Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@kris14 ma racje, masz coś nie tak z tą sprężyną. Coś się mogło zaciąć itp. W ostateczności mógł ci pęknąć taki popychacz od tej sprężyny, trzeba zdjąć pokrywę i powinno go być widać, trudno mi opisać, jak on wygląda. Taki kilkunastoprocentowy odlew, a na końcu zatoczony pręt.

 

Jak by mu się zerwał gwint na cięgłach, to byłoby to słychać i widać...

Opublikowano

przedewszystkim to ja by ci zaproponował wykręcic ten rozdzielacz pod siedzeniem i przeczyścic ja też miałem takie objawy jak ty, same ramiona podnosił a jak już podpieło mu się rotacyjną to wogule nie podniusł albo szarpał a kiper działał rozkręciłem ten właśnie rozdzielacz i tam pod takim zaworkiem był paproch jak go wyjołem i poskręcałem było wszystko w porządku.

Opublikowano

ten rozdzielacz jest dobry,sprawdziłem i dziękuje kris14 i wsk125ccm,poluzowała sie kontra od spręzyny a byla zasłonieta gumowa oslona i nie byl jej widac,dokrecilem i bez problemu podniosl mi agregat, dzieki za nadsunięcie tropu:)

Opublikowano

Proszę o wyjaśnienie działania siłowej czyli jak się jej używa do czego i w jakim ma być położeniu..

Mam ursusa 3512 od dziś więc proszę o wyrozumiałość i nie odsyłanie mnie na inną stronę tylko o jak najprostsze wyjaśnienie :D

Opublikowano

Ja w moim MF255 siłowej używałem tylko w orce.Dźwignie od pozycyjnej ustaw tak aby pług był w górze a do opuszczania używaj siłowej.Ruszając w orce popchnij siłową max do przodu aby pług szybko się zagłębił i następnie nieco cofnij aby ustawić właściwą głębokość orki.O ile cofnąć to zależy od tego jak głęboko i jaką ziemie orzesz.Do tego szybko dojdziesz tylko trzeba próbować.Co do ciśnieniowej to nie wiem bo nasze MF'y nie były w taką wyposażane.

A tak na koniec- jeśli już wszystkie sposoby zawiodły i sprzęt dalej nie chce działać -

PRZECZYTAJ INSTRUKCJĘ OBSŁUGI!!! :D ;[ ;[

Opublikowano

Tylko niektóre MF miały regulację ciśnieniową, do tego potrzebny jest specjalny dźwig zakładany na TUZ i podczepiany łańcuchem do dyszla np. rozrzutnika. O ile się pamiętam ciągniki posiadające ciśnieniową miały czarną naklejkę na tarczy przy dźwigni. Ciśnieniowa przenosi część ciężaru za pomocą łańcucha i TUZ na tylne koła, co bardzo może się przydać w przypadku lubiących się kopać MF. Osobiście nie używam z powodu braku odpowiedniego dźwigu, choć u nas MF posiada takową regulację.

Opublikowano

Każdy MF produkowany w Polsce ma regulację siłową, przednie położenie dźwigni regulacji pozycyjnej.

Regulacja siłowa umożliwia pracę pługiem bez koła kopiującego. Jest to bardzo dobra opcja pracy podnośnika, zmniejsza poślizg kół ciągnika, zużycie paliwa, zwiększa wydajność pracy. Wadą jej jest, różnicowanie głębokości orki w zależności od zwięzłości gleby. Osobiście używam jej w swoim c-360. Sąsiad (posiadacz ursusa 2812) nie dawał się do niej przekonać przez 2 lata, do czasu aż mu koło w pługu odpadło. Potem stwierdził. "Ty wiesz, to super sprawa" :lol:

Opublikowano

Odnosnie regulacji cisnieniowej to tez posiadam (czarne tlo i brak blokady śrubka) ja orze na silowej ale kułko w pługu użytkuje jakbym oral na pozycyjnej:P Na niekturych polach bez silowej by niebylo orania (pług 3*35) albo czasami 2*35 i do podkladki 3*40 ale na gurkach juz niedaje rady:P

Opublikowano

szukam pomocy mam problem z podnośnikiem podnosnik podnosi dolne ciegła tylko wtedy gdy sa nie obciażone gdy stane na ciegla opadają pod moim ciężarem. zauważylem tez że ciegla opadają same gdy wcisnę sprzęgło albo wyłącze silnik czy ktoś miał już taki przypadek jak to naprawic czy to jest wina rozdzielacza pod siedzeniem. z rozdzielaczem jest tak że gdy przesunę go na prawo a potem suwak ustawię na stały wydatek to ramiona też idą do góry

Opublikowano

Miałem podobny przypadek w swoim mf 255 http://www.agrofoto.pl/forum/topic/35638-mf-255-podnosnik/ tam jest pompa i rozdzielacz taki sam jak w 3512 (w 3512 pompa różni się jedynie zaworem bezpieczeństwa). Wg twojego opisu rozdzielacz zachowuje się prawidłowo zacznij od sprawdzenia czy ciągnik da radę kiprować przyczepę.

