Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spawacz.. wszystko jasne. No i u nas spawacze się mocno wybili. Największe inwestycje w budynki i sprzęt jakie w okolicy są przeprowadzane to właśnie przez firmy spawalnicze, konstrukcje, kwasówka kraj zagranica.

Opublikowano

No fajnie się chłopaki sprzeczacie. Granica podlaskie/mazowieckie 5,6 kl dopłaty i 500zl, 4 kl dopłaty i 1000zl, 3 klasa 1500 i więcej plus dopłaty dla właściciela ziemi. Trafic na ugor w zasadzie się nie da, jak ktoś kręci nosem że mu się nie opłaca to na jego miejsce jest 10 chętnych. Wszystko przez produkcję mleka, sporo gospodarzy ma swoich ha max 20 a w dzierżawach 2,3 czasem 4 razy tyle i full bydła w stodolkach.

Opublikowano

damianzbr napisał: @Matey bo w śród mało rolnych są pseudo rolnicy dlatego uderzając w pseudo rolników dostaną małorolni. A jeśli ktoś jest małorolny i żyje z uprawy swoich pól to nie powinien się niczego obawiać. Natomiast jeśli ktoś chodzi do pracy całą rodziną i posiada 2 ha po ojcu i co roku partaczy tam żyto czy owies to nie powiesz mi że sieje to dla zysku i jest rolnikiem. On sieje dla dopłat bo jest pseudo rolnikiem (tak wiem pół AF się pewnie na to łapie) ale tak jest. Niech każdy mało rolny pomyśli, co by było gdyby skasowali dopłaty, czy dalej uprawiali by te swoje kilka ha? Otóż nie, każdy robi to dla dopłaty a nie dla zysku z pola.   A hobbyści dalej będą mogli sobie uprawiać i pracować, nikt im pola by nie zabrał przecież. Ale ilu byłoby tych hobbystów z dzisiejszej liczby gospodarstw 120 tys. szt. 5% czy 0,5%? Teraz nasze dopłaty, które powinny być dla nas rolników płyną szerokim strumieniem do hobbystów kilkuhektarowych, bez tych dopłat dawno by skończyli z tym swoim hobby.   @agrofoto1 pokazywanie ciągników i maszyn aby coś udowodnić do jest debilizm w czystej postaci. Można na pokazówkę przyprowadzić maszyny od szwagra a ciągnik od sąsiada... Można nie posiadać żadnych maszyn jak wiele ogromnych gospodarstw które korzystają z usług. Z resztą to mało rolni hobbyści mają zazwyczaj maszyn na wyrost. pomysł na kontrolę mocno chybiony. Pełna księgowość i dokumentowanie przychodu z gospodarstwa skutecznie odstraszy wielu pseudo rolników. Wiadomo że nie wszystkich i najbardziej zacietrzewieni w bojach się nie ugną, ale tu nie chodzi o sposób który będzie miał 100% skuteczności. A niech ma 80% skuteczności to będzie bardzo dobrze.     I gdzie te maszyny przyprowadzi? Pod blok? A z sąsiadem się dogada, że na jeden dzień zarejestruje na siebie ciągnik? Duże gosp o których piszesz maja faktury na usługi. Faktury za sprzedaż zboża czy gadów co to zboże zjadly zdecydowanie na +

Opublikowano
2 godziny temu, damianzbr napisał:

A co mnie obchodzi ziemia małorolnego pyprocza na etacie. Niech sobie robi z nią co tylko chce. Tylko niech nie pobiera dopłat które to miały PL rolnictwo zrobić bardziej konkurencyjne na rynku europejskim czy nawet światowym

 Tak to hobbyści przebimbają z spory % tej kasy która trafia do PL na WPR i później płacz i lament u prawdziwych rolników gdy cena mleka, byka i zboża spada. 

Bo właśnie dużo tej kasy trafia do tych jedno i dwu hektarowców co nieraz nie wiedzą gdzie pole leży.

 

A jak nieraz sieję na usłudze tym pyproczom i słyszę: ,,a tam panie my to tylko tak dla dopłat siejemy,, to mnie krew zalewa.

