Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

na zakup swojego miałem 30 tyś z tym że na ciągnik 25 tys a reszta na ewentualne naprawy. Po około półtora roku spłacił mi się całkowicie, zarobił na siebie uwzględniając koszty materiałów eksploatacyjnych. Po czterech latach zarobił ponad trzykrotną cenę jaka za niego dałem czyli 25 tyś.  Z 5 tyś na naprawy poszło coś około 500 zł. Reszta została. Gdybym kupił za te pieniądze zachodni miał by 10 lat więcej i 90% szansy że w ciągu pół roku połknie mi najmniej 5 tyś na naprawy. Dodatkowe straty to oczekiwanie na części. Spłacał by mi się jeszcze dziś. Gdybym dziś miał taka samą kwotę kupił bym go jeszcze raz. gdybym miał trochę więcej szukał bym 1025 a zastanawiał bym się nawet nad 1221. Może pronara bo kabina rusa jest spartańska. Gdybym miał dużo więcej nie popatrzył bym na ruskiego. Większa kwota, młodszy zachodni ciągnik, mniejsza szansa na awarię i szybszy zwrot kosztów z zakupu.

Opublikowano

Czy ja wiem czy gorszą? Przeglądając forum  tematów dotyczących pronara jest mniej niż belarusa.  Trudno powiedzieć osobiście uważam że jeśli odbiega w jakiś sposób od oryginału to raczej z winy montażu w fabryce. Takie mam wrażenie. Osobiście teraz posiadając mtz-ta, znając konstrukcje nie bał bym się pronara.

Opublikowano

a nie jest tak że zefir to to samo co YTO 804 lub 904. Takie chińskie carraro ;)

Nie zmienia to faktu że ludzie na nie jakoś nie narzekają (awaryjność).

 

Co do wyboru MTZ/Belarus - stan się liczy, jak wypracowany i dobity to nie warto ale jak ma się oko to myślę że znajdzie się młodego i nie wypracowanego.

 

Co do cofania licznika - po co. Jak ktoś ma dość MTZta to wie rok czy dwa że chce go sprzedać, wymienia licznik i daje mu w rurę ;) Nowy licznik startuje od zera.

Opublikowano (edytowane)

Pronar konstrukcja belarusa ale powiem szczerze sam posiadam mtz z 86r a kuzyn kupil pronara juz pare lat temu i porownujac mtza i jego pronara to moge smialo stwierdzic ze aktualnie ten pronar jest w gorszym stanie technicznym od mojego mtz. Nie wynika to z tego ze byl jakos katowny lecz moim zdaniem problem jest w jakosci dzisiejszych materialow i jakosci ich wykonania. Jak juz chcesz to bym polecil Ci juz predzej ktos pisal jakiegos z 90lat za polowę ceny. A za taka kase jak proponujesz to ja uwazam szukac czegos lepszego, a z czesciami nie ma wielkiego problemu mamy 2015r takze jak sklep nie ma na stanie to na drugi dzien to jest nie sa to 90te lata ze trzeba bylo tygodniami czekac. A cena jest wyzsza no ale jakosc tez jest inna niz czesci do mtz bo niektore co kupuje do mojego to jakosc naprawde jest smieszna. Ale to musisz sam zdecydowac...

Edytowane przez Milosz27
Opublikowano

myślałem że miłosz27 masz jakieś wypasione sprzęty że takie tu rady dajesz... a tu w galerii stary 40 letni jeleń i jak Ty to podpisałeś pod jednym z foto łania niewiele młodsza od tego jelenia... 

Opublikowano

myślałem że miłosz27 masz jakieś wypasione sprzęty że takie tu rady dajesz... a tu w galerii stary 40 letni jeleń i jak Ty to podpisałeś pod jednym z foto łania niewiele młodsza od tego jelenia...

Każdy jezdzi tym na co go stac i czym mu sie podoba. A po drugie jelonkowi ladnych pare lat brakuje do 40 o prasie nie wspomne nie upieram sie ze nowe ale w pelni sprawne i wydajne maszyny na nowsze i drozsze mnie narazie niestac. A zeby doradzic i się na tym znac to chyba nie trzeba posiadac zadnych wypasionych sprzetow, troche w tym grzebie to moge chyba wyrazic swoje zdanie. Od tego chyba jest forum? Bo z twojego postu wynika, ze np. mechanik naprawiajac roczne auto musi miec takie same bo inaczej nie moze się znac;)
Opublikowano

Koledzy nie wiem czy to dobry temat ale potrzebuję porady czy warto byłoby kupić Jumza 6m na gospodarstwo ok. 20 ha do pracy z turem, w orce i uprawie być może też ciągałby prasę. Muszę odciążyć c360 bo powodli nie wyrabia a szkoda go zajeżdżać jak jest niezła okazja za niecałe 15 tys. a w dodatku dopiero 2 lata od remontu sześćdziesiony. Stan jest całkiem dobry więc kusi okazja.

