Elektryczny klucz udarowy

[slajders25]

Zastanawiam się nad zakupem klucza udarowego. Chciałem kupić pneumatyczny ale znajomy który już ma kilka lat pneumatyka doradził mi elektryczny. Ponoć dużo wygodniejszy

Jaki są wasze doświadczenia i jaką firmę polecacie

Przykłady

http://allegro.pl/klucz-elektryczny-udarowy-2000w-500nm-bass-polska-i4904824285.html?bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Offers&bi_c=Product&bi_term=Motoryzacja-3_Narz%C4%99dzia+i+sprz%C4%99t+warsztatowy-18554_Narz%C4%99dzia+warsztatowe-28433_Elektronarz%C4%99dzia-28436

http://allegro.pl/klucz-elektryczny-udarowy-2000w-800nm-14-nasadek-i4916239998.html

http://allegro.pl/klucz-elektryczny-udarowy-1950w-700nm-nasadek-gw-i4969802465.html

[tomek73]

Pleumatycznego już na oczy nie chcę widzieć, elelktryczy jest bardzo wygodny, tylko kabelek do ściany i pracuje, zawsze z tą samą siłą, bo prąd nie faluję tak jak powietrze, nie ciągam grubego  weża, cicho  oszdędza prąd bo nie potrzeba sprężarki 2 kw.

Ten z 3 linku wykończyłem podobny po 3 latach teraz kupiłem ten tylko za 156 z przesyłką, z 4 nasadkami.

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez tomek73

[slajders25]

A jak w nim regulować moment obrotowy ??

[tomek73]

Nie ma regulacji.

[janusz20]

Dużo takim sprzętem robisz? jakoś nię bydza mojego zaufania te chinskie ryżowce.

[scott11]

Również posiadam taki elektryczny, bodajże 350 Nm, drugi sezon przepracował i chodzi. Kupiłem go w Juli za 200 PLN. Bardzo poręczna maszynka, przy wielości śrub do roboty można zaoszczędzić sporo czasu. Osobiście polecam.

[tomek73]

Średnio nim robie, dużo przy odkręcaniu kół w ciągniku zmiana na wąskie, z 3-4 razy w roku.Zmiana redlic w gruberze.Ręcznie po nim trochę jescze dokręce.

[Gość Profil usunięty]

Elektryczny klucz udarowy za 200zł? To chyba jakieś żarty. Taki klucz rzeczywiście nadaje się tylko do zmiany kół dwa razy w roku. Obecnie używam Boscha za 1600zł, głównie przy zawieszeniach i powiem, że średnio daje radę. Ryżowca za 200zł zajechałbym po dwóch samochodach. Teraz zastanawiam się na takim ale chyba jednak wybiorę pneumatyczny, bo jest dużo lepszy, większy zakres regulacji, większy moment, mniejsza masa. Tym bardziej, że za 300zł udało mi się złożyć sprężarkę o wydajności 500l/min.

[tomek73]

Posty nie na temat usunąłęm.

Edytowane 18 Stycznia 2015 przez Elektrotechnik

[slajders25]

Ja klucz będę używał sporadycznie. A to w samochodach koła sezonowo powymieniać, a to lemiesze w pługu wymienić, a to jakąś śrubę zapieczoną odkręcić itp. Nie ma tu mowy o jakimś profesjonalnym wykorzystywaniu narzędzia tak jak pisze kolega "elektrotechnik". Klucz max za 350zł to wszystko co mi potrzeba.

 

Panowie nie mam doświadczenia z tymi kluczami. Doradźcie proszę czy wziąć lepiej taki tańszy bez regulacji momentu czy z regulacją. No i jakiego rzędu ten moment ma być żeby się sprawdził w gospodarstwie ??

[asharot]

Te po 3k  też wcale nie są takie dobre.

U nas w robocie od pół roku jest Bosch GDS 24 i nadaje się tylko do odkręcania już poluzowanych kół w sam.ciężarowych.

 

Tutaj masz test w miary obiektywny małego klucza udarowego.

 

 

 

Edytowane 17 Stycznia 2015 przez asharot

[Gość Profil usunięty]

Odkręcił 4 z 5, czyli tak jakby nie odkręcił żadnej, bo koła i tak nie można zdjąć. Także ten klucz widział te 650Nm jak świnia niebo.

[slajders25]

Trochę poszukałem i znalazłem kilka opinii. Ogólnie do zastosowań amatorskich jak najbardziej klucze jak to nazywacie "ryżowe" się nadają.

