Jaka renówkę wybrać?

[tommy66692 2255]

myśle o ARESIE 620RZ ostatnio ogladalem jeszcze MF 6180 bo to chyba ta sama skrzynia co w aresie

[warchest 253]

koledzy a co powiecie o renowkach z serii 54 dobre ciagniki jak z kosztami remontow i dostepnoscia czesci . bo mechanik mowil ze jak renowke to jaknajmniej elektroniki zeby bylo bo pozniej naprawy to zabojstwo . i czy te renowki 54 seri to maja szybka skrzynie ? do ilu motogodzin brac ciagnik ? noi i jak z awaryjnoscia i kosztami napraw ?

[MarcinZetor8011 167]

Są to dobre i twarde maszyny. Jeśli chodzi o elektronikę zdania są podzielone... 

Do ilu mth brać? Przecież wszystkie sprowadzane mają w przedziale 7- 8 tys.

A tak na poważnie to stan technichniczny powie Ci więcej niż wskazania licznika.

Sam szukam 103.54 i nic ładnego nie mogę znaleźć 

[AlaCapone 5015]

1 godzinę temu, warchest napisał:

koledzy a co powiecie o renowkach z serii 54 dobre ciagniki jak z kosztami remontow i dostepnoscia czesci ...
noi i jak z awaryjnoscia i kosztami napraw ?

Jeśli zadajesz takie i podobne pytania, odpowiedź jest prosta - te ciągniki nie są dla Ciebie.

[izydor6280 1154]

12 godzin temu, warchest napisał:

koledzy a co powiecie o renowkach z serii 54 dobre ciagniki jak z kosztami remontow i dostepnoscia czesci . bo mechanik mowil ze jak renowke to jaknajmniej elektroniki zeby bylo bo pozniej naprawy to zabojstwo . i czy te renowki 54 seri to maja szybka skrzynie ? do ilu motogodzin brac ciagnik ? noi i jak z awaryjnoscia i kosztami napraw ?

szybka skrzynia tylko w modelu 106.54 na rynek niemiecki

oczywiście że te mechaniczne są mniej kłopotliwe, bo nie wszędzie jest magik, który zna się na rzeczy, dwa to wiek, trzy cena części

[warchest 253]

13 godzin temu, AlaCapone napisał:

Jeśli zadajesz takie i podobne pytania, odpowiedź jest prosta - te ciągniki nie są dla Ciebie.

czyli remonty w hu... drogie ta ?

[izydor6280 1154]

części może i droższe niż do U czy Zetora, choć i tu trzeba za dobre zapłacić, jakość o wiele lepsza, więc nie łupiesz ciągnika 2-3 razy w roku

[AlaCapone 5015]

Użyłem skrótu myślowego, nie chcąc wdawać się w "głupie" dyskusje.
Jeśli wydajesz ostatnie pieniądze na kupno ciągnika a nie daj Boże bierzesz pożyczkę to musisz mieć świadomość, że nie masz środków na jego naprawę a uwierz na słowo, nie ma i nie będzie ciągników nieawaryjnych. Tutaj dochodzi fakt, że duża część mechaników nie naprawiała tych ciągników i będą się uczyć na Twoim sprzęcie. Wielu z nich umyje ręce i nie będzie chciała naprawiać (skądinąd dobrze, bo nie zna się i nie będzie improwizować) inni będą próbować z różnym skutkiem. Na oryginalne części w skrzyni nie będzie Cię stać a zalanie skrzyni odpowiednim olejem dla minimum 50% polskich rolników przerasta ich możliwości finansowe. W egzemplarzach z elektroniką potrzebny jest komputer. Żaden mechanik nie podepnie go za mniej niż 500 zł z żadną gwarancją naprawienia.

Chcę Ci tylko oszczędzić kłopotów. Jeśli jednak chcesz - Twój wybór, Twoje pieniądze.

[Mikruss 536]

Do aresa nie jest potrzebny zaden komputer bo dobry elektronik szybko dojdzie jala awarie jest w ukladzie i czy trzeba sterownik naprawiac czy blad lezy po stronie ciagnika w kablach i czujnikach. Dopiero w lodszych seriach od ok 2008 roku bardzo pomocny jest ori interface bo tam mamy bardziej rozbudowane uklady.

Co do remontu takowego ciagnika to mechanik moze i byc najlepszy ale jak nie bedzie mial dostepu do serwisowki gdzie masz opisane z jakimi luzami skladac skrzynie i most to ma dwie opcje 

Albo mu sie uda i bedzie jakos smigac, 

Albo

Narobi jeszcze wiekszego balaganu. 

