rafi101

Bolusy dla krów mlecznych

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
waldi7339    0

Witam! Pozwolę sobie odświeżyć temat. Mam pytanie, co się dzieje ze zużytym kexxtone? Ponoć krowa to zwraca, ale co się stanie jeżeli nie zwróci? Ma ktoś doświadczenia z tym?Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12284

nic nie zwraca zostaje w żołądku kolegowaldi masz już jakieś doświadczenie z tym bolusem ja raz zastosowałem i nie jestem przekonany ale to dłuższa historia ale nie mówię nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zostaje w krowie do końca. Ostatnio czytałem, że krowa miała 17 takich kexxtonów w żwaczu i miała się dobrze. Nie oceniam czy to właściwe postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dabrowskit    232

Myślę stosujemy już od rok i zero ketoz przez ten czas. Aplikujemy w własnym zakresie to nic trudnego. Mamy takie sztuki ze potrafią wypluć pusty lub w połowie zużyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldi7339    0

nic nie zwraca zostaje w żołądku kolegowaldi masz już jakieś doświadczenie z tym bolusem ja raz zastosowałem i nie jestem przekonany ale to dłuższa historia ale nie mówię nie

Nie mam żadnego doświadczenia, dlatego pytam. Zastanawiam się nad zastosowaniem tego bolusa, bo mam problem z kilkoma sztukami ale boję się skutków ubocznych. Ale widzę, że niepotrzebnie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonymou    0

Witam, koledzy powiedzcie mi, czy ktos z Was kupuje bolusy kexxtone w hurtowni lub sklepie weterynaryjnym, a nie u swojego weterynarza. Jezeli tak to gdzie? U mnie weterynarz za sztuke chce wraz z aplikacja 150zl. Zastanawiam sie na obnizeniem kosztow. Napewno gdybym sam kupil bolusy (jezeli to mozliwe) i sam podal byloby taniej. 

Edytowano przez anonymou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12284

czy ktoś stosuje bolusy od somatyki .rujowe lub na racice z owera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz1q    1902

Czytam wasze posty i nie wierze. Gdy zapytalem mojego weterynarza krzyknął mi 250 zł za aplikacje kexxtone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lechu    11

Ja stosuje od dwóch lat wszystkim sztuką potwierdzam za....sta sprawa.Ketoza nie wiem co to jest. No może z jednym wyjątkiem, ale jedna sztuka robiła taki numer że tydzień po wycieleniu dawała ponad 50 litrów i tak dwa tygodnie czego następstwem była straszna ketoza .Nie pomagało nic i odrazu wydajność spadała o połowę i po laktacji i tak powtarzała przez trzy lata. w czwartej laktacji daliśmy kextona ale było za późno .już było po wątrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    212

Bolusy kextone cena ok 40- 50 zl+ aplikator 100 zł a wet grubo ponad 100 wołają czyste złodziejstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodykom1    18

Nie wiem dlaczego u was jest taka cena? Ja za kextone z aplikają płacę 160 i jak pytałem weterynarza czy nie da rady coś taniej to powiedział że nie bo taką cenę narzucił mu producent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bolusy kextone cena ok 40- 50 zl+ aplikator 100 zł a wet grubo ponad 100 wołają czyste złodziejstwo.

Hahaha ciekawe gdzie dostaniesz kexxtona za 40-50 zł jak nawet hurtownia kupuje po wyższych cenach. Wiem co mowie bo mam brata veta wiec wiem po ile to chodzi. Pomyliłeś to z innymi bolusami :D

 

Co do pytań czy można samemu kupić kexxtony to odp brzmi nie. Z tego względu że jest to antybiotyk, a wiadomo że antybiotyki sprzedaje tylko lekarz.

 

Czy krowy zwracają bolusy? Nie ma tu określonej zasady. Wszystko zależy od konkretnej sztuki. Z własnego doświadczenia wiem że jedna potrafi zwrócić zanim się rozpuści ,inna zwróci pusty, a jeszcze inna nie zwróci wcale.