Polecaną firma jest DWT SS-0924 choć ma dość niski moment (320) Trochę tańszy jest klucz AL-FA który ma 800nM. Wg tabel momentów dokręcania kół w samochodach to 110nM w zupełności wystarczy. A więc i ten z niższym momentem by się nadawał

Ktoś mógłby sensownie doradzić co wybrać ??

[ASOGCURSUS]

Takie same badziwie tylko w innym kolorze one nie mają więcej jak 110nM napisać można wszystko

[Gość Profil usunięty]

Dokładnie, napisać można wszystko, dodatkowo przestrzegam przed jak to nazwali "elektroniczną regulacją momentu". Jest to zbudowane na dedykowanym układzie scalonym i w przypadku awarii koszt naprawy przekroczy 3/4 wartości narzędzia (jeżeli w ogóle uda się kupić części zamienne) a popsuje się na pewno, to jest tylko kwestia czasu. Dotyczy to nie tylko kluczy, ale każdych elektronarzędzi z regulacją. Jak już to należy wybierać regulację pokrętłem.

[slajders25]

Tak i nie uzyskałem rzeczowej opinii. Poszukałem opinii na kilku innych forach. Zdania były różne.

Po namyśle kupiłem klucz tak zwany ryżowy za 200zł z 10 nasadkami. Według opisu 1950W i 700nM.

Po pierwszych próbach spostrzeżenia następujące: klucz wcale nie jest bardzo ciężki, koła w samochodzie osobowym poodkręcał wszystkie, kilka innych mniejszych i zardzewiałych śrub również odkręcił. Ale już w ciągniku śrub przy kole nie dał rady ani jednej. Ogólnie jak za 200zł to jest OK do użytku amatorskiego (przydomowego).

 

Rozmawiałem też z sąsiadem co ma pneumatyka półprofesjonalnego (nazwy nie pamiętam) co niby ma 650nM to mówił że ze śrubami w ciągnikach czy przyczepach też sobie nie radzi.

 

Tak więc jeśli ma się zbędne 2000zł można kupić makitę i użyć ją 10razy do roku. A jeśli chce się sobie ułatwić pracę przy domowym majsterkowaniu to 150 czy 200zł warto wydać na taki klucz ale to tylko moja opinia

[Gość Profil usunięty]

Czyli ogólnie polecasz taki klucz za 200zł. A co jeżeli ktoś szuka klucza właśnie do przyczep i ciągników? Wtedy musi kupić konkretny, bo z tym Twoim wynalazkiem nie ma nawet co podchodzić. Nawet jak użyje go raz w roku. A kupując klucz do gospodarstwa należy liczyć się z tym, że w większości będzie używany w maszynach. Czyli i tak na moje wyszło: klucz za 200zł do niczego się nie nadaje.

[slajders25]

Może i masz rację ale biorąc pod uwagę fakt, że nie każdy może sobie pozwolić na wydatek 2000zł na coś co użyje kilka razy w roku, to klucz za 200zł jest alternatywą. A śruby w ciągniku czy przyczepie można najpierw zluzować ręcznie i dalej pomóc sobie elektrycznie. Tak samo przy zakręcaniu. Grubą przesadą jest twierdzenie że do niczego takie klucze się nie nadają. A więc co komu pasuje to kupuje  

[kazikbaczyk]

Posiadam taki klucz za 160 zl juz od roku i powiem ze sruby 10 potrafi przekrecic wiec nie jest zle jak za ta kase.

[tomek73]

Czyli ogólnie polecasz taki klucz za 200zł. A co jeżeli ktoś szuka klucza właśnie do przyczep i ciągników? Wtedy musi kupić konkretny, bo z tym Twoim wynalazkiem nie ma nawet co podchodzić. Nawet jak użyje go raz w roku. A kupując klucz do gospodarstwa należy liczyć się z tym, że w większości będzie używany w maszynach. Czyli i tak na moje wyszło: klucz za 200zł do niczego się nie nadaje.

Głupoty piszesz. To jest dość dobry klucz bardzo dobrze nadający się na średnie gospodarstwo, używać z 40-50  razy w roku. Odnieś się  do tego klucza Bosch GDS 24i opini użytkownika ashota   http://www.ceneo.pl/1365453?se=L-A0oZ8HFKG5Fw4Glw6LR8suYNmaiX-8&gclid=CjwKEAiArqKmBRCOj_qfmuqinnYSJAAkAYwGamYEI7py8V0GBAqpugImE-zfim9wWCIMseODCnmJuBoCGznw_wcB za 3 tyś to ashrot twierdzi że ma taki w robocie i nadaje sie do odkręcanie popuszczonych śrub, bo porządny to jest pleumatyczny za 2-3 tyś.i nim prawie wszystko odkręci.

Ja po dokręceniu nim kół w ciągniku 18mm śrub to kluczem z rurą 90 cm dokręca do oporu z 1/2 obrotu, żeby nie przeciągnąć, a 10mm śrubki potrafię ukręcić przy dokręcaniu.

Tani fleks 125 za 70 zł w promocji w Makro wytrzymał mi 5 lat, 4 razy szczotki zmieniałem i teraz padł, a Dewalt 230 za 600 zł padł mi po 3 latach.

Więc niestety muszę cię rozczarować, nie wszystko co drogie jest dobre i wspaniałe, zresztą dobrze o tym wiesz bo masz Koreańca, a nie Niemca z gwiazdą.

 

[kubaguzik]

Wtrące swoje 3 grosze. Używaliśmy falon-techa 3 lata i nie widzę naszego warsztatu bez niego, niestety popsuł się tydzień temu  (przy próbie wyjęcia szczotek, urwało się jej gniazdo) ale już jest drugi mimo to, nie mieliśmy z nim żadnych problemów Odkręcał wszystko co było możliwe przy rozbieraniu ciągników\przyczep\maszyn. Nigdy nas nie zawiódł, powiem więcej byłem zdziwiony ile może. Ale już następnym kluczem prawdopodobnie będzie Milwaukee IPWE 520 http://www.milwaukee.tado.pl/9437-IPWE-520-RQ-Klucz-udarowy-34-o-duzym-momencie-obrotowym-.html Jeżeli ktoś miałby używać klucza na codzień, polecam wyposażyć się w komplet takich kluczy http://www.swistowski.com.pl/strona-188-KOMPLETY_NASADEK_ACTION.html

[DominikKuchniak]

Polecam markę DWT, dobry sprzęt za przyzwoite pieniądze. Zauważyłem że jeden z forumowiczów pozjadał wszystkie rozumy, i tak w tym temacie chce kupić sprzęt za 3 tys a w innym za 5 tys. bo myśli że firmowe to lepsze

[scott11]

Panowie, w zeszłym tygodniu jeździłem talerzówką ciąganą Razol made in France i złapałem kapcia. Pojechałem do serwisu wulkanizacji i przy okazji przypatruje się wymianie kół w ciągniku siodłowym. Uwierzcie klucz pneumatyczny udarowy na takim wózku nie daje rady kołu na ośce napędowej. Dopiero chłopaki z serwisu takim nasadzanym kluczem z przełożoną przezeń brechą po 1,5 m z każdej strony ruszyli nakrętkę. Wnioski nasuwają się same.

[Landfarmer]

Wtrące swoje 3 grosze. Używaliśmy falon-techa 3 lata i nie widzę naszego warsztatu bez niego, niestety popsuł się tydzień temu  (przy próbie wyjęcia szczotek, urwało się jej gniazdo) ale już jest drugi mimo to, nie mieliśmy z nim żadnych problemów Odkręcał wszystko co było możliwe przy rozbieraniu ciągników\przyczep\maszyn. Nigdy nas nie zawiódł, powiem więcej byłem zdziwiony ile może. Ale już następnym kluczem prawdopodobnie będzie Milwaukee IPWE 520 http://www.milwaukee.tado.pl/9437-IPWE-520-RQ-Klucz-udarowy-34-o-duzym-momencie-obrotowym-.html Jeżeli ktoś miałby używać klucza na codzień, polecam wyposażyć się w komplet takich kluczy http://www.swistowski.com.pl/strona-188-KOMPLETY_NASADEK_ACTION.html

Mam ten klucz milwaukee i powiem szczerze że do śrub M10 to z nim nawet nie podchodzę bo strach  a i szpilki w aucie trzeszczą więc serdecznie polecam

[pawel885]

Panowie, w zeszłym tygodniu jeździłem talerzówką ciąganą Razol made in France i złapałem kapcia. Pojechałem do serwisu wulkanizacji i przy okazji przypatruje się wymianie kół w ciągniku siodłowym. Uwierzcie klucz pneumatyczny udarowy na takim wózku nie daje rady kołu na ośce napędowej. Dopiero chłopaki z serwisu takim nasadzanym kluczem z przełożoną przezeń brechą po 1,5 m z każdej strony ruszyli nakrętkę. Wnioski nasuwają się same.

To słabo wyposażeni byli, są klucze udarowe na wózkach i nie ma że boli