Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Za 250 kupi się prostownik z opcją rozruchu 300A, prąd ładowania 20A. Alternator mam 3 rok, rozrusznik też, nie będę tego wymieniał, bo za rok zmieniam traktor a prostownik się przyda:-)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

:D :D :D Za 250 zł 300A. Dobre, naprawdę dobre. :D :D :D

Opublikowano

I co będziesz rozładowywał akumulatory a potem ładował szmelcowatym prostownikiem? jak myślisz ile wytrzymają? 

Kupił byś za kilkadziesiąt zeta do stówki alternator na szrocie, wyremontował i masz po kłopocie. 

Opublikowano

Można zastosować spawarke wirówke za rozruchowy, ustawiasz natężenie na max. 300 A i też zakręci, aż wnętrze rozrusznika wypłynie :)
w pgr tak odpalali kombajn, fadrome, mtz i ursusy, odłączali instalacje i sam rozrusznik podłączali , wirówka daje 300 A i 24 V ale są skoki do 50 V , Przyznam, że na swoim mtz-cie próbowałem, ale to rozwiązanie desperackie, okazjonalne.
Jak ci zależy na instalacji i chcesz za rok wziąć dobre pieniądze za ciągnik to doprowadź go do normalnego użytku !!!!

Opublikowano

Jak powszechnie wiadomo te ciągniku trudno odpalić zimą, nie ja założyłem ten wątek na forum.
Mam nowe akumulatory, prawie nowy rozrusznik i alternator. Prostownik tak, czy siak się przyda, a o tym mocniejszym alternatorze może pomyśle. Pozdrawiam i dziękuję za cenne uwagi.

Opublikowano

Jako ciekawostkę napiszę względem odpalania, że mam dwa MTZ. Jeden ma motor D-240, w drugim zmienialiśmy i jest D-242 i przestawiona jakoś pompa na te 80 kucy bo to był silnik od pokosówki. Różnica jest mega między nimi. D-240 ustawiany zapłon, płomieniowa, dobre aku i jak jest -10 to muszą być mega naładowane, ale i tak nie zawsze. D-242 to normalnie jakby nie ruski silnik, Fakt na zegarze jest 2200 mth i zero oznak sylikonu na silniku. W zeszłą zimę stał koło miesiąca pod wiatą, mrozy były koło 20 stopni, ciągnik nie doładowywany. C-360 stanęło w śniegu my idziemy do Kumuruna na termometrze -15, wchodzimy do niego, a on zakręcił kilka razy i odpalony. Ciekawi mnie zawsze na czym polega różnica. Czy d-240 jest przyjechany, czy to raczej jakaś konstrukcyjna rozbieżność w silnikach powoduje to, że jeden pali po miesiącu i to jeszcze w galanty mróz, a drugi z łaski na uciechę.

 

PS. Dodam, że D-242 palimy bez płomieniówki bo padnięta odkąd kupiliśmy.

Opublikowano

Kolego miałem nówke mtz 82 , od 84 do 99 roku i jak tylko kręcił rozrusznik to łapał, natomiast jak było - 20 to miał takie opory, że ledwo kręcił i nie było szansy na uruchomienie bez przelania wrzątkiem. Wystarczyło zalać go na - 20 i łapał. Kiedyś nie było rozruszników szybkoobrotowych, a i był problem z zakupem akumulatorów 215 Ah tylko 190

Opublikowano

Jako ciekawostkę napiszę względem odpalania, że mam dwa MTZ. Jeden ma motor D-240, w drugim zmienialiśmy i jest D-242 i przestawiona jakoś pompa na te 80 kucy bo to był silnik od pokosówki. Różnica jest mega między nimi. D-240 ustawiany zapłon, płomieniowa, dobre aku i jak jest -10 to muszą być mega naładowane, ale i tak nie zawsze. D-242 to normalnie jakby nie ruski silnik, Fakt na zegarze jest 2200 mth i zero oznak sylikonu na silniku. W zeszłą zimę stał koło miesiąca pod wiatą, mrozy były koło 20 stopni, ciągnik nie doładowywany. C-360 stanęło w śniegu my idziemy do Kumuruna na termometrze -15, wchodzimy do niego, a on zakręcił kilka razy i odpalony. Ciekawi mnie zawsze na czym polega różnica. Czy d-240 jest przyjechany, czy to raczej jakaś konstrukcyjna rozbieżność w silnikach powoduje to, że jeden pali po miesiącu i to jeszcze w galanty mróz, a drugi z łaski na uciechę.

 

PS. Dodam, że D-242 palimy bez płomieniówki bo padnięta odkąd kupiliśmy.

coś w tym musi być u znajomego jest do mtz 50 włożony silnik z pokosówki d 242 i też pali od strzała nieważne od pogody i temperatury....aku ma max 90 Ah 

dodam tylko,ze jego ciągnik w zbyt dobrym stanie nie jest

Opublikowano

Mtz żeby odpalić potrzebuje "dobrego kopa" i wtedy od strzała pali , a jeśli rozrusznik tylko ledwo bełta to nie ma mowy o odpaleniu.

 

Święte słowa  ja mam nowe akumulatory banner 100 ah rozrusznik 24 v i pali jak należy, grzałkę też mam ale używam jej dopiero poniżej  -10 stopni  a i tak by odpalił bez grzałki , tylko by trochę dłużej pokręcił

 

Opublikowano

Ciekawa sprawa, może to przypadek , a może coś w tym jest. Chyba z tego wszystkiego muszę poszukać różnic konstrukcyjnych między tymi silnikami :lol:

sam sie nad tym zastanawiałem od kąd on go kupił jego pali od strzała a moja 50 w mrozie wcale

Opublikowano

Skoro to nie tylko u mnie taki przypadek to musi coś w tym być. Ostatnio też było na minusie koło 5 jak nie ciut więcej ja idę do D-242 on kręci dwa razy i już chodzi. Dodam, że już nie pamiętam kiedy nim ktoś jeździł, ze dwa miesiące chyba stoi. A paradoks taki, że ojciec teraz nie chce go sprzedać bo silnik igła.

Opublikowano

Niby tak kolego, ale kupiliśmy MTZ 82 w dużej budzie, fakt stan nie jest może bardzo dobry, ale komfort lepszy jak MTZ 52 w sportowej kabinie. 52 jest jeszcze bez papierów i orbitrola to robi się tym miernie. Teraz żeby się pozbyć go to musiałbym chyba silnik przerzucić. 

Opublikowano

miałem to Ci zaproponować w końcu w ruskim to za dzień sie przełoży na miękko i będziesz miał palącego 82

a 50 jak bez kwitów i jeszcze bez przodka ciężko będzie pchnąć chyba,że wystawisz za dobrą cenę dla kupującego oczywiście

Opublikowano

Niby z tym przełożeniem to fakt, ale średnio mi się chce, a czy ojciec wtedy faktycznie sprzedałby to też pytanie. Ma chłop jakiś dziwny sentyment do tych wszystkich sprzętów. W Przeliczeniu KM/ha to chyba mało kto takim wynikiem może się chwalić, a przynajmniej liczbą sprzętów. A tamten to bez papierów, ale przód ma bo to MTZ 52.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v