Opublikowano

W zwykłej podczas wbijania biegów musisz tak zsynchronizować gazem obroty żeby nie było zgrzytów i bieg wszedł bez problemu tak masz np w c360 c330 władimircu T25 itp. W zsynchronizowanej w srzyni są takie jakby rolki i pomagają ci one wrzucać biegi niezależnie od obrotów silnika. Przykładowo masz tak w samochodzie. Biegi wchodzą płynnie i bez zgrzytów w prawie każdym zakresie obrotów.

Opublikowano

Dokładnie. Krótko mówiąc w synchronizowanej zmieniasz biegi jak w  samochodzie, wciskasz sprzęgło, następny bieg i jazda. Obroty zebatek wyrównuje synchronizator. W zwykłej skrzyni musisz to zrobić puszczając sprzęgło na luzie i dodając lekko gazu zmieniając bieg na niższy i bez zmiany przez dwa sprzęgła na wyższy.

Turbo nie jest awaryjne i nie jest jakoś strasznie drogie nawet jeśli poleci.

Opublikowano

Mam belarusa od 4 lat i nie narzekam, prawie, jak będziesz kupował to z większym udzwigiem bo ten 3200 trochę słaby po za tym ok most carraro fajna rzecz szerokie opony tez dużo dają silnik narazie chodzi bez wiekszych problemów mam skrzynie 18/4 niezsynchronizowaną i powiem ze jak dojdziesz do wprawy to nie zgrzyta jedynie 9tka ale to ponoć standard .

Opublikowano

Carraro w belarusie albo pronarze ? To jest zwykly ruski most tyle ze na krzyzakach a nie zadne carraro, nawet kolo carraro ie lezalo, w swoim pronarze robilem caly most, walek ataku, talez, uszczelnienia lozyska tulejki i inne rzeczy przy tej okazji i to jest ruski most, powiem wiecej wersja 80 100 czy 130 koni ma ten sam walek ataku i dyfer. Hydraulika boscha ? niech ktos mi pokarze sygnowanie boscha lub tabliczke to mu postawie litra. Powiem tak: do 2000 roku MTZ zylety, ma znajomy , chodzi jak meserszmit, po 2000 roku nic nie warte i czy to belarus czy to pronar, nic sie nie psuje ? piszecie ze macie po 800 mtg i padla tam tylko pompa , tylko wtryski, tylko to tylko tamto.... Moj jak sprzedawalem mial 1440 Mtg cos kolo tego, nie szykowalem go pod sprzedaz, to spontaniczna decyzja, po prostu rozwalil mi sie w zniwa 20 razy i sie wkur**** , w ostatnim roku wsadzilem w niego ponad 3 tys i ni go w pupe ni go w oko, caly dyfer przedni robiony , krzyzaki, uszczelniacze, pompa wspomagania 3 razy wyjmowana, potem nowa i w raz padaka, rozdzielacz sie rozwalil, wtryskiwacze, nowa turbina po 30 MTg sie wys*****ala,  dzien roboty i 10 litrow musialem w silnik i hydraulike lac i nie wiem gdzie to szlo, olej wiadrami trzeba bylo dolewac , stal na betonie w stodole to kilka kropelek na posadzce wiec 10 litrow nie wyciekalo na dzien, w robocie tez sie nie lalo , wiec nie wiem gdzie to szlo , prawdopodobnie silnik to spalal, jak turbina gonila a przez pompe wspomagania z hydrauliki szedl olej do silnika i bledne kolo , na 4 biegu zaczol wyc , wiec pewnie i drugiego dyfra i lozysk nadchodzil czas, nadchodzil rowniez czas pompy paliwa, nowe wtryski wuztem a on na duzych obrotach dymil , parskal, napiszecie ze filtry , zmieniane byly co pol roku wszystkie, wszystko pilnowane, olej mobil w silniku ,skakane kolo niego jak kolo dziecka. Chodzil  jak mial maszyny od c 360 , dostal takie jak trzeba i sie zaczal sypac, kiedys napisalem ze to dobry ciagnik na 10 ha lekkiej ziemi to mnie ktos tam znegowal ze co ja pitole, ale takie jest moje odczucie, max 10 ha lekkiej ziemi sprzety od c 360 to jakos bedzie chodzic, i nie przesadzam , nie mam niewiadomo jakich wymagan, bo cale zycie czlowiek na c 330 i c 360 i zawsze myslalem ze to sa slabe ciagniki , male , glosne , kopcace ale wg pronara to sa normalnie igiełki, nie ma porownania co do awaryjnosci. jeszcze dodam wzmianke co do skrzyni, moze i synchronizowana, ale chyba naebany Wołodia biegi stopniował, c 360   2 przyczepy zaladowane fest zbozem czy gnojem szybciej bujne jak tym ruskich synchro4 wynalazkiem, ale zeby nie bylo ze tylko minusy pisze to napisze plusy a jest ich dokladnie 4:  2 na akumulatorach , spalanie i masa nic po za tym, palic to malo palilo , ciezki byl , uciag mial. reszta porazka, w zyciu bym do tego ciagnika nie wrocil, choc by mial byc ostatnim na swiecie, ile on w ostatnim roku mi nerwow zjadl, czasu i kasy to masakra. A i zeby nie byc goloslownym , u mnie pobrali te belarusy, kumple kupil w 2010 czy 11 roku nowego 820 na kzyzaku , ma 500 mtg , narzeka niesamowicie, inny tez mial belara tez 820 2006 rok , na stozku , to w polu johnem 30 letnim robil bo belar ciagle cos, i stal w garazu rozebrany, kupil MF  100 koni 2001 rok chyba i zadowolony , nie ten czlowiek, mowi ze maszyna lux , choc MF tez ma swoje wady , te skrzynie niezbyt trwale , perkinsy wrazliwe na paliwo, i na przegrzanie itd.. 