A czesto burdel w skrzyni robi hydraulika ktora nie dziala prawidlowo bo ani za niskie cisnienie nie jest dla niech dobre ani zbyt wysokie i tutaj tez yrzeba miec rozpiske cisnien.

Zasada dla kazdego ciagnika nie tylko renowki.

[Gość]

2 godziny temu, Mikruss napisał:

Do aresa nie jest potrzebny zaden komputer bo dobry elektronik szybko dojdzie jala awarie jest w ukladzie i czy trzeba sterownik naprawiac czy blad lezy po stronie ciagnika w kablach i czujnikach. Dopiero w lodszych seriach od ok 2008 roku bardzo pomocny jest ori interface bo tam mamy bardziej rozbudowane uklady..

Tym gorzej . Im starsza elektronika to czasami bardziej zawiła bo mieszają sie układy analogowy i cyfrowy . Jak jest interface to prowadzi za rękę . Może i być najlepszy elektronik ale 20-25 letniego modułu z cyną zmienioną w proszek nie naprawi - brak schematów , wsadów pamięci itp.

Ja tez byłem gniewny co tam bede demoludami robił ale zycie mnie sprostowało i gospodarstwo 10-30ha nie stać (ekonomicznie jest to za duże obciążenie)  w razie remontu skrzyni nawet mechanicznej albo silnika typu MWM . 80 % slizga się po gównie i tłucze do końca albo mają nadzieje że jakoś to będzie

[tommy66692 2255]

ale w dzisiejszych czasach chcac sie rozwijac nie mozna uniknac elektroniki i całego "bajeru" gospodarstwo jednego roku ma 30ha a za rok moze miec 60ha

[Gość]

Ile ludzi tyle podejść , w jakim czasie czasie zwróci się gospodarstwu 30ha dokupienie kolejnych 30 , pokolenie starczy ?? No chyba ze obora ze 150 sztuk ale ja dziekuje za  takie życie

U mnie takich nie brakuje zostali tylko z niepewnością i robota

Bajery są fajne dla tych co mają minimum  50ha  ale "ale z  dziada pradziada"

[tommy66692 2255]

czyli jak nie masz z dziada pradziada zostaje szesciesiutka?

wiadomo ze kupic nie da rady ale dzierzawy mysle ze nie ma problemu

[warchest 253]

ta w szczegolnosci ze juz nie ma co ziemi w dzierzawe brac a o kupnie mozna pomarzyc jak po 80 tys ha i przebijaja ceny ci wielcy bogacze

[warchest 253]

1 godzinę temu, V12 napisał:

Tym gorzej . Im starsza elektronika to czasami bardziej zawiła bo mieszają sie układy analogowy i cyfrowy . Jak jest interface to prowadzi za rękę . Może i być najlepszy elektronik ale 20-25 letniego modułu z cyną zmienioną w proszek nie naprawi - brak schematów , wsadów pamięci itp.

Ja tez byłem gniewny co tam bede demoludami robił ale zycie mnie sprostowało i gospodarstwo 10-30ha nie stać (ekonomicznie jest to za duże obciążenie)  w razie remontu skrzyni nawet mechanicznej albo silnika typu MWM . 80 % slizga się po gównie i tłucze do końca albo mają nadzieje że jakoś to będzie

to jaki ty ciagnik masz polecasz ?

[AlaCapone 5015]

Kto Ci broni rozwijać się, wręcz przeciwnie kup nowy duży ciągnik, pełen elektroniki i bajerów ze skrzynią automat, bo to przecież cool a nóż za 5-6 lat będziesz miał 200ha.
Tylko po roku będziesz pisał tu na forum posty typu: "Co oznacza błąd X na wyświetlaczu?" "Nie działa grupa X biegów X, co z tym zrobić" "Ciągnik przestał jechać - pomóżcie!" "Ciągnik stracił moc, co robić?", itd...
Będziesz miał pretensje do całego świata jak nie dostaniesz dopłat, bo bez nich Twoja płynność finansowa równa się zero. Przyjedzie "magik" z lapkiem podepnie pod magistralę ISOBUS i po dwóch, trzech godzinach powie, że nie da się nic zrobić. Skasuje na parę tysi, ciągnik stoi, robota leży a procenty rosną.

