jeszcze pół tony i zrobię T1 plus R1 za 400zł jak to zbędne totalnie na chwilę obecną.

Wszystkie pozostałe zabiegi zrobiłem jesienią.

51 minut temu, ordynator napisał:

Od czego ten jeczmien masz ubezpieczony ??? od własnej głupoty chyba !!

Możliwe, ale przynajmniej mam świadomość swojej głupoty i w niej nie tkwię😉

48 minut temu, wiesiek63zmc napisał:

ja mam od gradu

Pakiet wiosna: przymrozki, grad, ogień

44 minuty temu, mid7 napisał:

a w której firmie? sprawdź sobie OWU, bo napewno w PZU i myślę że w pozostałych też, zjawisko przymrozków wiosennych to obniżenie temperatury ponizej 0 stopni w okresie od 15 kwietnia.

Compensa: okres karencji to 14 dni od zawarcia umowy do siewu, czyli po 14 dniach od wykupienia polisy mogłem siać i po tym czasie już mam objęte przymrozki. Tyle w temacie spekulacji.

Nie wiem ile jest karencji na głupotę, może tam kolega wyżej wie, bo coś wspominał ...

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
17 minut temu, ravoj napisał:

Dobrze i niedobrze.

Ja też saletrę w popiół wyspałem i co z tego jak wyspie jeszcze pół tony i zrobię T1 plus R1 za 400zł jak to zbędne totalnie na chwilę obecną.

Możliwe, ale przynajmniej mam świadomość swojej głupoty i w niej nie tkwię😉

Pakiet wiosna: przymrozki, grad, ogień

Compensa: okres karencji to 14 dni od zawarcia umowy do siewu, czyli po 14 dniach od wykupienia polisy mogłem siać i po tym czasie już mam objęte przymrozki. Tyle w temacie spekulacji.

Nie wiem ile jest karencji na głupotę, może tam kolega wyżej wie, bo coś wspominał ...

coś pomyliłeś bo compensa nie prowadzi sprzedaży dotowanych ubezpieczeń upraw

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, tommy66692 napisał:

Czas mija A Ty dalej biadolisz 😅

Ja aktualnie mam pszenicę popryskane nawożenie N2 zrobione jeszcze z N3 się wstrzymuj3 ale chyba zrobię poprawke na dwuliscienne

Spokojnie też mam da już N 2 od chwastu nie muszę poprawiać bo jest czysto - od grzyba będę robił po niedzieli N 3 dopiero dam koło 5 Maja przed jakimś deszczem trafię ,W Lubelskim jeszcze aż tak pszenice nie przerastają .

Taki mróz pokazywali na .

https://wiadomosci.wp.pl/prognoza-pogody-zmrozi-pol-polski-synoptycy-ostrzegaja-6368078820374145a

Wszystko robię spokojnie jak wszyscy lecą od grzyba , to nie znaczy że i ja muszę przeczekam to ochłodzenie , grzyba w ostrodze aż tak niema .

http://mapy.meteo.pl/?zoom=7&lat=52.24&lng=18.01&model=1&layer=5

Rano w telewizji podają gdzie był mróz i ile to się zobaczy  teraz patrząc w Lubelskim może nie być aż tak zimno .

Edytowane przez galan99
Opublikowano
1 godzinę temu, mid7 napisał:

a w której firmie? sprawdź sobie OWU, bo napewno w PZU i myślę że w pozostałych też, zjawisko przymrozków wiosennych to obniżenie temperatury ponizej 0 stopni w okresie od 15 kwietnia.

Dokładnie wszystkie firmy tak mają

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, ravoj napisał:

Dwa lata mieszam i nic się nie dzieje, zboża są zdrowe i dobrze plonują. Oczywiście nie robię jakiś zup dziwnych, tylko jeden środek fungi + herbicydy (kilka substancji) i zero przypaleń. 

Więcej szkody robiłem mocznikiem albo skracaniem łączonym z grzybówką - uwierz. 

 

A co do nawozów to saletrę można dać na wilgotną glebę, pod warunkiem że faktycznie ta gleba jest wilgotna a nie tylko zroszona z wierzchu a poniżej popiół. A najlepiej przed deszczem i to takim, co zwilży glebę a nie wierzch. (ja tak się nabrałem i nawóz rozpuszczony leży na polu)

Osobiście uważam, że bez deszczu żaden nawóz nie przemieści się w strefę korzeni, chyba że faktycznie gleba jest dość wilgotna. 

A z tymi plonvitami to sami wiecie.... czynnik psychologiczny. 

