Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie wywaliłem ten półkolisty kabłąk z blokadą/zatrzaskami, korby do regulacji zostały te same, ogranicznik przespawalem na drugą stronę ramy. Problem był tylko z blokadą wieżyczki, ale ze szwagrem to już rozwiązaliśmy.

Opublikowano

słuchajcie, orałem, na polu wyglada nawet nawet, na zdjeciach juz gorzej :D 

 

pierwsze dwa zdjęcia przed wlasciwym ustawieniem, tutaj sie bardzo bawilem, pierwsza skiba w ogole nie dorzucała, regulacja na wykorbieniu sie skonczyla i myslalem ze na odciagu juz tez, dopiero jak sie zdenerwowalem okazalo sie ze odciag jeszcze chce wspolpracowac. na pierwszym zdjeciu po lewej juz jest doregulowane i golym okiem widac ze jest lepiej

 

WP_20181114_15_23_49_Pro.jpg

WP_20181114_14_06_17_Pro.jpg

tu już jest po regulacjach dzięki Waszym podpowiedziom, ścinacz dałem niżej, pochyliłem pług na pięte lemiesza, miejscami ściernie wypluje, nie wiem czy na zdj obok widac faktycznie jej wysokosc. teraz tak patrze ze gorzej to na zdjęciu wyglada niz w rzeczywistosci

WP_20181114_11_44_36_Pro.jpg

WP_20181114_14_05_57_Pro.jpg

 

Pług jak latał tak lata, bruzda krzywa, regulacja na wykorbieniu się konczy. Ojciec pozyczył pług sasiadowy do 360, zaczepił, pojechał i pięknie orze, zle ze nie przepielismy pługa zeby sprawdzić czy wina jest przy zetorze czy pługu. Ojciec obstawia zbyt sztywny odciąg w zetorze, no ale jak orał drugim pługiem to ten odciag miał praktycznie zawsze napięty. Nie mam pomyslu co teraz i chyba zmienie drugą pierś i płozę

dodatkowo pług o którym mowa nie trzyma głębokości, tam gdzie bardziej ubite czy sucho po prostu wychodzi do góry, pozyczony pług z 360 nie ma z tym problemu i siedzi tak głęboko jak ma ustawione

 

Opublikowano (edytowane)

U mnie orka na raz wygląda tak, nie wszystko jest przyorane, ale takich rządków nie mam na polu, jeszcze musisz popracować nad tym pługiem, moim zdaniem za mało bierze pierwsza skiba u ciebie (za bardzo ściągnięty napinacz)

IMG_20180818_143214.jpg

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

to że jakas tam resztka wyjdzie na wierzch to mały pikuś, no ale u Ciebie jest przynajmniej równo zaorane i bruzda również jest równa

@jahooo wczesniej miałem o "oczko" mniej sciągniety i efekt jak na pierwszym zdjęciu. ale sprawdzę jeszcze raz dzis

Opublikowano

słuchajcie panowie, pojechalem swoim orać, zrobiłem dwa kolka i wyciaga raz tam raz tu, odpialem plug na polu, wymierzylem cięgła zapiąłem, popuscilem odciągi, no bez szans na ustaiwnie, wkurzylem sie, wzialem pług sasiadowy i bez zadnych regulacji idzie jak po sznurku, delikatnie mi pierwsza skiba momentami wchodzila za gleboko ale to akurat małe piwo jest. Wymieniłem płoze na drugiej skibie, podciąłem pierś pod wymiar, ale mysle ze problemem jest koło podporowe. Ono nie jest oryginalne, mam tam zalozone kolo od żuka. zetor ma z tyłu 34 cale, 360 24. czy to moze miec znaczenie? Ojciec upiera się ze jak orał 360 to było elegancko, a tutaj konia z rzedem temu kto ustawi mi ten pług przy zetorze

Opublikowano (edytowane)

W instrukcji do twojego pługa (to chyba PZ330) jest informacja, że współpracuje prawidłowo tylko z ciągnikami o rozstawie kół z tego co pamiętam 1350mm i np dla C360 zalecana była zmiana (zmniejszenie) rozstawu kół. Poszukaj instrukcji i pomierz rozstaw kół w Zetorze u siebie a będziesz miał odpowiedź.

W tym pługu nie ma regulacji pierwszej skiby, tzn ramy nie da sie przestawić względem koła nie ruszając położenia ramion podnośnika ściągaczami. Jak masz większy rozstaw kół w ciągniku, to w normalnym ustawieniu pierwsza skiba będzie za szeroka, więc jest naturalna tendencja do regulacji łącznikiem (za głęboko pewnie bierze) aż do wypłycenia orki a wtedy nie zasypuje nawet śladu po tylnym kole.

W nowszych konstrukcjach wieżyczki są trzy śruby regulacyjne w pługu - kółko, punkt ciągu i szerokość pierwszej skiby i nie ma takiego problemu.

