Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

Nie ma odmin pszenicy na słabe gleby to ludzie sobie taką teorię wymyślają są odminay na słabsze stanowiska a to różn9ca na dobrej ziemi każda odmiana dobrze plonuje dużo zależy od opdów zasobności gleby

Czym się różni słabe stanowisko od słabej gleby ? 

 

A ja sieje pszenicę co ma mrozoodporność 2. I to w górach. I nic jej nie dzieje. W zeszłym roku w marcu było tydzień czasu po -15/-20 bez śniegu i nic jej nie było.  A ta co miała 3.5 dostała po d*pie 

Opublikowano

moja hondia też pięknie wygląda dostała 1 marca 200kg saletry obok sąsiad ma ostrogę lał rsm 2 tygodnie później to ledwo ruszy po zimie do hondi jej daleko

Opublikowano (edytowane)

Ja wracam do hondii zasieje ja na dobrych glebach ale słabych stanowiskach w zasobności ta pszenica właśnie sobie radzi w takich warunkach ale nie liczę na więcej niż 6 ton 

Edytowane przez tommy66692
Opublikowano
1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

to dlaczego jedna na 5 klasie plonuje lepiej od innej ? przy podobnych warunkach ?

Może to tylko na papierze jest klasa ziemi 5 a w rzeczywistości 3 skoro tak plonuje .

To ja wysiadam teraz to już nic nie wiem 130 kg N lub 150 N to wystarczy na 6 ton by pozyskać .

Opublikowano

mieliście już pszenicę porażona żółtą karłowatością jęczmienia ? na jednym kawałku o powierzchni 2 ha mam gdzieś 60 % zarażonych roślin na mocniejszych kawałkach jakoś się jeszcze trzyma ale również około 40 % porażenia, na wiosce są takie kawałki że pola całe żółte, pszenice z dnia na dzień robią się coraz bardziej żółte, Pszenica Hondia siana w okolicach 5-10 października. Koledzy z innego forum twierdzą że to nie jest "ten wirus" w takim razie co?
 

pszenica_hondia_l_7ec551d73e209aca74b451774fa27c70.jpgpszenica_hondia_l_11c8a07935c58ccef114109d83b3a3ae.jpgpszenica_hondia_l_d9617b6eb51fa267ac40367739c60058.jpgpszenica_hondia_l_bfec116137db2159708649dca371dd3a.jpg

Opublikowano

Na N1 dałem 300 kg saletrzaku 2marca. Czy na N2 dac w tym tygodniu 300 kg saletrzaku czy lepiej zaczekac do 5-10 kwietnia i dać 250 saletry?

Opublikowano
1 godzinę temu, ansu napisał:

Saletrzak potrzebuje wody żeby się rozpuścil a raczej sucho teraz jest a co do N2 to 5 -10 kwiecień to będzie ponad miesiąc odstępu między dawkami, nie za dużo, żeby roślina nie głosowała i nie redukowala pędów

Opublikowano
53 minuty temu, robercikj100 napisał:

Ło panie to ja nie wiedziałem że takie ekonomiczne rozwiązanie poziom master istnieje 😂. Jakie plony osiągasz z taka ochrona?

Jeszcze nie doszedłem do t1. Jak sprzedam to się dowiem.

Dawno dawno temu  6t ale była zbyt gęsto siana i wiele innych błędów. Myślę że ponad

Opublikowano
5 minut temu, losktos napisał:

klasa gleby to nie wszystko. Klasa 4 a może nie być równa innej 4 a (sam to przerabiałem). Kłaniają się kompleksy...

kompleksy to jedna sprawa druga sprawa, to jak były kiedyś robione badania gleby i podział na klasy bonitacyjne to już lepiej przemilczeć

Opublikowano
4 godziny temu, Uziu92 napisał:

plany to i ja miałem i mam ale co z tego jak opady są jednak w tym decydujące. W tym roku wegetacja ruszyła co najmniej 2 tyg wcześniej jak w tamtym sezonie, od tygodnia nie było opadu, a to co zapowiadają na dziś czy tam jutro to całe nic, potem we wszystkich prognozach bez opadów co najmniej 2 tyg, czyli podobnie jak rok temu tyle ze w tamtym roku suchy kwiecien bardzo nie przeszkadzał bo był konkretny opad na poczatku miesiąca i wegetacja ruszyłą pózniej, tak w tym roku brak opadu wlasnie w kwietniu może już być problemem, bo na górkach jest po prostu sucho w tym momencie juz i zaraz się okaże ze zboże z braku wody i braku mozliwosci pobrania odpowiedniej ilości azotu zacznie odrzucać rozkrzewienia i z ładnego zboża zacznie się robić lipa. W takim wypadku stosowanie jakichś zmyślnych fungi i regulatorów nie ma najmniejszego sensu, bo to kasa nie do odzyskania, a fungi jak kolega wspomina ma plon"obronić" i nie dopuscić  do jego ewentualnego spadku, ale jeżeli spadek ma być przez brak wody to i tak będzie czy się da ochronę czy nie.

Dokładnie opady i zasobnosc gleby jak bedzie sucho to nawożenie i ochrona tylko może zasxkodzić roślinie i co gorsza kieszeni . trzeba reagować i podejmować decyzje adekwatne do stanu sytuacjii na polu a nie kupować sor na zapas

Opublikowano
36 minut temu, przem64 napisał:

mieliście już pszenicę porażona żółtą karłowatością jęczmienia ? na jednym kawałku o powierzchni 2 ha mam gdzieś 60 % zarażonych roślin na mocniejszych kawałkach jakoś się jeszcze trzyma ale również około 40 % porażenia, na wiosce są takie kawałki że pola całe żółte, pszenice z dnia na dzień robią się coraz bardziej żółte, Pszenica Hondia siana w okolicach 5-10 października. Koledzy z innego forum twierdzą że to nie jest "ten wirus" w takim razie co?
 

pszenica_hondia_l_7ec551d73e209aca74b451774fa27c70.jpgpszenica_hondia_l_11c8a07935c58ccef114109d83b3a3ae.jpgpszenica_hondia_l_d9617b6eb51fa267ac40367739c60058.jpgpszenica_hondia_l_bfec116137db2159708649dca371dd3a.jpg

Na 100 % to jest ten wirus .o tym ze będzie w tym roku tragedia piszę  już ciągle od jesieni ,przerabiam ten temat co roku od kilkunastu lat ( porażenia od 1 % do 90 % - oczywiście nie na moich polach ) ciepła i długa jesień zrobiły swoje , ja pryskałem mszyce 3 razy i pewnie coś wyskoczy, straty  z tego powodu będą większe jak po suszy 2018 r ,

Koledzy z innego forum  są zieleni w tym temacie !,

Opublikowano

Sucha wiosna potęguje efekt wirusa który upośledza korzenie pobieranie wody i fosforu. Liście żółte z fioletowymi. Na szczęście nie przenosi się bezpośrednio z rośliny na roślinę.

Opublikowano
36 minut temu, przem64 napisał:

mieliście już pszenicę porażona żółtą karłowatością jęczmienia ? na jednym kawałku o powierzchni 2 ha mam gdzieś 60 % zarażonych roślin na mocniejszych kawałkach jakoś się jeszcze trzyma ale również około 40 % porażenia, na wiosce są takie kawałki że pola całe żółte, pszenice z dnia na dzień robią się coraz bardziej żółte, Pszenica Hondia siana w okolicach 5-10 października. Koledzy z innego forum twierdzą że to nie jest "ten wirus" w takim razie co?
 

pszenica_hondia_l_7ec551d73e209aca74b451774fa27c70.jpgpszenica_hondia_l_11c8a07935c58ccef114109d83b3a3ae.jpgpszenica_hondia_l_d9617b6eb51fa267ac40367739c60058.jpgpszenica_hondia_l_bfec116137db2159708649dca371dd3a.jpg

Po zdjęciach nie mam pewności, że to żółta karlowatość, a raz widziałem to na żywo w pszenicy, a nawet jakby to było to, ja tu nie widzę sensu likwidacji plantacji, jak się zrobi ciepło jechałbym konkretnymi dawkami dolistnie z odżywką, nawet na jednym szkoleniu kiedyś słyszałem że tą żółtą karlowatość u zbóż innych niż jęczmień idzie podratować na wiosnę 

Opublikowano

Najgorsze jest w jeczmieniach ta karłowatość. W innych zbożach są przypadki że nawet "wyleczyli,, zboże, ale musimy się zastanowić czy jest to warte. Opady które dzisiaj byly u mnie to śmiech, a tak mówili że będzie padać, wczoraj się śmiali że jęczmień już posiałem a dzisiaj sami już myślą czy nie siać bo sucho jest, przewrotni ludzie

Opublikowano

Nic nie podratuje chore jak będzi sucho nie dadzą plonu, zdrowe normalnie urosną. Ale jeszcze nie wiadomo ile % tych chorych i czy w ogóle to jest to.

Opublikowano

Plon wydadzą tylko zdrowe rośliny , porażone zostaną przy ziemi lub wypuszczą krótkie żdżbła z pośladem  , przy 60 % porażenia plon będzie  w granicach 3 ton z ha przy założeniu że będzie woda i zdrowe będą się krzewić .

21 minut temu, ansu napisał:

Nic nie podratuje chore jak będzi sucho nie dadzą plonu, zdrowe normalnie urosną. Ale jeszcze nie wiadomo ile % tych chorych i czy w ogóle to jest to.

 Na 100 %  to 

Opublikowano
54 minuty temu, przem64 napisał:

mieliście już pszenicę porażona żółtą karłowatością jęczmienia ? na jednym kawałku o powierzchni 2 ha mam gdzieś 60 % zarażonych roślin na mocniejszych kawałkach jakoś się jeszcze trzyma ale również około 40 % porażenia, na wiosce są takie kawałki że pola całe żółte, pszenice z dnia na dzień robią się coraz bardziej żółte, Pszenica Hondia siana w okolicach 5-10 października. Koledzy z innego forum twierdzą że to nie jest "ten wirus" w takim razie co?
 

pszenica_hondia_l_7ec551d73e209aca74b451774fa27c70.jpgpszenica_hondia_l_11c8a07935c58ccef114109d83b3a3ae.jpgpszenica_hondia_l_d9617b6eb51fa267ac40367739c60058.jpgpszenica_hondia_l_bfec116137db2159708649dca371dd3a.jpg

Jeżeli to na pewno wirusówka to ja bym zlikwidował. 5lat temu też to przerabiałem, było dawane wszystko co się dało i oddała może 5t a koledzy którzy nie wierzyli w to mieli 2t i masę chwasty na polu.

 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, przem64 napisał:

mieliście już pszenicę porażona żółtą karłowatością jęczmienia ? na jednym kawałku o powierzchni 2 ha mam gdzieś 60 % zarażonych roślin na mocniejszych kawałkach jakoś się jeszcze trzyma ale również około 40 % porażenia, na wiosce są takie kawałki że pola całe żółte, pszenice z dnia na dzień robią się coraz bardziej żółte, Pszenica Hondia siana w okolicach 5-10 października. Koledzy z innego forum twierdzą że to nie jest "ten wirus" w takim razie co?
 

pszenica_hondia_l_7ec551d73e209aca74b451774fa27c70.jpgpszenica_hondia_l_11c8a07935c58ccef114109d83b3a3ae.jpgpszenica_hondia_l_d9617b6eb51fa267ac40367739c60058.jpgpszenica_hondia_l_bfec116137db2159708649dca371dd3a.jpg

Lustrowałes ta plantacje jesienia? Były zółte te najmłodsze liście?

Edytowane przez lonoh
Opublikowano

W pszenicy mają być liście pomarańczowo-czerwone, tak piszą eksperci. Zobacz czy nie ma nalotów na liściach podobnych do septoriozy. U mnie łan wyglądał zdrowy dopóki nie opryskałem miedzia, manganem i megafolem. Jednej odmiany pszenicy, wilejki, nie chwyciło, najgorszej wygląda aleksander, trochę lepiej patras. Teraz jak  faktycznie to wirus, to zalecają zabieg na mszyce, bo odzywkami to można chyba tylko lekko roślinę podratować. I co najgorsze im wczesniej zaatakuje, tym gorszy plon końcowy. A że może zaatakować w każdym momencie, to  ten rok może nas niestety wiele nauczyć, skoro problem jest coraz powszechniejszy w Polsce i atak nastąpił tak szybko. Jak ktoś przerabiał temat, to czym to dziadostwo ewentualnie pryskać, jakim insektycydem?

Opublikowano

Panowie na T2 planuje dać menarę + azoksystrobina

w jakich dawkach będzie to bardziej skuteczne???

rekomendowane - menara 0,4l + azoksystrobina 0,6l czy możne lepiej po 0,5 jednego i drugiego???

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v