Mikro - jak najbardziej. 

a to jak ja dalem 1 kwietnia na rzepak saletry po 300 kg i nie padał deszcz to co sie stała z ta saletra ? bo na wierzchu nie widac jej 

 

Edytowane przez warchest
Opublikowano

Ponadto aby ubezpieczyć musisz mieć zasiane a nie ubezpieczasz i siejesz

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, ravoj napisał:

Wróć: Concordia, przepraszam. 

A tu masz zapis z OWU w Concordi :

". Z zastrzeżeniem postanowień § 17-19 oraz ust. 2, odpowiedzialność Ubezpieczyciela rozpoczyna się nie wcześniej niż od momentu zasiewu lub wysadzenia rozsady, jednak nie wcześniej niż od dnia 15 kwietnia i kończy się nie później niż 30 czerwca w roku zbiorów"

i taki zapis funkcjonuje również w PZU, także proponuje zmienić agenta ubezpieczeniowego, bo ten obecny wprowadził cię w błąd lub sam się nie zna na tym co sprzedaje :)

6 minut temu, staszek131415 napisał:

Ponadto aby ubezpieczyć musisz mieć zasiane a nie ubezpieczasz i siejesz

tu po części masz racje, niektóre firmy wporwadzają możliwość ubezpieczenia przed wysiewem, np w PZU można ubezpieczyc buraki cukrowe przed wysiewem na podstawie planu zasiewów tak aby karencja sie skończyła przed wschodami, ale jak ktoś zasiał buraki w marcu i je ubezpieczył, to jeśli teraz wzeszły na te przymrozki i zmarzły to nie bedzię odpowiedzialności bo 15 kwietnia obowiązuje jak początek przymrozków. Niestety klimat sie zmienia, do tego różen rejony kraju różne klimaty a przepisy sztywne i od wielu lat bez zmian. 

Edytowane przez mid7
Opublikowano (edytowane)

Staszek ja mówię jakie informacje uzyskałem w czasie ubezpieczania uprawy, Prosiłem o wyjaśnienie najważniejszych pojęć w tym minimalna strata 8% aby ubezpieczenie pokryło szkodę, poza tym karencja 14 dni od ubezpieczenia do siewu. Nie miałem czasu czytać OWU Concordii, ale zmotywowałeś mnie do tego, żeby to zrobić.

Fasole również mam ubezpieczone w Concordii  a jeszcze nie posiane.  

I uwaga:

5. Z zastrzeżeniem ust. 6, odpowiedzialność Ubezpieczyciela rozpoczyna się nie wcześniej niż z początkiem 15 dnia od daty zawarcia Umowy Ubezpieczenia (karencja), chyba że Ubezpieczyciel na piśmie wyraził zgodę na skrócenie okresu karencji.

6. Z zastrzeżeniem pozostałych postanowień niniejszych Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, do ubezpieczenia w zakresie ryzyk wymienionych poniżej mają zastosowanie następujące postanowienia szczególne, polegające na tym, że odpowiedzialność Ubezpieczyciela rozpoczyna się w przypadku szkód będących następstwem: 1) powodzi i suszy – zgodnie z przepisami ustawy, o której mowa w § 1 ust. 6; 2) gradu i przymrozków wiosennych – po upływie 14 dni od dnia zawarcia Umowy ubezpieczenia;

ALE!!!!!!

17)przymrozki wiosenne – szkody spowodowane przez obniżenie się temperatury poniżej 0°C, w okresie od 15 kwietnia do dnia 30 czerwca, polegające na całkowitym lub częściowym zniszczeniu roślin lub całkowitej utracie plonu lub jego części;

i to drugie ta bladź  przede mną zataiła. 

 

Edytowane przez ravoj
Opublikowano
16 minut temu, mid7 napisał:

 

Żeby dostać odszkodowanie za przymrozki wiosenne w uprawie jęczmienia jarego to musiał by być mróz po 15 C przez tydzien hahaha

bo jak umarznie to co na ziemią to się opuści od korzenia

nie wiem na jakich zasadach masz  ubezpieczoną fasole , pewnie na podobnych i odszkodowanie dostaniesz jak będzie mróz 15 C  w czerwcu hahaha , bo to że bedzie przymrozek po 15 kwietnia to nie żadna nowość  co roku jest

czytać , myśleć i nie pierd... !!! farmazonów

Opublikowano

Tylko żeby uzyskać odszkodowanie od suszy musi być 27 % szacowania straty a z tymi szacunkami różnie bywa .

Tylko od nawalnego  deszczu ubezpieczam pszenicę jak ma być pomoc od Państwa i tak dadzą aby było jakieś ubezpieczenie .