Rozumiem że od sąsiada brałeś pług w nowszą wieżyczką ?

Edytowane przez jahooo
Opublikowano

rozstaw zmierze jutro, bo dzis juz ciemnosci, wziałem miarke na pole, regulowalem na wykorbieniu do oporu w jedną strone i w drugą, pierwsza skiba brała okolice 40 cm. Próbowałem ściagać na odciągu i w dalszym ciągu pierwsza skiba brała więcej niż druga (ok 30cm). wyciagniecie bolca z odciagu skutkuje wyciagniem pługa w caliznę. samo krycie mogłoby ujsc, ale za nic w świecie nie potrafie ustawic tego pługa tak zeby mnie nie nosiło po bruzdzie w orane/w calizne

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-plug-3-skibowy-CID757-IDxfJAI.html#bc62c14505

tak wyglada pług który pozyczylem od sasiada, robota tym a moim radłem to dzien do nocy

 

 

Opublikowano

jak masz ten sąsiadowy pług to pomierz belkę ile wystaje od skiby , a potem zmierz tak samo w swoim , może być jak mówi jahooo że do węższego ciągnika masz  a zetor chyba szerszy od 360  , żeby nie było może ten twój ma mniejszą szerokość roboczą na skibę 5 cm 

Opublikowano

dobra, mowicie o rozstawie osi, ale jesli wczoraj orał razem z c-360 i bylo dobrze, dzis podpialem go do zetora i nie grzebałem nic i rowniez bylo elegancko. Gdyby rozstaw kol byl w zetorze większy to musiałbym pług chyba regulować prawda? 

Opublikowano

60tka i zetor maja ten sam rozstaw  ,jedynie rozmiarem opon sie różnią ,ten z linka na regulacje pierwszej skiby wiec i regulacja jest wieksza  

to ze wyciąga ci pług na twardym to wina ustawienia jakie Tobie poradziłem ,cos kosztem czegoś  lepiej kryje  lecz gorzej sie zagłębia jak sucho ,założyłeś ta płużkę ? miał bys porównanie w kryciu resztek

wracam do Twoich zdj  cos trzeba wymyslic

Opublikowano

ot uprzedziles mnie   ,ja bym to zrobił bez ruszania wierzy ,nawet jak łącznik górny by szedł pod lekkim katem  to przy tym plugu wpływu by nie miało,

patrząc na zdj ewigetnie nie dorzucał na pierwszej skibie  pochylając go na pietę zaczol lepiej kryć  i zwiekszyła się szerokość pierwszej , ale wykorbienie poszło za daleko  i stracił linię ciągu    podcina za mocno caliznę  ,widać to po przejazdach , taki 3 skibowy powinien brac szerokość równo z kołem od calizny  ,cały slad koła powinien być widoczny

Opublikowano
10 godzin temu, Tomasz78 napisał:

60tka i zetor maja ten sam rozstaw  ,jedynie rozmiarem opon sie różnią ,ten z linka na regulacje pierwszej skiby wiec i regulacja jest wieksza  

to ze wyciąga ci pług na twardym to wina ustawienia jakie Tobie poradziłem ,cos kosztem czegoś  lepiej kryje  lecz gorzej sie zagłębia jak sucho ,założyłeś ta płużkę ? miał bys porównanie w kryciu resztek

wracam do Twoich zdj  cos trzeba wymyslic

wtedz krył lepiej to fakt, ale odczepiłem pług na polu, podregulowałem wieszaki, podpiąłem na nowo i pług wciąż mi ściagało, niezaleznie jak mocno zepne na odciągu czy jak wyreguluje na wykorbieniu. Rozstaw jest taki sam, w zetorze tylko koło 16,9 34 a w 360 14,9. 

 

10 godzin temu, jahooo napisał:

można przerobić belkę na regulację pierwszej skiby jak w nowszym  typie. Albo przespawać wieżyczkę z nowszego typu razem z uchwytami

słuchajcie, ja w takie coś jak przeróbki nie bede sie bawił, bo raz ze raczej nie bede miał na to czasu, dwa jak sami zauwazyliscie kopyta w tym pługu sa juz podgiete a trzy w niedalekiej przyszlosci potrzebuje większego konia do orki i do siewu, wiec ten pług ewentualnie zostanie zeby zaorać ogródek. A jak nie to pojedzie na przetop, taki pług jak sasiadowy to za 500-800 zł już znajdę