Jasne nie obchodzi cię ziemia małorolnego ale niech najlepiej ja nie uprawia i odda np. Tobie. Jego ziemia jego sprawa jak na niej papracze nic ci do tego ,jak bierze na nią dopłatę tym bardziej. Myślisz że jak by zlikwidowali dopłaty dla 5 hektarowcow w dół Ty dostał byś więcej, albo cena mleka pszenicy czy wieprzowiny poszła by w górę ? Nie sądzę .

Opublikowano

Ja mam kawałek dzierżawy i po poprzednim i po tym roku nie ma wyjścia,  idę do gościa i albo wszystko pół na pół albo rzucam to. Ogólnie to zmieniam swoje podejście do dzierżawy i jeśli nie ma wszystkiego pół na pół to nie biorę. Teraz właściciel płaci podatek ale od tego oku chce też składać na paliwo więc na przestrzeni 2 lat stwierdzam, że taki układ jest gówno warty. 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, robercikj100 napisał:

Jasne nie obchodzi cię ziemia małorolnego ale niech najlepiej ja nie uprawia i odda np. Tobie. Jego ziemia jego sprawa jak na niej papracze nic ci do tego ,jak bierze na nią dopłatę tym bardziej. Myślisz że jak by zlikwidowali dopłaty dla 5 hektarowcow w dół Ty dostał byś więcej, albo cena mleka pszenicy czy wieprzowiny poszła by w górę ? Nie sądzę .

Nikomu nie zabierać kto rzeczywistoście na tej ziemi pracuje, ale jeśli już ma to być dzierżawa dla kogoś to właściciel nie powinien mieć żadnego prawa do pobierania dopłat, wtedy i ceny dzierżaw szybko by wróciły do normalności i ceny ziemi, moim skromnym zdaniem wtedy właśnie Ci co będą chcieli się dalej rozwijać będą wreszcie mieli jakąś szansę a nie tak jak jest na tą chwilę u mnie 5.5 ha od agencji III kl kosztuje obecnie 125 tys zł za 1 ha, to ja pytam jaka jest tego stopa zwrotu? 70 lat 80...a przy tych duszach co ostatnio wlkp nawiedzaja to może i koło 100 lat się zakręci więc kto normalny wyda pieniądze swoje czy weźmie kredyt żeby 100 lat pracować dla idei - praca dla trzech pokoleń, nigdy w życiu! 

Opublikowano

Jego ziemia i nie ma obowiązku na niej pracować jak niechce to oddaje w dzierżawę . Myślisz że jak by się mu dopłata nie należała to by ci za darmo ta ziemię oddał ? A jeżeli o ceny ziemi i dzierżaw to najwięcej w tej sprawie mają do powiedzenia ci więksi gospodarze raczej. W większości wypadków to oni nabijają stawki za czynsz czy zakup ziemi. Bo przeciesz trzeba się rozwijać i mieć więcej niż drugi. Ci małorolni tylko korzystają na tej konkurencji obszarników .

Opublikowano

Tylko dopłata jest dla tego co uprawia a nie dla tego co jest właścicielem, w innym przypadku jest to wyłudzenie. Właściciel powinien mieć czynsz a nie dopłatę, a wysokość czynszu to juz inna bajka.

 

moim zdaniem jeszcze z 2 lata takiej suszy w Wielkopolsce wyprostuje wielu napalencow co za 4,5,6, płaca po 2 tys za hektar.

Opublikowano

Sorry ale po kiego ch*ja dajesz tyle? Liczyłeś ile dokładasz w takim roku jak ten? U mnie juz wielu chce aneksować umowy dzierżaw bo dawali kto więcej po 1800-2000 za 4,5,6! I sprzątają po 4-5 ton kukurydzy czy zbóż. Podaj gdzie tu interes? Moze w twoich stronach lepsze gleby ja pisze o moich okolice konina.