Wy chlopy jak macie te ruskie ciagniki i jetescie zadowoleni to sie cieszcie ze sie nic nie dzieje i lata bo moglibyscie trafic na zlepiaka z gliny i tylko byscie kleli , bluzgali i kluczami rzucali jak pogoda , sezon a ten rozdupcony stoi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez grodzioman
      Panowie ratujcie. Potrzebuję opis bądź zdjęcie jak podłączyć przewody do stacyjki do Belarusa 920 2007r. Wypadła mi stacyjka podczas wymiany i rozłączyły się przewody.  Stacyjka nowego typu, nie moge się połapać który był gdzie. Sprawa dość pilna bo zostałem bez tura przy bydle. 😒
    • Przez potok
      Czy jest możliwe zamontowanie wysprzęglika i pompki od innego ciągnika aby praca sprzęgła była bardziej wygodna.
       
    • Przez grego
      W planach mam zmianę pługu obrotowego i oczywiście dylemat z jakim nie jeden sie spotkał...
      Ciągnik 140 km Case Mx, ok 40 ha do orki co roku, trochę kukurydzy.
      W planach była najpierw używka do ok 30tys zł, najlepiej Kverneland bo chciałbym doczepić packomat, ale jak tak przeglądam ogłoszenia pługów i widzę na żywo to ciężka sprawa, odkładnice wymieniana już nie wiadomo ile razy, więc nasuwa się pytanie ile to już ma nalatane... Zdało by się jakies zabezpieczenie, ale ile to jest warte w wylatanym pługu? Sąsiad ma to każda skiba już lata w inną strone na jarzmach...
      I opcja druga, Akpil KM 180 być może na resorze...  No ale o tym pługu to niewiele wiem, z tego co widzę to z packomatem też byłby problem...
      Acha, zakup będzie bez dofinansowania więc kasa sie liczy
    • Przez AgroRolnikŚląskiTeam
      Witam , szukam mechanika od silnika d243 Pronar Mtz Belarus , ciągnik to Pronar 82 SA ale silniki mają jednakowe jak inne pochodne modele ... Jeśli ktoś miałby namiary na mechanika to bardzo byłbym wdzięczny . Województwo Śląskie .
    • Przez gipek69
      Witam wszystkich forumowiczów. Czy Belarus 952.2 będzie wstanie współpracować z agregatem talerzowym Tolmet Tytan 250 zagregowanym z Poznaniakiem 2.5 . Czy jednak szkoda zrywać ciągnik?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v