Uszkodzenie stodoły podczas wiatru

[Gość Profil usunięty]

Witam , Mam takie pytanie czy gdy podczas wiatru wyrwało mi wrota od stodoły to moge ubiegać się  o odszkodowanie ? Budynki są ubezpieczone w warcie

[Gość Profil usunięty]

Jak najbardziej, za co płacisz składkę. Mam nadzieję że nie wysadziło ich tylko z zawiasów.

Edytowano Grudzień 22, 2014 przez KORSARZ1

[Tomasz78 1029]

Mało tego koszt naprawy to towar pomniejszony o amortyzację budynku i 100% usługa firmy ,oczywiście z fakturą vat

[pawel885 2279]

Ubezpieczając budynek podajesz jego wartość (wiele osób zaniża wartość dla mniejszej składki), czyli uszkodzone wrota to jakiś tam % całego budynku i tyle dostaniesz

[PanJ30 5]

U mnie kiedyś Ksawery zrobił coś takiego.Dodam, że  moja jest ta przednia część stodoły do przegrody w środku, reszta sąsiada.Pech chciał ,że poszła moja część, jego tylko trochę.W tym przypadku wrota ocalały  reszta miała się gorzej.1 /3 budynku zawaliła się całkowicie i nie ma jej na tym zdjęciu.Ubezpieczyciel przyjechał już na drugi dzień, ale sam proces odszkodowawczy to istna komedia.Zmierzone zostały chyba wszystkie elementy tej stodoły potem formularz  z opisem i rysunki,niezliczone zdjęcia.Trochę to trwało, ale odszkodowanie jakieś tam zostało wypłacone.Dodam, że amortyzacja takiego budynku to 100 %.Stodoła pamięta jeszcze zabory i pierwszą wojnę światową.Facet śmiał się dlaczego nie obaliłem reszty.Zakwalifikował by to jako szkoda całkowita  .

 

 

[mariusz123456789a 81]

Zadzwoń do ubezpieczyciela i on ci powie co i jak. U mnie wiatr zerwał z obory dach kilka eternitów i ojciec zadzwonił do PZU i tam mu powiedzieli że może żądać odszkodowania ale utraci wszystkie zniżki i doszliśmy do wniosku że wcale nam by to się nieopłaciło więc lepiej i ty się dowiedz więcej informacji czy wogle jest sens starać się o odszkodowanie żebyś niestracił zniżek

Edytowano Styczeń 16, 2015 przez mariusz123456789a

[Tomasz78 1029]

Coś mi nie pasuje składkę  na ubezpieczenie płacisz od wartości budynku ,więc jakie zniżki przecież ich nie ma. gość Ciebie po prostu wykolegował i tyle

 

[janusz20 106]

Mi kiedyś drzewo spadło na dach, jedna mała dziura w blasze i klika fal zagiętych, ogólnie nic strasznego. kasa bez problemu była.

jak dobrze pamiętam to 1800zł, swoją drogą dachu od 7 lat nie naprawiłem.

Edytowano Styczeń 17, 2015 przez janusz20

[brtk_lask 0]

zgadzam się z Tomaszem, od ubezpieczenia budynków nie ma żadnych zniżek więc nic nie tracisz. Mi jakieś 5 lat temu silny wiatr połamał topole rosnące blisko stodoły. gałęzie poleciały na dach i pokruszyły około 40 sztuk płyt eternitowych. sprawę zgłosiłem i dostałem ok 1500 zł odszkodowania, a płyty założyłem jakieś stare używane, także 1500 byłem do przodu

[lambogrand 52]

Ja po ostatnich wichurach  zgłosiłem szkodę pozrywane płyty eternitowe w różnych miejscach przesłali 8200 zł ale złożyłem odwołanie bo budynek mam na 40tys ubezpieczony i 20% zużycia w polisie więc przyjdzie likwidator jeszcze raz się dogadywać. A somsiady mówiły że nie warto zgłaszać bo oni kiedyś dostali 600zl za 15 płyt dali się w balona zrobić.