 

czy stosuje ktoś bolusy na ruję somatykę racice? Stosujemy na ruję, zasuszenie, zatrzymanie łożyska, zapalenie macicy, racice, kwasice, ochronę wątroby, z gorzkimi solami, wapniowe, ale tylko z vet experta

Edytowano przez jacekkombajnista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    212

Muszę przyznać ci rację. Rozmawiałem przez tel i tyle mi powiedziała baba . A w rzeczywistości były to bolusy witaminowe  a twierdziła że kexxtone. Ale dzisiaj juz kupiłem po 110 od weta . A wcześniej drugi zdzierał po 150. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ceny u lekarzy zależą w dużej mierze od tego jakie lekarz robi zamówienie w hurtowni i wtedy dostaje określone rabaty. Wiec u jednego veta który kupi pojedyncze sztuki bolus może kosztować pod 150 zł, a u innego który zamawia np opakowanie zbiorcze lub kilka opakowań bolus jest tańszy bo kupił go taniej, ale obaj zarabiają na nich podobnie. Prosta zasada jak wszędzie w handlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakus1111    2

Ja stosuje bolsusy z firmy Jfarm. bolus mineralno- witaminowy ok miesiac przed wycieleniem, pozniej po wycieleniu od razu bolus wapniowy, fosforanowy i energetyczny i musze przyznać, że działaja. jeszcze nie miałem ketoz po bolusach, a pozniej krowy lepiej sie zacielaja, a cielaki są zdrowsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Wrzuciłem kexow bardzo dużo i problemy z ketozami ustały. Niestety cena jest dość spora nawet w zakupie hurtowej ale porównując koszty leczenia to tanio. Średnia cena z wyrzutem to 150zł przy powyżej pięciu sztukach 135zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez zaczad
      Witajcie
      Mam problem, kilka dni temu zaczęły się padnięcia krów. Rozpoczęło się od 3 sztuk które nie wstały z nocy. Weterynarz na wzmocnienie dał glukozę i wapno. Rano już  były martwe, a 5 kolejnych zaczęło toczyć ślinę z pyska( dosłownie leciała jak z kranu). Poszła znowu glukoza wapno nasercowe leki, Wieczorem 2 zeszło a kolejne 3 zaczęły toczyć ślinę  pyska. Powiatowy inspektorat pobrał próbki pasz treściwych, krew i wycinki narządów wewnętrznych. W międzyczasie padały kolejne z takimi samymi objawami. Karmię  już tylko sianem, którego praktycznie nie jedzą. Do tej pory padło łącznie 17 sztuk, bydła a 3 już nie wstają. Mało tego słabo wygląda reszta i chyba stado 40 sztuk stracę (całość) . Wyników jeszcze nie ma. Mo ze ktoś coś wie, bo  żadne leczenie nie pomaga (atropina, soda, drożdże) mają tak zbitą treść  że sondą nie daliśmy radę podać płynu by je nawodnić. Mocznika nie stosowałem w żywieniu
       
    • Przez Banan3512
      Witam. Rozpoczął się okres kontroli dobrostanu zwierząt. Mowie tu o dobrowolnych zwiększonych wymogach odnosnie powierzchni bytowej , utrzymania zwierzat na sciółce i tym podobnych . W zamian za dopłatę do sztuki. Wraz upływem terminów na zlozenie do ARIMR planów poprawy dobrostanu . Arimr rozpoczął kontrole u rolników. Podobno mają w tym roku wytyczne na duzą ilosc kontroli ze wskazaniem na dobrostan. Wiec jeśli mieliscie już taką kontrol to piszcie jak przebiegła . Na co zwracali szczegolną uwagę kontrolerzy. Jesli jeszcze nie mieliscie kontroli to lepiej się przygotowac . Przjrzec dokumenty czy wszystko jest spójne w dokumentach i stanie faktycznym. Zapraszam do dyskusji.
    • Przez bibon98
      Witam, mam 25 lat, małe gospodarstwo, 20 krów, 12 ha własnego pola oraz 20ha dzierżaw, ze sporymi możliwościami dobrania gruntów. Zbliża się nabór na młodego rolnika, mama chce się spisać gospodarstwa na mnie i stoję przed dosyć ważną decyzją, inwestować w gospodarstwo, czy lepiej dać sobie spokój. Mam już dosyć pracy łapami  przy 20 krowach, nie mam też do taczkowania zdrowia(przepukliny kręgosłupa), lubię to robić( robię na gospodarce od 11 roku życia, więc trochę nie potrafię bez tego sobie życia wyobrazić) ale boję się że z powodu marnych perspektyw na przyszłość, nie będę w stanie się z tego utrzymywać, a z drugiej strony nie zainwestować i robić dalej łapami to też sobie lepiej dać spokój. Jest tutaj ktoś chętny podzielić się swoimi przemyśleniami w temacie? Bo nabrać czegoś na ura, a potem i tak się zwijać to chyba lepiej od razu się zająć czym innym. Rolnicy z okolicy raczej odradzają, mimo tego i tak mnie do tego ciągnie.
    • Przez Bonex157
      Czesc, Czy wysokość tej przegrody miedzy krowami jest odpowiednia? 72cm

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj