Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To w takim razie kup u mnie zboże po rozsądnej cenie i zawieść do Afryki.

Edytowane przez Matey
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano

a jak ja mam dorabiac jakiegoś handlarza zbozem , ze kupi odemnie za grosze zboze , i pchnie gdzieś gdzie ma wejścia , to ja wolę te zboże spalić i mieć ciepło i przyjemnie w domu i nie przejmowac sie czy mi sarczy na węgiel.

a co do biednych w Afryce to nie bede sie wypowiadał... bo to moze byc drazniący temat...

Opublikowano

Popieram Toma i FINN. Ja palę pszenżytem i jestem zadowolony, raz że tanio, po drugi czyściutko i popiół na pole lub do ogródka bo to nawóz :) A to że tak jest to nie nasza wina tylko tych co rządzą !!! :)

Opublikowano

Zboże podczas spalania wytwarza strasznie dużo ciepła, sam też nieraz nim palę jeśli chce szybko podnieść temperaturę w piecu, no ale ja do palenia wykorzystuje odpady jakie zostają po sprzątaniu magazynów - no a tego trochę jest, ale jak mówię stosuję zboże raczej jako dodatek poprawiający spalanie/podnoszący temperaturę niż jako podstawowy surowiec opałowy.

Opublikowano

Moim zdaniem bardzo dobry sposób na tanie i wygodne ogrzewanie domów. Sam palę owsem i niema co się przejmować że w Afryce głód jest dlatego że ja spaliłem owies bo tym nie zaspokoi się takich potrzeb. Palenie zbożem w piecu ma więcej zalet niż wad, po pierwsze energia odnawialna (węgla coraz mniej a płaczą ze i lasy coraz mniejsze powierzchnie zajmują) po drugie bardzo wygodne wystarczy zaglądnąć do pieca dwa razy dziennie i dosypać owies. Ogólnie to pali się prawie tak jakby palić piecem gazowy grzejniki cały czas ciepłe i nie dużo czasu na obsługę. Teraz nie mam owsa i muszę palić drewnem :) a to przygaśnie albo zgaśnie albo jeszcze co innego.

Opublikowano

Witam

 

Czytałem troszkę o ogrzewaniu domu piecami na owies. Kilka różnych sprzecznych opinii: jeden spala „wiadro dziennie”, inny „worek na dzień” … . Czy ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat.

 

1. czy to jakaś specjalna odmiana owsa

2. ile należałoby go zgromadzić na ogrzanie domu ok. 250 m^2

3. jaki areał wystarczyłby na zebranie odpowiedniego plonu do ww powierzchni

4. jakie problemy/zalety z tym związane

 

W chwili obecnej spalane jest ok. 9-10 ton flotu + góra trocin co daje jakieś 2000 zł / sezon (trociny gratis). Może taniej byłoby obrobić pole z owsem lub nawet zakupić ten owies.

 

Nawet nie chodzi o cenę tylko o komfort bo jak wiadomo flot nie jest czysty i trzeba koło tego pochodzić żeby dobrze się paliło. Do tego dochodzi stary piec złej konstrukcji, który i tak będę musiał niedługo wymienić, to może już pomyśleć o innym paliwie ?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź

Pozdrawiam

Opublikowano

Ja mam 2 letni piec na eko groszek i on jest przystosowany do owsa.Paliłem nim parę dni a mój kolega pali drugi rok tylko owsem.Trzeba bardzo dobrze ustawić piec, co do sekundy,bo inaczej zgaśnie.Jest trochę popiołu z niego i taki sobie z kalorycznością.Kolega mówił że przy mocnych mrozach to trochę za słaby opał.Ja kupuję 4,5 tony eko groszku na zimę,dom nowy [2 lata]dobrze ocieplony ok 200 metrów do grzania.Owsa potrzebowałbym z 10 ton i co dzień czyścić piec.A na węglu to co 3 dni czyszczę i nasypuję i nie wiem co to znaczy piec.

Opublikowano

mam piec na ekogroszek i w ubiegłym roku ppaliłem troche owsem, jest taka sprawa że owsa idzie dwa razy tyle co groszku (dobrego) w ubiegłym roku gdy owiec kosztował około 300 zł za tonę a groszek ponad 700 no to trochę sie opłacało, ale w tym roku zboże jest droższe więc niema co kombinować

Opublikowano

Nie warto - obsiać pszenicą pole, sprzedać i kupić choćby miał.

Dla porównania

 

W mój piec (piec jest zasypowy górnego spalania) wchodzi 60 kg miału. piec trzyma min. 2 doby, wiec:

60kg*15= 900 kg na miesiąc, czyli ok 500 zł

 

Owsa weszło 4 wiaderka po 9 kg 36 kg a spalił się po 8 godzinach wiec 3*36=108kg na dobę

108*30=3240 kg na miesiąc *cena zboża powiedzmy 300(tyle kosztował w tamtym sezonie) = 970 zł (więc koszt jeszcze raz taki)

 

Najlepiej sprawdź sobie sam - kup trochę owsa i pal nim - zobaczysz ile spaliłeś i w jakim czasie i sobie przekalkuluj.

Ja w swoim przypadku nie widzę uzasadnienia palenia owsem

Opublikowano

witam ja palę owsem od dwóch lat. na powierzchnię 300m2 domu nieocieplonego plus wymiennik na wodę 300l .mam własne w pełni usprzętowione gospodarstwo rolne tak że produkcja owsa to przy okazji no i płobozmian jakiś musi być.przy mrozie rzędu 25 stopni to idzie około 65kg na dobę .mam palnik {przystawkę} pełny automat własnej konstrukcji zakładany praktycznie na każdy piec węglowy podobny do palnika BIOTERM . wcześniej szło mi jakieś 5000zł na węgiel i chętnych do dokładania nie było .

Opublikowano

65 kg to nie mało

65x31(dni w miesiącu)=2015kg na miesiąc

 

2T *500zł =1000 zł /miesiąc

palić trzeba praktycznie od października do marca minimum więc ok 6 m-cy, czyli wychodzi 6000

 

a że płodozmian - no ok, ale można zasiać rzepak

owsa niech 1 ha odda 4T więc masz wartość 500x4=2000

rzepak niech odda 3T więc 1400*3,5 =4200

Opublikowano

Gdyby tak wasi dziadkowie , pradziadkowie się dowiedzieli że się zbożem pali to by chyba gospodarkę przeklęli a im samym pękłoby serce, kiedyś nasze babcie, dziadkowie schylali sie po każde ziarko i każdy kłusek zboża i nic nie mogło się zmarnować, osobiście nie mam zdania na ten temat ale tyle ludzi głoduje że grzech palić zbożem, u mnie pali się drzewem, tradycyjnie :rolleyes: I przepraszam za OT ale to taka moja uwaga na temat palenia owsem

Opublikowano

palę owsem drugi sezon. mam piec na ekogroszek przystosowany do spalania owsa. w zeszłym sezonie przy nieocieplonym budynku szło około 100kg na dobę i jak były mrozy po 20 stopni piec nie dawał sobie rady

( ale to był błąd w ustawieniu pieca) w tym roku ociepliłem i narazie wychodzi 50 kg na dobę gdzie pałę 12 godzin i 12 nie. dla porównania groszku w zeszłym sezonie wychodziło mi 50 kg na dobę.

Opublikowano

ja jestem zwolennikiem opalania domu zbożem,a to już tłumaczę dlaczego:ziemie 5i6 klasa,owies,mieszanki z owsem jakoś wyjdą,pszenica,rzepak to tylko o nich czytać,hodowli mam 0,sam mam to zjeść,lecz jak słyszę ile cena żywca to lepiej spalić,niektórzy przeliczają cena owsa jest taka to a taka to się nie opłaca lepiej kupić węgiel,a ja się pytam za co bo owies jest bezwartościowy leżąc na stercie i kupca nie widać,najgorszy węgiel to se cenią ok. 600 zł,więcej popiołu wyniesiesz niż wniesiesz a zimno jak w psiarni, takie Gu. to nie powinno kosztować więcej niż 200 zł,tylko kieszeń nabijasz złodziejom ze spółki węglowej,bo kopalnie tej kasy nie widzą.płodozmian super,ochrona to tylko chwasty,łatwa uprawa.mam piec z lat 70 od takiego majstra na wszystko.kiedyś potrzebowałem 4 tony węgla i kilka metrów drewna na 160 m domu,a był już ocieplony kila ładnych lat,zeszłą zimę spaliłem ok 4 tony mieszanki jęczmienia z owsem pół na pół 1 tone węgla(na noc łopatę i zasypać zbożem)i około 3 m. drewna. wychodzi mi na plus i buduję przystawkę na samo zboże.co do grzechu to w plebani jest piec na owies,(a większym grzechem jest śmieci palić i smród większy,a po zbożu to jak z piekarni).a do zwykłego wiadra 12 litrów tej mieszanki wchodzi 7 kg a nie 9,owsa to pewnie ze 6, Mareczek78 to albo miał hobok albo bardzo mokry ten owies.jeśli porównywać to kilo za kilo a nie litr za litr, i też tak porównując w moim piecu ta moja mieszanka nie gorsza od dobrego miału.a poza tym my wszyscy którzy palą zboże,wrzucimy to zboże na rynek to cena już nie osiągnie 500zł,może 300,to tyle mojego zdania.a 65 kg przy minus 25 na 300m domu to pryszcz,średnia w zimie taka nie jest,ciekawe ile w takie mrozy węgla by szło.

Opublikowano

ja też chciałbym przestawić się na owies

na razie mam piec na drzewo i myślę jak go zaadaptować spalanie u mnie i tak odbywa się prawie 24/ha a to czy spalę 10 czy 15 ton nie będzie miało u mnie znaczenia

Opublikowano

najpierw spróbuj,rozpal drewnem, zrusz żeby ruszta przykryć zastaw jakimiś deseczkami gdzie dochodzi powietrze i zasyp zbożem,deseczka się rozpali razem z owsem,owies paląc się skleja i już nie zadusi żaru,ja mam stary piec na wszystko,z dołu palenisko,bez nawiewu i jest ok.ja w swoim piecu nauczyłem się zasypać tylko zbożem i garść plew do rozpalenia(2,5 wiadra)i kilka godzin spokoju,60-70 na piecu,a 10 tonami zastąpisz na pewno 5 ton węgla dobrego zależy jak w piecu się to będzie paliło,powinno płomieniem jak przy drewnie,u mnie tak jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Witam, 
      Czy ktoś użytkuje lub planuje używać płynny nawóz ASL? Co sądzicie na ten temat? 
      http://agrotrader.pl/oferta/asl-plynny-nawoz-organiczno-mineralny-ID244225.html
      Pozdrawiam 
      Sumek
    • Przez Stonka36
      Witam. Chciałbym wymienić uszczelniacze w przednim moście ciągnika Deutz Fahr D7807. Poszukuję katalogu części/instrukcji obsługi. Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Wielkopolanin
      Panowie proponuje nowy (szukałem i takiego nie znalazłem), myślę, że ciekawy a na pewno ważny temat. Jak to jest u Was, czy badacie Swoją glebę? Jeśli tak to na co, jak często i ile za to płacicie? Jak myślicie, czy w warunkach Waszych wsi było by zapotrzebowanie na usługę badania gleby, od pobrania próbek, do dostarczenia wyników i zaleceń? Ja muszę się przyznać, że do tej pory nie badałem gleby, dopiero w tym roku po raz pierwszy na studiach zacząłem to robić.
    • Przez kingway
      Witam , mam chęci zasiać pszenicę na 5 klasie jak myślicie coś będzie z tego ?? Ziemia nie jest jakoś wyciągnięta ze składników , ale mogłoby być lepiej . Zawsze siałem żyto hybrydowe a teraz może bym spróbował pszenicy ozimej mam do wyboru odmianę Commandor i Arkadia . A wy jakie polecacie odmiany ?
    • Przez Konrad432
      Cześć wszystkim. Pytanie. Czy to jest normalne? Czerwone nasiona orginaly, żółte nasiona moje. Dodam że żółte sa po tych czerwonych. W tym roku miałem problemy ze wschodami soi. Myślałem że to jest moja wina. Teraz zrobiłem doświadczenie i wychodzi to co na obrazku. Soja kupiona w renomowanej firmie. : ) Około trzech dni temu zrobiłem to doświadczenie.
      Pytanie moje brzmi - co jest nie tak z tą czerwona soja? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v