Jak mam marnować sprzęt dla 100-200 złotych z ha to mi sie wogole nie opłaca. Pisze o sobie, moze innemu sie opłaca mi nie, wole w tym czasie odpocząć bo mając 50ha dzierżaw i zarabiając 200 złotych to mam 10000. Nowy ciagnik 400000 wiec 40 lat muszę robic na ciagnik na chorej dzierzawie przy założeniu ze po drodze nie bedzie awarii.

mam dzierżawy ale więcej niż 1200 nie płace, dopłaty moje.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, damianzbr napisał:

to hobbyści przebimbają z spory % tej kasy która trafia do PL na WPR

Zgadza się , kupują za dopłaty samochody, telewizory, jeżdżą na wczasy a jak stał na podwórku zdezelowany T25 i sprzęt nie wiele lepszy od konnego tak stoi.... Z drugiej strony wolał byś żeby zbierali po 10ton pszenicy czy tak jak teraz 2-3 tony żyta czy owsa? Jak by nie patrzeć to ARiMR też przejebuje sporo

Edytowane przez pawel885
Opublikowano
57 minut temu, 20CBR12 napisał:

Nigdy nic nie chce za darmo! Jednak u mnie jeśli nie polozysz 2tys za ha dzierżawy to nie ma co liczyć że wogole coś weźmiesz i to właśnie jest nie normalne 

I myślisz że musisz dać 2 tys bo małorolni trzymają ziemię w ugorze i biorą dopłatę ? Sami się kurcze nakręcacie (obszarnicy) z tymi czynszami a później macie jakieś chore żale do małorolnych że wam za darmo ziemi nie chcą oddać .

1 godzinę temu, przemek28_28 napisał:

Tylko dopłata jest dla tego co uprawia a nie dla tego co jest właścicielem, w innym przypadku jest to wyłudzenie. Właściciel powinien mieć czynsz a nie dopłatę, a wysokość czynszu to juz inna bajka.

 

moim zdaniem jeszcze z 2 lata takiej suszy w Wielkopolsce wyprostuje wielu napalencow co za 4,5,6, płaca po 2 tys za hektar.

Tak, tak dopłata jest dla tego co uprawia. I co z tego ? Zmieni ci to dużo że będziesz ty składał wniosek na ta dzierżawę ? Więcej zazielenienia co najwyżej i niższe dopłaty powyżej 30 ha . Więc nie wiem co wam zależy na tych dopłatach. Jedynie chyba do prowu się przydają żebyś miał większą wielkość ekonomiczna .

  • Like 1
Opublikowano

Wy coś z głową ludzie macie, najpierw bierzecie udział w nakręcaniu tej chorej spirali cen dzierżaw, a potem narzekacie. Dajcie się wykrwawić oszołomom, a potem przejmiecie i te dzierżawy, i ziemię oszołoma od komornika. A jak ktoś ma dużą produkcję zwierzęcą i kosmiczne ceny ziemi, to niech się zastanowi ile np. za 80.000 zł czy 100.000 zł kupi kukurydzy z pnia czy ton zboża, bez roboty i przejmowania się.

Opublikowano

Dla mnie sytuacja jest jaka jest z dzierżawami i kropka. Wywody typu bo zarobisz 100-200 zł z ha też są bez sensu, bo gdyby przyjąć taka taktykę to najlepiej sprzedać sprzęt i przeprosić się że starym Grudziądz em 3 skiby i bawić się w rolnictwo! Pewnie ze przy 200 zł zysku z ha niespecjalnie się to opłaca i doskonale o tym wiem jednak z drugiej strony zarabiasz cokolwiek lub kompletne 0 a 0=brak rozwoju

Opublikowano
Dnia 27.08.2019 o 11:31, damianzbr napisał:

Właśnie chodzi o te głosy, nie skasują dopłat dla pseudo-rol bo stracą poparcie 80% właścicieli gruntów ornych.

A ty ze swoimi 36 ha gdyby dopłaty wzrosły o 100% rzucił byś pracę i zajął się rolnictwem pełną ,,gębą,, za pewne. I nie ty jeden wielu by takich było, na miejsce tych pseudo-rolnych.

nie, jak nie zmienia przepisów to za 5-6 lat będę 46 letnim emerytem dlatego roboty nie rzucę mając nawet 70ha, potem dopiero będę się bawił rolnictwem mając 2xwiększą emeryturkę niż ta z KRUSu ;)

Opublikowano
4 godziny temu, Nikita_Bennet napisał:

nie, jak nie zmienia przepisów to za 5-6 lat będę 46 letnim emerytem dlatego roboty nie rzucę mając nawet 70ha, potem dopiero będę się bawił rolnictwem mając 2xwiększą emeryturkę niż ta z KRUSu ;)

Policja? Ja myślałem że ty robisz w stacji diagnostycznej / prowadzisz swoją stację diagnostyczną.

Opublikowano

Damian nie tylko policja miała na starych zasadach 15 lat. Tylko te emerytura po 15 latach wcale taka wysoka nie bedzie, z każdym przepracowanym rokiem dochodzą dopiero kolejne procenty, a jak przejedziesz po 15 to nic nie dojdzie tylko rewaloryzacja. Tak mi tłumaczył szwagier-policjant.

Opublikowano

Niepotrzebnie chcecie szukać rozwiązania, komu należą się dopłaty, a komu nie. Biorąc pod uwagę obecna sytuację, mamy z tym 3 problemy.

1. Nierówne traktowanie w UE. Stawki dopłat bezpośrednich powinny być równe w UE.

2. Często opłacalność produkcji, głównie roślinnej, definiuje stawka dopłaty. Uważam to za nieuzasadnione, żeby składki podatników były rozdawane do upraw które w rzeczywistości są nierentowne.

3. Dzierżawy, a dopłaty. Tutaj powstało błędne koło. Dla mnie rolnik, to rolnik. Czy masz 2ha po dziadkach, czy 2000ha po pgr. Dłubiemy w ziemi wszyscy. Problem polega na strumieniu pieniędzy, który płynie na niewłaściwe konto. Dopłaty należą się rolnikowi, temu który dłubie w ziemi, a nie temu który widnieje w księdze wieczystej. Stwarza to problemy formalne, gdyż znaczna większość (w mojej okolicy) nie chce słyszeć o żadnej umowie, hasło u notariusza budzi wstrząs u takiej osoby. Sami wiecie że jest to problematyczne, ewidencje, zabiegi agrotechniczne, zużycie SOR i nawozów, nawet suszowe, sami nie złożymy, właścicielowi też się nie chce nawet gotowego pisma zanieść.

Zdecydowana większość twierdzi że to dzięki dopłatom, prowom innym programom rolnictwo nabrało rozpędu, ale śmiem twierdzić że ma to swoje skutki uboczne. Czy naprawdę muszę prosić ARiMR o dofinansowanie z kredytem na traktor, który jest dla mnie i tak za mały, bo mam połowę ziemi w dzierżawie na gębę?

Nie przekonamy się jak to by wyglądało bez wsparcia UE, się uważam że w latach 2004-2019 też rolnictwo nabrało by rozpędu i bez dotacji.

Uważam że rozwiązanie jest proste, wystarczy znieść wszystkie formy pomocy finansowej, w całej UE, bez wyjątków. Zamiast fundować, należy uczyć, szkolić i tłumaczyć. ODRy niech zajmą się w końcu radzeniem rolnikom, zamiast pomocą w wypełnianiu wniosków o kolejne kredyto dofinansowania. 

Na marginesie to cała ta UE polityka rolna, wygląda jak gospodarka centralnie sterowana, w nieco lżejszej formie. Gdzie rzucą strumień pieniędzy, tam biegną ludzie, jak muchy do gówna. Proszę nie brać tego porównania personalnie, nie chce nikogo urazić.

  • Like 1
Opublikowano

Pany taka sytłacja- wziąłem działke około hektara w dzierżawę ,dopłaty moje płacę tylko podatek ,blisko super dojazd z asfaltu,właściciela interesuje tylko żeby nie zarosło lasem.Problem taki że somsiad pszczelarz uniemożliwia mi wykonywanie zabiegów opryskiwaczem ,także w nocy !!! Jakiś pomysł na uprawę rośliny w zaperzonej 5 klasie 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v