 

Opublikowano

Fasolę to ja będę siał dopiero  po 15 kwietnia, o ile będzie wilgoć. Wzejdzie dopiero po 1 maja, a przymrozek majowy -2 w nocy potrafi wyciąć w pień całe pole i nic tu nie odrośnie. Zdarza się to u nas bardzo rzadko, ale się zdarza. Bardziej boję się gradu. 

Jęczmień za 5 dni będzie już chroniony, (faktycznie wynika to OWU) chociaż faktycznie mały przymrozek nic mu nie zrobi i tu również bardziej o grad mi chodzi. 

A do ubezpieczyciela przejdę się w sobotę.  

Opublikowano
2 godziny temu, warchest napisał:

a to jak ja dalem 1 kwietnia na rzepak saletry po 300 kg i nie padał deszcz to co sie stała z ta saletra ? bo na wierzchu nie widac jej 

 

Schowała się i czeka na deszcz, trochę za późno dałeś.

Opublikowano

hmm - też mi wyłazi zółte i fioletowe. Jesienią pryskane cypermetryną, teraz z racji że szedł zabieg apyrosem to 50ml cypermetryny też dodane. U siebie obstawiam że sucho jest i strasznie zimno.

Pryskałeś czymś ostatnio?

Opublikowano

Niech ktoś kto ma to żółte coś -  weźmie kilka roślin i zawiezie do badań (w to samo miejsce gdzie się próbki gleby wozi) i wszyscy się dowiemy, bo w tym tempie zdiagnozujemy problem gdzieś w 2030 roku . W poprzednich latach prawie tych zdjęć nie było a tu wszędzie "żółta karłowatość" Jakoś wątpię żeby w całej Polsce panował ten wirus. 

Do najczęstszych przyczyn zmian zabarwienia liści zbóż należy:

  • nieuregulowany odczyn gleby – jest to niestety nadal bardzo często przyczyna zmian zabarwienia liści. Aby zdiagnozować problem warto pobrać glebę i wykonać analizę pod kątem pH,
  • na polu utworzyła się tzw. podeszwa płużna, która ogranicza wymianę gazową, rośliny gorzej rosną, wytwarzają słaby i płytki system korzeniowy,
  • zastoiska wodne – powstałe na polach na skutek bardzo intensywnych opadów (gleba nasiąknięta wodą), lub na skutek utworzenia podeszwy płużnej,
  • brak składników pokarmowych, np. azotu, magnezu, które ujawnia się na najstarszych liściach (niedobór azotu od magnezu można odróżnić – w przypadku niedoboru magnezu na liściach we wczesnym stadium niedoboru powstają nekozy), siarki – objawy widoczne na najmłodszych w pełni wykształconych liściach,
  • choroby grzybowe: sprawcy chorób podstawy źdźbła – choroba uszkadza korzenie, przez co roślina nie może pobrać składników pokarmowych, mączniak prawdziwy – jedna z najczęściej występujących chorób jesienią, rdza brunatna, plamistość siatkowa,
  • mszyce – wektory chorób wirusowych, nie są bezpośrednią przyczyną zmian zabarwienia liści, ale przenoszą groźne choroby wirusowe, których objawy możemy obserwować dopiero wiosną.

(Żródło Nawozy.eu) 

Ja bardziej obstawiam suszę i braki azotu i innych makro, jakaś jasna ta pszenica, może zdjęcie takie. Warto by było podratować ją roztworem mocznika (nawet kawałek dla próby) i wtedy wnioskować. 

  • Like 2
Opublikowano

Mi jakoś dziwnie rośliny przestały rosnąć, kiedy po 2 tygodniach od podania odzywki zauważyłem mszyce na polu. Szkodników w tym roku jest masa. Na burakach intensywnie atakuje pchełka burakowa. Ciekawe co będzie za miesiąc jak zrobi sie ciepło. Takie mamy skutki ocieplenia klimatu niestety

Opublikowano

Czy axial czy lancet plus na miotle i owies cena jest lepsza lancet a podobno obydwa są na owis gluchy oraz miotle. Proszę o poradę z góry dziękuję . Na przenica ozima

 

Opublikowano
7 godzin temu, wiesiek63zmc napisał:

wg pogody na interii to ma lać przez parę  dni razem ok. 30 l to z mrozem się nie zgodzi 

Wiesiu nie idż tą drogą jak mawiał klasyk , prognozę z inerii można małym dzieciom podawać , im jest wszystko jedno ! , szukaj coś na ICM , to się bardziej sprawdza. susza jest i będzie i ma trwać .......... !

  • Haha 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v