 

a ja coraz bardziej jestem przekonany ze wina lezy po stronie koła podporowego w moim pługu. zetorem jak nawet wyreguluje wieszaki, pług zawsze idzie pod kątem w orane, wyglada to tak ze koło podporowe jest praktycznie wbite w ziemie. I teraz patrząc z tyłu, jak on ma iść w pionie (tak chyba winno byc książkowo) jak zapiera sie na kole podporowym (nie ma takiej regulacji zeby koło podnieś tak żeby było w powietrzu). gdybym ustawił pług w pionie to ledwo ruszyłbym sciernie lemieszem, a im większa głębokość robocza tym większy kąt powstaje. Ten sam zetor, z tak samo wyregulowanymi wieszakami sąsiadowy pług na oryginalnym kole ciągnie idealnie w linii i pionie. To ostatnie co przychodzi mi do glowy, w poniedziałek bede mial dwa ciagniki na polu to sprobuje sie przepiąć i wywalić calkiem kolo podporowe. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Matey napisał:

wtedz krył lepiej to fakt, ale odczepiłem pług na polu, podregulowałem wieszaki, podpiąłem na nowo i pług wciąż mi ściagało, niezaleznie jak mocno zepne na odciągu czy jak wyreguluje na wykorbieniu. Rozstaw jest taki sam, w zetorze tylko koło 16,9 34 a w 360 14,9. 

 

słuchajcie, ja w takie coś jak przeróbki nie bede sie bawił, bo raz ze raczej nie bede miał na to czasu, dwa jak sami zauwazyliscie kopyta w tym pługu sa juz podgiete a trzy w niedalekiej przyszlosci potrzebuje większego konia do orki i do siewu, wiec ten pług ewentualnie zostanie zeby zaorać ogródek. A jak nie to pojedzie na przetop, taki pług jak sasiadowy to za 500-800 zł już znajdę

 

a ja coraz bardziej jestem przekonany ze wina lezy po stronie koła podporowego w moim pługu. zetorem jak nawet wyreguluje wieszaki, pług zawsze idzie pod kątem w orane, wyglada to tak ze koło podporowe jest praktycznie wbite w ziemie. I teraz patrząc z tyłu, jak on ma iść w pionie (tak chyba winno byc książkowo) jak zapiera sie na kole podporowym (nie ma takiej regulacji zeby koło podnieś tak żeby było w powietrzu). gdybym ustawił pług w pionie to ledwo ruszyłbym sciernie lemieszem, a im większa głębokość robocza tym większy kąt powstaje. Ten sam zetor, z tak samo wyregulowanymi wieszakami sąsiadowy pług na oryginalnym kole ciągnie idealnie w linii i pionie. To ostatnie co przychodzi mi do glowy, w poniedziałek bede mial dwa ciagniki na polu to sprobuje sie przepiąć i wywalić calkiem kolo podporowe. 

Wywal to koło podporowe na parę przejazdów i zobacz czy idzie lepiej,chociaż bez koła kiepsko się orze ale ta Twoja orka to raczej orki nie przypomina tylko wykopki cebuli;-)

Zobaczysz jak będzie szedł bez kólka ,bo z tego co piszesz ono ewidentnie jest za duże skoro pługa w poziomie nie idzie ustawić to nie ma szans na to by ładnie orać,na razie to zamiast pługa masz rylec.

Opublikowano

z tego co pamiętam 360 jest węższa z 10cm od 7211 mają takie same gwiazdy i felgi to łatwo sprawdzić jak przykręcona gwiazda do felgi , a nawet położenie wentyla . 

A jak orałeś to jeszcze jedno na koło to niepatrz może ukosem iść to nic nie zmienia , ale jeszcze jak masz odciągi ustawione oba równo czy jeden przy kole drugi dalej wtedy może ci pług ukosować 

Opublikowano

odciągi miałem w miare równo, tak jak orałem swoim pługiem, a sąsiadowym, nic nie przestawiałem tam. pamietam że przy swoim pługu sciagałem prawy odciąg bardziej na koło bo zawsze pierwsza skiba brała mi za dużo a na wykorbieniu juz nie miałem regulacji. Jutro sie pobawie jeszcze z tym kołem podporowym i dam znać, bo juz nic innego nie przychodzi mi do głowy a probowalismy chyba wszystkeigo. rozstaw mierzony od srodka opony jest taki sam, od wewnetrznej strony 360 jest chyba z 5 cm wezsza, musiałbym sprawdzić raz jeszcze bo nie pamietam

Opublikowano

oficjalnie, po podcieciu piersi na drugiej skibie, wymianie kola podporowego, pierwsza skiba mimo regulacji zawsze bierze okolice 40 cm co powoduje ze nie ma szans ustawic tego mojego j**nego radła zeby kryło i nie sciagało ciągnika decyzja jest taka ze jedzie na przetop, jeszcze dzis urwało sie mocowanie od regulacji glebokosci pracy wiec z tej maki chleba nie bedzie, dziękuje Wam za pomoc, a mi pozostaje szukac innego pługa. Beznadziejny przypadek, dla chetnych moge zrobic zdjecie jak wygladała orka na dwa ciągniki, jeden pług kryje, drugi redli, wyglada to przekomicznie

 

swoja droga, jak sprawdzic czy pług nie jest w jakim stopniu skrzywiony?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v