[tommy66692 2255]

kupiłem aresa zobaczymy czy bede zalował czy nie, ale starego zetora bez zadnych ulepszen mialem juz dosyc

Edytowano Grudzień 3, 2017 przez tommy66692
dopisac trzeba bylo

[Matey 895]

chwal się jak to wyglada

[tommy66692 2255]

coś tam dodam na dniach

[Gość]

27 minut temu, tommy66692 napisał:

czyli jak nie masz z dziada pradziada zostaje szesciesiutka?

wiadomo ze kupic nie da rady ale dzierzawy mysle ze nie ma problemu

zbyto dosłowne zrozumienie , stopa zwrotu ziemi jest tak niska nawet jak się ma hodowle , mozna ją kupować jako tzw akumulator pieniędzy jak się ma dochody np z parcy zagranicą.

W mojej okolicy dzierżawę dostanie najprędzej ten co ma dużo i dobry sprzęt bo jak 10 ha koło domu to szybciej i ciszej zrobi a i jest nadzieja że kupi za dobrą cenę a nie 15 hektarowiec z 30 letnim głosnym i wolnym sprzętem . Takie troche miastowe podejście ale mnie to nie dziwi

 

 

26 minut temu, warchest napisał:

to jaki ty ciagnik masz polecasz ?

Ja mam renault 75-14 od 4 sezonów i fiata 680 . Reno jest teraz w przeglądzie pisze o nim w innym temacie jak na razie zmian nie planuje fiat zostanie u mnie do "śmierci " to znaczy poważnej nie opłacalnej usterki bo i tak nikt mi nie da zadowalającej kwoty za niego a oprócz blacharki jest w bdobrym stanie .

W przyszłości zamiast Renaulta wrócę do marki URSUS-ZETOR ewentualnie MTZ

[Pajej 231]

to co z renault jest nie tak ze wracasz do topornych sprzetów?

[Gość]

Ceny i dostępność części a tak że brak mechaników mających sprzęt i czas a tak że obawa że nagle się cos kosztownego "urwie". Chce też zrezygnować z hodowli i iść do roboty , ile można być niewolnikiem smrodu który marny profit daje :(:(

, z tą topornością to bym nie przesadzał porównując 75-14 do zetora 7045 to jedyne plusy to wspomaganie kierownicy , synchronizowana skrzynia , i podnośnik . Ale jest też bardzo wielki minus zła jakość jazdy po nie równościach czy to na polu czy na drodze jest to dla mnie masakra ciągnik podskakuje  i się trzęsie , próbowałem różnych ciśnień w oponach różnica nie wielka . Siła uciągu na podobnym poziomie

[C385Owner 5]

6 godzin temu, AlaCapone napisał:

Użyłem skrótu myślowego, nie chcąc wdawać się w "głupie" dyskusje.
Jeśli wydajesz ostatnie pieniądze na kupno ciągnika a nie daj Boże bierzesz pożyczkę to musisz mieć świadomość, że nie masz środków na jego naprawę a uwierz na słowo, nie ma i nie będzie ciągników nieawaryjnych. Tutaj dochodzi fakt, że duża część mechaników nie naprawiała tych ciągników i będą się uczyć na Twoim sprzęcie. Wielu z nich umyje ręce i nie będzie chciała naprawiać (skądinąd dobrze, bo nie zna się i nie będzie improwizować) inni będą próbować z różnym skutkiem. Na oryginalne części w skrzyni nie będzie Cię stać a zalanie skrzyni odpowiednim olejem dla minimum 50% polskich rolników przerasta ich możliwości finansowe. W egzemplarzach z elektroniką potrzebny jest komputer. Żaden mechanik nie podepnie go za mniej niż 500 zł z żadną gwarancją naprawienia.

Chcę Ci tylko oszczędzić kłopotów. Jeśli jednak chcesz - Twój wybór, Twoje pieniądze.

Kolega zadal najzwczajniejsze w swiecie pytanie przy takich zakupach. Nie wynika z niego jaki jest jego status majatkowy. Dziwne by bylo jakby takich pytan nie zadawal. Jak masz kolego uzywac takich "skrotow myslowych" to lepiej powstrzymaj sie od komentowania.

[AlaCapone 5015]

3 godziny temu, tommy66692 napisał:

kupiłem aresa zobaczymy czy bede zalował czy nie, ale starego zetora bez zadnych ulepszen mialem juz dosyc

Wszystko zależy w jakim stanie technicznym jest obecnie, jak dotychczas był eksploatowany i serwisowany oraz jaką niespodziankę podarował Ci sprzedający w gratisie (o czym nie powiedział). Od tej chwili, jak będziesz dbał, tak będziesz miał.

[tommy66692 2255]

wiadomo, mam tego swiadomość więc spokojnie

trzeba spróbować czegoś zachodniego