U mnie też ciągnik dał radę podnieść jedynie same ramiona gdy na nie stanąłem to opadały, w moim 255 przyczyną był opiłek metalu który wpadł do zaworu bezpieczeństwa i zawór nie mógł się zamknąć powodując brak ciśnienia w układzie hydraulicznym, naprawa polegała na wykręceniu z pompy w/w zaworu rozłożenie go na części wyjęcie opiłka metalu, złożenie zaworu i wkręcenie go w pompę (oczywiście operacja ta jest pracochłonna bo aby się dostać do pompy trzeba odkręcić rozdzielacz, siedzenie, ramiona itp. i zdjąć górną część korpusu).

Jeżeli ciągnik nie da rady ponosić także przyczepy proponuje najpierw odkręcić rozdzielacz, będzie tam rurka która idzie od pompy do rozdzielacza, rurka ta musi być wciśnięta w pompę zatkaj tą rurkę palcem i zakręć rozrusznikiem (dzwignie podnośnika ustaw na podnoszenie) jezeli dasz radę zablokować palcem wypływający olej z tej rurki to jest coś nie tak w środku (pompa lub zawór) bynajmniej u mnie tak było, po naprawie nie da rady się jej zatkać. Warto jest też zmienić uszczelniacze na tej rurce jeżeli się zużyją to może też być przyczyną braku ciśnienia w hydraulice.

Opublikowano (edytowane)

dzięki za pomoc już naprawilem problem wymieniłem rurkę łaczącą pompe i rozdzielacz 14 zeta i oczywiście rozdzielacz 295 zeta podnośnik chodzi jak nowy

Edytowane przez marek1012
Opublikowano

Przy podniesieniu na wysokość 3/4 i mniej, słychać stuki w pompie lub zaworze słychać stuki i grzechotanie ( przy włączonym silniku, ale podnośnik nie opada) . Przy zgaszonym silniku opada w 5 minut wydając dziwne odgłosy i szmery ( z ciężką maszyną ). Czego może dotyczyć wada ?

Opublikowano (edytowane)

Mam mf 255 (to ten sam typ) ponad 20 lat. Zobacz czy wewnętrzna dzwignia podnosnika (ta bliżej siedzenia nie jest za bardzo ustawiona do przodu gdy używasz zewnętrznej-siłowej (od błotnika). Ramiona w max podniesieniu powinny znajdować się ok 0,5 cm przed ogranicznikiem (tym przy ramionach). Co do stuków to ten typ generalnie tak ma.. Nasilają się gdy nie przestrzega się tego co napisałem wyżej. To, że opada przy dużej masie z wyłaczonym silnikiem to normalny objaw zużycia. Jeżeli to nie bardzo przeszkadza to ja bym sie nie przejmował

Edytowane przez maniek33
Opublikowano

U mojego ferdka jest tak samo jak kupilem go tez nie wiedzialem co sie dzieje skukalo cos wiec postanowilem zalozyc opornik zeby nie mozna bylo wysuwac do konca tylko 0.5 cm przed skukaniem i teraz troszke nizej podnosi i jest super radze tez tak ci zalozyc

Opublikowano

Witam,mam problem w Ursusie 3512,mianowicie rozebrałem podnośnik,na tłoczysku wymieniłem stalowy kołek zabezpieczjący,ponieważ stary zerwało,po złożeniu i odpaleniu,podnośnik gdy obie dżwignie są opuszczone to i tak podnosi dolne cięgła do góry,nie da się ich opuścić,nawet przy zgaszonym silniku,opuszczenie było możliwe dopiero po odkręceniu rozdzielacza gdy olej został wypchnięty do góry.Pompa jest nowa,daje dobre ciśnienie olej tak samo świeży,filtr czysty.Bardzo proszę o pomoc,bo to jest mój najlepszy ciągnik do pracy z Opryskiwaczem i jest mi bardzo potrzebny.

Opublikowano

Heh, to samo przerabiałem.

Albo przy zakładaniu plecaka wszystkie dźwignie nie ułożyły się jak trzeba albo tak jak u mnie gdzieś w tym gąszczu dźwigienek brakowało jednej małej sprężynki [niestety nie powiem Ci która, bo to już mechanik robił a mnie przy tym nie było]

Opublikowano (edytowane)

Dzięki, ale już zrobione,czeski błąd,dzwigienka od zaworu sterującego była żle założona,

Edytowane przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez kubakar117
      Witam Mam problem w Valtrze n134 active mianowicie chodzi o tylny tuz.Czasami potrafi się przyciąć. Po naciśnięciu przycisku mruga kłódka na prawej konsoli z regulacją .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v